PDA

Zobacz pełną wersję : Dostałam to w mailu.....co wy na to?



Edyta Zaporska
05-04-2005, 12:45
13

aha26
05-04-2005, 13:02
Nie wiem,co na to odpowiedziec.Jest to bardzo dziwne i zastanawiajace.

Wowka
05-04-2005, 13:06
Pokazałem ten mail pracownikom.
Dodali, że:
Karol Wojtyła został wybrany na papieża w 58 roku życia 5+8=13
Pontyfikat trawał 319 miesięcy (październik 78 liczony jako cały miesiąc) 3+1+9=13
Karol Wojtyła został wybrany podczas konklawe głosami 94 kardynałów 9+4=13
Matka Karola Wojtyły zmarła 13 kwietnia

Tommco
05-04-2005, 13:11
Myślę, że komuś bardzo się nudziło...!

Pozdrawiam

T.

05-04-2005, 13:14
A co to ma za znaczenie... :-? :-? :-?

McLim
05-04-2005, 13:16
Takich wyliczanek można tworzyć dowolnie dużo.
Moim zdaniem nie mają żadnego znaczenia...

Zresztą istnieje jeszcze wiele więcej kombinacji liczb które można dodać i nie dadzą w wyniku 13... tyklo ich tu nie przytoczono bo nie pasują do "klimatu"

Agnieszek
05-04-2005, 13:42
Znowu szukamy jakiejś sensacji.... :-? W jakim celu?

mdzalewscy
05-04-2005, 15:46
Znowu szukamy jakiejś sensacji.... :-? W jakim celu?
nie rzucaj kamieniami, bez przesady to tylko zostało podane jako ciekawostka

Ew-ka
05-04-2005, 16:43
Jan Paweł II obrał motto

Totus Tuus czyli cały Twój ( Maryjo)

katerhasser
06-04-2005, 09:18
pewnie dałoby się wiele liczb ułożyć, np. 20, używając charakterystycznych dat i faktów, bo wszystko, co Go dotyczyło było znamienne.
Nie sądzę by On zachęcał do wiary w numerologię. Może i coś w tym jest, ale po co mnie w to wnikać, jaki pożytek z tego?

06-04-2005, 09:46
Z liczb można wyczarować dowolne rzeczy, zwłaszcza jeśli wiemy, co ma "wyjść" jako wynik obliczeń ;)

ponury63
06-04-2005, 11:10
Zwróćcie uwagę, że na żadną z tych dat Papież nie miał wpływu... Nie chodzi o namawianie, tylko o pewną prawidłowość, niezależną od człowieka.
Ponieważ numerologia opiera się na liczbach od 1 do 9, 1+3 daje 4 - symbol prawdy.




"W Chrześcijaństwie, pisarze ewangeliczni niechętnie oddawali się grze w liczby. Nie mniej preferowali liczbę siedem i jej krotności. Można wspomnieć o siedmiu bochenkach chleba dla 4000 ludzi, siedemdziesięciu siedmiu razach, gdy Chrześcijanin powinien wybaczyć bliźniemu, siedmiu braciach którzy poślubili siedem kobiet. Tendencja do liczbowych przyporządkowań znalazła w Chrześcijaństwie najpełniejszy wyraz w "Księdze Objawienia". Dzieło to przepełnione symboliką liczb, w większości nieczytelną, wywoływało mniej lub bardziej spektakularne komentarze. I znów wybija się liczba siedem: siedem duchów przed tronem Boga, siedem gwiazd, siedem złotych lichtarzy, siedem lamp przed tronem, siedem pieczęci. Najczęściej powtarzającą się symboliczną liczbą jest sześćset sześćdziesiąt sześć, która oznacza Bestię." [źródło (http://www.parapsycholog.com.pl/wrozby/numerologia.htm)]

jareko
06-04-2005, 11:12
taaaaa...........kiedys Daniken wyliczy iz w piramidzie obwod razy wysokosc daje odlegosc do ksiezyca
Czy to cos znaczy?
Chyba jednak nie, choc.......

Madeleine
06-04-2005, 19:21
Karol Wojtyła został wybrany na papieża w 58 roku życia 5+8=13


Ekhem, chyba jednak w 78, a 7+8 nijak nie daje 13.
Dziwi mnie niezmiennie, ze ludzie wyksztalceni wierza w takie rzeczy :roll: Za pomoca numerkow mozna udowodnic dowolna teze.

aha26
06-04-2005, 19:30
Karol Wojtyła został wybrany na papieża w 58 roku życia 5+8=13


Ekhem, chyba jednak w 78, a 7+8 nijak nie daje 13.
Dziwi mnie niezmiennie, ze ludzie wyksztalceni wierza w takie rzeczy :roll: Za pomoca numerkow mozna udowodnic dowolna teze.
Dobrze zostalo napisane w 58 roku zycia,a w roku 1978!

Agnieszek
06-04-2005, 19:55
Znowu szukamy jakiejś sensacji.... :-? W jakim celu?
nie rzucaj kamieniami, bez przesady to tylko zostało podane jako ciekawostka

To żaden kamień, nawet nie kamyczek. Skoro autorka tematu pyta "co Wy na to?" to ja na to właśnie to! Takie maile wzbudzają po prostu mój niesmak i niczemu nie służą (tak jak pisali inni Forumowicze). Ale to tylko tyle, nic ponad to, a już na pewno nie atak na autorkę tematu. Ani mi to w głowie w tej chwili, jestem naprawdę bardzo pokojowo nastawiona!

Edyta Zaporska
06-04-2005, 21:42
Nie

invx
07-04-2005, 08:18
takie rzeczy to mozna tworzyc ze praktycznie wszytskiego, to nie ma zadnego sensu, :-?

delf
07-04-2005, 08:46
Niby wszyscy macie racje, ale proszę podsumujcie w podobny sposób swoje własne daty - i co?

Wowka
07-04-2005, 09:20
Karol Wojtyła został wybrany na papieża w 58 roku życia 5+8=13


Ekhem, chyba jednak w 78, a 7+8 nijak nie daje 13.
Dziwi mnie niezmiennie, ze ludzie wyksztalceni wierza w takie rzeczy :roll: Za pomoca numerkow mozna udowodnic dowolna teze.

Cóż...... nie wiem czy status/rodzaj Twojego wykształcenia ma jakiekolwiek przełożenie na umiejętność czytania tekstu ze zrozumieniem go niemniej wyjaśniam, że w moim poscie chodziło nie o datę roczna konklawe lecz wiek Karola Wojtyły w dniu wyboru Go na papieża. Wyraźnie o tym napisałem - w 58 roku życia

Weź pod uwagę, że zarówno Edyta jak i ja podaliśmy te fakty (a są to fakty) jako ciekawostki bez żadnych kabalistycznych wniosków.
Oczywiście, że życie każdego z nas jest pełne dat których sumy tworzą różne liczby. Czy ma to jakieś znaczenie? Tego nie wiem. Nie zastanawiałem się nad tym.

Ktoś napisał, że wysokość piramidy pomnożona przez jej obwód jest równa odległości ziemi od księżyca. Cóż... wysokość mojego domu od poziomu opaski przy fundamencie do czapy na kominie pomnożona przez obwód budynku na wysokości parapetów okien parteru i ten iloczyn pomnożony następnie przez kabalistyczną liczbę 7 lub 13 z pewnością wyznaczy odległość ziemi od jakiegoś obiektu astronomicznego. Oczywiście przy zamianie metra na kilometr, wiorstę, stajnię lub milę angielską bądź amerykańską. :wink:

Wiem natomiast, że zdecydowana większość z nas wierzy w coś co dla innych jest irracjonalne. Są ludzie którzy spluną trzykrotnie na widok czarnego kota przebiegającego przed nogami. Inni złapią się za guzik na widok kominiarza. Jeszcze inni "nie przepuszczą" horoskopowi na dany miesiąc, rok czy tydzień. Dla innych ważne są znaki zodiaku. Są osoby które swoje mieszkanie kreują pod kątem wymogów Feng-shui. A dla innych nieodzowne jest codzienne wypicie kilku gram wody naelektryzowanej przez niejakiego Zbyszka N. - znanego niegdyś bioenergoterapeuty z Polsatu.
Bez takich smaczków życie byłoby ubogie. Nieprawdaż?
Pozdrawiam

KrzysiekSw
07-04-2005, 12:53
Co ja na to? :-?
Ja też wierzę w rzeczy irracjonalne, też dostałem tego maila, ale a-propos np zamachów w USA też nadostawałem mnóstwo podobnych maili, akurat ten przypadek uważam trochę za przypadek, a trochę za żonglerkę cyferkami.
Odbiegając trochę od tematu....
Szukamy trochę w tym wszystkim niezwykłości. Myślę, że papież był niezwykłym człowiekiem, co potwierdzał całym swoim życiem. Mnie nie potrzeba tutaj żadnych znaków. Zresztą całe te dyskusje o beatyfikacji... Owszem należą się papieżowi jako człowiekowi (hołd od żyjących). My tego nie możemy wiedzieć, ale głęboko wierzę że on już jest wśród największych świętych bardzo bliziutko Boga - bo jak nie taki człowiek, to kto?

07-04-2005, 13:52
ja mysle ze 13 byla dla niego po prostu szczesliwa ;)

migota
07-04-2005, 14:16
Pan Bóg może wszystko...

ale od kogo pochodzą te liczby to tylko On wie.

mały.majster
07-04-2005, 15:00
13 to liczba Maryjna ???? myślałem że 12 , bo od 12 gwiazd na fladze UE

chyba ze sie myle?!

mały.majster
07-04-2005, 15:02
tak mi mówili kiedyś w kwietniu 2004 jak do uni wchodziliśmy ze stąd wie wzieły te gwiazdki na niebieskim tle


ps. chodzi o moj post wyżej

Jerzysio
07-04-2005, 18:34
Tylko, ze data urodzin jest naciagana, powinno byc:
26 = 2+6 = 8 ( zgodnie z zasadami numerologii !! )
a nie dzielone przez 2 !
..bo skoro mozna podzielic przez 2, to mozna pomnozyc przez 3,
a nawet wyciagnac pierwiastek 3 stopnia
J

maly111
07-04-2005, 19:24
moze sie myle ale 12 gwiazdek wzielo sie od pierwszych 12 czlonkow unii, niech mnie ktos poprawi, jak cos:>

Madeleine
07-04-2005, 20:12
Cóż...... nie wiem czy status/rodzaj Twojego wykształcenia ma jakiekolwiek przełożenie na umiejętność czytania tekstu ze zrozumieniem go niemniej wyjaśniam, że w moim poscie chodziło nie o datę roczna konklawe lecz wiek Karola Wojtyły w dniu wyboru Go na papieża. Wyraźnie o tym napisałem - w 58 roku życia

OK, sorry, nie doczytalam, ze chodzi o wiek, a nie rok wyboru.


Wiem natomiast, że zdecydowana większość z nas wierzy w coś co dla innych jest irracjonalne. Są ludzie którzy spluną trzykrotnie na widok czarnego kota przebiegającego przed nogami. Inni złapią się za guzik na widok kominiarza. Jeszcze inni "nie przepuszczą" horoskopowi na dany miesiąc, rok czy tydzień. Dla innych ważne są znaki zodiaku. Są osoby które swoje mieszkanie kreują pod kątem wymogów Feng-shui. A dla innych nieodzowne jest codzienne wypicie kilku gram wody naelektryzowanej przez niejakiego Zbyszka N. - znanego niegdyś bioenergoterapeuty z Polsatu.
Bez takich smaczków życie byłoby ubogie. Nieprawdaż?
Pozdrawiam

A jesli chodzi o ubogie zycie... wiesz, moje jest dosyc ciekawe i bez lapania sie za guzik, wierzenia w horoskopy czy mnozenia przypadkowych cyfr, zeby udowodnic cudowne zbiegi okolicznosci. W szczegolnosci, ze znaczna czesc przesadow, gusel i zabobonow jest osadzona w jakiejs religii (i zasadniczo nie chodzi tu o chrzescijanstwo).
Nie, nie uwazam, zeby to bylo konieczne :D

Ew-ka
07-04-2005, 20:36
moze sie myle ale 12 gwiazdek wzielo sie od pierwszych 12 czlonkow unii, niech mnie ktos poprawi, jak cos:>
chodzi o ilość znakow zodiaków , miesięcy ,apostołów ......

Madeleine
07-04-2005, 21:33
13 to liczba Maryjna ???? myślałem że 12 , bo od 12 gwiazd na fladze UE

chyba ze sie myle?!

Tez znam ta wersje - w sensie flagi UE. Przy czym autor tej flagi wyjawil praktycznie na lozu smierci, czym sie inspirowal ;) I nic dziwnego, wielowyznaniowa Europa moglaby nie zaakceptowac kultu maryjnego (gdyby decydenci wiedzieli wczesniej, co wlasciwie wybieraja).
Ilosc znakow zodiaku nie ma tu nic do rzeczy ;)

TomaszK
07-04-2005, 21:56
Wedlug mnie Biblia niepozwala nam wierzyc w zabobony i we wrozbiarstwo wiec dlaczego nad tym sie zastanawiacie?

Janika
07-04-2005, 23:41
To ja dodam tylko ,że Jan Paweł II był 256 papieżem. Dodajcie sobie....
Niestety liczba dni pontyfikatu to nie taka jak podana, ale 9665, a to już się nie dodaje...

maly111
08-04-2005, 07:07
Hmmm, Tomaszku te "zabobony" w biblii sa zawarte. Żydzi przywiazywali ogromna uwage do liczb. Po prostu niektore liczby mialy dla nich symboliczne znaczenie. Np. 40 dni potopu, 40 lat marszu przez pustynie, 40 dni postu Jezusa na pustynii, liczba 7 oznaczajaca "cos duzego; duza ilosc", liczba 77 oznaczajaca nieskonczonosc dlatego Jezus zapytany czy przebaczyc blizniemu trzeba az 7 razy odpowiedzial ze nie 7 a 77). Jak wiadomo pismo swiete zostalo napisane pod natchnieniem Ducha Swietego, wiec biblia nie zabrania nam wierzyc w te "zabobony", co wiecej sam Bog te "zabobony" rozpowszechnia.
Ew-ka dzieki, nie wiedzialem o tym, a tak swoja droga to apostolow bylo 13:> nie zapominaj o Judaszu. Chce z gory uprzedzic polemiki na ten temat. Na argument ze Judasz nie powinien byc liczony odpowiem: Jazus sam go wybral, a pozatym po smierci Judasza zostal on zastapiony przez Macieja (nie jestem pewien). Milego dnia i przepraszam jesli was zanudzalem.:)

thalex
08-04-2005, 08:17
............. Milego dnia i przepraszam jesli was zanudzalem.:)
Wprost przeciwnie, Twój post jest bardzo interesujący, miłego dnia :D .

Sloneczko
08-04-2005, 10:56
To ja dodam tylko ,że Jan Paweł II był 256 papieżem. Dodajcie sobie....
Niestety liczba dni pontyfikatu to nie taka jak podana, ale 9665, a to już się nie dodaje...

9665, ale jak się jednak doda, wyjdzie... 26, które można podzielić na 2...

Co by nie mówić, coś w tym jednak jest :o

JoShi
08-04-2005, 17:51
Takich wyliczanek można tworzyć dowolnie dużo.
Moim zdaniem nie mają żadnego znaczenia...

Zresztą istnieje jeszcze wiele więcej kombinacji liczb które można dodać i nie dadzą w wyniku 13... tyklo ich tu nie przytoczono bo nie pasują do "klimatu"

Najbardziej do klimatu nie pasuje fakt, ze jemu by sie pewno te dziwne zabawy nie podobalu. Przesady i kabala, zabobony. To wszystko w sprzeciwie z tym czego nauczal.

ponury63
08-04-2005, 18:22
To ja dodam tylko ,że Jan Paweł II był 256 papieżem. Dodajcie sobie....
Chyba jednak 264.
Więcej stron [wiarygodnych] prezentuje tę właśnie liczbę >>> tutaj (http://www.google.pl/search?hl=pl&q=264+OR+265+papie%C5%BCem&btnG=Szukaj+w+Google&lr=lang_pl)



Wedlug mnie Biblia niepozwala nam wierzyc w zabobony i we wrozbiarstwo wiec dlaczego nad tym sie zastanawiacie?
Nie wiem, czy w ogóle i dlaczego inni się zastanawiają. Dla mnie to tylko pewien DODATKOWY znak, że ten Człowiek był niezwykły. A w ogóle czytam ten wątek, bo myślę i mam wolną wolę, czego Biblia nie zabrania.



Tylko, ze data urodzin jest naciagana, powinno byc:
26 = 2+6 = 8 ( zgodnie z zasadami numerologii !! )
a nie dzielone przez 2 !
Gwoli ścisłości i zgodnie z zasadami numerologii nie jest to 13 tylko 4.
Skąd 13 liczbą Maryjną ? Chyba związane jest to z datami objawień w Fatimie.

Madeleine
08-04-2005, 21:11
z Katechizmu Kosciola Katolickiego


Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość. Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, numerologia, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłująca bojaźnią - które należą się jedynie Bogu.

rafałek
08-04-2005, 21:30
Ludzie - wy już dorabiacie do tego teorię, robicie się prawie jak politycy - może powołacie do wyjaśnienia tego jakąś Komisję?

Autorka podała jako ciekawostkę, nic nie sugerowałą, a wy już robicie z tego wróżbiarstwo i kto wie co jeszcze...
Poczytajcie wątki o oddychających ścianach lub o współczynniku U. Tam to dopiero odchodzi numerologia która ma służyć udowodnieniu różnych czesto sprzecznych teorii...

Wyluzujcie -

ara
09-04-2005, 11:12
Edyta Zaporska, Wowka-
dziękuję za te wypowiedzi
ara

ponury63
09-04-2005, 21:14
z Katechizmu Kosciola Katolickiego:


Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość.
No, tu akurat nie przyszłość odsłoniły... To jakaś prawidlowość, która wynikła niejako sama z siebie, dowolność interpretacji jest spora, czy trzeba jednak zabraniać myślenia na ten temat ?



Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, numerologia, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy.
Ha ! Ukryte moce !! Więc jednak istnieją, tak ? :wink:
Panowania nad historią [jako dziedziną nauki zajmującą się spisywaniem i badaniem wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości] w ogóle nie rozumiem.



Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłująca bojaźnią - które należą się jedynie Bogu.
No, jeśli ktoś "czci" te praktyki, to tak w ogóle przegięcie. Dla matematyka nie ma ważniejszych prawideł od matematycznych, dla astrologa od astrologicznych. Robienie z tego ideologii czy wiary równej wierze w Boga to zawsze będzie przesada.


Główny problem polega na tym, że katechizm to zbiór zasad wiary takich samych dla każdego, zarówno dla ośmioklasisty, jak i człowieka po trzech fakultetach; tylko że temu drugiemu katechizm jako jedyna wykładnia już nie wystarcza. To tak ogólnie o szukaniu wiedzy o świecie i otaczających nas zjawiskach.

Te numerki są o tyleż ciekawe, o ile mało ważne - jakie by nie były, nijak nie wpłyną na osobę prawdziwie wierzącą.


I moje ulubione cytaty:
Kościół schorowanej wyobraźni nie lubi rozumu. Rozum jest dla niego źródłem nieustannego zagrożenia. Rozum to cynizm, sceptycyzm, relatywizm. Ale nie lubi on również zmysłów. Zmysły to subiektywizm, hedonizm, rozpasanie. Trzeba mieć taki świat, żeby w nim "wszystko przeszkadzało do zbawienia".

W imię zachowania człowieczeństwa mamy obowiązek pytać: dlaczego? Matka Boska też spytała: Jak mi się to stanie?

Wiara jest w gruncie rzeczy smutną koniecznością. Gdybyśmy mogli mieć wiedzę, nie potrzebowalibyśmy mieć wiary. Rzecz w tym, że nie możemy mieć wiedzy. Są rzeczy, które przerastają możliwości ludzkiego rozumu. Jest światło, które oślepia. Tak jest z Bogiem.


ks. prof. Józef Tischner

Ew-ka
09-04-2005, 21:37
moze sie myle ale 12 gwiazdek wzielo sie od pierwszych 12 czlonkow unii, niech mnie ktos poprawi, jak cos:>
chodzi o ilość znakow zodiaków , miesięcy ,apostołów ......



Liczba gwiazd nie jest związana z liczbą Państw Członkowskich. Gwiazd jest dwanaście, ponieważ liczba dwanaście jest tradycyjnie symbolem doskonałości, pełni i jedności. Dlatego też, flaga pozostaje jednakowa, bez względu na rozszerzenia UE.


Historia flagiHistoria flagi sięga roku 1955. W tym czasie, Unia Europejska istniała w formie Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, z sześcioma Państwami Członkowskimi. Jednak oddzielna instytucja posiadająca większą liczbę członków - Rada Europy - została powołana wiele lat wcześniej i pilnie strzegła praw człowieka oraz rozpowszechniała kulturę europejską.

Rada Europy długo rozważała jaki symbol przyjąć na własne potrzeby. Po wielu dyskusjach, taki właśnie projekt został przyjęty - krąg dwunastu złotych gwiazd na niebieskim tle. W różnych tradycjach, liczba dwanaście jest symbolem doskonałości. Jest oczywiście także liczbą miesięcy w roku i godzin na tarczy zegara. Krąg jest między innymi symbolem jedności. Tak też narodziła się flaga europejska, reprezentująca doskonałą jedność między narodami Europy.

( o apostołach ( 12 bez Judasza byla mowa w ubiegłym roku , kiedy wchodziliśmy do Unii) i znakach zodiaku - jest to informacja podawana również w mediach , ale przeze mnie niesprawdzona ...ale ładnie wygląda :wink: )

Madeleine
10-04-2005, 10:09
hmm... Ale sa tez inne uzasadnienia ;) :



Flaga
Znajduje się na niej 12 gwiazd na ciemnoniebieskim tle. Od 1955 r. było to godło Rady Europy, a w 1986 r. zostało przyjęte przez Unię.

Liczba gwiazd jest niezmienna i nie zależy od liczby państw członkowskich.

Autorami projektu flagi byli: hiszpański dyplomata Madariaga y Rojo i francuski plastyk Arsene Hertz. Latami spierano się, co symbolizują gwiazdy. Heitz wyjawił tajemnicę 11 lat temu, na łożu śmierci: gwiazd jest tyle, ile nad głową Najświętszej Marii Panny. Inspirację znalazł w Biblii (Księga Objawienia 12:1). Nie ujawnił tego wcześniej, by nie wywoływać protestów wyznawców innych religii.


i:


Flaga

Flaga Unii Europejskiej często zamiennie określana jako "flaga Europy".
Pomysł na wygląd, kształt rzucił hiszpański dyplomata Madriaga y Rojo, żyjący w latach 1886 - 1978. Pomagał mu w tym francuski plastyk Arsene Heitz. Pracowali nad nią od 19951 roku, bowiem Rada Europy chciała od samego początku (1951r.) przyjąć wygląd flagi.
Zanim Rojo i Heitz zajęli się tym projektem, zgłoszono inne: samą literę E, krzyż, białą gwiazdę w kole, trójkąt, słońce.
W 1955 r. zgłosili projekt flagi: przedstawili wtedy 12 złotych, pięcioramiennych gwiazd, ułożonych koliście, w miejscach godzin na tarczy zegara, na niebieskim tle.
Proporcie: długość do szerokości 3:2.
Jednocześnie zaproponowano, że promień gwiazdki wynosić ma 1/8 wysokości, a promień korony 1/3 wysokości.

Niebieskie tło: błękit, prawie we wszystkich kulturach europejskich od początku cywilizacji, wyraża: boskość, prawdę i czystość.
Koło: to od dawien dawna symbol jedności.
12 gwiazd: oznacza (w starożytnym Babilionie to symbol stałości, doskonałości, pełnię) 12 godzin (tarcza zegara), 12 znaków zodiaku, 12 miesięcy, 12 apostołów, etc.
Sama gwiazda: to symbol światła duchownego i najwyższej władzy, marzeń i dążeń.

Wartości chrześcijańskie: Francuz wiązał symbolikę z wiarą chrześcijańską.
"12 gwiazd to jest tyle, ile było nad głową Najświętszej Marii Panny" - trzymał w sekrecie.
Czerpał inspiracje z Biblii (Apokalipsa św. Jana, werset 12, wers 1).
Oczywiście nie uzasadniał otwarcie tak tego. Byłoby to niedopuszczalne. Chociażby dlatego, że hadecy sami zawiązaliby sobie polę manewru w tejże symbolice, gdyby przyjęli flagę, przy takim uzasadnieniu. (patrz: inne religie w innych krajach).
Dopiero po 34 latach, kiedy UE miała już flagę, Haitz na łożu śmierci wyznał: "inspiracją do flagi były symbole Maryjne".
W 1955 roku zawarł ciche porozumienie z Paulem Reginem (wyznawcą religii mojżeszowej) i ten zgodził się dochować tajemnicy.

Projekt flagi został zatwierdzony 8 grudnia 1955 roku w Paryżu w czasie posiedzenia Rady Europy. Ten dzień powinien być obchodzony jako dzień przyjęcia flagi, ale okazuje się, że dzień 8 grudnia, to święto Niepokolanego Poczęcia Marii Panny.

21 IV 1986 r. flaga Wspólnot Europejskich stała się flagą Unii Europejskiej.

agnieszkach
11-04-2005, 22:19
To ja dodam tylko ,że Jan Paweł II był 256 papieżem. Dodajcie sobie....
Niestety liczba dni pontyfikatu to nie taka jak podana, ale 9665, a to już się nie dodaje...
sorry,że się wtrące,
ale nasz Papież licząc św. Piotra był 265 czyli 2+6+5=13
ale 264 jako następca Św. Piotra.

Ale nie wydaje Wam się to za nieprzypadkowe
weżmy pod uwagę godzinę śmierci Naszego Ojca Świętego
21:37
dodając cyfry od lewej 21+37=58(początek pontyfikatu)
dodając cyfry od prawej 73+12=85(koniec pontyfikatu)
dodajcie cyfry z godziny śmierci 2+1+3+7=również 13

mdzalewscy
11-04-2005, 22:54
my tutaj tak sobie luźno piszemy i liczymy i nie ma nic w tym złego, bo więcej w tym "ciekawostki" niż innych czynników. Parę dni temu oglądałem w TVP program gdzie ludzie dzwonili do TV i mówili o Papieżu i jedna Babka dzwoni i tłumaczy jakiego to odkrycia dokonała, i że przy dodawaniu dat wychodzi ta 13-tka.

Oczy miałem strasznie wielki, naprawdę wielka żałoba, a ona na antenie na żywo, takie za przeproszeniem pierdoły opowiada, mające więcej wspólnego z zabobonami niż wiarą.