PDA

Zobacz pełną wersję : urządzanie ogrodu w okolicach Piaseczna



mieczotronix
05-04-2005, 11:52
zna ktoś jakąś fajną firmę, która robi to kompleksowo i którą może polecić?

magnolia
08-04-2005, 08:26
Witam
Jestem projektantem zieleni.Wykonuję głównie projekty, wykonawstwo zlecam sprawdzonej firmie, która robi także nawodnienie.
Projekt do samodzielnego wykonanai robiłam także z forum Muratora dla Marii i Macieja - nick UKF.
Bardzo podoba mi się Wasz dom, chętnie zajęłabym się ogrodem. Jeżeli jesteście zaiteresowani, to podam swój mail: [email protected] i tel.423 25 29.
Narazie mieszkam w Warszawie, w przyszłości mam nadzieje będziemy w Głoskowie

mieczotronix
09-04-2005, 11:45
dziękuję magnolia, ale akurat projekt ogrodu mamy - robi nam go kolega po sggw, więc szukam raczej wykonawców

buleczka_77
19-04-2005, 06:50
Czesc
Jest taka firma OAZA. Ja z niej nie korzystałam co prawda, ale wiem ze specjalizują się w ogrodach i układają kostkę. Jeśli chcesz zobaczyć ich "dzieło" to we Władysłaowie podobno robili pętle autobusową.
Też w poszukiwaniu takiej firmy i nawet ostatnio zrobilismy sobie profesjonalną wycenę - za ok 1700 m2 działki (no troche mniej bo juz na niej stoi dom, to moze jakies 1500m2) na gotowo otrzymalismy cenę 50 tys.
Troche nas to przeraziło. Bedziemy twardo negocjowac i schodzić z naszych wymagań. Ale cena ta zawiera już wszystko: ziemie do podwyższenia terenu, zrobienie kostki, nawodnienie terenu, rozprowadznie kabli pod oświetlenie, rośliny, założenie trawnika ...
No nic. Na razie staram się oszczędzić na ziemi i poszukuje po okolicznych budowach, bo mam wycenioną samą ziemię na ok 4-5tys. :O(
Jakbyś namierzył jakąś fajną firmę i tanią to się podziel doświadczeniami.
Mi ostatnio koleżanka poddała bardoz dobry pomysł : powieszenia ogłosznia w jakiejś szkole ogrodniczej albo na SGGW ze poszukuje się studentów do założenia ogródka. Uważam że pomysł świetny, oni sięuczą my oszczędzamy...Co Ty na to?

magnolia
19-04-2005, 08:17
Moim zdaniem 1700m to zbyt duzy ogród dla studentów. Znam ich mozliwosci (sama tam studiowałam) i powierzyłabym im najwyżej 500metrowy, prosty ogród.Oszczednosci trzebaby poszukac w projekcie- tzn. inny dobór roslin, może warto się zastanowic czy napewno trzeba nawieźć tyle ziemi- może mozna coś dobrac do rodzaju gruntu który tam jest.takie rzeczy jak nawodnienie, nawierzchnia też kosztuja niemało i trudno to obejść.
POzdrawiam
Marta

buleczka_77
19-04-2005, 08:26
Ja i tak już oszczędzam jak moge. Ostatnio zamiast szukać po firmach transportowych ziemi to szukam po budowach :lol: wsiadam po pracy na rower i dalej jazda po budowach, "doło kopach"....dziś mają mi przywieść "małe co nieco"
Myślisz, że studenci nie byli by zaintersowani np dorobic w wakacje? Tym bardziej ze mi sie nie spieszy. O prace z maszynami sie nie martwie bo do tego wezmę ekipe ale czy roślinki mogą być koło siebie,odmiany czy nawet powsadzanie w ziemie takich małych cuaczków...
dla mnie bomba praktyka i ....moze byc sposób na założenie małej własnej działalności. Ja myśle ze jeśli ktos jest obrotny to znajdzie w tym dla siebie szanse na wypromowanie się :lol: :lol: Bo przeicez wiadomo, ze dam mu referencje, pozwole ekspeymentować, pozwole zamienić teorie w praktyke.
Mnie takie rzeczy na studiach bardzo ciągnęły. Wtedydla zdobycia doświadczenia byłam gotowac pracować za "free" byle ktoś mi dał zajęcie i pokazał jak ta "machina" sie obraca

mieczotronix
19-04-2005, 08:52
buleczka, ale chyba na sggw nie uczą studentów jak wsadzać sadzonki do ziemi, bo to umie zrobić każdy (nawet robotnik spod płota), więc chyba źle szukasz. Studenci to ci mogą ogród zaprojektować, a do grzebania w ziemi weź jakichś fizycznych z okolicy. Studentów to będziesz musiała pozatym przywieźć, może nakarmić, pilnować, sprawdzać, a na koniec odwieźć. Pozatym w tym samym czasie będziesz ganiać swoim samochodem po sklepach w poszukiwaniu sadzonek.
Ja akurat na robocie ogrodowej nie chcę wytaniać i wezmę firmę ogrodniczą, choćby po to żeby mieć gwarancje na sadzonki i na system nawadniania. Bo sam się na tym nie znam i nie che mi się na razie tego uczyć. Weź pod uwagę, że student-czy-robotnik zrobi ci to co chcesz tanio, ale na żadną gwarancję potem nie licz.

buleczka_77
19-04-2005, 09:05
Oj z tą gwarancją to święta racja. Zgadzam się z przdmówcami. Ja tam jednak jak nie znajdę firmy to spróbuje z tymi studentami. A co? :lol: Zobaczymy jaki będzie odzew. Nic nie trace.
Słuchajcie. Ja tam gdzieś na forum czytałam, że autom. nawodnienie kosztuje 14-18 zl /m2? A ja mam oferte na 4 tys na te moje 1500m2.
To jak to jest? Macie jakiś firmy które taki nawodnienie robią ?

magnolia
19-04-2005, 13:37
M oże spróbujciez firmą Baobab- to firma zakładającca - teraz będą robić mój projekt.Napewno są uczciwi i napewno nieźli- to małżeństwo po SGGW.Nie bardzo wiem jacy są cenowo, ale zawsze możecie spytać na ile Wam wycenią- to jest zaq darmo.Wiem też że jak coś jest drogie to bez bólu potrafią zaproponować inne fajne, tańsze pomysły- np. taras dla moich znajonych dzięki nim ma szanse kosztować 6 tyś zamiast 20.
Dam Wam telefon:0 501 706 232

buleczka_77
20-04-2005, 06:52
Magnolio,
czy oni maja jakąś stronke w sieci? Ja już miałam wycenę ogródka - 1500m2 - na gotowo. W cene wchodziło wszystko: kostka, automatycznie nawodnienie, kable pod elektryke, założenie ogródka i nawiezienie troche ziemi- cena ok 60 tys.
Niestety dla mnie nie przyjęcia :(
Już w tej chwili wiem ze oszczedzę duzo na ziemi -wg pana miała liczyć się w tys a mi liczy w setkach :lol: :D :lol:

magnolia
21-04-2005, 11:45
Nie, nie mają strony .A jak masz już projekt, to dzwonisz do nich, oni biorą projekt, oglądaja działkę i na za 2-3 dni masz wycenę- to jest za darmo.Tylko czy tamci dali Ci projekt?

buleczka_77
21-04-2005, 20:11
Projekt mam bardzo ogolny, a bardziej szczegolowy mam w głowie. Dodatkowo dużo jeżdże rowerem i podziwiam okoliczne ogrody i domki...może mnie coś natchnie. Dzis np po wycieczce wpadłam wreszcie na pomysł jak rozwiązać sposób ułozenia kostki na działce :lol: :lol:
Najgorsze jest to przed ta kostką powinnam wszystko nanieść na działce palikami lub w inny sposób zaznaczyć, co gdzie i jak, ale mój Kochany 2-latek na pewno "dokonałby" pewnych korekt pod nieobecności mamusi wieć wszystko musze zostawiać na ostatnią chwile :-?

buleczka_77
25-04-2005, 06:46
Rozmawiałam z Panem z firmy BAOBAB. Wrażanie, przyznam, pozytywne. Zobaczymy jaka wyjedzie cena za nawodnienie :o Mam nadzieje, że będzie do zaakceptowania. To będzie juz 3 moja wyceną.
Na razie to nie wiem czy nie zrobię sobie zwykłych przespustów z rur PCV i nie dam sobie spokoju, bo widze ze cena oscyluje od 4,5 tys w góre...

magnolia
25-04-2005, 09:32
Hej Bułeczko
Taniej niż 4 tys za nawodnienie to chyba będzie bardzo trudno.Ale zastanów sie czy nie możnaby zrobić nawodnienia tylko na część ogrodu, tam gdzie masz wymagające nasadzenia, a tam gdzie trawa lub tolerancyjne krzewy to nie . Zależy tez jaką masz glebę- jeśli suchy piach to jest gorzej, ale w innych przypadkach to chyba niezły pomysł. Aha - jeszcze jedno- najdroższe są nie rury a mierniki czasowe, wilgoci idp., może narazie z nich zrezygnuj i zapytaj o nawodnienei nie sterowane, tylko takie co Ty będziesz właczać. Tak szczegółowo to sie na tym nie znam ale wydaje mi sie że tak się da.
I pytaj jak zrobic żeby było tanio- on raczej nie jest naciągaćz to Ci może doradzi.

buleczka_77
25-04-2005, 10:01
Dzięki. Muszę o tym doczytać, bo może "wpuszczę" w to męża i tatę :lol: Na pewno się ucieszą :lol: :lol: :lol:
Pan z BAOBAb-u ma do mnie dzownić i będę jeszcze go podpytywać. Może to się da rozłożyć na etapy. Czyli zrobić tak, że na razie te najtańsze elementy a potem dokładać do tego czujniki, automatyke, a na razie zrobic to na zasadzie: "włączyć i wyłączyćf". Same przepusty, rurki i zraszacze nie powinny kosztować kosmosu. Szkoda mi teraz troche inwestować w "buble" które potem trzeba będzie wymienić na dobre. A co sądzisz o tej "Gardenie" ? Jakoś tak nieprzychylnie piszą o niej w wątku o autom.nawodnieniu ogrodu. Czy ten pan tez na tym działa?

magnolia
25-04-2005, 10:21
Niestety nie znam się na jakości które oferują poszczególne firmy.Kiedys współpracoałam z nawadniaczem, który montował automatykę chyba amerykańską , a rury dawł zwykłe polskie bo w nich nie ma co się zepsuć.W ten sposób sporo taniej wychodziło. Moim zdaniem to nie był zły pomysł, ale niestety w tej kwestii nie umiem doradzić.Pozdrawiam
Marta

jatoja
25-04-2005, 23:14
Rury 32 mm zawsze daje się polskie, najtańsze PCV a najdroższym elementem jest sterownik ( od 300) i zraszacze ok (60-80)
Gardene odradzam - to system do samodzielnego montażu, raczej dla małych powierzchni (drogi) i zwykle o mniejszej trwałości niż np RainBird, Toro, Hunter

buleczka_77
26-04-2005, 07:08
Czy myślicie, że człowiek "nietechniczny" poradzi sobie samodzilnie z połączeniem tego wszystkiego? Tak naprawde do przekopania dołów i poukładania rur na wode można zatrudnić Ukraińców - do tej pory często korzystałam z ich pomocy i musze przyznać, że to jedne z najlepszych grup jakie miałam na budowie!!!- i wyjdzie dużo taniej :lol: tylko potem to łączenie....
A czy można puścić jedna np grubszą rurkę gdzie będzie kabel do oświetlania i rurka z wodą od automatycznego nawodnienia? Czy to może grozić jakimś zwarciem? Jak myślicie? Czy trzeba kopać dwa rowki - jeden na wode, drugi na kable pod lampy?

buleczka_77
06-05-2005, 06:18
Fajny sklep otworzyli niedawno w Głoskowie, przy ul. Gołkowskiej. Polecam. Ceny roślinek bardzo przystępne :lol: a jak trzeba to i na zamówienie sprowadzają jakieś "zachciewajki" :wink: :wink:

buleczka_77
26-05-2006, 06:40
ciągle nie ma nawodnienia....ale za to wziełam się sama za nasady :lol: