PDA

Zobacz pełną wersję : Cos o Jolusi



07-10-2002, 10:32
Witam,
jestem marzycielka - bardzo pragne miec dom z ogrodem gdzies w okolicy Wroclawia. Na razie jestem na etapie szukania działki. Juz to zajmuje mi duzo czasu, a co bedzie kiedy zaczne budowac?
Tylko kiedy to bedze...

lola
07-10-2002, 12:17
wiataj Joluniu. Marzenia są motorem do dalszych działań.
Znam piękne miejsca, ale koło Gdańska. Zapraszam.

07-10-2002, 13:50
Na pewno kolo Gdanska sa piekne miejsca, sam Gdansk jest piekny, ale tam moj dom gdzie moja praca...

Jasiu
08-10-2002, 08:06
Podobo po jednej z przegranych bitw, na drodze uciekających przed Macedończykami najemników Ateńskich stanął Ateński generał i krzyknął rozpaczliwie:
- Dokąd uciekacie !? Gdzie wasza ojczyzna !?
Na co jeden z hoplitów podkasał tunikę i odkrzyknął:
- Tam gdzie on, tam moja ojczyzna

Oczywiście was to (dziewczyny) nie dotyczy ;-P

Przepraszam za off-topic ale nie mogłem się powstrzymać.

08-10-2002, 08:23
Jak sie ma meza to chyba podobnie...
A wlasnie tez ma na imie Jasiu...

lola
08-10-2002, 09:57
Jolusiu! a może nie wiesz a to własnie Twój mąz jasiu siedzi sobie w pracy przy biureczku i z Tobą tak polemizuje? Ale byłby numer!
Ja w życiu nie wyprowadziłabym się z miejsca w którym mieszkam. I dlatego pomimo problemów buduje sie u mnie za płotem. A mój mąz się z tego śmieje i najchętniej zamieszkałby na Alasce. Takie dziecko swiata. Pa.

dobrzykowice
08-10-2002, 10:08
Jolusiu, jezeli chcesz mieć dom to niestety musisz zejść z mięciutkich chmurek na twardą ziemię. Budowa przypomina bardzo często krwawą bitwę w któej Ty jesteś po jednej stronie i jesteś tak naprawdę sama a po drugiej strone jest multum ciągle zmieniających się przeciwników. Są to wszelkiej maści wykonawcy, sprzedawcy, urzędy, pogoda, banki itp. Jeżeli tylko pokażesz swoje słabe strony to oskubia Ciebie bez litości. Oczywiście przejaskrawiam ale kazdy Ci na tym forum powie że budowanie daje jak najbardziej satysfakcję ale nie jest to z pewnością bułka z masłem
powodzenia

10-10-2002, 08:57
Iola
byloby smiesznie, gdyby Jasiu, to byl moj maz. Jednak jestem pewna ze to nie on.
Masz podobny charakter jak ja ( moze tak maja kobiety?) , za nic nie chcialabym sie ruszyc z mojego rodzinnego miasta. Maz powoli mnie urabia i sa juz pierwsze wyniki zgodzilam sie przeprowadzic do Wroclawia.Choc on chcialby dalej - za granice.
A Ty gdzie mieszkasz?

lola
10-10-2002, 09:56
No właśnie. My kobiety musimy trzymać sie razem, bo inaczej ...
Ja mieszkam pod Gdańskiem , na południe od Pruszcza Gd. - na wsi.
Blisko na Kaszuby, na Kociewie, troszkę dalej na Mazury (ale w sumie też blisko)i do morza blisko. Lasy, łąki, wiejskie zapaszki itd.
A z tym wyjazdem za granicę to na razie mówię "w życiu!!!". Chyba jestem Patriotką. Pa. :smile:

Dave
16-10-2002, 09:28
Ceny dzialek we Wroclawiu sa bardzo wygorowane dlatego lepiej poszukac po okolicy. Podejrzewam ze w Dobrzykowicach jest tez dosc drogo - wszak to bliziutko Wroclawia. Proponuje poszukac gdzies dalej - np. w kierunku Jelcza-Laskowic (za Dobrzykowicami) - duzo osob buduje sie terez w Nadolicach i chyba jeszcze sa dzialki w sprzedazy albo jeszcze dalej - kolo Miloszyc gdzie bedzie kilka osiedli domkow jednorodzinnych. Wielu znajomych chce tam sie osiedlic. Dla zainteresowanych moge zdradzic pewna tajemnice - Politechnika zamierza wybudowac Campus w okolicach Czernicy-Dobrzykowic wiec niechybnie Wroclaw rozrosnie sie w tym kierunku i bedzie dobra komunikacja. Tak przy okazji - ja buduje sie za Jelczem - dlatego ze dostalem tam duza dzialke od rodziny. Teraz ciesze sie ze bede mial spokojna okolice a nie centrum miasta. Aha - kolo Miloszyc dzialki kosztuja cos ok. 10zl/m2.

D.

25-10-2002, 14:14
Dave
Jelcz to juz za daleko dla mnie. W tej chwili mieszkam w Brzegu i dojezdzanie tylko o 20 min krotsze nie jest dla mnie atrakcyjne. O dzialke w Nadolicach sie dowiadywalam, jednak firma jest dla mnie troche podejzana, tak zreszta sugerowala pani z urzedu w Czernicy.

Dave
28-10-2002, 10:17
No coz - masz prawo nie lubiec dojazdow choc ja do pracy jade 30min przedzierajc sie przez miasto a jak wyprowadze sie w okolice Jelcza to bede dojezdzal...tez 30 minut..:smile: Co do firmy w Nadolicach nic nie wiem ale widze ze w ciagu tego roku wyroslo tam kilkanascie nowych domow wiec chyba tak zle nie jest. Jak masz znajomych w UG Czernica to moze ci wskaza cos atrakcyjnego w okolicach Czernicy - Gajkow albo Ratowice ? Tam tez widac wiele nowych domow.

05-11-2002, 09:46
Dave
UG sprzedaje dzialki w GAjkowie za ok 28 zl/m, wczoraj rozmawialam z wlasicielem dzialki w Kamiencu, chce ja sprzedac za 50zl/m .
Ceny przerazaja!!!

Dave
05-11-2002, 12:12
Niestety - im blizej Wroclawia tym drozej. Dlatego ja bym patrzyl na dzialki w Nadolicach, Czernicy albo jeszcze blizej Jelcza... Nie sadze zeby 5min dluzej jazdy samochodem robilo ci jakas ogromna roznice a w cenie dzialki to moze byc naprawde spora kwota. Zycze powodzenia w poszukiwaniu dzialki i napisz jak znajdziesz cos ciekawego.

D.

13-11-2002, 07:50
Wlasnie Dobrzykowice dostarczyl mi kontakt z wlascicielka ziemi w Dobrzykowicach i kto wie, moze cos z tego bedzie...

Yacek
13-11-2002, 19:17
Wrocław- piękne miasto Jolu, ale za pare miesięcy nie kupisz tam ziemi tanio, wiec proponuje się pospieszyc znajomi tez szukaja w okolicach od dłuzszego czasu i nic ciekawego nie znaleźli-- ale szukac i znaleźdź trzeba bo bez tego nici z marzeń o domku - dziwnie ale wypowiedzi "dobrzykowic" są mi dziwnie bliskie charakterem ...:smile: hmmm
Jolu szukaj a znajdziesz pewnikiem !!!
Pozdrowienia i życzę wytrwałości oraz konsekwencji w zamiarach.

pyzia
10-01-2003, 10:41
Cześć!
Tak czytam te Wasze wypowiedzi i w głowie mi się nie mieśći, że 50 zł za metr to drogo :0 !
My kupiliśmy działkę 15 km od Poznania na wsi (ale ze wszystkimi mediami) i zapłaciliśmy okazyjnie - 75 PLN/m. Mówię okazyjnie bo działka za płotem różni się tym, że stoi na niej blaszak i ma ogrodzenie z frontu (nasza tylko z 3 stron)- kosztowała 100 PLN/m. Pewnie w drodze negocjacji byłoby 95 ?
To niesamowite - co kraj to obyczaj i co rewir to inne ceny. Ale 50 za metr to taniocha w okolicach Poznania!!!

A jak rozmawiałam z kolegą z Warszawy i mówiłam, że 75 to on dodał z przekonaniem, że mówię oczywiście o cenie w USD!
Niezłe co?

pozdrawiam i życzę powodzenie w szukaniu i radzę faktycznie trochę się pośpieszyć bo działki na pewno nie potanieją ale wprost przeciwnie!
pyzia

*marta*
10-01-2003, 11:09
Pyzia, po pierwsze kupuje się za tyle, na ile kogoś stać, po drugie, nie sztuka kupić drogą działkę. Co do cen pod Warszawą to są one różne, ale 75$/m to już przesada. Nie wiem, czy piszesz o 15 km od granicy miasta, ale jeśli tak, to ja kupiłam jakieś 10 km od granicy Warszawy i zapłaciłam 45PLN/m. A są i tańsze.
Pozdrawiam,
Marta

Kasiorek
10-01-2003, 11:49
Mareto
Gdzie kupiłaś tak tanią ziemię,ja przymirzam się do kupna domu,ziemia wydawała nam się tania 65$ za metr.dosłownie 3 kilometry dalej ziemia jest za 100$.Dom ma powstać w Powsinie pod Warszawą,jakieś 10 km od centrum.
pozdrawiam

pyzia
10-01-2003, 12:02
Hej Marta
Zgadzam się, że kupić drogo - nie ma problemu! Tyle, że droga to jak się okazuje może znaczyć coś innego we Wrocławiu, Poznaniu, Warszawie, Gdańsku etc...
Poza tym działka w tej samej okolicy działce nierówna - z mediami to inny temat a inny - bez niczego...
Tak czy owak nie miałam na myśli nic złego i to fantastycznie, że gdzieś można fajną działkę kupić za normalną cenę!
My 2 lata temu myśleliśmy, że kupimy za 50 PLN/metr; jak zaczęliśmy szukać w zeszłym roku to :eek: na te chore ceny!!! Tymczasem udało nam się pod koniec roku znależć taką okazję!
I tylko tyle i bez żanych podtekstów!!!

pozdrawiam i szukajcie swoich działek-okazji tak jak my - po prostu !
pyzia

*marta*
10-01-2003, 12:48
Pyzia ja też nic złego nie miałam na myśli :smile: I oby ceny działek spadały! My kupiliśmy bez mediów, ale w ślicznej wiejskiej okolicy, a z mediami nie ma żadnego kłopotu (są w drodze, która zresztą jest naszą współwłasnością); gaz jest daleko.

Kasiorku, ja kupiłam 10 km od granic W-wy, nie od centrum. Dokładnie w Głoskowie. A Powsin, ho ho! Tam nawet w marzeniach nie zaglądałam :smile: Piękne miejsce. No i toż to przecież praktycznie Warszawa!

pyzia
10-01-2003, 13:02
No to się Jola zdziwi jak zobaczy, że z jej marzeń o Wrocławiu zrobiła się Warszawa :grin: !
Pozdrawiam wszystkie marzycielki z Jolą na czele! Ja dopiero od dwóch lat marzę i... się udało!Od marzeń się zaczyna!

cześć :smile:

*marta*
10-01-2003, 13:10
Pozdrowienia dla pięknego Wrocławia :smile:

Marta

Domka
10-01-2003, 15:37
tak ... od marzeń się zaczyna, wydaje się wtedy , że to długa droga do rzeczywistości.

...usiadłam tak na chwilę by pomarzyć... i nawet nie wiem kiedy obudziłam się we własnym domu ...

hmm bardzo bym chciała już tak powiedzieć ... może po wakacjach ...?

14-01-2003, 09:40
Witam, witam,
troche tu nie zagladalam, bo pracy nawal, a tu widze dyskusja rozgorzla na dobre. Moze powinnam kupic dzialke w Warszawie....

*marta*
14-01-2003, 13:37
Jolusia zapraszamy! :smile:

Janu
26-01-2003, 18:03
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Janu dnia 2003-02-02 13:08 ]</font>

20-03-2003, 08:40
No kochani, wlasnie wpacilam wadium na dzialke w Dobrzykowicach, wygralam gminny przetarg i do konca miesiaca działka bedzie moja!!!
Ale budowy to chyba w najblizszym czasie nie zaczne.

Teska
21-03-2003, 16:14
Gratulki Jolusia..teraz zacznij marzyc realnie o domku :smile:

02-04-2003, 10:57
Oj, Teska,
tak sie zmeczylam kupowaniem dzialki, ze budowa mnie przeraza.

Petroniusz
19-05-2003, 23:47
Muszę podzielić się z wami tą wiadomością.Oboje z żoną staliśmy się właścicielami własnego kawałka ziemi, na którym w przyszłości (mamy nadzieję że niedalekiej)stanie nasz wymarzony dom. Nie wiedzieliśmy że to takie cudowne uczucie mieć swoje miejsce na ziemi.Zapału w nas dużo , na budowanie zapewne wystarczy.

27-11-2003, 09:08
Gratulacje Petroniusz. Od maja troche czasu uplynelo i pewnie mury Twojego domu juz sie powoli wznosza?