PDA

Zobacz pełną wersję : Olkalybowa - w drodze do domu.



Olkalybowa
05-04-2005, 10:54
Weszłam na tą drogę w dniu kiedy poznałam mojego Męża. To wszystko jego wina... :wink: .

To jego marzeniem było posiadanie własnego domu. Dla mnie to było tak nierealne,że nie miałam odwagi mieć takich marzeń.
Wziął mnie za rękę i zaczęliśmy urzeczywistniać już teraz wspólne marzenie.

Olkalybowa
05-04-2005, 11:03
Na początku myśleliśmy o kupieniu starego domu i wyremontowaniu go. Jeździliśmy, szukaliśmy. Znaleźliśmy domek. Okolica rewelacyjna - otulina parku krajobrazowego. Spóźniliśmy się, domek właśnie uzyskał nowego właściciela. Myślę,że na dobre to wyszło. Kupiliśmy działkę tuż obok.

Dnia jedenastego lutego dwa tysiace czwartego roku przed asesorem notarialnym Mikołajem S., w siedzibie prowadzonej przez niego Kancelarii Notarialnej w Poznaniu stawili się:........

I tak oto stalismy sie szcześliwymi posiadaczami 2041 m2 ziemi.

Olkalybowa
05-04-2005, 11:10
Komentarze do dziennika:

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=44385

Prosze o wyrozumiałość dla początkujacego forumowicza.

Olkalybowa
05-04-2005, 13:09
Wklejam parę zdjeć naszej posiadłości 8)

http://www.olkalybowa.republika.pl/Obraz%20006.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/Obraz%20018.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/Obraz%20019.JPG

A tak wygląda droga :-? (nie zawsze)
http://www.olkalybowa.republika.pl/Obraz%20021.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/Obraz%20022.JPG

Olkalybowa
05-04-2005, 13:18
Wymiary naszego miejsca na ziemi :
- szeroka na 21.33m
- długa na 94.69 m
Położenie względem stron świata:
-front działki - wschód.

Olkalybowa
06-04-2005, 11:00
Działka jest,to trzeba wybrać projekt.
Katalogów to mamy chyba wszystkie dostepne na naszym rynku. W wersji "gazetowej" i "płytowej.

Szukaliśmy domu taniego w budowie, niebrzydkiego choć o gustach się nie dyskutuje.
Wybór padł na C14 Szeroki (http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=97).

Wybraliśmy projekt i wyruszylismy na poszukiwania. Chcieliśmy zobaczyć jak wyglada ten dom w rzeczywistości. Jak wieczorem zamykałam oczy to widziałam same domy. Tak jak po grzybobraniu same grzyby widzę. Poszukiwania nie poszły na marne, znaleźliśmy,ale żeby było śmiesznie to niedaleko domu moich rodziców. Musielismy przejeżdzać tam kilkanaście razy w błogiej nieświadomości, że on tam jest i zerka na nas szyderczo.
Pełni obaw czy właściciel nie wezwie policji bo jakas para dziwaków przyglada sie jego posiadłości wolnym krokiem mijaliśmy domek. Zebralismy sie na odwagę i zagadalismy.Wyjaśniliśmy powód naszego najścia.Pan był tak miły,że zaproponował obejżenie domu od środka :D .
Zwrócił nam uwage na wiele korzystnych zmian w projekcie:
- przedłużymy pokoje na górze kosztem tarasów;
- tarasy będą zadaszone;
- nie bedzie ścian działowych między holem a salonem
- rezygnujemy z pomieszczenia gospodarczego na górze kosztem wiekszej łazienki;
- rezygnacja z kominka;
Juz zdecydowani udaliśmy sie do biura projektowego w Gdańsku. Po rozmowie z panią architekt przesłaliśmy do autora projektu fax z zapytaniem o zmiany, zgodził się na wszystko.
Projekt przeszedł już adaptację.

Olkalybowa
06-04-2005, 11:13
Przygody z Energetyką.

Należymy do Enea Gniezno.
Umowa o przyłaczenie do sieci zawarta w dniu 31.12.2004r.
Kwota opłaty za przyłączenie wyniesie nas 1815,36zł. Do tej kwoty należy także dodać cenę szafki przyłąćzeniowo- pomiarowej (SPP), którą Klient przygotowuje we własnym zakresie.. Ile to ja sie naszukałam co to takiego :oops: , zawracałam kolegom z forum głowę.
Czekamy i czekamy na ten prąd.
Enea zleciła wykonanie Energobudowi, ten z kolei kolejnemu bo u nich nawał pracy.Łancuszek sie wydłużył. Nasz sąsiad okazał sie wspaniałomyślnym człowiekiem i pożyczy nam prad,żebyśmy mogli już ruszać z budową :) .





KOMENTARZE (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=44385)

Olkalybowa
06-04-2005, 11:21
Wiosna, cieplejszy wieje wiatr, wiosna... :D

Byliśmy z Małżem na działce palić kszaczory ( suche badyle- galęzie).
Cudownie było nie przesadzam :wink: .
Ptaki śpiewały...

http://www.olkalybowa.republika.pl/images%5B29%5D.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/images%5B58%5D.jpg

Olkalybowa
06-04-2005, 12:23
Rzeki, strumienie, potoki...powiem wprost WODA.

Dnia 2 kwietnia 2005r. staliśmy sie posiadaczmi kranu z wodą.
Koszty: 600 zł projekt, 1200zł robocizna.
Dobrze,że mogliśmy sie schłodzić po kolejnym odpływie gotówki.
http://www.olkalybowa.republika.pl/images%5B27%5D.jpg

Olkalybowa
06-04-2005, 13:26
Prace budowlane.

Nie można zacząć budowy domu bez wybudowania szopki.

Oto motto życiowe mojego Taty.
Organizowanie materiałów na budowę szopki stało sie jego małym hobby. Zbierał, zbierał i uzbierał.
Postanowił postawić ją jednego dnia. Załadował moją Mamę i materiały na wóz i pojechał na działkę spełniać się w roli Boba Budowniczego. Po południu dołączył do prac mój Mąż i skończyli przed zmierzchem. Szopka jest urocza. Mogłabym w niej zamieszkać. Mamy w niej nawet podłogę z desek 8) .

Olkalybowa
06-04-2005, 14:35
Kierownik budowy.

Myśleliśmy zawzięcie nad tym kogo wybrać. Czy potrzebujemy kogoś kto będzie dokonywał tylko wpisów do dziennika budowy, czy osoby za którą budowlańcy nie przepadają czyli sumiennej i wszechobecnej 8) .
Mimo dość wysokiej ceny (2800zł) :cry: wybraliśmy opcje nr.2.
I jak można było przewidzieć ekipa nie przyjeła z entuzjazmem tej wiadomości.
O panu kierowniku w lokalnym środowisku mówi się,że jak budowa jest pod wodą, pan k. zakłada maskę i wchodzi :lol:
Poza tym mieszka niedaleko, zna rynek, poleca hurtownie itp.

Olkalybowa
06-04-2005, 19:21
http://www.olkalybowa.republika.pl/Fara.JPG
Jak myślicie będzie postarchem w okolicy tzn.przepędzi złodziei?
:lol: :lol: :lol: :lol:
Fara jest sunią rodziców moich przyjaciół.Jak zostanie nam trochę pieniażków :-? to sobie taka sprawimy.
Wyczytałam gdzieś,że psy tej rasy włamanie prześpią, albo zaliżą włamywacza na śmierć.
P.S. Kaczuszki już nie ma :cry: ,została rozszarpana przez tą bestię.

Olkalybowa
07-04-2005, 09:00
Kszaczory, korzenie.

Niestety i mnie nie udało się uniknąć tego tematu.
http://www.olkalybowa.republika.pl/Kopia%20Obraz%20012.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/Obraz%20017.JPG

Wiem, wiem może nie wyglądają imponująco. Te badyle to akacja, a o korzeniach akacji to może wypowiedzieć się mój Mąż, który wypowiedział im walkę zeszłej jesieni. Po tym jak wykopał dól na głębokość 1,5m wywiesił białą flagę.
Ale nie martwcie się, korzeni juz nie ma,od wczoraj :lol: .
Nie dadzą jednak o sobie szybko zapomnieć,trochę kosztowało pozbycie się ich.
Zepchniecie humusu, zasypanie dołów, wywóz korzeni 1000zł.

Olkalybowa
11-04-2005, 19:48
Roboty ziemne rozpoczęte.

Ziemia zepchnięta...
http://www.olkalybowa.republika.pl/dzialka.JPG

kszaczorów brak...
http://www.olkalybowa.republika.pl/dzialka1.JPG

a to nasza szopka (kierownik budowy Zbyszek(Tata) Budowniczy)
http://www.olkalybowa.republika.pl/szopka.JPG

Olkalybowa
11-04-2005, 19:55
W sobotę był geodeta. Wytyczył co miał do wytyczenia. Mój Tato znany w okolicy Kubuś Fatalista, strasznie sie martwił tym,że ktoś przyjdzie w nocy i poprzestawia te paliki :roll: .
Jutro tj.12.04.2005r. ekipa zabiera się do kopania.
Już słyszę jak klną na nasze kamienie których ci u nas dostatek :lol: .
Tak sobię myślę, zbierać te kamienie?
Przydadzą się przy zakładaniu ogrodu. Macie pomysły do czego jeszcze?

P.S.Kupiliśmy sobie dziś stal 8) a co.

Olkalybowa
12-04-2005, 15:32
Narzekalnia cz.I

W zwiazku z tym,że budujemy sie jakieś 20km od obecnego miejsca zamieszkania; pracujemy różnie nie jest mi dane częste odwiedzanie placu budowy. Mąż pracuje bardzo blisko budowy i na działce jest co dzień. Fajnie ma ; ja chodzę jak lew w klatce czekając na powrót mojej połowy. Wypytuje o wszystko, ale to nie to samo co na żywca.
Dzis np.budowlańcy zaczeli kopać, może bedą jakieś fotki... :roll: .
To czekanie mnie wykończy, chyba zainwestuję w rower i zaraz tam podjadę.

http://www.olkalybowa.republika.pl/CA8PTCSN.jpg

Olkalybowa
12-04-2005, 16:33
Sprawozdanie z frontu robót.

Wykop pod ławy fundamentowe zakończony pomyślnie.
Stal związana i przygotowana do zalania.
Plany na jutro:
- lanie ław fundamentowych.

Olkalybowa
13-04-2005, 20:37
Ławy, ach te ławy....

Są zdjęcia to prezentuję efekty piorunujacej pracy naszych budowniczych.

http://www.olkalybowa.republika.pl/lawy%201.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/lawy%202.jpg


http://www.olkalybowa.republika.pl/lawy%203.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/lawy%204.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/lawy%205.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/lawy%206.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/lawy%207.jpg


Stali nam przyszło dokupić. W projekcie strzemiona są co 60cm, ale budowlancy powiedzieli,że jest to niezgodne ze sztuką budowania i dali co 30cm. Wyszło 2x więcej fi6 :-? .

Olkalybowa
14-04-2005, 10:55
Wasze opinie...

Chcemy kupić dachówki NELSKAMPa

http://www.olkalybowa.republika.pl/n1%5B1%5D.jpg

kolor :ceglasta czerwień
http://www.olkalybowa.republika.pl/1b%5B1%5D.jpg

Macie jakieś doświadczenia z tą dachówką?

Olkalybowa
15-04-2005, 17:07
Sprawozdanie z frontu robót...

http://www.olkalybowa.republika.pl/sciany%20fund.1.JPG

fachowe wyprowadzenie narożników (ale Ci nasi budowniczowie zdolni :D )

http://www.olkalybowa.republika.pl/sciany%20fund.3.JPG

przyjmę pioch :D z wielkim żalem będę musiała to zasypać :cry:

http://www.olkalybowa.republika.pl/sciany%20fund.4.JPG


Wszystko to co widać powyżej zrobiono w jeden dzień :P .
Na wszelkie komentarze (a ma być ich sporo :D ) odpowiem w niedzielę wieczorem. Pa Pa.

Olkalybowa
18-04-2005, 17:02
A takie cudeńka mam w pobliskim lesie...

http://www.olkalybowa.republika.pl/wiewiorka.jpg

Olkalybowa
19-04-2005, 09:01
Narzekalnia cz.II

W związku z dużą róznicą poziomów między drogą a działką przyjdzie nam kupić 180 ton piasku, aby zasypać fundamenty. Tona będzie kosztowała 11,50 co daję łączną sumę 2070zł. Do tego trzeba będzie zapłacić za wsypanie tego piachu do domu :roll: . Tak to jest jak się ma beztroskie dzieciństwo, trzeba mi było przynosić po wiaderku piasku z piaskownicy jak byłam jeszcze dzieckiem. Teraz nie miałabym dodatkowych wydatków.

Olkalybowa
22-04-2005, 12:15
Kurczę, prace na naszej budowie lekko spowolniały. Budowlańcy już któryś dzień z rzędu pracują nad ścianami fundamentowymi.Smarują mazidłami, obkładają styropianem, znowu marzą (po ścianach mam nadzieję a nie o niebiskich migdałach). Do końca przyszłego tygodnia mają zakończyć stan zero.Po majowym weckendzie zabierają sie za te "prawdziwe" ściany.

Olkalybowa
25-04-2005, 15:22
Uwaga wzrokowcy zdjęcia będą!!!

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20001.jpg

Spójżcie jakie mamy skarpy :roll:

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20002.jpg


http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20003.jpg


http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20005.jpg


http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/2005.04.23%20Zasypane%20fundamenty%20008.jpg


Wsypanie piachu do fundamentu zajeło 5 godzin. Pan Koparka wsypywał łychą do domu, Mąż z Tatą rozgarniali po domu, pan X zagęszczał. Bardzo chciałam moim chłopakom pomóc,ale Mąż mnie przegonił.
Usiadłam sobie grzecznie na ławeczce i łapałam promyki słońca.

P.S.Chętnie wysłucham porad na temat:"Jak zagospodarować skarpy,aby były piękne i się nie obsuwały"

Olkalybowa
26-04-2005, 19:02
Kanaliza.

Pojechalismy z Mężulkiem na budowę.Panowie od kanalizy juz pracowali.Pracowlai 2 godziny, kosztowało nas to 440zł. Wklejam rezultaty ich poczynań:

http://www.olkalybowa.republika.pl/kanaliza/2005.04.26%20Kanaliza%20002.jpg


http://www.olkalybowa.republika.pl/kanaliza/2005.04.26%20Kanaliza%20003.jpg



http://www.olkalybowa.republika.pl/kanaliza/2005.04.26%20Kanaliza%20006.jpg


http://www.olkalybowa.republika.pl/kanaliza/2005.04.26%20Kanaliza%20007.jpg

ostatni rzut oka do wnętrza rury...

http://www.olkalybowa.republika.pl/kanaliza/2005.04.26%20Kanaliza%20008.jpg

Olkalybowa
26-04-2005, 19:05
ach te wiosenne pożądki...

Było tak...

http://www.olkalybowa.republika.pl/kanaliza/2005.04.26%20Kanaliza%20004.jpg

wziełam się i pozamiatałam!

http://www.olkalybowa.republika.pl/kanaliza/2005.04.26%20Kanaliza%20005.jpg

Olkalybowa
27-04-2005, 20:56
Nowa moda...sedes w kuchni.

Jak byliśmy wczoraj na budowie nie mogłam się oprzeć pokusie i wydeptałam ściany kuchni, rozstaw mebli ( bo to już wszystko mam zaplanowane :lol: ). Jakież było moje zdziwienie jak ujżałam ,że podejście do kibelka które właśnie wykonali Panowie od wody wypadło w kuchni :roll: Dziś już wszystko jest na swoim miejscu, panowie przyjechali i poprawili.

Jutro ma padać :-? a Panowie Budowniczy umówieni na wylewanie chudego betonu.

Olkalybowa
30-04-2005, 06:03
Jestem szalona...

Jest sobota godz.6.39, a ja już nie śpię :roll: .
Nie mogę się doczekać wyjazdu na budowę, mają nam dziś przywieźć SIPOREX. No i oczywiście zobaczę mój piękny chudziak :P .
Oszalałam do reszty...

http://www.olkalybowa.republika.pl/pies.jpg

Olkalybowa
30-04-2005, 09:56
Film grozy.

Obejżałam dziś niezły film grozy pt."Rozładunek bloczków betonowych". Siedziałam w pierwszym rzędzie i nikt mi niczego nie zasłaniał(a szkoda). Śledziłam całą akcję z zapartym tchem. Mąż mnie pocieszał,że wszystko skończy sie dobrze, ale ja nie dowierzałam, życie pisze rózne scenariusze. Reżyser i główny bohater w jednej osobie HDS-MAN, trzymał mnie w niepewności do końca filmu. Niesamowicie budował napięcie: jego wysiegnik zbliżał się powoli do niewinnej palety bloczków, zastygał nieruchomo...jak by tego było mało HDS-MAN pętał te biedactwa linami. Droga jaką bloczki musiały przebyć z przyczepy na stały ląd dłużyła sie niemiłosiernie. Gdy kolejne palety lądowały na swoich miejscach kolejny kamień z serca spadał mi na ziemię, a że palet było 9 to uzbierało się parę kamlotów (wykorzystam na skarpy). Film zakończył się Haapy-endem. Nic nie spadło, nic się nie rozwaliło.

Jeśli są wśród moich czytelników osoby które śledzą m.in.dziennik Whispera to napewno znają historię psa widmo. Był i u mnie :D . Wpadł tylko na chwilkę, odcisnął jedną łapkę - rozumiem z tego ,że chudziak odebrany.

Olkalybowa
09-05-2005, 15:21
Niech się mury pną do góry...

W sobotę 30.04 budowniczowie rozpoczeli wzoszenie ścian. Niestety nie mają lekko :-? . Siporex nierówny trzeba ścierać, bo stawiają na klej (sami chcieli). Ale wierzę w nich to zdolni panowie.
Trzymajmy kciuki za bezdeszczową aurę. No może padać, ale tylko u tych którzy wylewają posadzki, betony itp.

Olkalybowa
13-05-2005, 14:15
Fotoreportaż

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/Obraz%20012.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/Obraz%20014.jpg

Olkalybowa
13-05-2005, 14:19
c.d.

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/Obraz%20015.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/Obraz%20016.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/Obraz%20018.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/Obraz%20011.jpg

Olkalybowa
15-05-2005, 16:38
Były ryciny to teraz trochę tekstu.

Ad.1 zdjęcie: stoimy w kuchni, w salonowym oknie widac dom sąsiada. Wymiary okna są imponujące 2665/1435 :roll:

Ad.2 : widok od ogrodu, po lewej wspomniane okno, kolejna dziura to drzwi na taras, dalej okno w gabinecie. Linia niskiego napięcia po byku, utrzyma stado sępów, kondorów i innych wielkich ptaszysk.

Ad.3 : widok od południa na drzwi tarasowe, ścianę garażu.

Ad.5 : front domu, garaż, pomieszczenie gospodarcze, drzwi wejściowe, kuchnia. Widok od wschodu.

Ad.6 : komin z przewodami wentylacyjnymi i od pieca gazowego.

Olkalybowa
17-05-2005, 09:37
Co tam na budowie.

Panowie najprawdopodobniej układają strop, gdzieś w okolicach końca tygodnia mają go zalewać. Mam nadzieję,że nie zapomną zostawić otworu na schody :wink: . Doceniałam moich Budowlanców, ale po przeczytaniu dziennika inż.Mamonia doceniam ich jeszcze bardziej. Mimo tego ,że pracują na kilku budowach jednocześnie wszystko mają dograne i efekty same widać.
Więźba już zamówiona, poczeka na wyschnięcie stropu, ściany kolankowe, pozostałe prace i będzie montowana.
Bardzo nam zależy, aby wprowadzić sie jeszcze w tym roku. Wiemy, że drewno musi wyschnąć zanim ocieplimy dach, dobrze by było, aby cały dom się przewietrzyl i wysechł, pożyjemy zobaczymy. Ale jak zaciśniecie kciuki to nie zaszkodzi :D .
Energetyka się do nas odezwała będziemy mieli prąd po Bożym Ciele. Zdecydowaliśmy się na zakup skrzynki od nich około 1tys.+ 250 zł robocizny. Umowa o przyłącze zawarta w dniu 31 grudnia 2004r. Dla niektórych to szybko dla innych późno. Miałam ciśnienie,że to tak długo trwa bo przecież budować się chciało. Uratował nas sąsiad i użyczył prąd.

Pozdrawiam.

Olkalybowa
18-05-2005, 21:02
Inspekcja.

Pojechalim na budowę zobaczyć co się dzieje. Mąż jest na bieżąco bo pracuje niedaleko a ja mam braki :( .
Strop poukładany czeka na zalewanie, które nastąpi piatek/sobota. Wewnątrz domu porosły drzewa :wink: czyli stemple, które nasi budowlańcy mają na wyposażeniu wiec nie musieliśmy ich kupować.
Zamiast szalować wieniec nabyliśmy betonowe kształtki wieńcowe L tu można zobaczyć (http://www.konbet.com.pl/oferta1.htm).Jesteśmy z nich bardzo zadowoleni, łączą one w sobie 3 funkcje: nie trzeba robić podmurówki pod wieniec (co wymagane jest przy miekkich ścianach ze względu na duże punktowe obciażenie przenoszone przez belki stropowe); łatwiej jest włożyć zbrojenie wieńca pod belkę;nie trzeba szalować wieńca.

Muszę zaopatrzyć budowę w worki na śmieci.Nic mnie tak nie irytuje jak puste butelki, paczki po papierosach walające się byle gdzie
http://www.olkalybowa.republika.pl/Gify/wsciekly.gif
W drodze powrotnej Mąż zaproponował, abyśmy wpadli do LEROY MERLIN i zaraz dodał,żeby zobaczyć płytki.To to rozumiem wreszcie coś ciekawego :wink: . Nie obyło się jednak bez zachwytów nad rozdzielaczmi i zaworami do ogrzewania :lol: . Gust mamy podobny więc nie będzie wielkich kłótni jakie wybrać płytki, drzwi czy meble. Widzieliśmy super kuchnię, za bagatela 7 tys. :roll:

Olkalybowa
22-05-2005, 15:19
21.05.2005r lanie stropu.

Po wielu telefonach z zapytaniami: po ile u Państwa B20, jakie pojemności betoniarek, ile za pompę, czy opłaca im się do nas jechać itp.zdecydowliśmy się...uff. Sprawdzili się. Ledwo co zajechaliśmy na budowę już pojawiła się pompa. Zaczeła się instalować a tu zaraz przyjechała pierwsza betoniarka. Jak ta pierwsza skończyła wyjechała z działki to mineła się z drugą. Kierowcy mogli przybić sobie piątki mijając się. Zalanie stropu z wygładzeniem( 12m3 betonu) zajeło 1,5 godziny. W przerwach na łapanie promyków słońca obserwowałam jak ten beton się lał i ta pompa wydalająca szarą masę z siebie kojarzyła mi się ze stworem słoniożyrafą po dobrej imperezie :-? :) .
Nie dość,że w domu urósł mi las to jeszcze padało :roll: :wink: .
Byliśmy dzis tj.w niedzielę podlać strop, posprzątałam troszkę : spaliłam worki po cemencie; poznosiłam palety na tzw.kupę; za chwilkę jedziemy jeszcze raz, wezmę worki na worki-śmieci. Chyba Budowlańcy mnie wyczuli i sprzątanie pozostawiają mnie :evil: :evil: .

Olkalybowa
28-05-2005, 15:24
28.05.2005r. Co tam na budowie.

Strop podlewany regularnie; wieniec nr 2 wylany.
Od poniedziałku stawianie ścian szczytowych, pod koniec tygodnia może przyjedzie drewno na więźbę i daszek będzie robiony :D .
Poza tym gorąco okrutnie 8) 8) .

Olkalybowa
31-05-2005, 20:37
Cieszę się,że wybrałeś C14 :D .
Z kolejnymi komentarzami zapraszam do KOMENTARZY DO DZIENNIKA BUDOWY skrót do tej strony znajdziesz u dołu każdego mojego postu.
Pozdrawiam.

Olkalybowa
02-06-2005, 10:11
Oj nie lubię jak tego nie lubię.

Długie cztery dni robocze mineły a na budowie nic się nie dzieje :evil: . No może czasem trochę popada i wiatr sobie pohula.
Drewno na więźbę niby się robi :x , Mąż dzwoni popędza. Nie wiem jak ich zmobilizować, mam zastraszyć, że im ten cały interes z dymem puszczę :wink: ?
Rozglądaliśmy się za szambem. Cena nas nie zachwyciła : szambo żelbetowe 10m3 2600zł; wykop, włożenie, zasypanie 1200zł; wyprowadzenie do granicy działki 400zł; razem 4200zł :roll: .

Aby nie było przestojów, jak choćby taki z więźbą pytamy, szukamy tynkarzy. Ceny bardzo różne.
Zaletą naszego kierownika jest to, że przypilnuje, jest na budowie często, zna ludzi :wink: ; i właśnie to że zna ludzi nie zawsze pomaga. Znaleźliśmy tanich tynkarzy na których pan kierownik się nie zgadza. Całkiem go rozumiem, jest profesjonalistą i zależy mu,aby praca była wykonana dobrze. I tu pojawia się konflikt interesów bo nam zależy żeby było tanio i szybko, co pewnie nie gwarantuje jakości. No nie wiem nie wiem, pewnie,że fajnie jest jak robota dobrze zrobiona, ale czy nasze kieszenie to wytrzymają :oops: :-? .

Ruszyła się sprawa prądu, będzie na dniach.

Nad brakiem fotek również silnie ubolewam. Może ktoś by mi pożyczył aparat cyfrowy? :-? :wink: Nie musi byc jakiś super.
:P

Olkalybowa
02-06-2005, 13:35
Pragnę zdementować informacje, że niby to nic się nie dzieje na budowie od czterech dni.
Otóż trwają prace nad budową komina i ścianek szczytowych.Cieszę się jak dzieckohttp://www.olkalybowa.republika.pl/Gify/gadu26%5B1%5D.gif.

Olkalybowa
10-06-2005, 16:57
Sprawozdanie z budowy.

Na dzień dzisiejszy tj. 10.06.2005r:
- ścianki szczytowe ukończone;
- murłaty na swoim miejscu;
- płatwie kalenicowe(2), krokwie koszowe, krokwie :roll: niestykające sie z krokwiami koszowymi również na swoich miejscach.
Do zrobienia :
- zamocowanie krokwi stykających się z krokwiami koszowymi;
- zamocowanie jętek, łat, kontrłat.

W przyszłym tygodniu czeka nas zakup reszty dachu tj.: dachówek, rynien, okien dachowych itp. oraz cegły klinkierowej na komin.

Olkalybowa
13-06-2005, 15:52
Zdjęć z budowy niestety nie mam :cry: .
Bardzo lubię obrazki więc wklejam zdjęcia materiałów które zakupiliśmy i które jeszcze są do kupienia.
Oto nasza dachóweczka:
http://www.olkalybowa.republika.pl/profil_s%5B1%5D.jpgNelskamp, dwuesówka, ceglasta.

A tu cegła klinkierowa na komin:

http://www.olkalybowa.republika.pl/1083571282616%5B1%5D.jpgWienerberger, pomerania czerwona ( fugi będą ciemne).

Okna dachowe (szt.2):

http://www.olkalybowa.republika.pl/par_obraz_144%5B1%5D.jpgRoto, obrotowe, pcv.

A o takich parapetach zewnetrznych myślę:

http://www.olkalybowa.republika.pl/PARAPETROT%5B1%5D.gif

Olkalybowa
15-06-2005, 17:03
Zdjęcia z budowy, czyli to co lubimy najbardziej.

Widok od frontu. Tuż przy drzwiach wejściowych okno kuchenne, a tam powyżej okno łazienkowe. A jeszcze wyżej dynda wiecha. W głębi drzwi garażowe i okno gospodarcze. Na pierwszym planie skrzyneczka prądowa.
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20002.jpg

Widok od ogrodu. Od lewej okno salonowe, wyżej okno sypialniane. Dalej drzwi tarasowe, okno gabinetowe. Wiechę i stąd widać, pewnie po to,aby inwestor nie przeoczył 8) .
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20007.jpg

To ujęcie też od ogrodu. Betoniareczka koniecznie chciała być na zdjęciu.
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20008.jpg

Zapraszam na pięterko. Część dachu nad pokojem dzieciaków i częściowo nad łazienką.
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20013.jpg

To jest nasza sypialenka.
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20015.jpg

Łaty, kontrłaty, folia.
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20019.jpg

A tu komin tak nieśmiało zerka.
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20023.jpg


a tu wyszedł zza rogu
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20024.jpg

a tu się schody robią
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%2015.06.2005/2005.06.15%20029.jpg

Olkalybowa
20-06-2005, 08:08
A taki mam pomysł na kafelki do łazienki:

http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/niebieska%5B1%5D.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/dunaj_kompo_1.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/blekit%5B1%5D.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/blekit%5B1%5D.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/p-lazur1.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/p-lazur1.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/p-lazur1.jpg

Na podłodze mają być te najciemniejsze 33X33, dalej obwódka z tych jaśniejszych 10X10, a kolejne będziemy kładli w miejscach mokrych, reszta ścian biała, szafki białe i niebieskie. Na dzień dzisiejszy tak mi się podoba. Autor zastrzega sobie możliwość zmian :wink: .

Olkalybowa
09-07-2005, 21:59
Ale ten czas pędzi :roll: .
W związku z brakiem dostępu do sieci mamy tu małe zaległości.
Już się biorę do roboty i uaktualniam bazę danych.

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/skanuj0033.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/widok1.JPG


http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/widok2.JPG

Białego nalotu już nie ma, zmył go deszcz. Są także dwa okna dachowe.

Widok na poddasze

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/poddasze.JPG

Wcześniej pisałam,że się schody robią, no i się zrobiły :wink:

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/schody.JPG

a tu jedno z trzydziestu zdjęć naszej instalacji elektrycznej. Słowo naszej nie zostało tu nadużyte. Ja kułam dziury pod puszki, odizolowywałam przewody,Mąż kładł kable łaczył w puszkach
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/kable%20pom.gosp..JPG

Po ułożeniu całej instalcji sprawdziliśmy wszysto i działa :D .
P.S.Ja tam nie miałam wątpliwości ,że zadziała, ale Mąż chciał sprawdzić wszysto przed tynkami które będą się robić :lol: w tym tygodniu.

Zapomniałabym o szambie, które też mamy. 10m3 a co, stać nas

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/szambo.JPG

Olkalybowa
10-07-2005, 13:00
Położenie instalacji elektrycznej zajęło nam 2 tygodnie. Nie pracowaliśmy dzień w dzień, na spokoju. Zużyliśmy 330m kabla. Nigdy bym nie przypuszczała, że będę miała coś do czynienia z uchwytami montującymi kable. Teraz mam i odradzam takie
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/images%5B18%5D.jpg

te też nie były zachwycające
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/images%5B27%5D.jpg

ale te były rewelacyjne
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa/images%5B36%5D.jpg

Obecnie na budowie mamy instalatorów od wody, kanalizy i CO.
W poniedziałek oczekujemy tynkarzy. Tynki cementowo-wapienne, ręczne 9zł/m2 bez materiału.
Szambo 10m3 kosztowało nas 4300zł.
Ze stanem surowym otwartym nasi budowniczowie uporali się w 11 tygodni (4 tygodnie wcześniej niż zamierzali). Duża w tym zasługa mojego Męża, który codziennymi wizytami dopingował chłopaków do pracy.

Olkalybowa
17-07-2005, 18:01
Prace idą pełną parą :D .
Z taką pewną nieśmiałością pojechałam na budowę. Nowi fachowcy są zawsze dla mnie lekkim stresem. Co się przyzwyczaję to odchodzą :cry: .
Weszłam na pięterko, a tam aż furczało, tak pięknie pracowali. Jeden z panów zapytał czy wszystko dobrze, pewnie sprawiałam wrażenie, że siedzę w tynkach od lat i znam się na tym jak mało kto :roll: . Odpowiedziałam,że bardzo dobrze, wziął mnie z zaskoczenia bo nie zdążyłam się jeszcze przyjrzeć a nie chciałam robić mu przykrości i narzekać. Dopiero po paru dniach jak nie było ich na budowie mogłam moim inwestrorskim okiem wszystko sprawdzić. Oczywiście przyczepiłam się do drobnych bruzd w tynku, ale nie byłabym sobą gdybym tego nie wytknęła. Szkoda,że nie są rozmieszczone jakoś symetrycznie bo mogłoby to udawać tynk strukturalny. Najważniejsze,że jest prosto- Mąż tak mówi. Zamieszczę trochę zdjeć cobyście mogli popatrzeć :D .

To widok naszej sypialni od wejścia, po lewej drzwi balkonowe
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/sypialnia%20lipiec.JPG

to też sypialnia, pod folią ukrywa się drewniany słup podtrzymujący płatew kalenicową;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/sypialnia'lipiec.JPG
pokój dziecka nr 1;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/p.dziecka1lipiec.JPG
pokój dziecka nr 2;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/pokojdziecka2lipiec.JPG
są lustrzanymi odbiciami więc zaoszczędzimy kłótni o większy pokój.
Tu będzie stała wanna narożnikowa;

http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/lazienkalipiec.JPG
tu pion wod.-kan. w kuchni, w głębi pomieszczenie dla Męża, gdy będzie nieznośny :wink: ;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/pionkanlipiec.JPG
schody, które na starość pewnie będę przeklinać;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/schody7.JPG
okno dachowe firmy Roto(pcv,oś obrotu w połowie wysokości, 3 pozycje rozszczelniania)cytat pana który nam te okna sprzedał :Okna typu załóż i zapomnij;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/oknodach7.JPG
dachóweczka Nelskamp;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/dachowka7.JPG
ogród olkowy - pełna dowolność gatunków;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/dzialka7.JPG
brzózki samosiejki, miejsce zamieszkania tymczasowe;
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/brzozy7.JPG
a tu wtargnęłam na teren sąsiada, aby zrobić zdjęcie, myślę, że było warto
http://www.olkalybowa.republika.pl/budowa%20lipiec/domzboze7.JPG

Olkalybowa
19-07-2005, 21:23
Płytki ceramiczne prowodyrem kryzysów małżeńskich.
Wcześniej zamieściłam płytki jakie chciałam do łazienki, ale kobieta zmienną jest i już chcę inne :oops: .
Po wertowaniu internetu, wycieczkach do salonów płytkowych wreszcie się zdecydowaliśmy :D . Dobrze, że to tak nam sprawnie poszło bo zaczełam się już niepokoić. Kryzys małżeński nie zdążył się wedrzeć w nasze zwarte szeregi.
Stojąc przed płytkami Mąż pyta: na pewno te?
Ja: tak
On: to postanowione
Oboje odetchneliśmy z ulgą.
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/96_1%5B1%5D.jpg

Olkalybowa
23-07-2005, 21:32
Zawsze z wiatrem.

Mamy ekipę, która robi nam tynki cementowo-wapienne. Nie zależało nam na ścianach gładkich jak tafla wody wieczorami na mazurskich jeziorach. Niestety pan szef nie dopilnował zakupu odpowiedniego piasku :evil: i efekty w niektórych miejscach są takie http://foto.onet.pl/upload/40/45/_509024_n.jpg.
Nasze poczucie samku i estetyki nie mogło na to przystać. Zakasaliśmy rękawy i do gipsowania ścian marsz. To był nasz pierwszy raz...hmmm :roll: :oops: . Sprawna,amatorsko-tynkarska ręka należąca do mojego Męża nakładała szarą masę o konsystencji Śmietany Szczecinieckiej 12% na ściany http://foto.onet.pl/upload/42/2/_509025_n.jpg. Ja z pacą czekałam, aż wyschnie (tj.będzie biała) zniecierpliwiona pytałam czy już biała????. Jak już uzyskała należyty kolor zabrałam się za gładzenie, efekt http://foto.onet.pl/upload/37/91/_509026_n.jpg. Znam każdy centymetr ściany pokoju dziecka nr1 i dziecka nr2.
Pamiętajcie - zawsze trzeba mieć na uwadze wiatr. Czy to przy kuciu ścian pod puszki i kable, przy sikaniu, żeglowaniu, czy gładzeniu ścian. Jak się źle ustawisz w oczach pełno nieproszonych gości.
U nas to zawsze wieje. Tynkarze się jeszcze nie przyzwyczaili i zatykają wszelkie dziury, aby im nie wiało. Początkowo biesiadowali w gabinecie (okno zasłonili kartonem), w związku z pracami siedzibę przenieśli do górnej łazienki (już się martwieę o rurki co by ich nie zniszczyli) i wstawili gustowną zasłonkę http://foto.onet.pl/upload/44/56/_509030_n.jpg.
A tak płaczą nasze krokwie jak wyjeżdżamy z budowyhttp://foto.onet.pl/upload/42/20/_509029_n.jpg
Zamieszczam fotki widoków z naszej loggi sypialnianej
http://foto.onet.pl/upload/23/93/_509027_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/38/10/_509028_n.jpg

Olkalybowa
24-07-2005, 18:25
Nie groźny mi wiatr i niepogoda.

Pyłowi w oczach powiedziłam zdecydowane NIE!!!
http://foto.onet.pl/upload/29/1/_509145_n.jpg

Na początku pracy odruchowo zamykałm oczy czując zbliżajacy się powiew wiatru. Chwilę potem bezczelnie patrzyłam mu prosto w oczy.
Niestety nie przyszło mi do głowy, aby zabezpieczyć włosy i gdy po pracy chciałam je rozpuścić, pozostały w tym samym ułożeniu. Kobieto jeśli nie masz pod ręką lakieru ani pianki, użyj gipsu. Jak wracaliśmy do domu Mąż mnie nastraszył : co to bedzie jak to wody dostanie? :o . No to ja szybka w dół i dalej wietrzyć grzywę.
Jestem już po myciu...ufff wszystko skończyło się dobrze.

Olkalybowa
27-07-2005, 21:45
A on szura i szura.

Okna, brama garażowa i drzwi zewnętrzne zamówione :D .
Gipsowania ścian ciąg dalszy. Tak sobie ścieram i ścieram te ściany i zaskakująco szybko kończą mi się te wkłady podobne do papieru ściernego :-? . Pierwsza myśl, musiałam przypakować i za mocno przyciskam. Po konsultacjach z głównym wykonawcą (Mąż) doszłam do wniosku, że wszystkiemu winna masa tynkowa, która nie przypomina już śmietany Szczecinieckiej 12% lecz serek homogenizowany. Mąż tłumaczył, że jest mu wygodniej taką konsystencję nakładać. To, że mi ciężej ścierać nie było brane pod uwagę. Ach zawsze pod wiatr. W zwiazku ze zwiększoną twardością ściany zużyłam dziś 16 wkładów. Nie powiem, ręka się trochę namęczyła. Próbowałam lewą - zgodnie z zasadą symetri podczas ćwiczeń siłowych zależało mi na równym przyroście masy mieśniowej. Niestety nie wychodziło mi to najlepiej i pozostaje wieczorkiem pomachać trochę hantelkiem.
Po wykończeniu wszystkich dostępnych na budowie władów miałam zasłużony fajrant. Udałam się posłuchać koncertu na dwa świerszcze bez wiatru w kominie bo dziś o dziwo :o nie wiało. W zastępstwie wiatru przygrywały ptaki. Hmmm...miejscówka na balkonie zapewniałaby znakomity odbiór doznań słuchowych, gdyby nie hałas z dolnych rzędów :roll: . To Mąż jeszcze walczył ze ścianmi. Odbiór miałabym pierwsza klasa a on szura i szura. Nie ma co ptaki śpiewały pięknie, ale dlaczego narobiły mi na mój piękny gąsior początkowy?
http://foto.onet.pl/upload/13/95/_510261_n.jpg
A tak wygladają zagipsowane schody i hol.
http://foto.onet.pl/upload/34/59/_510259_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/41/19/_510260_n.jpg

Olkalybowa
08-08-2005, 11:39
Urlop pod namiotem.

Postanowiliśmy wyjechać na trochę. Tydzień nie robienia nic bardzo mile wspominam. Priorytetowymi sprawami stały się :wędrówki po drzewo do lasu na ognisko, podgrzanie fasolki po brytyjsku :wink: , unikanie nadmiaru słońca i robienie masy zdjęć robakom, widokom, itp.
http://foto.onet.pl/upload/43/46/_514843_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/43/75/_514842_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/41/92/_514845_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/24/44/_514844_n.jpg.

My odpoczywaliśmy a na budowie lali posadzki.


http://foto.onet.pl/upload/13/32/_514847_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/31/1/_514848_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/38/8/_514849_n.jpg
Te dwie rurki to wyprowadzenie do grzejników.
Gładzenia ścian ciąg dalszy. Zamawiamy upały bo posadzki muszą dobrze i szybko wyschnąć.

Olkalybowa
11-08-2005, 19:49
Jeszcze raz o szlifowaniu i nie tylko.

Zabrałam się za kuchnię. Krew mnie zalewała kiedy po paru ruchach pacą siatka ścierna rwała się na strzępy :evil: . Myślę sobie dość, musi być coś lepszego. Wskoczyłam do autka i pędem do hurtowni póki ochota na robotę mnie nie opuściła. Chodzę sobie miedzy półkami, ogladam te wszystkie cudeńka :wink: , mój wzrok zatrzymał się na papierze ściernym czy to może płótno ścierne było bo żadnego papieru to tam nie widziałam. Gorąco polecam. Nie dość,że bardzo wytrzymałe to z jednego arkusza za 1zł, można zrobić dwa kawałki i jest człowiek do przodu o całe 50gr ( o połowe taniej niż za siatki). Szkoda tylko, że tak późno wpadłam na ten pomysł. Ta moja cierpliwość póści mnie kiedyś z torbami. Człowiek uczy się na błędach, uczcie sie na moich. Na potwierdzenie powyższych zachwytów nad płótnem ściernym załączam zdjęcie
http://foto.onet.pl/upload/21/61/_516529_n.jpg.

Ściany w wiekszości wygipsowane - co tu robić zastanawiałam się tuląc głowę do poduszki. Olśnienie przyszło szybko - zacznę gruntować ściany. Zmolestowałam Pawła (zwanego tu także moim Mężem) i kupił mi dziś w Castoramie piękny wałek obłożony puszkiem ( budowlańcy wpadli na pomysł, aby zrobić z niego zagłówek do samochodu). Dostałam również wanienkę do odsaczania nadmiaru gruntu (czerwoną), dwa 5 litrowe baniaki CASTO GRUNTU (sztuka 18,38zł). Zapomniałabym dodać, że do wałka dostałam piękny kij malarski z możliwością zwiększania długości. 10 l gruntu wystarczyło na pojedyncze zagruntowanie pokojów dzieci i jednej ze ścian sypialni. Wolę jednak, aby ściany napiły się gruntu niż miałyby opijać sie farbami.

Kolejnym ważnym etapem w życiu naszego domku jet ubieranie go w biały kożuszek ze styropianu 12cm frezowanego.
http://foto.onet.pl/upload/36/15/_516531_n.jpg.
Paweł zamierzał sam ocieplać dom, ale ubiegł go jednak nasz tynkarz z ekipą. Zaoferował przystępną cene i wziął się z chłopakimi do ocieplania. Nie mogliśmy przecież im odmówić. Zaczeli pracę dziś i oto efekty
http://foto.onet.pl/upload/4/39/_516532_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/48/52/_516533_n.jpg
Jak na moje niedoświadczone oko idą jak burza.

Olkalybowa
12-08-2005, 17:13
Notatka.
Pragnę donieść, że grunt w MAKRO jest tańszy :D . Za 10l Nobiles 25zł.

Olkalybowa
17-08-2005, 17:39
30 lat z MultiBank'iem.

Na budowie ocieplają :D . Czekamy na okna :-? .
Byliśmy w MultiBank'u podpisać papiery, jutro, najdalej w piątek zostanie uruchomiony kredyt :D . Wprawdzie nie mamy doświadczeń z innymi bankami, ale z Multi jesteśmy bardzo zadowoleni. Fachowa, miła obsługa. Z Panem Mariuszem ( naszym panem od kredytu 8) ) moglibyśmy się spotykać co tydzień, tak się nam fanie gada. Wiem , wiem zaraz powiecie,że to jego praca, aby klientów do banku ściągać, może i tak, robi to wyśmienicie. Szóstka z plusem dla P.Mariusza. Z tym kredytem to strasznie dziwne, człowiek się cieszy, że przez kolejne 30 lat będzie musiał kasę oddawać :roll: .

Olkalybowa
21-08-2005, 13:55
Zakupowy szał.

Miesiąc temu udaliśmy się do zagłębia płytkowego przy ul.Obornickiej(ulica długa odsypana sklepami, jest w czym wybierać).Pierwszy sklep na który trafiliśy nie odpowiadał nam cenowo :roll: . Bałabym się po takich płytkach chodzić, a jak jeszcze by mi na nie coś upadło to bym zawału dostała. Ruszyliśmy dalej. Przed wstąpieniem do kolejnego sklepu sprawdzałam czy nie będzie tam dla nas za bogato. Dostaliśmy od miłej pani katalog płytek z Opoczna. Przy wybranych płytkach zanotowałam sobie za ile u pani możemy kupić. Od początku budowy systematycznie powtarzane słowa szukajcie a znajdziecie nie pozwoliły spocząć na laurach. Pojechalismy dalej. Trafiliśmy do salonu płytek Matador w Suchym Lesie. Otwieram sobie mój katalog z zapiskami i pytam a ile u pana zapłacimy za te płytki. Obrotny się okazał bo zerkając w moje zapiski odpowiednio obniżył ceny:
39,04 na 38 - płytka podstawowa;
6,10 na 5- dekory,
40,26 na 38,80 -płytki podłogowe.
Z takimi ustaleniami rozstaliśmy się na czas jakiś. Aż wreszcie przyszła pora zakupów rzeczy ładnych, bo kupowanie bloczków, piachu czy cementu nie było dla mnie pasjonujące i zajmował się tym Paweł.
Pan Matador już na wejściu uprzedził, że ceny płytek poszły w górę o 8% :( . Pyta na ile wycenił nam płytkę podstawową, ja na to 35zł (musiałam zaryzykować 8) ), on na to ale tak naprawdę to ile? Koniec końców ceny zostałe te same. Uradowałam się bo spuścił nam cenę na płytki podłogowe do kuchni z 39 na 37.

Tego samego dnia byliśmy także w Liroju Merlinie. Jak wielkie było moje zdziwienie, gdy się okazało,że ceny umywalek, sedesów z Koła są tam tańsze o jakieś 40%. Pan Matador mówił,że te robione do marketów są krócej wypalane, a co za tym idzie szybciej się niszczą. Pytam czy nas nie kręca, oczywiście zaprzeczył i poradził zadzwonić na infolinię Koła to powiedzą nam to samo. Gnębiła mnie ta myśl, a w zwiazku z tym że infolinia nie działa w soboty sama musiałam tę zagadkę rozwiazać. Okazało się to banalne. Koło produkuje 2 typy. Jeden podstawowy a drugi z jakąś powłoką która zabezpiecza przed działaniem kamienia, róznica w cenie jest spora. Będąc w Liroju chcieliśmy również wybrać baterie do łazienki, ale natłok kranów sterczących ze ściany lekko mnie przytłoczył. Starym indiańskim sposobem poszperaliśmy w internecie. Różnice w cenach są okrutne. Zupełnie nieświadomie podobały mi się te z górnej półki. Musieliśmy przyjać inne kryterium wyboru, bardziej przyziemne. Paweł stwierdził jak nie ma z przodu jedynki to p@#$%^%$ć. Tym sposobem ilość bateri spełniająca nasze warunki diametralnie się skurczyła co pomogło w dokonaniu wyboru.

Kolejną inwestycją nad którą intensywnie myślimy to schody. Cena za stopień 300zł :o jest nie do przyjęcia. Internet jest w kwestiach wyszukiwania tańszych rozwiazań niezastapiony. Mój sprytny Mąż znalazł kolesia który sprzedaje schody na allegro. Cena za stopień 60zł. Montaż we własnym zakresie.

Kupiliśmy parapety wew. i zew.(parapet zewnętrzny aluminiowy, wewnętzrny pcv złoty dąb).

http://foto.onet.pl/upload/23/69/_520415_n.jpg

Był mały kłopot z przewozem bo parapet w salonie jest długi na 270cm. Ale nasz dzik już nie takie rzeczy przewoził.

http://foto.onet.pl/upload/16/56/_520414_n.jpg

Prace nad ocieplaniem domu dobiegają końca. Okna mają być w tym tygodniu, panowie zaraz je obrobią i trzeba będzie postawić straż. Paweł już zaprasza ludzi do pilnowania.

http://foto.onet.pl/upload/37/98/_520416_n.jpg

Olkalybowa
22-08-2005, 23:03
Pyłowa miss.

Czekamy na okna :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: .
Zamawialiśmy 27 lipca, miały być na 16 sierpnia, a pan na dzisiejszy telefon odpowiada:może będą w tym tygodniu :x . Przez to,że nie mamy okien nie możemy dalej działać. Ja nie mogę malować, bo jak mi wiatr zawieje, a robi to często to cały pył będę miała na ścianie. Paweł chętnie zacząłby kłaść płytki.

Wziełam się dziś za zamiatanie posadzek, ale się tego nazbierało :o . I tak do końca nie udało mi się tak dokładnie posprzątać - brak sił. Znowu warunki dyktował wiatr. Musiałam zamiatać pod jego dyktando bo inaczej byłabym pyłową miss. Wykorzystałam go jednak bo część pyłu wywiewł przez okna i drzwi balkonowe. Niezła z nas para.

Paweł poprawiał robotę hydraulika. Coś nam się ten pan nie udał. Jedyne co mi się w nim podoba to niebieściutkie oczy :roll: . Po jego wpadce o której pisałam w odcinku pt."Nowa moda sedes w kuchni" moje zaufanie do niego zostało nadszapnięte. Zamiast bidetu montujemy taką fikuśną słuchaweczkę z wężykiem tuż przy sedesie. Że tak można to wiem bo widziałam 8) . Hydraulik coś pokręcił i zrobił wyprowadzenie pod baterię prysznicową i taką bym miała na ścianie przy sedesie, a do niej podłączony wąż z słuchawką. Dziwnie by to wyglądało, prawda? Paweł zakasał rękawy i będzie jak powinno być tzn. ze ściany będzie wystawał zgrabny wężyk z słuchaweczką o prawie tak jak tu
http://www.bidetspray.com/Images/drawing.jpg
a tak wygląda słuchaweczka
http://www.bidetspray.com/Images/chrome_shattaf.jpg

Panowie od ocieplenia gruntowali dziś ściany o tak
http://foto.onet.pl/upload/30/27/_521393_n.jpg

Olkalybowa
25-08-2005, 21:35
Wolne chwile spędzone w kamieniołomach.

Korzystając z wolnej chwili :-? , zabraliśmy się za nasz taras a raczej tzw.pierdolnik. Góra gruzu, która urosła do ogromnych rozmiarów za trwania kadencji przeróżnych fachowców stał się naszym wrogiem nr.1. Ogarnianie nieładu, przerzucanie luźnych części gruzowiska - z tym dawałam radę. Po paru próbach wbicia szpadla w zastygłą skorupę spasowałam i na placu boju został tylko Paweł. Gorąco mu dopingowałam siedząc na odwróconym wiadrze po gruncie ( tego z Makro 25zł/1l, w Lora Merlin 42zł/5l :o trafiliśy z tym gruntem piekielnie dobrze).
Wklejam zdjecia z placu boju.

http://foto.onet.pl/upload/7/59/_522858_n.jpg

Nie pojechaliśmy w tym roku w góry, ale znajomym możemy pokazywać zdjęcia z jaskiń.

http://foto.onet.pl/upload/0/60/_522860_n.jpg

Góra gruzu poddała się.

http://foto.onet.pl/upload/23/16/_522859_n.jpg

Olkalybowa
29-08-2005, 21:27
Ale ten czas pędzi :o .


Tak jak dawniej to słońce dyktuje warunki. Ono w pewnej chwili gaśnie :wink: i mówi koniec pracy na budowie. Następnego dnia jest jednak tak wyrozumiałe,że nie budzi nas i nie mówi wstawać praca czeka. Być może krzyczy, ale rolety w domu rodziców skutecznie te wrzaski zagłuszają.

Jutro będą okna i trzeba będzie je przypilnować, aby nie dostały nóg. Mamy pewne obawy w tej kwestii bo nasi czujni sąsiedzi po raz drugi widzieli jak jakiś samochód zajechał na budowę w czasie naszej nieobecności. Pewnie czekają na okna bo mają już na nie zamówienie :evil: .


We czwartek mamy wrzesień, a wiec błogiego lenistwa (nie zdążyłam się tak pożądnie pobyczyć :( )nadejdzie koniec i z ochotą pomaszrujemy do pracy :wink: . Dojeżdżanie do pracy z obecnego miejsca zamieszkania odpada, więc od jutra mieszkamy w naszym domku :-? :oops: .
W drodze na działkę trzeba kupić niezbędne drobiazgi: sedes, zlew, parę żarówek itp. No i szampana, aby uczcić pierwszą noc w naszym domku :roll: :D .

P.S. Nie wiem kiedy znów będe miała możliwość zdania relacji z frontu robót bo nie będę miała dostępu do netu. Już za Wami tęsknię :cry: :cry: :cry: :cry: .

Olkalybowa
01-09-2005, 17:03
Pierwszej nocy spałam bardzo czujnie, budził mnie każdy szmer. Na dodatek śniło mi się,że mieliśmy włamanie, przyjechali panowie i chcieli nam zabrać okna :evil: . Stanełam na wysokości zadania i zadźgałam wszystkich takim grubym szpikulcem :oops: . Tak do końca ich nie zadźgałam bo pouciekali do samochodu i odjechali.

Druga noc również nie była wolna od tematu okien. Śniło mi się,że wreszcie dojechało jedno okno, było ochydne z brązową szybą i całe w maleńkich szprosach :roll: .

Śpimy w sypialni na materacu i styropianie, nad głowami mamy watę przykrytą folią.
Wczoraj około godz.16 leżąc na materacu w sypialni wygrzewałam się na słonku.
Zbiłam na prędce szafko-blat z desek i mam gdzie stawiac szklanki, czajnik, itp.
Kibelek zamontowany więc nie straszne nam poranne dylematy.

Olkalybowa
01-09-2005, 18:10
Fotoreportaż.

Małżeńskie łoże.

http://www.olkalybowa.republika.pl/sierpien%20wrzesien048.jpg

Przyjaciel sedes.
http://foto.onet.pl/upload/12/2/_526066_n.jpg

A gdy w nocy ktoś się skrada domek robi tak:

http://foto.onet.pl/upload/6/58/_526067_n.jpg

A oto nasz :wink: zachód słońca.

http://foto.onet.pl/upload/48/22/_526068_n.jpg

Olkalybowa
30-11-2005, 21:00
Olkalybowa reaktywacja.
:oops: :oops: :oops: :oops: :D :D :D

Wybaczcie mi tak długą nieobecność, ale to jedna z zalet mieszkania na wiosce. Tęskniłam za Wami dniami i nocami :cry: :cry: .
Nie wiem od czego zacząć, strasznie trudno pisac o rzeczach które już były, mineły. Nie ma już tych emocji, które nami targały. Powklejam parę zdjęc to może będzie łatwiej.
Jak nam założyli okna to już spalismy; wentylacja zapewniona
http://www.olkalybowa.republika.pl/035.jpg
Po jakimś czasie doczekaliśmy się parapetów wewnętrznych
http://www.olkalybowa.republika.pl/056.jpg
A tu ocieplamy poddasze
http://www.olkalybowa.republika.pl/085.jpg
Tu załatwiałam swoje potrzeby fizjologiczne : mycie naczyń i to drugie :oops:
http://www.olkalybowa.republika.pl/104.jpg
Początki kuchni
http://www.olkalybowa.republika.pl/063.jpg
A tu coś dla chłopaków, zasobnik ciepłej wody
http://foto.onet.pl/upload/0/18/_557471_n.jpg
Rozdziewiczona działka
http://foto.onet.pl/upload/35/25/_557469_n.jpg

Teraz może trochę treści.
Postanowiliśmy sami zrobić poddasze czyli położenie wełny i płyt gipsowo- kartonowych. Przyznam,że nie była to zbyt trafna decyzja. Z wełną jakoś sobie poradziliśmy, ale montowanie płyt nie było takie proste. Po paru dniach poddaliśmy się i oddaliśmy to w ręce fachowców, którzy okazali się papudrakami jakich mało. Guzdrali się strasznie, co dzień szefo przyprowadzał jakiś nowych z łapanki którzy pojęcie o kładzeniu płyt mieli mniejsze niż my. Inwestorskie oko Pawła kazało rozbierać wszystkie źle przykręcone płyty. Skończyli w końcu, ale zbyt dużo nie zarobili.
Jutro wkleję resztę zdjęć i opisze resztę wrażeń.

Olkalybowa
01-12-2005, 15:55
Kuchia w roli głównej.

Meble do kuchni kupiliśmy w Liroju Merlinie. Stały złożone, więc bardzo ułatwiło nam to wybór zlewu, płytek ściennych, blatu. Biegaliśmy tylko z płytkami podłogowymi, aby dobrać jak najlepsze. Wybór padł na czarny gres, szare fugi. Słyszałam ,że ludzie narzekają na ten gres, ale co tam nam się podoba. Przekonałam Pawła do zakupu zmywarki :D trafiliśmy na niezłą obniżkę. Płytki Paweł kładł sam ja zajmowałam się fugowaniem. Meble kosztowały nas ok.4200zł, szuflady wyposażone w system anty- trzask :-? . Ostrzegam, uniemożliwiają okazywanie złości :evil: .
Efekt naszej pracy prezentuje się o tak
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/kuchnia.jpg

W następnym odcinku łazienka w roli głównej.

Olkalybowa
02-12-2005, 12:56
Forum moją metodą aktywizującą.

Wczoraj postanowiłam, że wejdę na forum dopiero wtedy, gdy skończę malować resztę sztachet na ogrodzenie :-? . Dotrzymałam słowa :D . Praca paliła mi się w rękach. Ostatnie ruchy były tak zamaszyste, że ucierpiała brama garażowa. Garaż to świetna sprawa, pełnił już funkcje magazynu, stolarni z impregnacją zanurzeniowo- pędzlową, ostatnimi czasy spełnia także swą pierwotną funkcję, zapewniając mi w zimne poranki ciepłe wnętrze samochodu.
Ja tu gadu gadu a miało być o łazience. Prace nad nią ruszyły ostro, ale równie szybko przyhamowały. Ważniejsza stała się kuchnia, do której przenieśliśmy front robót. Na dzień dzisiejszy część płytek znajduje się na ścianie, część w kartonach. Wanna stoi nie na swoim miejscu, ale można z niej korzystać, jest pralka, sedes jest na dole, więc po przebudzeniu trzeba zbiegać na dół. Gdyby nie moje przypadkowe wejście do łazienki podczas robót, mielibyśmy niebieskie fugi na ścianie zamiast na podłodze. Paweł założył niebieską listwę wykonczeniową w narożniku , w ostatniej chwili katastrofę zażegnałam :wink: .

W tym miejscu będzie stała wanna

http://www.olkalybowa.republika.pl/025.jpg

Wanna w miejscu sedesu
http://www.olkalybowa.republika.pl/024.jpg

Okno w łazience od wewnątrz jest na odpowiedniej wysokosci tzn. mogę się przechadzać po łazience w czym,albo bez czego mi się podoba. Gorzej sprawa wygląda z zewnątrz do strony drogi. Po pierwsze,że nie widać czego nie mam na sobie :wink: , a po drugie tak jakoś proporcje się nie zgadzają. Chyba walnę sobie jakąś poziomą kreskę na fasadzie budynku.
http://foto.onet.pl/upload/37/13/_557609_n.jpghttp://foto.onet.pl/upload/49/43/_557603_n.jpg
prawda,że śmiesznie wygląda.

Olkalybowa
02-12-2005, 16:20
A to jest nasz płot. Wzrost 150cm, długość 95m, maści zielonej
http://foto.onet.pl/upload/31/53/_557611_n.jpg.
Rodzice nam go postawili. Przyjeżdżali, marzli znosili przeciwności losu, przemierzali ogromne odległości. Przyznaje im medal.
Koszt: 2800zł.

Olkalybowa
03-12-2005, 18:07
Straty muszą być.

W zasadzie to materiał na wykończenie domu mamy kupiony, ale każdy grzecznie czeka na swoją kolej. Marzę o panelach w salonie, aby nie chodzić po betonach, bo strasznie się kurzy. Nie możemy ich jednak położyć, bo fachowiec zapomniał obrobić okna tarasowego :x . Obiecał, że przyjedzie i zrobi i wiecie, co? Nie przyjechał.
http://foto.onet.pl/upload/42/82/_557604_n.jpg

Parter wymalowałam prawie cały. Na biało, bo nie miałam głowy do myślenia nad kolorami. Oświetlenia to tak od razu wszędzie nie mieliśmy. Jak już były te piękne żarówki w czarnych oprawkach działały na złączenie kabelków. Raz przy malowaniu mnie popieściło brrr :oops: , wolę pieszczoty Pawełka :oops: .
Salon ze schodów prezentuje się tak

http://foto.onet.pl/upload/5/37/_557614_n.jpg

Pamiętacie małżeńskie łoże? Zmienił się materac, na podłodze mamy skrawki zdobycznej wykładziny, a w oknach zamontowane roletki. Wcześniej był gustowny styropian.

http://foto.onet.pl/upload/26/4/_557615_n.jpg

A tak wygląda pokój dziecka numer 1

http://foto.onet.pl/upload/33/28/_557612_n.jpg

Tak samo jak pokój dziecka nr 2 z małym wyjątkiem. W pierwszym na ścianie jest chlapnięte czerwoną cieczą, która siknęła z palca jednego z papudraków. Straty muszą być po obu stronach.

Olkalybowa
08-12-2005, 20:25
W dniu 11.07.2005r zawarliśmy umowę z Wielkopolska Spółką Gazowniczą, której przedmiotem było przyłączenie do sieci gazowej. Realizacja do dnia 30.04.2006.Wysokość opłaty za przyłączenie 920,00zł + VAT 22%.
Kwietniowy termin nas trochę przeraził, bo jak mielibyśmy przeżyć zimę :oops: ?
Coraz chłodniejsze dni i brak dostępu do gazu ziemnego zmusiły nas do podłączenia się do butli gazowej. Mieliśmy dwie 11kg i jedną 33kg. Napełnienie 11kg kosztowało 38zł, a 33kg 114zł. Pod koniec listopada koszt grzania podczas jednego dnia wyniósł 38zł. Na szczęście 28 listopada zostaliśmy szczęśliwymi odbiorcami gazu ziemnego. Do tej pory gotowałam na kuchence elektrycznej, którą początkowo stawiałam na styropianie. Gdy dorobiłam się kuchni już stała na blacie, a gdy dorobiłam się gazu ziemnego, stoi dalej na blacie :-? ale czeka na eksmisję :P . A tak cieszyłam się z gazu

http://foto.onet.pl/upload/44/22/_559544_n.jpg

Olkalybowa
13-12-2005, 09:59
Proces fugowania holu.

http://foto.onet.pl/upload/11/86/_560586_n.jpghttp://foto.onet.pl/upload/34/3/_560587_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/40/96/_560588_n.jpg


Nie potrafię jeszcze wymierzyć odpowiedniej ilości fugi. Rozrabiam za mało, co mnie tylko lekko drażni :-? , albo wyrobię tyle masy,że po skończonej pracy sporo jej w wiaderku zostaje, co boli mnie bardzo, bo trzeba wyrzucić :x .
Te białe ślady na ostatnim zdjęciu to tylko pył budowlany możliwy do usunięcia.

Olkalybowa
13-12-2005, 10:45
Znikające betony.

W związku z tym, że murarze zostawili zbyt duże otwory okienne i drzwiowe, musieliśmy je zmniejszać płytami KG. Z dnia na dzień nasz beton komórkowy, który zerkał na nas przez te otwory tracił swoje pole widzenia (jaskra :-? ).

http://foto.onet.pl/upload/30/27/_560590_n.jpg

http://foto.onet.pl/upload/2/21/_560592_n.jpg
Beton z salonu zniknął w przeciągu jednego dnia. Paweł zrobił mi ogromną niespodziankę tymi panelami.
http://foto.onet.pl/upload/41/64/_560593_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/22/36/_560594_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/21/31/_560595_n.jpg
Zobaczcie jak pięknie przeszedł z salonu do gabinetu
http://foto.onet.pl/upload/15/64/_560596_n.jpg
Teraz przy schodach stoją dwie pary kapci. Jedne zakładam jak idę na górę , bo tam jeszcze betony i troszkę się pyli, a jak schodzę na salony zakładam kapcie wyjściowe. Jest mały problem z dolną łazienka, bo tam tez betony. Sprawę rozwiązałam tak
http://foto.onet.pl/upload/26/1/_560602_n.jpg

Olkalybowa
17-12-2005, 12:41
Pomysły na zamknięcie działki od frontu były różne. Ewaluowały wraz ze zmniejszaniem się pieniędzy na koncie. Początkowo chciałam murki i słupki z klinkieru miedzy nimi drewniane wypełnienia. Potem zrezygnowałam ze słupków, a na koniec zrezygnowałam z klinkieru :-? . Sztachety zakupiliśmy w castoramie, w garażu impregnowaliśmy je drewnochronem palisander. Paweł dzielnie wykopał wykop pod podmurówkę. Na przemian machał kilofem i łopatą. Kilof to na kamienie, których ci u nas dostatek :x . Podobnie jak przy płocie z siatki pomagali nam rodzice, nie ma jak rodzina :D . Bramę mamy samonośną, nie wiem, dlaczego muszę się zaprzeć, aby ją ruszyć. Powinna się nazywać Olkonośna. Furtka plus brama kosztowały nas, 2tys. Ile kosztowały sztachety to nie wiem, bo nam się faktura zawieruszyła :-? . Jest ich około 160 sztuk ciężko policzyć przez okno w łazience. Całkowity koszt naszego parkanu to około 4tys.-5tys. Przytwierdzanie sztachet do rygli zajęło nam jakieś 2 łikendy. Jednego dnia było bardzo zimno, ale zacisnęłam zęby i pomagałam tacie. Tak zacisnęłam,że potem to myślałam że się p...ram z bólu tak mi paluszki odmarzły :cry: .
Tak prezentuje się nasz płotek
http://foto.onet.pl/upload/24/10/_560597_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/6/20/_560599_n.jpg

Srebrne elementyu bramy i furtki będą na wiosnę wymalowane.

A propos zimna wczoraj nie mięliśmy prądu przez ponad 15 godzin :roll: . Temperatura w domu spadła nam z 21 do 17. Powodem awarii był prawdopodobnie śnieg, który spadł w zatrważającej dla wielkopolski ilości.

Olkalybowa
17-12-2005, 12:49
Zapomniałam nadmienić,że drewniane elementy płotu zostały przywiezione naszym małym dzikiem tj. fiatem seicento. Jazda na tylnym siedzeniu z takimi pasażerami i z uchyloną tylną klapą jest godna polecenia. Jak załadowywaliśmy naszą ciężarówkę przypatrywałam się innym klientom castoramy. Powalił mnie koleś, który przewiózł metalową futrynę na dachu matiza. Dach zabezpieczony gustownym kocem.

Olkalybowa
27-12-2005, 11:35
Przedstawiam dziś stróża naszego domostwa.
Owczarek niemiecki ur.02.11.2005r. Wabi się Bezan.
Pierwsza noc za nami 8) . Wstałam o 1-wszej w nocy, bo piszczał. Wyszliśmy na dwór na siku, do 1.30 tuliłam go do snu. Około godziny 5.30 przebudziłam się z płytkiego snu i zaniepokojona ciszą udałam się na dół. Przygotowana byłam na liczne kałuże i wysepki....a co ujrzałam...suchutko a Bezan siedział przy drzwiach z pytaniem na pyszczku no, kiedy wreszcie wypuścisz mnie na siku?

http://foto.onet.pl/upload/28/43/_563276_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/17/50/_563278_n.jpg

Olkalybowa
28-12-2005, 14:32
Dzisiejsza noc nie była taka spokojna :-? .
Wstawałam średnio, co godzinę, bo Bezan piszczał. Po kolejnej wycieczce postanowiłam nie zważać na jego piski i pozostać w sypialni. Niestety jego determinacja przewróciła płytę gipsowo kartonową zagradzającą wejście do salonu i schodów. Było około 6 nad ranem to już zeszłam, aby przygotować pierwszy posiłek. Aby odespać noc położyłam się na kanapie w salonie, zwiesiłam rękę, Bezan przy kanapie i tak sobie spaliśmy do 8.30.
Myślę, że te kłopoty z piszczeniem w nocy wynikają z tego, że uwielbia przebywać w naszym towarzystwie. Gdzie się nie ruszymy on za nami.
Tu pomaga Pawłowi montować listwę
http://foto.onet.pl/upload/6/92/_563814_n.jpg

A tu jedna z ulubionych zabawek
http://foto.onet.pl/upload/0/52/_563813_n.jpg

Olkalybowa
28-12-2005, 14:43
Z tego wszystkiego zapomniałam wkleić zdjęcie z górnej łazienki. Popatrzcie jakiego mam zdolnego męża.
http://foto.onet.pl/upload/2/82/_563833_n.jpg
Ścianka przy dłuższym boku wanny z lekkim spadkiem, aby woda wracała do wanny.

Olkalybowa
29-12-2005, 05:40
Przespaliśmy całą noc :D :D . Po pierwszym zburzeniu bariery GK Bezan już wiedział, że żadna to dla niego przeszkoda i wywracał ją po raz kolejny. Wczorajszego dnia dotarł już na 5 schodek. Co tu zrobić myślimy, bo piesek ma spać na dole. Na razie wystarczył beton komórkowy i bloczek betonowy. Umieściliśmy je na pierwszym i drugim stopniu. Efekt był taki, że Bezana nie ograniczała jakaś tam płyta i nie piszczał w nocy. Muszę go także pochwalić,że z toaletą poczekał do rana. Przyznam, że trochę popuścił w hollu, ale to na widok butów na nogach.

Bezan po zdobyciu pierwszego schodka, naturalnie musiał odpocząć.
http://foto.onet.pl/upload/28/4/_563815_n.jpg

Olkalybowa
02-01-2006, 19:26
Mamy drzwi wewnętrzne na parterze :D .
Porta Nova, orzech1.
Ten model mieli w magazynie, więc nie trzeba było czekać. Montażem zajął się Paweł z tatą.
Tak prezentują się drzwi do łazienki
http://foto.onet.pl/upload/15/66/_565369_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/43/58/_565370_n.jpg
Drzwi do gabinetu
http://foto.onet.pl/upload/38/36/_565368_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/19/22/_565371_n.jpg
ach te ślady palców....po pucowaniu na pewno znikną.
Są jeszcze drzwi do przedsionka i pomieszczenia gospodarczego.
Ale się przytulnie w domu zrobiło. Sylwestrowi goście nie musieli stawiać warty przy ubikacji, z czego byli mile zaskoczeni.

Olkalybowa
05-01-2006, 18:15
Od ostatniego wpisu nic spektakularnego się nie wydarzyło.
Dużo czasu pochłania nam wychowanie Bezana. Mały rozrabiaka z niego. Boje się, że jego imię zmieni się na Bezan-feee, a potem to już samo fee zostanie. Ząbki jak szpilki, całodobowe czuwanie nad siuśkami poddają pod wątpliwość ogólnie przyjęte przekonanie ze szczeniaki są takie słodkie. Będę przewrotna i na obronę tego stwierdzenia wkleję takie o to zdjęcie
http://foto.onet.pl/upload/28/47/_566466_n.jpg
Na widok takiej mordki wszystkie wybryki odchodzą w zapomnienie :roll: .

Chciałabym ostrzec, że w Liroju mają za duży wybór skrzynek na listy. Pięć rodzajów i weź tu coś wybierz jak ci się na dodatek spieszy do domu :x . Po nerwowym oglądaniu, wybrałam taką
http://foto.onet.pl/upload/22/70/_566465_n.jpg
jest prosta bez zbędnych ozdóbek i daszka z falbanką. A to tłoczenie w kształcie koperty mnie urzekło :wink: .

Olkalybowa
12-01-2006, 16:35
U nas sennie, zimowo. W domku prace nie postępują.
Skrzynkę mam już zamontowaną. Niestety jak zobaczyłam gdzie to mi się gorąco zrobiło :oops: . Może przesadzam, ale nie podoba mi się skrzynka umieszczona na furtce. Nie dopilnowałam prac i Paweł zawiesił ją właśnie tam. Teraz jak jadę gdzieś samochodem to się rozglądam, kto jeszcze ma skrzynkę na furtce. Niewielu jest takich. Trzeba będzie przewiesić, bo mi to spokoju nie daje. Ale dziurki zostaną w ryglach no nie wiem :roll: . Potrafię sobie problem stworzyć, nie ma, co :oops: .

Mamy małe kłopociki. Kredyt podzieliliśmy na dwie transze. Musieliśmy ustalić, co zrobimy za pierwszą transzę i dopiero po wykonaniu zaplanowanych prac możemy dostać drugą. Jakoś tak się złożyło,że zrobiliśmy ocieplenie domu z pierwszej transzy a nie z drugiej jak to było założone, a teraz brakuję nam pieniędzy, aby zrobić resztę rzeczy zaplanowanych za pierwszą transzę. Może da się to jakoś załatwić i bank się zlituje. Macie jakieś doświadczenia w tej materii?

Na zdjęciu Bezan i kawałek nosa jego pancia-Pawła.


http://foto.onet.pl/upload/40/29/_568607_n.jpg

Olkalybowa
17-01-2006, 18:29
Posiadanie psa zmusza/zachęca do poznawania pobliskich okolic. Paweł pod pretekstem wyprowadzania psa kontroluje postęp prac na pobliskich budowach. Budowach, które zabierają mi z okien piękne widoki :evil: . Ja chętniej spaceruje po pobliskim lesie. Aby się do niego dostać muszę przejść jakieś 500m po obecnie bardzo śliskiej drodze :-? .
http://foto.onet.pl/upload/30/99/_570275_n.jpg
Twarde lądowanie na czterech literach (trzeźwość umysłu nie pozwoliła mi upaść na twarz, bo na szyi dyndał aparat), pocieszona przez rozbawionego Bezana w mig znalazłam mniej uczęszczaną drogę.
http://foto.onet.pl/upload/19/33/_570276_n.jpg Tam już było bezpiecznie. Uwielbiam ten cud natury
http://foto.onet.pl/upload/17/81/_570277_n.jpgi ten http://foto.onet.pl/upload/5/58/_570272_n.jpg
Walka w łazience trwa.
http://foto.onet.pl/upload/6/35/_570274_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/30/8/_570273_n.jpg
Na podłodze nadal betony, ale za to, jakie ciepłe dzięki podłogówce. W czas odwiedziliśmy Mychalinę i inż.Mamonia :D , bardzo przypadły nam do gustu ich listwy wykończeniowe
http://foto.onet.pl/upload/26/88/_570280_n.jpg, takie płaskie, super są.

Tu kibelek
http://foto.onet.pl/upload/15/96/_570279_n.jpg
w miejscu tej żółtej szmatki zamontowany będzie wężyk z słuchawką, taka forma bideciku. Okno czeka na obrobienie.
http://foto.onet.pl/upload/25/87/_570281_n.jpg
Pod prysznicem trochę się płytki rozjeżdżają i nie, dlatego, że Paweł po pijaku je kładł, ale dlatego, że ktoś po pijaku stawiał ścianę. Tak mi Paweł tłumaczył, hmmm...Chyba mnie nie wkręca.
http://foto.onet.pl/upload/1/0/_570282_n.jpg
Skrzynka na listy na środku furtki,
http://foto.onet.pl/upload/17/66/_570283_n.jpgkiedyś to zmienię teraz mi się nie chce kazać.
A taką mam firankę w kuchni
http://foto.onet.pl/upload/28/98/_570278_n.jpg
Na początku nie mogłam się przyzwyczaić, ale już jest dobrze. Siedząc na kanapie przymierzam się do zagospodarowania okien. Nie mam pomysłu.

Olkalybowa
28-01-2006, 16:52
Dysplazja wtórna.

Praca w górnej łazience ruszyła jak żółw ociężale.
http://foto.onet.pl/upload/48/20/_573401_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/31/47/_573400_n.jpg
Do stacji Łazienka Gotowa dojedziemy miedzy 13 a 26 lutego. Właśnie na czas ferii wyznaczyliśmy sobie ostateczny termin oddania łazienki do użytku.

Podłogi w salonie wyłożone dywanami w celu uniknięcia dyspazji wtórnej u naszego czworonoga. Co się porobiło :roll: . Bezan zdrowy, przybiera na wadze ok. 1 kg tygodniowo, mam nadzieję, że ten proces się kiedyś skończy.
http://foto.onet.pl/upload/36/3/_573406_n.jpg

Na zdjęciu widać kawałek firanki. Nie wiem, co mi strzeliło do głowy i ją zawiesiłam. Nie przeszkadzało mi, że nie mam jeszcze karniszy. Firanka trzyma się na gustownej taśmie klejącej w kolorze parapetu. Miało być na chwilę a wisi już tydzień :oops: . Przepraszam wszystkich dekoratorów wnętrz za moje nowatorskie karnisze i za dywany każdy od innej matki.

Olkalybowa
01-02-2006, 15:46
Byliśmy ostatnio w Ikei zobaczyć zasłony panelowe. Jak zliczyliśmy ceny wszystkich dupereli do tego potrzebnych zrobiła się sumka 1 tys. zł za okno w salonie dł.240cm i okno tarasowe 170cm. Cena ostudziła moje zapędy tworzenia w domu przytulnej atmosfery. Przechodziliśmy koło łazienek i taka jedna wpadła nam w oko. Zastanawiam się jak jest z meblami z Ikei czy są na jeden sezon, czy można im zaufać. Zastanawiam się również czy będą pasowały do mojej niebieskiej łazienki.
http://www.ikea.com/PIAimages/35078_XXXXXXXX_S6.jpg

Umywalka jest duża i wyglada tak
http://www.ikea.com/PIAimages/27691_PE098055_S3.jpg

Olkalybowa
13-02-2006, 16:22
Zgodnie z planami na ferie praca w łazience ruszyła pełną parą. Okazało się, że mamy złe listwy wykończeniowe i musiałam jechać do Castoramy wymienić 7mm na 9mm. Faktura pod jedną pachę listwy pod drugą, w kieszeni spodni płytka podłogowa ( kawałek płytki do przypasowania najlepszego koloru listwy). Z jej wyborem nie miałam kłopotu, bo z odcieni niebieskich był jasny niebieski i granat. Dobrałam fugę jasny błękit Atlasa i pędem do domku, aby nie wstrzymywać prac.

Kratki wentylacyjne założyliśmy. Wcześniej jednak trzeba było wykuć pod nie dziury. Wraz z dziurami na ścianie pojawiła się piękna pomarańczowa smuga, oraz nastąpiło przerwanie kabla odpowiedzialnego za światło na klatce schodowej. Tata robił dziury a Paweł nie zdążył uprzedzić jak przebiegają kable.
http://foto.onet.pl/upload/48/41/_577808_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/37/97/_577811_n.jpg

Jakiś czas temu pisałam o za dużych otworach okiennych. Nie pokazałam Wam finału prac. Aby odświeżyć pamięć wklejam chronologicznie.
http://foto.onet.pl/upload/30/27/_560590_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/2/21/_560592_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/38/12/_577813_n.jpg

Bezan w pogoni za piłką...tzn.już ja złapał i niesie do pani.
http://foto.onet.pl/upload/33/34/_577816_n.jpg

Olkalybowa
16-02-2006, 10:47
Walka z łazienką trwa. Dopiero teraz wychodzą niedociągnięcia. Krzywo wylana posadzka, różne długości ścian prysznica utrudniają skutecznie szybkie zakończenie robót. Jak widać na zdjęciach płytki nie zajmują całych ścian. Doradźcie mi proszę, na jaki kolor pomalować ściany, na których płytek brak. Skosy i sufit to chyba na biało, a na ściany proponuję jasny niebieski.
Może zastosować technikę malowania gąbkąhttp://www.erfurt.com/erfurt/pix/verarbeitung/alte_techniken/schwamm_index.jpg, ścierkąhttp://www.erfurt.com/erfurt/pix/verarbeitung/alte_techniken/wickel_index.jpg. Macie jakieś doświadczenia z takim malowaniem? Będę wdzięczna za pomoc.

Olkalybowa
26-02-2006, 12:58
DULUX STRULUX.

Do dzisiejszego ranka myślałam, że prace w łazience dobiegną końca, nic bardziej mylnego. Nie posłuchałam rad eksperta Dulux i do zagruntowania ścian użyłam Unigruntu Atlasa. Farba przy oknie zaczęła pękać, łuszczyć się :x :evil: . Początkowo myslałam,że niedokładnie zagruntowałam wiec zdjęłam farbę szpachelką, ramię mnie boli do teraz. Jak zaczęłam się dokładnie przyglądać nowe pęknięcia pojawiają się już na większości pomalowanych ścianach. Zdenerwowałam się mocno, odpaliłam forum i znalazłam. Pod farbę Dulux poleca się ich grunt, bo Atlasa zupełnie się nie sprawdza. Dlaczego nie przeczytałam o tym wcześniej :x . Na dzień dzisiejszy poddaję się, poczekam aż większość farby się złuszczy i będę musiała poprawiać. Pewnie będę musiała zdjąć cała farbę :x .

Kolejne niepowodzenie, z którym walczył Paweł było wyjście do baterii prysznicowej. Okazało się,że te końcówki, do których się przykręca baterie są za głęboko osadzone w ścianie. Trzeba było kupić mimośrody :-? .Pojechał do Liroja gdzie za dwie sztuki zapłacił 3,90zł. Zadowolony przyjechał do domu bierze się do przykręcania....co się okazało mimośrody były krzywe i nie dało rady zamontować baterii. Zeźlił się ogromnie i pojechał do Castoramy gdzie te same ustrojstwo, tej samej firmy kosztowało 10zł. Te były już proste. Ale dalej coś nie szło. Dumał, dumał i wydumał to bateria była krzywa :roll: .

Wklejam zdjęcia z naszej ulubionej łazienki, jeszcze żadne pomieszczenie nie wymagało od nas tyle poświęcenia i uwagi.

http://foto.onet.pl/upload/43/17/_581607_n.jpg
Pasek płytek na ścianie bedzie położony w momencie zakładania drzwi.
http://foto.onet.pl/upload/14/67/_581609_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/8/95/_581617_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/9/75/_581622_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/22/30/_581620_n.jpg

Olkalybowa
04-03-2006, 06:43
Harmonogram prac na weekend zwany potocznie piątkiem, sobotą i niedzielą.

1. Opróżnienie ze wszystkiego dwóch sypialni na górze. Wszystkiego jest dużo bo to dobytek rodziców którzy przetrzymują u nas graty bo sprzedali dotychczasowe lokum i od wiosny ruszają z budową :D.
2. Odkurzenie podłóg i kolejne gruntowanie tak dla pewności.
3. Malowanie
4. Położenie wykładziny.
5. Przeniesienie gratów z naszej sypialni.
6. Proces się powtarza w sypialni.

Punkt 1,2,3 zrealizowany wczoraj tj. w piątek między godz.17-23.
Dziś ciąg dalszy.

Jeśli nam pomożecie, to sądzę, że ten cel uda nam się wspólnie osiągnąć...Jak?Pomożecie?...No.

Olkalybowa
05-03-2006, 20:44
Nastał koniec weekendu jestem Wam winna sprawozdanie.
Pokoje wymalowane, wykładzina położona całe 65 m2.
Zapraszam na sesje zdjęciową:
- pokój prawy:
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokojprawy.JPG
- takich listew wykończeniowych używaliśmy. Można je przykleić do ściany, w rowek wsuwa się kawałek wykładziny i gotowe
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/listwa.JPG
- nasza sypialnia
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sypialnia.JPG
-pokój lewy
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokojlewy0.JPG
- pokój lewy ciąg dalszy
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokojlewy1.JPG
- a tak wygląda wykładzina z bliska
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/wykladzina.JPG

Za jakiś czas pojawią się kolory na ścianach, ale na razie nie chce mi się kazać :wink:.

Olkalybowa
10-03-2006, 11:46
Bezan jest przeuroczy :D . Z wielką precyzją przygotowuje, co dzień niespodzianki. Dziś po powrocie z pracy ujrzałam to:

http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/PICT0001.JPG
Na dywanie w artystycznym nieładzie ułożony był beniaminek porwany w strzępy, ściereczka z kuchni, latarka, doniczka po beniaminku, karton( na szczęście zawartość została nienaruszona), butelka, w której stał czerwony tulipan ( jego nie znalazłam widocznie nie pasował do kompozycji). To wszystko przysypane było mgiełką czarnej ziemi. W artystycznym ferworze ocalały
http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/PICT0003.JPG i http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/PICT0005.JPG Artysta leży teraz obok i jest z siebie bardzo dumnyhttp://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/usmiech.JPG
Zwróćcie uwagę jak się mu wargi w uśmiech zakrzywiły.

Ze spraw budowlanych trwa montaż drzwi


http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/oscieznica.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pianka.JPG

Olkalybowa
10-03-2006, 16:28
http://www.fopa.pl/images/linki/logo_anim.gif

Przyszedł rachunek za gaz za okres 2006.01.06 - 2006.03.06. Zużyliśmy 1102 m3 = 908,18 zł.

Olkalybowa
23-03-2006, 06:58
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/wejscie.JPG
Jak widać na powyższym obrazku wiosna przyszła i postanowiłam tu trochę odkurzyć ( patyk u dołu zdjęcia przytargał Bezan).
W związku z tym, że robimy wszystko sami prace trochę trwają.
Teraz będę się chwalić: mamy już wszystkie drzwi wewnętrzne, do tych z parteru dołączyły te z poddasza:

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sypialnialewa.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sypialniaprawa.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/drzwilaz.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sypialniadrzwi.JPG

Razem z wiosną nadszedł czas na dolną łazienkę:
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/lazdol.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/lazienkadl.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/dekor.JPG
Zdjęcia oczywiście nie oddają jak pięknej urody są nasze płytki.
Nasz ogród wygląda tak :-? :

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/dzialka.JPG

Pamiętacie tan mały samotny domek z zielonym dachem?
http://foto.onet.pl/upload/23/93/_509027_n.jpg
już nie jest samotny :(
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/chatkaziel.JPG

Dla wszystkich miłośników zwierzyny jeszcze to
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/bezek.JPG

Olkalybowa
24-04-2006, 19:41
Befor-after.

Zdopingowana postem marjucha postanowiłam tu zajrzeć i pokazać, co się u nas dzieje. Dostaliśmy upragnioną drugą transzę to mogliśmy iść na przód.
W salonie doczekałam się firanek, zasłon, żyrandoli :D .
Jakiś czas temu zachorowałam na zasłony panelowe. Oferta cenowa Ikei była jednak dla nas zbyt wysoka. Zakupiliśmy w Liroju szynę (plastikową), maskownicę. Dzięki takiemu systemowi mogę mięć normalne zasłony jak i zasłony panelowe.
Zasłony są granatowe jak wypoczynek.

Before - after
http://foto.onet.pl/upload/5/37/_557614_n.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/salon.JPG

A tu wypoczywamy
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/wypoczynek.JPG

Trepy na schody kupiliśmy na Allegro. Jeden stopień kosztował nas ok 60zł. Są to stopnie bukowe. Potraktowaliśmy je lakierobejcą, przykleiliśmy na klej do parkietu. Musieliśmy podkuwać ścianę, aby wpuścić w nie stopnie, bo niestety coś było krzywe, ściany chyba :-? . Ale nic to, bo tata ostatnio specjalizuje się w gipsowaniu i wszystko będzie cacy.

Before - after
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/schody).JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/schody1.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/schodydol.JPG
Spocznik czeka na położenie
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/spocznik.JPG

Teraz dolna łazienka oczywiście before i after

http://foto.onet.pl/upload/32/88/_557466_n.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/dolnalazienka.JPG

Wiem,że już dawno po świętach ale wkleję moją kompozycję która cieszyla moje oczy
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/kompozycja1.JPG

A ten koleś pilnuje tego domostwa
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/bezan.JPG

Olkalybowa
12-05-2006, 19:37
Heloł :D , co tam u Was?

My walczymy z lenistwem, ale nam to nie wychodzi :oops: .
Powoli myślimy nad tynkami zewnętrznymi. Popełniłam nawet post w tym temacie Moja elewacja (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1198805#1198805). Znowu wszystko rozbija się o pieniądze :roll:.

Jak już wpadłam na pomysł (dzięki Kasi Sławkowej -Żonki), że można poszaleć w Paint'cie to i balustrady rzeźbię.
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/balustrada.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/balustrada2.JPG
Zostaniemy pewnie przy wersji pierwszej drewnianej czytaj tańszej. W Liroju jakieś dechy rzucili, byliśmy oglądać.

Parę dni temu byliśmy nad morzem, naszym polskim. Oto fotoreportaż z pierwszego razu Bezana z falami
http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/bezan%20i%20morze.JPG
Wśród szumu fal wydaje się słyszeć: ojjjoojjjooojjj dlaczego ta woda taka słona?
http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/bazan%20i%20morze2.JPG
Nigdy w życiu nie będę jeździł w bagażniku, choć taki ładny hamerykański 8)
http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/bezanw%20samochodzie.JPG

Paweł rozczytuje się również w kostkach brukowych. Na dzień dzisiejszy chce je sam położyć. Mamy do położenia, co najmniej 50m2., Jeśli weźmiemy fachowców to wyjdzie coś około 100zł/m2 :o . Układanie kostki nie może być takie trudne, przecież to robią zwykli ludzie :-? . Nie ułatwiam Pawłowi zadania bo podobają mi się kostki o nieregularnych kształtach...jak kocha to ułoży :D .

Olkalybowa
20-05-2006, 20:44
Zdecydowaliśmy się na drewniane balustrady. Byliśmy w Liroju powybieraliśmy najlepsze ze stosu różnych pokręconych. Pomysł jest taki: do słupków przybijemy deski z dwóch stron, na 3 poziomach, górny poziom stworzy poręcz. Wybierałam dziś wkręty do drewna, jeśli nie będzie można ich jakoś zamaskować (odpadają plastikowe zaślepki) to wybrałam takie żółtawe z łepkami w kształcie soczewki tzn. tak się nazywają. Nawet nie wiedziałam, że takie istnieją i będą mnie kiedykolwiek interesowały. Znacie jakieś sposoby na maskowanie wkrętów?


Bezan nam trochę podupadł na zdrowiu :( . Najprawdopodobniej ma uczulenie na karmę. Odstawiliśmy ją i teraz je ryżyk z mięskiem i marchewką. Uszy mu się trzęsą w czasie jedzenia ze hej. Niepokojące objawy nie postępują :D wiec mam nadzieję, że to tylko wina karmy.

Olkalybowa
22-05-2006, 08:04
Rozmyślam sobie ostatnio jakby tu sprawić, aby salon był bardziej przytulny. Ta długaśnia ściana aż się prosi, aby coś na niej zawisło, spójrzcie:
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/scianasalonu.JPG
Wpadłam na pomysł, aby przystroić ja moimi zdjęciami oprawionymi w antyramę. Zastanawiam się tylko czy nie lepsza byłaby ramka, bo antyramy to chyba trochę zimne są, co myślicie.
Zamieszczam parę fotek, które może by się nadały:

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/krowa1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/krowa2.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/zachod1.JPGhttp://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/zachod2.GIFhttp://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/zachod3.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/piach1.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/piach2.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/wakacje2005%20024.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/jaskinia.JPG

A to zdjęcie już z innej beczki
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/bezan2.JPG

Olkalybowa
15-06-2006, 14:21
Akcja trawnik rozpoczęta.
Tak wyglądał teren przed akcją. Na pierwszym planie teren spryskany randapem na dalszą część zabrakło chęci :-? .
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/przed.JPG
Tu nie przewidujące swego rychłego końca chabry
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/chabry.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/chaber.JPG
Ziemia po pierwszym przejeździe ciągnika
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tr1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/2.JPG
Nasza prywatna pustynia
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tr2.JPGhttp://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tr3.JPG


Teraz jeszcze trzeba powybierać chwasty, które się jeszcze ostały, kamienie, przewalcować, dobrze zmoczyć glebę, posiać i patrzeć jak rośnie :D . Potem kosić, kosić i kosić :-? :D .


Z każdym dniem coraz bardziej upodabniam się do tej pani
http://plaatjessite.mine.nu/nanda/zwanger/070.gif
i tak pod koniec stycznia jeden z pokojów na górze zostanie zasiedlony.

Olkalybowa
19-07-2006, 13:19
Od czego by tu zacząć :roll: ?
Na froncie robót mamy zastój :lol: . Pomagamy rodzicom, bo też się budują.

Mój pierwszy mebel kuchenny, który osobiście zbiłam z paru desek rok temu,służy mi dziś jako wygodna ławeczka na tarasie, którego jeszcze nie ma.

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/lawkasirpien.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/laweczka.JPG
Wypiłam sobie na niej kawusię (słabiutką, z dużą ilością mleka), obrałam fasolkę na obiad, wsłuchiwałam się w śpiew ptaków, żeby tego było mało towarzyszył mi rosnący brzuch i Bezan. Czego można chcieć więcej?
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/fasolka.JPG
Uwielbiam się gapić jak Bezan goni motyle, nie udało mi się jednak żadnej z gonitw zarejestrować, tu wraca z bezowocnego polowania i dla poprawy nastroju bawi się w piasku.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/bezanmotyl.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/piaskowybezan.JPG

Życie nam się jakoś tak poukładało :wink: , że akcja trawnik stanęła w miejscu. Tzn. trawa rośnie była już koszona, ale nie ma jej jeszcze na całości. Na zdjęciu trawą jest ten ciemniejszy pas, dalej to jakieś badziewie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/trawa.JPG.
Jak tak sobie siedziałam na tarasie i rozglądam na boki, myślałam gdzie by tu coś wsadzić, aby się troszku od gapiów zasłonić. Oto moje wizualizacje:
- siedząc na tarasie zwracamy głowy w lewo i widzimy pola, zaraz niedaleko przebiega nielegalna ścieżka uczęszczana przez tubylców. Chcemy tam posadzić daglezje i tak je przycinać, aby rosły bardziej na boki niż w górę.

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/plotlewy.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/plotlewypomysl.JPG

- teraz swój wzrok kierujemy w prawą stronę. Tam widok już nie najlepszy. Tam dajemy daglezje i porzeczki czerwoną i czarną :D;
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/plotprawy.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/plotprawypomysl.JPG
- teraz patrzymy przed siebie. Zanim te wysokie drzewa w oddali wyrosną, chciałabym trochę prywatności i wina. Winorośl będzie chyba się nadawać. Ten krzak po prawej to miała być jakaś choinka, ale mi nie wyszła wiec zrobiłam irgę, czy jak to się tam nazywa;

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/ogrod.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/ogrodpomysl.JPG
(Żaba boisko do siatkówki będzie przed tymi drzewami.)

Wzięliśmy się za balustrady na tarasach. Obecnie zamontowane są metalowe elementy, do których przymocujemy deski. Teraz przerwy miedzy metalowymi elementami wynoszą 30cm. Planujemy dać deski 20cm. Zobaczymy jak wyjdzie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/balkon.JPG

Olkalybowa
19-07-2006, 13:47
Każdy wie, że kobieta zmienną jest więc nie wiem czy tak będzie, ale na dzień dzisiejszy fotografie, które pchają się na ścianę w salonie, będą formatu A4, umieszczone w antyramach. Tematyka przewodnia "Zboże latem".
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/cmury.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/chmury.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/wazki.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/klosy.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/klos.JPG

Olkalybowa
14-09-2006, 12:05
Witam po dłuższej przerwie.

Paweł z tatą zrobili balustrady i już nie muszę się obawiać nocno-porannych wycieczek do łazienki czy lodówki. Deski zakupione w Liroju przemalowane bejcą. Zostały dziurki od wkretów do zamaskowania :roll:, wygładzenie i pomalowanie podstopnic i tych boków. Może nie jest to szczyt marzeń, drewniana piękność, ale spełnia swoje podstawowe funkcje wspiera i chroni przed nagłym znalezieniem się na parterze.
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/porecz.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/porecz1.JPG

Kochany mężulek zmajstrował mi garderobę. Jeszcze nie jest wykończona, ale świetnie się sprawdza. Jednym rzutem oka widzę, co się, komu kończy i że należy zrobić pranie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/garderoba1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/garderoba2.JPG

Z Bezanem chodzimy na szkolenie. Uczy się chodzenia przy nodze, siadania, warowania. W domu zaś umie otwierać lodówkę i w niej sprzątać. Teraz jak gdzieś wychodzimy i zostaje sam w domu zabezpieczamy lodówkę takimi gumami do mocowania bagaży na dachu samochodowym. Nie był ostatnio z tego zadowolony wiec zaginęła mi gąbka do szorowania garnków i drewniany aniołek z bujną czupryną stojący na komodzie już całkiem wyłysiał.
Gdy tu do Was bazgram, niewinnie sobie śpi
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/bezankomp.JPG

Pasożyt i ja czujemy się świetnie. Od niedawna syncio regularnie kopie swoją mamusię.

Olkalybowa
05-10-2006, 19:40
Dziś zapraszam miłych Państwa do pokoju Glizda.
Już jakiś czas głowiłam się na tym jak ten pokój przygotować na przyjście nowego obywatela. Jak wiadomo pod koniec urządzania domu, (choć do końca to nam jeszcze daleko) portfele nie są wypchane pieniędzmi. Musiałam wykorzystać to, co znalazłam w garażu. Padło na resztkę farby z łazienki, a to, że ma być chłopak to taki zbieg okoliczności. W obawie przed możliwością zbraknięcia :wink: niebieskiej wymieszałam ją z białą uzyskując błękit.
Gdy już jest po wszystkim powiem Wam, że malowanie po ścianie, która nie grzeszy gładkością nie jest zbyt łatwe. Szczególnie malowanie elementów, które wymagają precyzji.
Może trochę to wyszło cukierkowato, mimo,ze nie ma różowego koloru :-? . Odpowiednimi dodatkami nadam mu trochę więcej charakteru.
No, ale efekty ocenicie sami.

Bezan zawsze pomocny.
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/bezan.JPG

Prawy narożnik
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/prawynar.JPG
lewy
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/lewynar.JPG
ściana
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sciana.JPG
Zbliżenia na poszczególne elemetny (uzyskane za pomocą szablonu i gąbeczki):
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/balon.JPGhttp://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/drzewo.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/motyl.JPG


P.S. Ze spostrzeżeń ciężarówki: śmieszne uczucie jak t-shert dotyka brzucha, dotychczas dotykał tylko biustu :lol: .

Olkalybowa
30-10-2006, 15:49
Kocham mój domek, moją wioskę. Musiałam dziś jechać do centrum :evil: miejsca parkingowego szukałam 30 min :x. Szkoda gadać, zdziczałam do reszty i dobrze mi z tym :D .

W kuchni mam żyrandol :D :D . W salonie nad kanapą wisi plakat w ramce

http://www.olkalybowa.republika.pl/kuchnia/lampa.JPG http://www.ikea.com/PIAimages/67220_PE180798_S3.jpg http://www.ikea.com/PIAimages/61379_PE167745_S3.jpg
na razie bo kiedyś wsadzę tam własne zdjęcia.

Posadziliśmy około 40 daglezji. Będą robiły za żywopłot. Ciekawe ile z nich się przyjmie, oby jak najwięcej.

Bezan zdał egzamin na psa towarzysza. Tu jego zdjęcie przed rozdaniem dyplomów.
http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/bezankrawat.JPG

Czujemy się dobrze brzuszysko coraz większe. Przed nami 91 dni do spotkania z pasożytem :wink: .

Złożyłam wniosek do US o zwrot Vatu. Termin 6 miesięcy upływa tuż przed moimi urodzinami w kwietniu, mogliby zrobić mi prezent. Albo lepiej niech rozpatrzą do grudnia tego roku to obdaruję małżonka :D .

Olkalybowa
17-11-2006, 15:05
Chcemy sami kłaść kostkę brukową. Będę wdzięczna za wszelkie dobre rady :D .

Olkalybowa
04-02-2007, 13:18
Korzystając z wolnej chwili pragnę donieść,że 26 stycznia 2007 roku o godz.20.11 na świat przyszedł nasz syn Tomek. Zwymiarowali go na 3090g i 56 cm. Świat stanął na głowie :o . Nie wiem czy zaraz się nie obudzi więc szybko wklejam fotki.
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/tomek1.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/tomek.JPG

Olkalybowa
22-02-2007, 15:07
Witam :D .
Parę dni temu zostaliśmy wezwani do urzędu skarbowego w celu wyjaśnienia paru nieczytelnych faktur. Kaska niedługo wpłynie na konto http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/b020.gif
W związku z powyższym pozwoliliśmy sobie na zakup kostki. Bierzemy z Poz-bruku , rodzaj kostki cegła, szarą i grafitową.
http://www.pozbruk.pl/img/wk-cegla_14.jpg
Ta grafitowa na żywo jest trochę jaśniejsza a szkoda.
Może nie jest wymarzonej urody, ale jeśli uda sie przejść od furtki do domu suchą stopą to ja już będę szczęśliwa. Tą samą kostkę damy na taras. Jejku będę miała taras http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a030.gif .

Byliśmy dziś z rodzinką na pierwszym Tomkowym spacerze.
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/spacer.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/spacer2.jpg

Olkalybowa
05-03-2007, 17:35
Taras się robi :wink: .
Z uwagi na Ssaka nie mogę uczestniczyć w procesie tworzenia. Jeśli macie jakieś pytania to proszę zadawać, po konsultacji z głównym wykonawcą tj. mężem moim osobistym udzielę odpowiedzi.

http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/taras.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/taras1.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/taras4.jpg

Ze spraw codziennych: korzystając z nadchodzącej wiosny łazimy sobie z Potomkiem po pobliskim parku krajobrazowym. W związku z powyższym pragnę złożyć wniosek na ręce władz odpowiedzialnych za porządek tam panujący. Uprasza się o uprzątnięcie dróg po których codziennie wraz z matką porusza się nowy obywatel tego świata Tomasz S. Powalone drzewa nie ułatwiają przechadzek.
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/las1.jpg
Doceniam uporządkowanie tras głównych
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/las.jpg
ale nie zapominajmy,że inne są może nawet bardziej główne dla niektórych
i proszę jeszcze to doprowadzić do ładu.
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/las2.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/las3.jpg
Z góry dziękuję za szybką interwencję.

Olkalybowa
16-03-2007, 12:42
Apele wygłaszane na forum Muratora nie pozostają bez odpowiedzi :D . Parę dni po moim wniosku na głównej trasie naszych spacerów pojawiły się takie oto tabliczki
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tabliczk.jpg
No to teraz bez problemu już możemy poruszać się po lesie :roll: .

Akcja kostka brukowa w toku. Na tarasie trwa przerwa technologiczna. Nie pytajcie, dlaczego bo o to samo pytałam męża i wywód był tak długi, że w połowie się zamyśliłam i nie pamiętam :oops: .
Dzieje się za to przed domem:

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/podjazd.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/krawezniki.jpg

Pieniążki ze zwrotu Vatu wpłynęły na konto. Wniosek składałam na początku listopada 2006.

Olkalybowa
05-04-2007, 20:50
Taras z kostki - technologia.

Ławy fundamentowe pod ścianę oporową.

http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/1a.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/1aa.jpg
Ściana oporowa z bloczków betonowych
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/1.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/2.jpg
Pospółka
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/3.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/6.jpg
Krawężniki na bloczkach betonowych ścianki oporowej
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/10a.jpg
Po krawężnikowaniu sypanie piachu na to cement wymieszanie, zagęszczenie, wyrównanie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/PICT0027.jpg
Na zagęszczone wysypanie warstwy niezagęszczonego piachu frakcji 0-2mm, wyrównanie (grubość warstwy piachu max.2cm)
UWAGA. To rozwiązanie się nie sprawdziło. Warstwa niezagęszczonego piachu w czasie zagęszczania osiadła nierównomiernie, przez co powstały "góry i doliny". Trzeba było zdjąć całą kostkę i poprawić. Tym razem kostka ułożona już na zagęszczony i wyrównany pioch z cementem.
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/10.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/11.jpg http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/12.jpg
Układanie kostki
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/15.jpg
Po ułożeniu zasypanie szczelin piachem frakcji 0-2mm, zagęszczenie zagęszczarką z elastomerem ( gumową podkładką). Po zagęszczeniu ponowne zasypanie i zamiecenie.
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/PICT0005.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/taras/PICT0008.jpg

W celu zgłębienia tematu proszę zadawać pytania w komentarzach. Postaram się wydobyć z męża tajemną wiedzę na temat układania kostki na tarasie.

Olkalybowa
25-04-2007, 07:09
Stan wyjściowy
http://www.olkalybowa.republika.pl/hmmm/wejscie.JPG
Sznurkami wyznaczamy przebieg krawężników, uwzględniając spadki poprzeczne (3%) lub podłużne (1%)
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/1.jpg
Pod sznurkami wykopujemy na głębokość- krawężnik plus 5cm, licząc od sznurka.
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/2.jpg
Krawężniki mocujemy na suchy beton (piasek do cementu 4:1). Po wmurowaniu krawężników wybieramy ziemię na głębokość około20cm (korytowanie)
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/1a.jpg
Zasypujemy piachem,na piach sypiemy cement (1 worek na 2-3 m2)
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/5.jpg
Po wysypaniu cementu przekopujemy i zagrabiamy
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/4.jpg
Po zagrabieniu ubijamy zagęszczarką. Następnie przeciągamy "sprzętem" do wyrównywania. Deska powinna mieć wycięcie o grubości kostki minus 5mm
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/7.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/6.jpg
Na tak przygotowaną podbudowę układamy kostkę, pamiętając o tym żeby chodzić po ułożonej kostce a nie po przygotowanej podbudowie. Po ułożeniu kostki szpary miedzy nimi zasypujemy piaskiem 0-2 i zamiatamy. Potem zagęszczamy. Po zagęszczeniu piasek między kostkami "siądzie", więc jeszcze raz zasypujemy i zamiatamy. Ważne jest żeby przed zagęszczaniem kostki na zagęszczarkę założyć specjalną gumowa osłonę. Jeśli sie jej nie posiada można wykorzystać kawałek wykładziny.
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/8.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/10.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/podjazd/9.jpg

Olkalybowa
11-05-2007, 12:40
W związku z tym,że zabrakło grafitowej kostki na podjazd taras zmienił wygląd. Cieszę się bardzo bo moim zdaniem wygląda teraz o wiele lepiej.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/tarasnew.jpg
Zafundowaliśmy sobie parasol, który wkładamy do takiej dziurki

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/dziurapodparasol.jpg

Wokół tarasu powstał nasyp z którego robię skalniak. Wykorzystuję kamienie polne zebrane z działki, a jest ich mnóstwo. Tylko zbierać nie ma komu :-? .Ale pomalutku wszystkie będą na skalniaku. Prezentuję moje roślinki:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/roslinka1.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/roslinka2.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/roslinka3.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/roslinka4.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/roslinka5.jpghttp://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/irga.jpg

Na jesień posadziliśmy około 40 daglezji, wzdłuż płotu po lewej i prawej stronie. Będziemy je przycinać, aby utworzyły żywopłot. I tak z 20 po lewej nie przyjęła się jedna, a z prawej gdzie były posadzone troszkę wyższe 13 na pewno się przyjęło zobaczymy jak będzie z resztą. A oto dowód przyjęcia
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/Nowy%20folder/daglezja.jpg


Tomek ma się dobrze, przesypia całe noce tj. zasypia około 21 a budzi się o 5. Ostatnio udaje mu się po śniadaniu zasnąć ponownie i budzi sie o 8 :D . Łazimy sobie po polach, lasach odpędzając meszki i komary. Tomkowi nie straszne bo śmiga pod moskitierą.
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/tom22.jpg

Olkalybowa
29-05-2007, 08:33
http://www.cosgan.de/smiliegenerator/vorschau/599222.png

bo wyciąganie chwastów jest jak "Moda na sukces"- nigdy się nie skończy.
Wklejam fotki nieprofesjonalnego skalniaka :lol: :lol: :lol:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0055.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0054.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0052.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0053.JPG

Zejście na ogród
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/zejscie.JPG

Wszystko wymaga jeszcze dopieszczenia, ale ja mam czas :D .

Olkalybowa
18-07-2007, 09:34
Zarastanie skalniaka.

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/skalniak1.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/skalniak2.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/skalniak3.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/skalniak4.JPG
Mój skalniak niepostrzeżenie stał się azylem dla niechcianych roślin rodziny i znajomych. Stąd ta różnorodność i wrażenie,że nic tu do siebie nie pasuje :lol:.

Nasz trawnik pozostawia wiele do życzenia, tak prezentuje się po dosianiu paru nasion :wink:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/trawa1.JPG

Tam w głębi czeka na nas morze niezagospodarowanej ziemi :roll: .

Lada dzień będę miała wykafelkowaną podłogę w pomieszczeniu gospodarczym :lol: mężul zabrał się do roboty. Nareszcie pył nie będzie wchodził na salony :D .

Tomek pozdrawia.
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/tom35.JPG

Olkalybowa
19-07-2007, 20:09
Mój wiejski :wink: skalniak pod wieczór gdy kwiatki idą spać.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/10.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0011.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0012.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0013.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0016.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0021.JPG

Olkalybowa
14-08-2007, 16:26
Akcja ogród ruszyła pełna parą.
Porządkujemy teren przed domem tj. kopiemy, wybieramy chwasty i kamienie. Siejemy trawę, podlewamy i czekamy aż urośnie. Nie ma łatwo bo Bezan wykonując swoje obowiązki, ziemię regularnie spulchnia i walcuje. Doczekaliśmy się już małego skrawka zieleni:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/przod.JPG
wiem wiem trzeba dosiać, ale z perspektywy Żaby :wink: wygląda lepiej
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/przodtrawa.JPG
Tutaj teren zasiany czekamy na efekty
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/przodszambo.JPG
ten peryskop to odpowietrzenie szamba.
Małej modernizacji uległy schody na taras

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/schodytaras.JPG
są już prawie skończone.
Jak rozpędzona maszyna porządkująca ogrody, rzuciliśmy się na teren za domem. Paweł wykaszał chwasty wysokości 1-1.20m cały dzień.
Zdjęcie zrobione pod koniec prac
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/koszenie.JPG
a dziś Paweł rozpoczął kopanie :roll:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kopanie.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kopanie1.JPG
będzie miał zajęcie na ładnych parę lat :wink:


Gdy jest już ciemno i praca na dworze nareszcie się kończy planuję, czym i jak obsadzić ogród. W miejscu gdzie Paweł zaczął kopać chce zorganizować kompozycję z drzew iglastych, krzewów i takich tam innych roślin. Mogłoby to nawet obejmować połowę szerokości działki, czyli jakieś 12 metrów i biec w głąb działki też ze 12. Przy płocie posadziłabym np. sosnę czarną przed nią coś niższego o innym zabarwieniu igieł. Macie jakieś pomysły, bo ja w tym temacie jestem..... zielona :lol:


Tomek śle buziaki
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/tomajusmiech.JPG

Olkalybowa
15-08-2007, 16:02
SPROSTOWANIE


Zamieszczone w poprzednim odcinku zdanie cyt.:" a dziś Paweł rozpoczął kopanie, będzie miał zajęcie na ładnych parę lat "
miało na celu uzmysłowić, jaka ogromna ilość ziemi musi być przerzucona a nie jak można było pomyśleć, że wykonawca jest obibokiem i potrzebuje na to dużo czasu.

Osobę zainteresowaną jak i inne osoby, które mogłyby poczuć się dotknięte autor powyższego dziennika serdecznie przeprasza.

Olkalybowa
05-09-2007, 15:37
Akcja ogród zatrzymana na czas nieokreślony.
Pas ziemi którą Paweł zaczął przekopywać jest już obsiany trawą, nawet wyrosła :D .
Trawa przed domem też niczego sobie
http://www.olkalybowa.republika.pl/podbitka/trawa1.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/podbitka/trawa.JPG

Zabraliśmy się za podbitkę.Boazeria sosnowa, pokryta Sadolinem Clasic kolor pinia.
W pracach czynny udział brali moi rodzice - mama zajmowała się Tomkiem, tata przycinał, radził :lol: . Nanoszeniem impregnatu podzieliliśmy się sprawiedliwie :) .
Tak wygląda z bliska na balkonach

http://www.olkalybowa.republika.pl/podbitka/PICT0001.JPG
tu się układa, a w oddali suszy
http://www.olkalybowa.republika.pl/podbitka/5.JPG
monter
http://www.olkalybowa.republika.pl/podbitka/PICT0005.JPG
a tak wyszło
http://www.olkalybowa.republika.pl/podbitka/5a.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/podbitka/PICT0003.JPG
Prace jeszcze trwają.

Olkalybowa
29-10-2007, 16:27
Z nowości to u nas to

http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/pazdziernik/PICT0747.jpg
:lol: :lol: :lol:

Olkalybowa
08-12-2007, 19:20
Wywołana do odpowiedzi donoszę co u nas.

W związku z ponaddźwiękową prędkością Tomka powstały drzwi prowadzące do kotłowni (znajduję się ona pod schodami a wejście jest z kuchni).
http://www.olkalybowa.republika.pl/kuchnia/PICT1205.JPG
Nawet udało się dobrać front podobny do frontów mebli kuchennych :P . Coś trzeba jeszcze zrobić z tą deską :roll:, mamy czas :lol:

W salonie mamy nowy kącik kawowy.
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/PICT1207.JPG

No i najważniejsze niebawem będzie u nas kanaliza :D .

Olkalybowa
08-12-2007, 20:14
:x :evil: :x :evil:
ten obraz krzywo wisi :evil: :x :oops:

Olkalybowa
27-01-2008, 10:16
No i będzie powtórka z rozrywki :roll: :roll: :lol:
http://plaatjessite.mine.nu/nanda/zwanger/070.gif

Olkalybowa
09-04-2008, 21:05
No to kaman oprowadzę Was po naszym.....ogrodzie :lol: . Szumnie powiedziane.

Przed domem jałowiec płożący wiltorinii
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/juniperuswiltorinii.JPG
ma za zadanie zająć całą przestrzeń :roll:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/juniperuswiltorinii1.JPG
Sprawne oko dostrzeże gaik z cisów
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/cisy.JPG
Daglezje sadzone jesienią 2006 mam wrażenie,że nie urosły, ale żyją

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/daglezjelewa.JPG

na pierwszym planie zagajnik sosnowo-brzozowy :roll: żenada :lol:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/lewastrona.JPG
w oddali jodła kaukaska

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/jodlakaukazka.JPG
Żywopłot z żywotnika zachodniego Malonyana
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/thuja.JPG
Okazyjnie udało nam się kupić świerk serbski. Trzeba było zakupić większą ilość, ale przy takiej cenie mogliśmy zaszaleć (2zł sztuka). Jak wielkie było moje zdziwienie, gdy drzewka do nas dotarły
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/swierkzagadka.JPG
jest ich tam 50 :o :lol: a ja pomyślałam, gdzie pozostałe 49 :lol:
Posadziliśmy to tu to tam, pewnie i okazyjnie się przyjmą
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/swierkserbski.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/swierkszpaler.JPG
a tutaj dereń biały na końcu działki posadzony
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/derenbialy.JPG
ma rosnąć między płotem sąsiada o płotkiem Bezana. Musieliśmy go odseparować od płotu "głównego" bo na niego skakał (pies nie dereń). Przyczyna- koleżanka :roll: . Bezan nadal biega i skacze, ale już na swój płotek
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/sprawkapsa.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/sprawkapsa1.JPG
może by ten płotek cofać w stronę domu, mielibyśmy przekopaną działkę.
Niewiele miałby do roboty

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/panorama.JPG

Olkalybowa
17-05-2008, 20:52
Bezan nie ma sprawnego oka i nie dostrzegał gaiku z cisów :roll: . Który cis miał wystarczająco sił przeniósł się w sąsiedztwo płożącego jałowca.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/jalowiecwtowarzystwie.JPG
Zaszczyt pomieszkiwania wśród tak dostojnego towarzystwa spłynał takze na nie mniej wyrafinowane okazy podarowane przez Żabę i Mirasa.
Bukszpan, trzmielina i ostrokrzew
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/bukszpan.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/trzmielinazaby.JPGhttp://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/ostrokrzew.JPG
Decyzja o skupieniu wszystkich tych roślin w jednym miejscu była podyktowana wygodnictwem. Nie trzeba z wodą latać w wiele miejsc. Jak się przestaną mieścić zacznę przesadzać.Tutaj można zobaczyć jak cisom posłużyła ta przeprowadzka
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/cisprzyrosty.JPG
dla niewtajemniczonych wyjaśniam,ze to przyrosty są tegoroczne :D .Niedaleko bo po drugiej stronie podjazdu do garażu swoje miejsce odnalazły niechciane u znajomych sumaki
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/sumak1.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/sumak.JPG
cegła i rolka siatki użyte specjalnie do celów aranżacyjnych.

Idziemy na tyły.
Takie przyrosty też bardzo cieszą
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/sosnaprzyrosty.JPG
Miłym zaskoczeniem był fakt,ze z 31 swierków serbskich tylko 9 się nie przyjęło. Przyjęte wygladają tak:

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/swierk.JPG

Przygarnięte zeszłej jesieni sosenki też nie sprawiły zawodu, a ile szyszek juz zgubiły :wink:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/sosnanowa.JPG
Daglezje mało tego,ze żyją to jeszcze zaszalały z przyrostami. Najlepszy odnotowany przyrost ma 20cm
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/daglezje.JPG
Pamiętacie z ostatniejrelacji żywopłot z tui o ten?
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/kwiecien2008/thuja.JPG
Zobaczcie jak poszedł w górę :o
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/tylnyrzadtui.JPG
a tak serio to
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/dwarzedttui.JPG
to jest drugi rząd żywopłotu przygarnięty z niechcianego ogrodu. Jeny jacy my jesteśmy dobroduszni.
Klon u nas zamieszkał
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/klomb.JPG
a w jodle kaukaskiej ptaszek złożył te takie jajeczka z których dziś wykluły sie pisklaki
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/gniazdo.JPG
Derenie z końca działki też sie przyjęły ale nie chciało mi się iść taki kawał ich sfotografować :oops: :lol:
To nadszedł czas na nowinki skalniakowe. Oto nowi mieszkańcy:
irga, sosna górska, trzmielina
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/igrganowa.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/sosnagorska.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/trzmielinaskalniak.JPG
a teraz starocie
irga plus trawy befor-after maj 2007-maj2008

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0054.JPGhttp://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/irgastara.JPG
jałowiec (gdzieś tam jest proszę sobie poszukać)
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/skalniak3.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/jalowiecskalny.JPG
ogół południowo-zachodniej strony
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/PICT0052.JPG http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/skalniak1.JPG
i szczegóły
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/podusia.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/rojnik.JPG
to się rozrasta jak szalone w najmiej spodziewanych miejscach
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/tocosierozrasta.JPG
ocalone z lasu trawy
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/trawy.JPG
W zeszłym roku wśród szafirków wykiełkował dąbek, dziś wyglada tak:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/dab.JPG
Piaskownica dla chłopaków, tatuś zrobił 8)
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/piaskownica.JPG

Olkalybowa
25-05-2008, 15:59
Cudownych rodziców mam.... i męża :D

Przyjechali zeszłej niedzieli i zapoczątkowali akcję uzdatniania działki. Na dzień dzisiejszy został skopany i obsiany trawą kolejny obszar około 200m2. Wygląda to tak:

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/widok.JPG

W zagajniku sosnowo-brzozowym nie planujemy siać trawy bo kłopot byłby z jej koszeniem. W związku z tym sadze tam różne rośliny, aby chwasty się nie rozrastały
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/trawa1.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/roslinka.JPG

Przejdźmy do domu, do górnej łazienki. Tak oto pięknie schodzi nam farba ze ścian:
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/lazienka.JPG
Jak już wspominałam winą obecnego stanu jest zastosowanie nieodpowiedniego gruntu pod farbę dulux. Mam zamiar zeskrobać farbę. W związku z tym ściana będzie lekko poharatana. Nałożenie gładzi przekracza moje umiejętności i myślę nad położeniem tynku strukturalnego. Najchętniej, aby ten tynk wyglądał jak strukturalny, ale tyle nie kosztował. Zakombinuję może z innym materiałem : gipsowa zaprawa tynkarska (by mayland),czy tez innym poleconym przez Was kochani. Rodzicom zostało trochę tynku typu baranek, ale nie wiem czy to przypasuje. Zmieniłabym kolor na jasny, bo ten niebieski :-? . Więc proszę o podpowiedzi z sali jak to ładnie wszystko zrobić.

Na koniec nasz samodzielny synek :D
http://www.olkalybowa.republika.pl/Tomek/tomajmaj.JPG

Olkalybowa
15-06-2008, 08:16
W związku z tym,że co jakiś czas :lol: dopada mnie syndrom wicia gniazda, a prace w łazience okazały się zbyt monotonne to pomalowałam drugi dzieciowy pokój. Potrzebowałam natychmiastowego efektu. Przepraszam za bałagan w pokoju, ale na obecną chwilę nie mam komu kazać posprzątać.

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/PICT2418.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/PICT2417.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/PICT2416.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/PICT2414.JPG

Olkalybowa
04-07-2008, 08:14
Ruszam z nakładaniem tynku w łazience. Trzymajcie kciuki, pliz :-?

Olkalybowa
04-07-2008, 14:12
Skończyłam :D .
Dzięki za kciuki :D .

Olkalybowa
08-07-2008, 12:03
Sprawozdanie.

Użyłam tego
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/gladz.JPG
wymieszanego z wodą.
Za każdym razem inne proporcje bo ja nie z tych co skrupulatnie wszystko odmierzają, ale z tych co robią "na oko".

Na mokro wyglądało to tak:
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/strukturamokra.JPG
i tak:
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/strukturamokra1.JPG

jak wyschło:
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/struktura1.JPG

Z oddali wygląda tak:
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/nadwanna.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/okno.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/nadwc.JPG

Bardzo biało się zrobiło. Rozmyślam na jaki kolor maznąć :roll: niebieski odpada może jakieś kremy co? Nivea może? :wink:

Olkalybowa
13-08-2008, 13:33
:D
Wczoraj łazienka wróciła na tapetę :wink: . Ściany zagruntowane i pomalowane na biało. Kolejny etap to nałożenie kolejnej warstwy farby. Białego Bondexa wymieszanego z barwnikiem.

Po miesiecznym oczekiwaniu na meble do Tomka pokoju nastąpiło ich składanie. Ja kontrolowałam z łóżka Tomek z bliska :D
Tato, tato przesuń sie ja to zrobię lepiej
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/pokoj1.JPG

Szuflada w porządku

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/pokoj2.JPG

a kuku
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/pokoj3.JPG

zawiasy również w porzo
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/pokoj4.JPG

biureczko klasa
http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/pokoj/pokoj5.JPG

Gdy nie jest zbyt upalnie (co niestety jest rzadkością) prace w ogrodzie troszkę ruszają. Przygotowujemy teren pod trawę z przodu domu.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/front.JPG
Tam gdzie ostatnio sialiśmy trawę wyszłedł dodatkowo nieporządany jej gatunek
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/czerwonatrawa.JPG
trzeba znowu ją bedzie ręcznie wybierać :x

Aby zaoszczędzić sobie pracy z trawą planuję popracować nad klombem o tu na pierwszym planie
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/klomb.JPG
jest już trzmielina
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/trzmielina.JPG
berberys
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/berberys.JPG
i wierzba
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/wierzba.JPG
spieszyło mi się z tym zamocowaniem do palika :roll:
posadzę tam jeszcze 5 sztuk dereni te co rosną przy płocie Bezana.
Mamy zamiar posadzić tam ałyczę (mirabelka) i stworzyć z niej gęsty żywopłot.

No nie wiem co tu jeszcze napisać :roll:

Olkalybowa
13-08-2008, 20:17
Poproszę zdjęcia Bezana z bliska.

bardzo proszę

tu na wakacjach
http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/bezanwiatraki.JPG
tu boi się ogórków
http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/beziogrorki.JPG
a tu Tomek go przekonuje,że ogóki straszne nie są
http://www.olkalybowa.republika.pl/zwierzaki/bezogorkitom.JPG

Olkalybowa
31-08-2008, 19:48
Trawa przed domem wzeszła :D
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/trawafront.JPG
derenie sztuk pięć przesadzone pod okno salonu na skarpę
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/derendom.JPG
truskawki przez Mamusię posadzone, na pierwszym planie jeżyna

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/sierpien2008/truskawki.JPG
łazienka wymalowana, kolor w różnym świetle wygląda różnie, tak pod wieczór z lampą błyskową
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/lazienka11.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/lazienka/lazienka12.JPG

Olkalybowa
24-09-2008, 19:05
8) 8) jeszcze nie :lol: :lol:

Zobaczcie co się stało z moim jałowcem płożącym co miał tą przestrzeń przed domem zapełnić :o nieźle się wziął
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/wrzesien2008/kosodrzewina.JPG
:wink:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/wrzesien2008/widoczeknaprzod.JPG
a tak serio serio przesadziłam go a w jego miejsce wsadziłam podarowaną kosodrzewinę.
Bukszpan od Żabów tez zmienił miejsce zamieszkania,
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/wrzesien2008/bukszpan.JPG
trzyma się nieźle, będę musiała go jakoś ładnie uformować na wiosnę, Miras pomożesz mi http://www.cosgan.de/images/midi/frech/e030.gif ?
Pamiętacie kwiatki z zagajnika sosnowo-brzozowego?
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/maj2008/trawa1.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/wrzesien2008/fiolety.JPG
mam wrażenie,że urosły :D

Prace nad klombem trwają. Wykorzystując dobre serca rodziców stałam się posiadaczką bzu i tui.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/wrzesien2008/bez.JPG
komentarz męża jak zobaczył,ze wrzucam tę fotkę: a co to? my to mamy? :o :lol:
Klomb wygląda tak:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/wrzesien2008/klomb.JPG
a tyle kamieni musiało ustąpić miejsca tui
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/wrzesien2008/tujakamienie.JPG

Olkalybowa
30-09-2008, 08:40
Nowy lokator.

http://www.olkalybowa.republika.pl/krzys/krzys.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/krzys/bracia1.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/krzys/bracia.JPG

Olkalybowa
25-10-2008, 14:14
Skopałam teren pod klomb. Za radą znawców ogrodnictwa nie grabię bo ziemia taka przerzucona nie zagrabiona lepiej coś tam chłonie :roll:
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/pazdziernik2008/klomb6.JPG


http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/pazdziernik2008/klomb7.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/pazdziernik2008/klomb8.JPG

Za jeżynami posadzone zostały maliny
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/pazdziernik2008/maliny.JPG

MAmy też stanowisko do palenia ognisk
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/pazdziernik2008/ognisko.JPG

a on tu w wolnych chwilach pilnuje
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/pazdziernik2008/bezanpazdziernik.JPG




lecę bo Krzysiek głodny

Olkalybowa
17-12-2008, 11:56
Paweł uległ i pomalował sypialnię :D . Dekoral aksamitny burgund.

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sypialnilustro.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sypialnia6.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/sypialnia3.JPG

bardzo przyjemny 8) kolor.

Długo szukałam jakiś obrazków do pokoju Tomka. Nic niestety nie wpadło mi w oko więc wydrukowałam sobie samochody z sieci i wsadziłam do ramek z Ikea :D .

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/OBRAZKI.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/obrazki2.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/obrazki3.JPG

http://www.olkalybowa.republika.pl/poddasze/obrazki1.JPG

Z nowości ogrodowych 200 sztuk ałyczy posadzonych. Na wiosnę przycinamy i mają robić za żywopłot na końcu działki i krótki odcinek po prawej stronie.

Olkalybowa
26-02-2009, 21:55
Rady mi trzeba.
Rozmyślam sobie nad powieszeniem czegoś w sypialni. Czy iść w takie klimaty tzn. kolory na "obrazach" zbliżone do ścian np.
COŚ TAKIEGO (http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40140169)
czy nie rób tego kochana i wybierz inne kolory?

Na podwórku powstała nowa budowla.
Dla Bezana.
Jak się uprze i będzie chciał w niej mieszkać to go przecież siłą do domu nie zaciągnę :wink: .
Mam teraz czyste sumienie gdy wyjeżdżamy i zostawiam go na podwórku. Ma się gdzie schować.
Buda ma dwie komory, sypialnię i przedsionek.
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/buda1.JPG

wejście, nie tak miało być, ale to się wytnie tj. poszerzy wejście, aby mógł sobie w przedsionku leżeć i obserwować okolicę
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budawejsciedoprzedsionka.JPG
wejście z przedsionka do sypialni
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budawejsciedosypialni.JPG
sypialnia taka sama jak przedsionek
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budasypialnia.JPG
dach
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budadach.JPG
wabienie
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budawabienie.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budawabienbie1.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budawabeieni3.JPG
no to dałem się zrobić
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budawyglada.JPG
miejsca mam chyba dużo
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/mamduzomiejsca.JPG
kierownik odebrał
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budapokrycie.JPG
na fotce brak paska gontu, który jest już uzupełniony.

a dzieci urosły mi tak:
http://www.olkalybowa.republika.pl/krzys/krzys11.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/krzys/krzys12.JPG
http://www.olkalybowa.republika.pl/bracia.jpg

Olkalybowa
17-08-2009, 20:31
Witajcie :D .
Mój wspaniałomyślny mąż uległ moim namowom i wybudował mi zadaszenie tarasu :P .
Mieści się on, ten taras od południowego-zachodu więc przebywanie na nim podczas dnia nie należało do przyjemności.
Teraz, gdy słońce najbardziej doskwiera zacienione jest 3/4 tarasu o wymiarach 6,30x3,85.
Prace przebiegały tak.
Zdejmowanie kostki z tarasu
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/zdjetakostka.jpg
skuwanie betonu
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/wiertolenie.jpg
zalanie betonem płaskownika o wymiarach 60cm dł(40cm w betonie), grubość 8mm, szerokość 80mm
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/wbetonownablacha.jpg
położenie kostki
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/blachawkostce.jpg
przykręcenie słupa(12cmx12cm) do płaskownika
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/nasadzonyslup.jpg
osadzenie podciągu (6cmx20cm) do słupa
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/slupzkrokwia.jpg
krokwie 5cmx15cm i Tata zawsze chętny do pomocy
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/rzadkrokwi.jpg
krokwie zadaszenia tarsu mocowane do krokwi dachu domu
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/krokwiadokrokwi.jpg
na dwie śruby zamkowe M10
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/mocowaniedokrokwi.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/krokwiezdomu.jpg
zamocowanie podbitki z płyt OSB
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/podbitka.jpg
zamocowanie płyty onduline (padło na czarną, bo z szerokiej gamy kolorów tj. czterech najmniej gryzła się z dachówką
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/pierwszaplyta.jpg
zbliżenie '8)'
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/pierwszaplytazblizenie.jpg
widok z dziuły jak mawia Tomek ( cienia ci u nas dostatek :lol: zdjęcie robione o 19-stej, wrócić o dwa zdjęcia wyżej cień jest)
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/widokzezjezdzalni.jpg
widok z boku
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/bok.jpg
Koszt: 2 tys. zł.

Trochę ogrodu.
Kącik brzozowo-sosnowy
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/ogrod/kacikbrzozkowososnowy.jpg
trawę dostałam to posadziłam niech rośnie
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/ogrod/trawy.jpg
Klomb już nie zarasta chwastami na potęgę
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/ogrod/klomb.jpg
kamienie frakcji 16-32
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/ogrod/kamienienaklmb.jpg

http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/ogrod/klombprawa.jpg
obrót na pięcie i widzimy takie tam różne
http://www.olkalybowa.republika.pl/zadaszenie/ogrod/widoknazjezdzalnie.jpg

Olkalybowa
02-11-2009, 11:07
Mobilizacja nastąpiła, to wklejam.
Farby z mieszalnika. IMPARAT Raufa ELF
Akrylowa farba do wnętrz, odporna na zmywanie i szorowanie. Kolory z wzornika beckers.
Bardzo wydajna. Drugi raz malowaliśmy dla przyzwoitości, ale potrzeby nie było. Jak ktoś z okolic Poznania mogę dać namiar gdzie kupowaliśmy.
Ten drugi kolor nie jest biały, wystarczy spojrzeć na sufit.
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/salonczek.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/kacikkawowy.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/tv.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/holl.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/widokzdolu.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/fotynaschodach.jpg
http://www.olkalybowa.republika.pl/salon%20i%20schody/hollgora.jpg

Olkalybowa
10-11-2009, 14:06
Forumowicz flowhere uzmysłowił mi jak pobieżnie potraktowałam temat budy.Więc się poprawiam
:D .
Oto stan obecny
http://www.olkalybowa.republika.pl/ogrod/buda/budapowycieciu.jpg
poszerzyliśmy otwór,aby Bezan miał większe pole widzenia.
Obmierzona dziś na szybko:
buda jest kwadratem, mierzona na zewnatrz: 153cm x 153cm
pomieszczenia mierzone od strony wewnętrznej mają po około 72 cm
wysokość od podłogi do szczytu 110cm
wysokość ściany kolankowej od podłogi 80cm
wejście do sypialni 30x50 cm , 20cm powyżej podłogi

Olkalybowa
13-11-2009, 10:50
Z powodu przekroczenia miesięcznego limitu transferu zawiesili mi konto na republice czyli zdjęcia pogasły. Mam coś tam wykupić, aby odzyskać :lol: . Raczej nie skorzystam.