Zobacz pełną wersję : Budujący sportowcy łączcie się
Może ktoś jest emerytowanym, lub czynnym sportowcem? Ja trenowałem prawie 10 lat judo i bardzo mile wspominam ten czas. Może ktoś jeszcze ?
Bo ja wiem,czy ja byłem sportowcem?
Grałem w koszykówkę w III lidze na studiach.
mdzalewscy
11-04-2005, 22:40
też byłem blisko 3 ligi i w sumie też od 10 lat trenuję...........
piwko strong :D
pozdrawiam innych sportowców trenujących tak popularną dyscyplinę :wink:
Strong to nie piwo.
To wyrób piwopodobny.Alkoholizowany.
Ja gram czasem w piłkę. Wracam do domu i mowię "cztery strzeliłem" :D
A tak na prawdę to giercujemy co tydzień m.in. z ludźmi z forum. Fajnie jest!
Za każdym razem jak mam przyjemność być w stolicy,wpadam do Blue City.Tam obok Piotra i Pawła jest mały sklepik tylko z piwami.Zawsze robię zapas świeżutkich,niepasteryzowanych piwek.Pyszota :D
tomek1950
15-04-2005, 23:26
Pattaya, Przejeżdżam obok Blue City prawie codziennie i nie wiedziałem o tym sklepiku. Dzięki za imformaję. Mam nadzieję, że "uwalaczy" piwopodobnych tam nie prowadzą. :D
Widzę, ze tytuł tego watku trzebaby zmienić na "Budujący piffffosze" ;) wtedy i ja może bym do was dołączyła ;)
Widzę, ze tytuł tego watku trzebaby zmienić na "Budujący piffffosze" ;) wtedy i ja może bym do was dołączyła ;)
Zgadzam się
Grzesiek13
01-12-2005, 17:04
8 piw = 8 gram białka, jak to mój kumpel mówi :lol: :lol: :lol: i leci na siłownię.
Sort to zdrowie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://patrz.pl/?1885
Fizyk
Ja też ćwiczyłam judo... w podstawówce.
Za to mam męża wyczynowca: trójbój siłowy i wyciskanie, po urodzeniu dziecka (rodziliśmy razem :lol: ) ogranicza się do wyciskania + usługi trenerskie.
Witam!!Moge sie dołączyć jako żona sportowca :wink: Mój mąż jest piłkarzem(I liga).Pozdrawiam sportowców i ich żony!
Witam!!Moge sie dołączyć jako żona sportowca :wink: Mój mąż jest piłkarzem(I liga).Pozdrawiam sportowców i ich żony!
oooo :D w jakim klubie? :D
Grzesiek13
09-03-2006, 06:33
My fani Wisły czekamy z niecirpliwością :wink:
Witam!!
Nie wiem czy powinnam zdradzac miejsce pracy męża...wkońcu jestem tylko żoną :wink: ....ale Wisła dała nam ostatnio w kość :wink:
Pozdrawiam kibiców Wisły i nie tylko!!! Monika
ostatnio to klub z grodziska lekko przegrał, :roll:
Zgadza się.Może z Legia będzie lepiej...co ja pisze musi być lepiej :D
Może ktoś jest emerytowanym, lub czynnym sportowcem? Ja trenowałem prawie 10 lat judo i bardzo mile wspominam ten czas. Może ktoś jeszcze ?
To tak jak mój mąż - jedziemy do Paryża w maju na zawody oldbojów w judo. Wybierasz się ?
No i oczywiście turniej cetniewski w lipcu ( nasze dzieci też trenują ale rekreacyjnie)
Mój mąż jest rocznik 68 i trenował na UW w W-wie.
Pozdrawiam cieplutko
Grzesiek13
13-03-2006, 17:52
Witam!!
Nie wiem czy powinnam zdradzac miejsce pracy męża...wkońcu jestem tylko żoną :wink: ....ale Wisła dała nam ostatnio w kość :wink:
Pozdrawiam kibiców Wisły i nie tylko!!! Monika
My też Was piknie pozdrawiamy, i życzymy dokopania legionistom.
Może ktoś jest emerytowanym, lub czynnym sportowcem? Ja trenowałem prawie 10 lat judo i bardzo mile wspominam ten czas. Może ktoś jeszcze ?
To tak jak mój mąż - jedziemy do Paryża w maju na zawody oldbojów w judo. Wybierasz się ?
No i oczywiście turniej cetniewski w lipcu ( nasze dzieci też trenują ale rekreacyjnie)
Mój mąż jest rocznik 68 i trenował na UW w W-wie.
Pozdrawiam cieplutko
Hej Nefer
Ja jestem rocznik 75 (niektórzy moi koledzy z maty jeszcze walczą).
Na oldboya jestem za młody. Na zawodnika za stary. Ale chę wrócić rekreacyjnie :D :wink: .
Trenowałem w WKS Lublinianka i MKS Lublin
Ach te OSM, OTK i MP. Albo jeszcze dawniej liga młodzików :wink:
Do Grzesiek13
No niestety to legioniści dokopali nam :evil: Chyba gorzej być nie mogło!!Pozostaje wiara, że w Łęcznej bedzie lepiej :wink:
Może ktoś jest emerytowanym, lub czynnym sportowcem? Ja trenowałem prawie 10 lat judo i bardzo mile wspominam ten czas. Może ktoś jeszcze ?
To tak jak mój mąż - jedziemy do Paryża w maju na zawody oldbojów w judo. Wybierasz się ?
No i oczywiście turniej cetniewski w lipcu ( nasze dzieci też trenują ale rekreacyjnie)
Mój mąż jest rocznik 68 i trenował na UW w W-wie.
Pozdrawiam cieplutko
Hej Nefer
Ja jestem rocznik 75 (niektórzy moi koledzy z maty jeszcze walczą).
Na oldboya jestem za młody. Na zawodnika za stary. Ale chę wrócić rekreacyjnie :D :wink: .
Trenowałem w WKS Lublinianka i MKS Lublin
Ach te OSM, OTK i MP. Albo jeszcze dawniej liga młodzików :wink:
Zawsze możesz wpaść na Uniwerek w W-wie się poprzewracać :) mój małżon się przewraca 2 x w tygodniu - cóż - to przyzwyczajenie...
Oj nasłuchałam się o tym imprezkach :):):)
Grzesiek13
14-03-2006, 16:26
Do Grzesiek13
No niestety to legioniści dokopali nam :evil: Chyba gorzej być nie mogło!!Pozostaje wiara, że w Łęcznej bedzie lepiej :wink:
Oby Wam sie udało. Jak traficie na Cracowię, to im też dokopcie.
Może ktoś jest emerytowanym, lub czynnym sportowcem? Ja trenowałem prawie 10 lat judo i bardzo mile wspominam ten czas. Może ktoś jeszcze ?
To tak jak mój mąż - jedziemy do Paryża w maju na zawody oldbojów w judo. Wybierasz się ?
No i oczywiście turniej cetniewski w lipcu ( nasze dzieci też trenują ale rekreacyjnie)
Mój mąż jest rocznik 68 i trenował na UW w W-wie.
Pozdrawiam cieplutko
Hej Nefer
Ja jestem rocznik 75 (niektórzy moi koledzy z maty jeszcze walczą).
Na oldboya jestem za młody. Na zawodnika za stary. Ale chę wrócić rekreacyjnie :D :wink: .
Trenowałem w WKS Lublinianka i MKS Lublin
Ach te OSM, OTK i MP. Albo jeszcze dawniej liga młodzików :wink:
Zawsze możesz wpaść na Uniwerek w W-wie się poprzewracać :) mój małżon się przewraca 2 x w tygodniu - cóż - to przyzwyczajenie...
Oj nasłuchałam się o tym imprezkach :):):)
Łoj, ale jestem stary...ja ćwiczyłem judo w gdański GKS-ie z ówczesnym mistrzem...ale sobie odpuściłem po walce w której przeciwnik mnie rzucił...i zapomniał puścić.
Choć nie ukrywam, że poszalałbym sobie troszkę na macie...
Do Grzesiek13
No niestety to legioniści dokopali nam :evil: Chyba gorzej być nie mogło!!Pozostaje wiara, że w Łęcznej bedzie lepiej :wink:
Oby Wam sie udało. Jak traficie na Cracowię, to im też dokopcie.
Przykro mi chłopaki, ale w mam nadzieję, że Łęcznej będzie lepiej - ale dla Łęcznej :D .
Już teraz się mówi, że Lublina to takie miasteczko w okolicach Łęcznej :wink:
Zawsze możesz wpaść na Uniwerek w W-wie się poprzewracać :) mój małżon się przewraca 2 x w tygodniu - cóż - to przyzwyczajenie...
Oj nasłuchałam się o tym imprezkach :):):)
Dzięki za zaproszenie. Dla mnie trochę za daleko. Ale mam nadzieję, że w AZS w Lublinie mi się uda poszarpać. Kolega z maty prowadzi sekcje (jak się nie dawno dowiedzizłałem).
Widzę, że jest nas tu sporo :D :wink:
ZuzankaT.
05-04-2007, 15:00
Witam,
Piłkarze, judocy i ja .... koszykarka :( emerytowana ale jeszcze nie za stara na bieganie za piłką :lol: )
Pozdrawiam Wszystkich :wink:
gogo5660
24-04-2007, 21:57
Ja trenuje codziennie z moja kobitka :wink: "zapasy" jak co, a jak mam wolny weekend to razem z kolegami trenujemy picie piwa i wszelkiego alkoholu- I liga... jak ktos ma ochote na "mecz" to zapraszam :D :D :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin