żaby brrrrrrrr..

[DuchuIV]

w moim domu wszyscy brzydzą się zab. czy jest jakiś sposób aby nie właziły one na działkę(np. jakieś środki chemiczne).

[Kasia385]

Zabki sa takie sliczne, dlaczego chcesz je unicestwic?
W dodatku sa pożyteczne :lol: .

[DuchuIV]

Ja niechce ich unicestwić tylko przegonić!

Jak każdy tak będzie żyjątka wszelkie przeganiał, to gdzie w końcu się podzieją?
Mają coraz mniej miejsca... :(

[DuchuIV]

ale czy nikt nie zna sposobu abu nie właziły na mój teren??

[ewa]

Chyba nie ma takiego. Koty po pierwszej próbie już ich nie łapią :)
Chyba, że boćka zaadoptujesz. Mój dom stoi na ich drodze dokądś więc często zastaję je pod drzwiami :) A ostatnio odkryłam jedną zasuszoną pod pralką :( Może zastosuj zasadę: nie można się pozbyć to trzeba polubić.

[zlu]

w moim domu wszyscy brzydzą się zab. czy jest jakiś sposób aby nie właziły one na działkę(np. jakieś środki chemiczne).

Bardzo skuteczny jest SARIN, ale ciężko go dostać. Rozpylasz na działce i masz problem z głowy.

Lepszą metodą jest jednak wzięcie takiej żaby / ropuchy do ręki i obejrzenie jak wygląda. Następnie przeczytnie na jej temat paru zdań w encyklopedii i uświadomienie sobie, jak bardzo pożytecznym jest stworzeniem...

U mnie na działce jest masa ropuch (żaby jeszcze niestety nie spotkałem) bo zaraz za działą przebiega kanał melioracyjny.

zlu

[_bogus_]

Popieram przedmówcę w całej rozciągłości. Dodam jeszcze dwie rzeczy:

1) Płazy w Polsce są pod ochroną. Całkowitą.

2) Płazów jest coraz mniej. Do końca nikt nie wie dlaczego. Niestety. Wydaje się że przyczyn jest wiele. W tym ta że są mało odporne na zanieczyszczenia. Więc póki masz je na działce i wyglądają w miarę normalnie - to jest szansa że Ty i Twoje dzieci będziecie zdrowsi. Jak znikną - może powinieneś zacząć się martwić ...

Pozdrawiam

[abromba]

I pamietaj o tym, że stosując jakiekolwiek środki chemiczne trujesz tesz siebie. Ponadto żaby i ropuchy są bardzo pożyteczne. pierwsze zżerają muchy i tym podobne latające a drugie dodatkowo ślimaki. I mają śliczne oczy. O tej porze roku często zatrzymujemy się z mężem, żeby pozbierać te, które usiłują przejść przez drogi i przenosimy je (co prawda ropuchy przez reklamówki - żemy nie podrażnaiać wypustków na ich skórze). Naprawdę z bliska są bardzo fajne. Spróbujcie ten lęk oswoić.

[abromba]

Przepraszam za to "tesz" . Też miało być :oops:

K.I Gałczyński Wróbelek

Wróbelek jest mała ptaszyna,
wróbelek istotka niewielka,
on brzydką stonogę pochłania,
lecz nikt nie popiera wróbelka.

Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
że wróbelek jest druh nasz szczery?!
Kochajcie wróbelka dziewczęta,
Kochajcie do jasnej cholery!


Moim zdaniem wierszyk ten zacny może dotyczyć również ropuszki...

:)

[Kasia385]

Cieszę się, że tak wielu z Was, myśli podobnie jak ja. :D
Duchu
Napisałam tak, bo w moim ogrodzie również jest sporo żab, ale jakoś nigdy mi nie przeszkadzały. I nie wiem czy to ropuchy, czy inne, żyją sobie obok nas i już. Najfajniejsze są takie malutkie, mają może 2 cm dłlugości i fantastycznie łaskoczą, gdy weźmie się je do reki :lol:
Ponadto mam krety (też ładniutkie, ale broją), no i jeże, te ostatnie mieszkają z nami od kilkunastu lat!!! :D
Toż to sama natura. :wink:

[ppp.j]

Stosuj ATLAS. On jest zaprzyjaźniony z bocianem. Może pomoże? :wink:

[Patos]

Jeżeli nie można czegoś zmienić, należy to polubić.

[zlu]

Najfajniejsze są takie malutkie, mają może 2 cm dłlugości i fantastycznie łaskoczą, gdy weźmie się je do reki :lol:


W przełyk też jest super ;)

[AdamY]

Ostatnio w jakimś sklepie ogrodniczym widziałem taki mały znak drogowy (?) - ŻABOM WJAZD OD STRONY USTAWIENIA ZNAKU WZBRONIONY.
Wystarczy kilka takich ustawić na obrzeżach ogrodu ;)

[Jaśka]

Uwielbiam moje zabki, sa fascynujace.
A mam ich mnostwo, ropuch tez troche.
Bociany tez mam :D :D , ale na podworko nie wchodza, wstydza sie widac.
Ale do domu mi jeszcze nie wlazły. Moze dlatego, ze mam schody :)
Pozdrawiam,

[ziaba]

Żaby jeno kicają, nie szczekają, dołów nie kopią , nie robią kopczyków z tunelem , nie obsikują drzewek aż do uschnięcia, nie miauczą w ruję, nie stawiają kupków na trawie, nie zasrywają parapetów, nie objadają pączków i listków badylków, nie znaczą terenu, nie walą w szyby , nie źrom elewacji styropianowej, nie noszą błota do domu..

Długo by wyliczać zalety zaposięścia żaby w domu.

I jak tu nie kochać żab ?




:D :D :D

[Kasia385]

Najfajniejsze są takie malutkie, mają może 2 cm dłlugości i fantastycznie łaskoczą, gdy weźmie się je do reki :lol:


W przełyk też jest super ;)

Szczerze mówiąc, nie próbowałam :lol: :lol: :lol:
Apel:
Na ratunek żabom!!!
Nie zjadać żab :wink: