PDA

Zobacz pełną wersję : Vaillant mi się zakamienił po 5 miesiącach?



mieczotronix
05-04-2005, 19:24
Obudził mnie piec (Vaillant ecotec jednofunkcyjny wiszący kondensat) łomocząc strasznie jakby się w niego wkręciło kota. Przeraziłem się, że zaraz mi go rozwali w drobny mak i poleje wszystko wrzątkiem. Ściągnąłem instalatora w niedzielę, (jeszcze raz wielkie dzięki dla Niezłego! - to się nazywa opieka nad klientem!!) Przybył z odsieczą z dalekich Siemiatycz, w Niedzielę i to w taką (wiem, jestem straszny, ale naprawdę bałem się, że zaraz mi stanie ogrzewanie). Niestety okazało się, że nie da się bez rozbierania pieca (na gwarancji) zjawiska łomotania przy podgrzewaniu gorącej wody (bo c.o. działa normalnie) usunąć. Więc w dniach kolejnych wezwałem firmowego serwisanta gwarancyjnego Vaillanta. Ten przyjechał, nawet specjalnie długo nie słuchał i stwierdził, że to mi się kamień w wymienniku wytrącił i wymiennik nie oddaje ciepła i woda w nim wrze gwałtownie i stąd te stuki. Skasował 20 zeta "za dojazd", podał numer do firmy, która chemicznie wymienniki odkamienia i doradził, żebym oddał im do odkamienienia, a potem zalał instalację wodą zdemineralizowaną to problem będę miał z głowy raz na zawsze. Czuję, że będzie to mnie kosztowało parę stów (zakładając ceny warszawskie), sama woda zdemineralizowana to pewnie ze 2 stówy.
Piec u mnie chodzi w trybie ciągłym od listopada (czyli 5 miesięcy), więc zachodzę w głowę, czy to możliwe, żeby się aż tak szybko zakamienił? Może przyczyną stuków jest coś innego, a serwisant nie wykazał się należytą wnikliwością? Pytany, czy aby napewno to kamień w piecu, który chodzi tak krótko, stwierdził że "bywa i tak". Miał ktoś jakieś doświadczenia tego typu?
Jutro zadzwonię do tej firmy z Saskiej Kępy i się dowiem ile mnie taka operacja zakosztuje.

VPS
06-04-2005, 09:46
Nie sądzę aby był to wymiennik pierwotny (nie mylić z płytowym - bo go w tym kotle nie ma)
Stawiam na nieprawidłowe połączenie kotła z zasobnikiem, a dokładnie z zaworem zwrotnym przy zasobniku po prawej stronie.
Rurka łącząca kocioł z zasobnikiem jest za głęboko osadzona wewnątrz zaworu zwrotnego i powoduje jego minimalne otwarcie. Odpowiednie skrócenie rurki rozwiąże ten problem.
Tymczasowe rozwiązanie to zmniejszenie mocy kotła na CWU.

mieczotronix
06-04-2005, 10:07
Dziękuję VPS, liczyłam na twoją odpowiedź pisząc ten post.
Właśnie dzwonił do mnie Niezły i powiedział to samo, co ty (chyba rozmawialiście ze sobą).
Moc od razu zmniejszyłem na 18 kW i temperaturę zasobnika na 50 stopni, ale i tak czasem łomot się rozlega.
pozdrawiam

VPS
06-04-2005, 10:49
http://foto.onet.pl/upload/42/67/_450714_n.jpg

mieczotronix
06-04-2005, 11:01
już podziękowałem mailem, ale i tu jeszcze raz podziękuję
super, że są tacy forumowicze!

INSTALATOR
07-04-2005, 16:40
VPS z całym szacunkiem nie było cię u mieczotronixa a stawiasz na odległość diagnozę ? zastanawiające.
Przecież był tam kolega niezły i serwisant autoryzowany ty nie jesteś serwisantem.
Myślę że serwis ma większe doświadczenie i wiedze.
Nie bierz sobie tego postu do siebie takie po prostu są moje przemyślenia.
Jestem ciekaw co było u mieczotronixa rzeczywiście i kto miał rację.

mieczotronix
07-04-2005, 17:00
okaże się w sobotę, kiedy przyjedzie Niezły i rozkręci rurkę
co do serwisanta autoryzowanego Valianta, to diagnozę postawił prawie, że w drzwiach, gdy do mnie wchodził. Uruchomił potem piec, posłuchał i dalej twierdził że to kamień. Nic więcej nie zrobił. Wyglądało to tak, jakby przyjechał po to, żeby mi dać telefon do firmy od odkamieniania i skasować te dwie dyszki.
Cierpliwości. W środę będzie wiadomo, kto miał rację. Ja mam nadzieję, że jednak VPS.

mieczotronix
09-04-2005, 15:24
no i był Niezły (właśnie wyszedł), rozkręcił rurkę, obejrzał zawór, w sumie na pirzerwszy rzut oka nie wyglądało na to, żeby coś tam się miało blokować, jednak skrócił rurkę i po odpaleniu pieca wszystko wskazuje na to, że problem został rozwiązany. Odpaliłem go jeszcze parę razy z pełną mocą i już się nic w środku nie gotowało. Oczywiście znam prawa Murphyego i biorę pod uwagę taką ewentualność, że jutro rano znowu się zepsuje. Ale póki co jest ok, czyli wychodzi na to, że VPS postawił właściwą diagnozę (wiem od Niezłego, że parę instalacji rozebrał na kawałeczki, żeby odkryć przyczynę tego problemu). Gratulacje i podziękowania!

VPS
09-04-2005, 15:41
Choć nie jestem serwisantem, a instalatorem (z jakąś tam wiedzą) jak napisał kolega instalator cieszę się, że mogłem pomóc :D
Jutro rano również będzie ok.

mieczotronix
09-04-2005, 18:40
ja również się cieszę i też myślę, że będzie rano ok
przedtem woda mi się gotowała przy 75 stopniach, a teraz dochodzi do 98 i nic się nie dzieje.

Lucky Strike
09-04-2005, 22:52
Trzeba przyznać, że wśród gości których Vailant zamieszcza jako swoich serwisantów, zadarzają się wyjątkowo niedouczeni.
Na 3 z którymi rozmawiałem, tylko jeden potrafił zamontować regulator zewnętrzny tak żeby cyrkulację c.w.u. można było nim sterować. Trzeba było zamontować taki dodatkowy element elektroniczny, który zresztą miałem.
Jeden się wycofał i przyznał że nie wie jak to zrobić.
Jeden przyszedł i chciał mi odwracać filtry wody w cyrkulacji, bo wg niego byłoby je wtedy łatwiej czyścić. Niestety woda płynęłaby wtedy w odwrotnym kierunku niż strzałki na filtrach pokazują...
Trzeci przyszedł i zrobił, ale on chyba jest jedyny na całą Warszawę i okolice znający się, więc przychodzi z wielką łaską.
Tak więc suponuję że servis Vailanta jes d.d., choć piece dobre.

thalex
09-04-2005, 23:01
Trzeba przyznać, że wśród gości których Vailant zamieszcza jako swoich serwisantów, zadarzają się wyjątkowo niedouczeni.
Na 3 z którymi rozmawiałem, tylko jeden potrafił zamontować regulator zewnętrzny tak żeby cyrkulację c.w.u. można było nim sterować. Trzeba było zamontować taki dodatkowy element elektroniczny, który zresztą miałem.
Jeden się wycofał i przyznał że nie wie jak to zrobić.
Jeden przyszedł i chciał mi odwracać filtry wody w cyrkulacji, bo wg niego byłoby je wtedy łatwiej czyścić. Niestety woda płynęłaby wtedy w odwrotnym kierunku niż strzałki na filtrach pokazują...
Trzeci przyszedł i zrobił, ale on chyba jest jedyny na całą Warszawę i okolice znający się, więc przychodzi z wielką łaską.
Tak więc suponuję że servis Vailanta jes d.d., choć piece dobre.
Bo pewnie nie stać Vaillanta na porządnego serwisanta.
tak się domyślam, spekulując z lekka :wink:

VPS
10-04-2005, 06:43
Na 3 z którymi rozmawiałem, tylko jeden potrafił zamontować regulator zewnętrzny tak żeby cyrkulację c.w.u. można było nim sterować. Trzeba było zamontować taki dodatkowy element elektroniczny, który zresztą miałem.
Jeden się wycofał i przyznał że nie wie jak to zrobić.
Lucky czepiasz się. Czyżbyś w Twojej pracy zawodowej był nieomylny ? Wątpię. Zdarzają się wyjątki i lekarz potrafi postawić błędną diagnozę. Czy to znaczy że wszyscy lekarze są d.d. ? NIE
Ja również na początku miałem problem z modułem do sterowania pompą cyrkulacyjną lecz moim zdaniem nie jest to powodem aby twierdzić że serwis jest do d.d. Doświadczenie przychodzi z czasem wraz z ilością zamontowanych kotłów.
Jeśli czegoś nie wiem, nie rozumiem to można zadzwonić do kolegów z większym doświadczeniem na pewno pomogą. Nikt nie jest nie omylny i trzeba się to tego umieć przyznać z kolei druga strona powinna być wyrozumiała. Ja osobiście nie mam oporów przed klientem przyznać się że czegoś tam nie wiem lecz zapewniam że będzie to zrobione poprawnie.


Jeden przyszedł i chciał mi odwracać filtry wody w cyrkulacji, bo wg niego byłoby je wtedy łatwiej czyścić. Niestety woda płynęłaby wtedy w odwrotnym kierunku niż strzałki na filtrach pokazują...
Tu akurat jest problem i to częsty. Podczas pierwszych uruchomień filtry które są wymagane rzeczywiście są zamontowane lecz czy poprawnie.
Kierunek strzałki ok lecz w osadniku (siatka) nic się nie osadzi i filtr nic nie wyłapie. Po prostu filtr jest zamontowany w pionie zgodnie z przepływem ale osadnik jest skierowany ku górze. To wina montażu.

1950
10-04-2005, 08:07
akurat jeżeli chodzi o dział szkolenia w Krakownie to się nie zgadzam

mieczotronix
10-04-2005, 10:19
zaciekawiło mnie to, co pisze Lucy Strike o cyrkulacji... ja mam zewnętrzną pompę cyrkulacji c.w. sterowaną timerem takim wtykanym do kontaktu i dodatkowo termostatem. Czy dobrze, rozumiem cię, że jest możliwość sterowania cyrkulacją przez programator pieca, zamiast tym timerem i da się to zrobić jakimś niewielkim kosztem? Co to za element, o którym mówisz?
W sumie timer niby tani jest, ale co jakiś czas (zwłaszcza po wyłączeniach prądu) rozjeżdża się względem zegara w Vaillancie i trzeba go korygować. Z pulpitu byłoby fajniej.

to co pisze pegaziatko rzeczywiście stawia w bardzo złym świetle tego firmowego serwisanta, który był u mnie. Ale obciach

1950
10-04-2005, 10:36
potrzeba dokupić płytkę (moduł) montowany wewnątrz kotła, rodzaj zleżny jest od modelu kotła koszt katalogowy około 260 zl

VPS
10-04-2005, 10:46
Mieczu
Dodatkowy moduł, a właściwie płytka elektroniczna (jako opcja) niestety nie jest tania. Koszt katalog netto 230 zł
Sterowanie z regulatora (symbol pompy z kranem). Na zdjęciu powyżej pompa cyrkulacyjna jest w ten sposób sterowana + dodatkowy termostat temperatury (pomarańczowy)
Co do szkoleń zgadzam się z kolegą 1950.
Wiecie co ? Zastanawiam się co Wami ( Lucky Strike, thalex, pegaziatko) kieruje że tak łatwo wrzucacie wszystko do jednego stwierdzenia że serwis lub firma jest d.d. i nie ma znaczenia o jaką firmę chodzi.
Zawsze w każdej dziedzinie jest coś nie tak. Trochę więcej samokrytycyzmu proszę.

echo
10-04-2005, 12:46
...Wiecie co ? Zastanawiam się co Wami ( Lucky Strike, thalex, pegaziatko) kieruje że tak łatwo wrzucacie wszystko do jednego stwierdzenia że serwis lub firma jest d.d. i nie ma znaczenia o jaką firmę chodzi.
Zawsze w każdej dziedzinie jest coś nie tak. Trochę więcej samokrytycyzmu proszę.
VPS - zgadzam się i podpisuję się obiema rękami!!!

Komuś coś źle zrobili - serwis d.d.
Kumuś pęknął PTH (a może sam go rozwalił...) - Porotherm jest d.d.
itd
itd...

thalex
10-04-2005, 13:13
...Wiecie co ? Zastanawiam się co Wami ( Lucky Strike, thalex, pegaziatko) kieruje że tak łatwo wrzucacie wszystko do jednego stwierdzenia że serwis lub firma jest d.d. i nie ma znaczenia o jaką firmę chodzi.
Zawsze w każdej dziedzinie jest coś nie tak. Trochę więcej samokrytycyzmu proszę.
VPS - zgadzam się i podpisuję się obiema rękami!!!

Komuś coś źle zrobili - serwis d.d.
Kumuś pęknął PTH (a może sam go rozwalił...) - Porotherm jest d.d.
itd
itd...
Ależ jesteście nerwowi,

Lucky Strike
10-04-2005, 13:53
Mieczu
Dodatkowy moduł, a właściwie płytka elektroniczna (jako opcja) niestety nie jest tania. Koszt katalog netto 230 zł
Sterowanie z regulatora (symbol pompy z kranem). Na zdjęciu powyżej pompa cyrkulacyjna jest w ten sposób sterowana + dodatkowy termostat temperatury (pomarańczowy)
Co do szkoleń zgadzam się z kolegą 1950.
Wiecie co ? Zastanawiam się co Wami ( Lucky Strike, thalex, pegaziatko) kieruje że tak łatwo wrzucacie wszystko do jednego stwierdzenia że serwis lub firma jest d.d. i nie ma znaczenia o jaką firmę chodzi.
Zawsze w każdej dziedzinie jest coś nie tak. Trochę więcej samokrytycyzmu proszę.
Ach, chcesz zroumieć co mną kieruje?
Złość na gostka przez którego straciłem 2 tygodnie, bo najpierw kazał mi czekać na siebie, a dopiero gdy do niego zadzwoniłem w przeddzień umówionego terminu, to powiedział że nie potrafi wykonać usługi.
Następny gostek też nie potrafił zamontować tej płytki, a gadał bzdury o filtrach (sprawdzę jak się je montuje w pionie, i wrócę do tego).
To były dwa pierwsze strzały, i trafiłem na dwóch niekompetentnych z Vailanta (z oficjalnej listy). :evil:
Co masz więc na myśli gdy mówisz o samokrytycyźmie?
Trzeci fachowieć był polecony jako najlepszy, i faktycznie znał się.
Tak więc podtrzymuję swoją opinie że standardowo serwisanci Vailanta z Warszawy są niedouczeni, a Vailant umieszcza ich na listach.
A może ktoś na forum zna dobrego serwisanta, bo właśnie muszę zrobić konserwację pieca po sezonie. :-?
Pytanie dodatkowe, jak lepiej oczyścić wnętrze pieca i wymiennik, pędzelkiem czy sprężarką? :roll:

Lucky Strike
10-04-2005, 13:56
- zgadzam się i podpisuję się obiema rękami!!!

Komuś coś źle zrobili - serwis d.d.
Kumuś pęknął PTH (a może sam go rozwalił...) - Porotherm jest d.d.
itd
itd...

Jak serwis coś komuś źle zrobił, to jest d.d.
Logiczne, no nie?
Tylko kiepscy serwisanci nie rozumieją tej logiki...

VPS
10-04-2005, 16:37
Lucky Strike
No to rzeczywiście źle trafiłeś. Tak z ciekawości czy tych dwóch to byli IA czy SA.
Nie jest denerwujące to że nie umiał, wystarczy aby wykonał jeden telefon do kogoś bardziej doświadczonego i po problemie. Nie dopuszczalne jest to że Cię tyle czasu zwodził. Wyznaję zasadę aby mój czas szanowano i tak samo szanuję czas swoich klientów. Tak na marginesie mamy podczas zgłoszenia 1 uruchomienia 3 dni na wykonanie usługi od chwili zgłoszenia.
Takie podejście jest naganne wobec klienta ponieważ psuje opinię o marce firmy i na Twoim miejscu interweniowałbym w serwisie firmowym podając imiennie kto miał do Ciebie przyjechać.

Co się tyczy przeglądu.
Do czyszczenia wnętrza używam, odkurzacz, sprężone powietrze w sprayu, długi pędzelek, itp.
Wymiennik zarówno pierwotny i wtórny gdy zachodzi potrzeba podłączam pod pompę odwapniającą. Niestety nie każdy dysponuje taką pompą.
Zwracam uwagę że podczas przeglądu gwarancyjnego gdy zachodzi potrzeba czyszczenia jakiegokolwiek wymiennika jest to usługa płatna nie podlegająca gwarancji.

mark1oc
10-04-2005, 17:14
no wlasnie a ja odwapniam i nic za to nie biore [wymiennik plytowy do cwu] a klienci i tak maja to gdzies twierdzac ze to nie wina wody[zakamienialy wymiennik] tylko kotla :lol: no coz usmiecham sie i robie swoje nieraz ktos mi nawet podziekuje :lol: a co do szkolen to PAWEL LACHMAN jest dobrym szkoleniowcem tylko ma malo czasu[nieraz]
co do plytki to ja proponuje zegar do gniazdka niz ta plytke ,co do montazu to jest troche problematyczne co do kosztu nie bede sie wypowiadal :lol: