PDA

Zobacz pełną wersję : Łączenie płyt g-k z tynkowanymi ścianami



Krashan
04-04-2005, 23:17
jak w temacie na poddaszu skosy mam z płyt ale ścianki działowe tynk cem-wapienny, wykonawca twierdzi że teraz na etapie tynkowania nie trzeba nic dawać na łączeniach, dopiero potem przed malowaniem, czy ma rację?
i jeszcze czy instalacje do podłogówki układa się na styropianie czy potrzeba jeszcze jakąś folie?
a i jeszcze jedno - czy szczeliny dylatacyjne w wylewkach powinny byc czy muszą być i jaka jest zasada ich rozmieszczania...
proszę o porady bo sprawa pilna.
z góry thx

invx
05-04-2005, 09:06
w takim przypadku jak opisujesz, na laczeniach sie nie nie daje, tzn. nie daje sie nic co by o laczenia jakos, wmacnialo konstrukcyjnie, plyty mcyje sie d profili tak zeby pomiedzy plyta a scianami zostala przerwa ok 0.5 cm, i ta szczeline wypelnia sie masa nie twardniejaca. Ze wzgledu na estetyke, robi sie to ronego rodzaju "silikonami i silikonopodobnymi" one, nie wymagaja malowania i dlatego naczesciej robie sie to juz po malowaniu. Choc sa szpachlowki, ktore sie maluje. Tak czy inaczej nie wolno tego laczyc zadnymi tasmami czy flizowkami, bo popeka.

co do podlogowki:
rurki uklada sie na foli, ktora pelni role warstwy poslizgowej pomiedzy wylewka a styropianem.
Dylatacje w jastrychch musza byc wokol scian, rur i innyh takich wynalazkow :wink: . Jesli chodzi o te wewnatrz jastrychu to robi sie je jesli pomieszczenie jest durze, w tedy dzieli sie pomieszczenie na mniejsze, dodatkowo kazde pomieszczenie powinno byc zdylatowane od innego. :wink:

Kon111
05-04-2005, 09:36
jak w temacie na poddaszu skosy mam z płyt ale ścianki działowe tynk cem-wapienny, wykonawca twierdzi że teraz na etapie tynkowania nie trzeba nic dawać na łączeniach, dopiero potem przed malowaniem, czy ma rację?
i jeszcze czy instalacje do podłogówki układa się na styropianie czy potrzeba jeszcze jakąś folie?
a i jeszcze jedno - czy szczeliny dylatacyjne w wylewkach powinny byc czy muszą być i jaka jest zasada ich rozmieszczania...
proszę o porady bo sprawa pilna.
z góry thx
Moim zdaniem tynki powinny być zrobione przed płytą, ale to oczywiście rada już nie dla Ciebie.
Natomiast ogólnie są dwie techniki rozwiązania połączenia płyty z tynkiem. Jedna polega na typowym spoinowaniu i tu faktycznie przy tynkach nie trzeba jeszcze nic robić. Dopiero gdy ściany wyschną ekipa - ta raczej od płyt G-K - wchodzi na spoinowanie (tu też jest kilka metod - taśmowe, beztaśmowe itp). Druga metoda to pozostawienie styku tynku i płyty trwale niepołączonych - polega to na wprowadzeniu pomiędzy tynk, a płytę materiału ślizgowego np. taśmy jednostronnie klejącej, która z drugiej swojej strony jest gładka i daje poślizg. Styk wykańcza się tak, aby samej taśmy nie było widać - pozostaje tylko włosowa szczelina, którą ewentualnie można potraktować z wierzchy czymś elastycznym np. akrylem w kolorze ścian. Całość daje efekt niesztywnego połączenia płyty z tynkiem, co umożliwia ruchy płyty względem tynku, a tym samym nie przenoszenie się naprężeń na spoiny między płytami na suficie. To rozwiązanie podobno można stosować zarówno, gdy pierwsze są na poddaszu tynki jak i sufity z płyty.
Pytanie drugie odnoście podłogówki: sam styropian pod rurami podłogówki to zdecydowanie niewystarczające rozwiązanie. Folia na styropian uniemożliwi wpływanie świeżego betonu z posadzki w szpary pomiędzy styropianem – czyli wyeliminuje ewentualne mostki termiczna. Natomiast dodatkowo dobrze jest zastosować jeszcze jakiś materiał odbijający ciepło do góry – np. ekran z folii aluminiowej. Tak naprawdę wszystko to razem realizuje specjalna mata pod podłogówki czyli styropian np. 3cm. od góry pokryty warstwą folii z ekranem. Całość układa się bardzo łatwo, nie ma problemów z zagięciami i przesuwającą się folią – ogólnie polecane rozwiązanie.
Pytanie nr 3: dylatacje w wylewkach są obowiązkowe. Im wylewki grubsze tym dylatacje częstsze. Niektórzy mówią nawet, że dylatować powinno się kwadraty 3x3 czyli co 9m2.

invx
05-04-2005, 09:41
ta ... to z ta tasma i wlosowata szczelina to pieka ... teoria ... w praktyce wykonac to ... :-?

i laczenie tego na sztywmno tasmami ABSOLUTNE NIE

Kon111
05-04-2005, 10:00
ta ... to z ta tasma i wlosowata szczelina to pieka ... teoria ... w praktyce wykonac to ... :-?

i laczenie tego na sztywmno tasmami ABSOLUTNE NIE
Czyli co będzie najpraktyczniejsze i WYKONALNE?

invx
05-04-2005, 10:03
to bedzie trudne do wykonania :wink: najlepiej a zarazem najprosciej to sczelina i wypelniona jak wyzej pialem w pierwszym poscie

Krashan
06-04-2005, 14:31
dzięki za cenne rady, ale korzystając z okazji mam jeszcze jedno pytanko, czy na poddaszu pod wylewki - pod steropian daje sie folię czy jest ona zbedna - nie licząc oczywiście łazienki i omawianej podłogówki.

invx
06-04-2005, 16:22
jesli pod pomieszczeniem jest ogrzewane pomieszczenie to jest ona zbedma.

07-04-2005, 15:48
Przy takich krytycznych miejscach jak łaczenie płyty g-k ze ścianą z cegły proponuję zastosować specjalna taśmę z pianki, którą się przykleja na profil. Następuje wtedy amortyzacja. Docelowo jest taśma wygłuszająca, zmniejsza przenoszenie drgań i uelastycznia całość konstrukcji. Pozdrawiam, Piotr.

-COLOR-
07-04-2005, 17:04
[quote="Krashan"]jak w temacie na poddaszu skosy mam z płyt ale ścianki działowe tynk cem-wapienny, wykonawca twierdzi że teraz na etapie tynkowania nie trzeba nic dawać na łączeniach, dopiero potem przed malowaniem, czy ma rację?


Najpierw otynkować, dopiero potem należy robić konstrukcję i mocować do niej płyty.
W ostatnim Kwartalniku Knauf jest kilka wskazówek jak montować płyty na poddaszu - kilka nie wszystkie.
Mozna je przeczytać tu: http://pkzr66.republika.pl/poddasze.html