synapps
03-02-2017, 07:08
Dzień dobry wszystkim - ponieważ*jest to mój pierwszy post na forum.
Chciałbym podjąć się naprawy i remontu ściany. Moja wiedza kończy się*na amatorskim malowaniu ściany wałkiem a chętnie nauczę się czegoś nowego.
Ściana - nie jest to ściana nośna - posiada pęknięcie prawie przez całą przekątną z obu stron. Ściana znajduje się*między pokojami i chcę dokonać naprawy z obu stron. Załóżmy, że ściana ma stronę A (wcześniej położyłem szpachlę i pomalowałem, niestety znów widać pęknięcie) i B (usunąłem wszystkie warstwy farby środkiem 3v3 do usuwania starych powłok, dogrzebałem się praktycznie do surowej płyty [materiał w dotyku jest śliski i lekko połyskujący], w niektórych miejscach szpachelką za mocno przycisnąłem i zrobiłem kilka rys). Strona B to jest ta, nad którą najpewniej spędzę dużo więcej czasu.
Ponieważ Obi to najbliższy mnie sklep z akcesoriami do remontów tak więc tam najpewniej będę robił zakupy wszelkich artykułów.
Poproszę o weryfikację i ewentualne sugestie.
1. Co do samego pęknięcia do najpierw na całej długości użyję gotową masę szpachlową aby zalepić minimalną szparę (<1mm więc za dużo tam nie wejdzie). 2. Na to chciałbym przymocować taśmę reperacyjną z włókna szklanego ewentualnie taśmę flizelinową. (poproszę o weryfikację, czy dla betonu to ma sens)
3. Na to dać kolejną cienką warstwę masy szpachlowej.
4. Na łączenia ścian oraz narożniku (tutaj już jest wstawiony kątownik, ale szpachlę na nim lekko nadruszyłem, więc będę musiał uzupełnić ubytki) także użyję masy szpachlowej
5. Po zaschnięciu użyję papieru ściernego 240 (bardzo drobnego) aby to w miarę wyrównać
6. [!] Nie wiem co powinienem zastosować*na całą ścianę, ponieważ czymś powinienem ją "zagruntować" przed pomalowaniem farbą.
Poproszę o zweryfikowanie, czy dobrze się do tego zabieram oraz co powinienem wykonać w ramach punktu 6, aby ściana była przygotowana do malowania.
Chciałbym podjąć się naprawy i remontu ściany. Moja wiedza kończy się*na amatorskim malowaniu ściany wałkiem a chętnie nauczę się czegoś nowego.
Ściana - nie jest to ściana nośna - posiada pęknięcie prawie przez całą przekątną z obu stron. Ściana znajduje się*między pokojami i chcę dokonać naprawy z obu stron. Załóżmy, że ściana ma stronę A (wcześniej położyłem szpachlę i pomalowałem, niestety znów widać pęknięcie) i B (usunąłem wszystkie warstwy farby środkiem 3v3 do usuwania starych powłok, dogrzebałem się praktycznie do surowej płyty [materiał w dotyku jest śliski i lekko połyskujący], w niektórych miejscach szpachelką za mocno przycisnąłem i zrobiłem kilka rys). Strona B to jest ta, nad którą najpewniej spędzę dużo więcej czasu.
Ponieważ Obi to najbliższy mnie sklep z akcesoriami do remontów tak więc tam najpewniej będę robił zakupy wszelkich artykułów.
Poproszę o weryfikację i ewentualne sugestie.
1. Co do samego pęknięcia do najpierw na całej długości użyję gotową masę szpachlową aby zalepić minimalną szparę (<1mm więc za dużo tam nie wejdzie). 2. Na to chciałbym przymocować taśmę reperacyjną z włókna szklanego ewentualnie taśmę flizelinową. (poproszę o weryfikację, czy dla betonu to ma sens)
3. Na to dać kolejną cienką warstwę masy szpachlowej.
4. Na łączenia ścian oraz narożniku (tutaj już jest wstawiony kątownik, ale szpachlę na nim lekko nadruszyłem, więc będę musiał uzupełnić ubytki) także użyję masy szpachlowej
5. Po zaschnięciu użyję papieru ściernego 240 (bardzo drobnego) aby to w miarę wyrównać
6. [!] Nie wiem co powinienem zastosować*na całą ścianę, ponieważ czymś powinienem ją "zagruntować" przed pomalowaniem farbą.
Poproszę o zweryfikowanie, czy dobrze się do tego zabieram oraz co powinienem wykonać w ramach punktu 6, aby ściana była przygotowana do malowania.