PDA

Zobacz pełną wersję : Płyty G-K pomiędzy belki stropowe



Bart
06-04-2005, 10:21
Witam wszystkich. Planuje zamocować płyty gipsowo-kartonowe pomiędzy belki stropowe, aby część belek była widoczna. Stelaż chciałbym zrobić z profili stalowych. Na stronach rigipsa i knaufa znalazłem tylko rozwiązanie z rusztem drewnianym. Jakie profile powinienem zastosować aby wykonać to poprwanie? Jak wykończyć płytę g-k na styku z belką?

MarcinU
06-04-2005, 10:46
Planuję podobnie, tyle że widoczna będzie co druga belka. Chcę dać profile UD do belek od ich bocznej strony oraz profile CD mocować do profili UD oraz do belki niewidocznej za pomocą uchwytów ES. Na styku z beką pewnie bedzie trzeba dać listwy wykończeniowe typu ćwierćwałek.

Felek
06-04-2005, 10:49
ruszt stalowy, wykonczenie akrylem

kurt76
03-02-2011, 19:00
To moze maly refresh tematu? Pytanie za 100 pkt cwiercwalek (2 zl/mb), czy moze jednak akryl?

kurt76
03-02-2011, 20:17
tzn. jak? superprecyzyjny montaz + gipsowanie tylko?

to u mnie nie przejdzie, bo widze szczeliny dochodzace do 2-3 mm.
dodatkowa wiadomoscia jest to, ze strop jest drewniany, poddasze uzytkowe.

kurt76
03-02-2011, 20:54
A juz pomijajac wszystko inne, jak wyglada ten wariant z cwiercwalkami 10*10 mm? Chodzi o odczucia estetyczne...?

panfotograf
04-02-2011, 07:38
Ja mam tak zrobione belki
Profile stalowe U leżą sobie (prostopadle) na belkach i do nich przykręcamy od spodu kartongipsy (prosta sprawa)
Gorzej z łączeniem kartongips/belka. Drewno podczas wysychania skurczyło się i mimo iż mineło 1,5 roku od położenia dachu to na łączeniach pojawiają się nowe pęknięcia i wykruszenia. Ćwierćwałek by sprawę rozwiązał, ale ze względów estetycznych nie wchodził w rachubę (a i roboty byłoby sporo)
Oczywiście przed rozpoczęciem kładzenia kartongipsów trzeba wyczyścić i zabezpieczyć (polakierować) belki na gotowo. Łatwiej zmyć szpachlówkę z polakierowanych belek. Do belek (na wysokości płyty kartongips) przyklejamy taśmę "ślizgową" którą po poszpachlowaniu i pomalowaniu kartongipsów odcinamy. Bez tej taśmy szpachlówka będzie się mocniej trzymać belki niż kartongipsu i brzydko pękać. Tylko poszukajcie specjalnej taśmy która po skończeniu robót będzie chciała się odkleić od belek bez skrobania.

kurt76
04-02-2011, 11:32
@pantograf

No widzisz.... tez sie troche obawiam estetyki cwiercwalka, ale nie mam gdzie zobaczyc juz wykonanego sufitu tego typu. Naprawde tak to nie ciekawie wyglada?
Dodatkowo sprawe komplikuje fakt, ze ja bede wykanczal belki na gotowo za pare lat jak drewno przeschnie.... co poradzicie Panowie?

panfotograf
04-02-2011, 12:20
...za parę lat to ci się tak zakurzy i zabrudzi (a sosna mocno ciemnieje od światła) że tego nie doczyścisz. Też doczyszczałem i olejowałem po kartongipsach i każde miejsce szlifowania ma inny odcień (widać smugi) i nie można dojść szlifierką do górnej krawędzi belki.

kurt76
04-02-2011, 13:24
Totalnie nie wiem co robic :(

Stolarz mowil, zeby dac belkom wyschnac naturalnie przez pare lat.... mam nawet takie o wym 30*30 cm...

face
04-02-2011, 13:24
a moze tak panowie zostawic jetki nie szlifowane, wykonac zabudowe z plyt do boku jetek, bez akryli i cwiercwalkow

na koniec po wykonaniu zabudowy obudowac jetki deskami na wymiar wyszlifowanymi gr 22 lub 25 mm
taka deska dojdzie na plyte i zostanie szparka moze 1 mm

kurt76
04-02-2011, 13:29
Tylko, ze my tutaj mowimy o drewnianym stropie i wykonczeniu sufitu na parterze....

Laschlo
04-02-2011, 13:30
Też mam odkrytą co drugą belkę sufitową.Ponieważ jednak przewidywał to projekt,to różniły sie one przekrojami od pozostałych .(strop drewniany).Zastosowane belki były wysuszone i czterostronnie strugane.Przed montażem płyt gk zostały najpierw postarzone,zabejcowane i polakierowane.Płyty gk spoczywaja na stalowym ruszcie,zastosowano połączenia ślizgowe a miejsca styku płyty z belkami wypełnione specjalnie do tego przeznaczoną masą akrylową,sprowadzoną z zagranicy przez sklep internetowy(niestety sporo kosztowała).Mój wykonawca z całością prac poradził sobie bdb.:belki wyglądają faktycznie jak stare ,nie ma również żadnych pęknięć pomiędzy nimi a płytami,jak równiez na samych płytach.

panfotograf
04-02-2011, 13:32
Stolarz mowil, zeby dac belkom wyschnac naturalnie przez pare latNiech ten stolorz głupot nie godo (chyba że mu sie robić nie chce). Belki mogą ci się nieco skurczyć na grubość (1-2 mm) ale to wszystko.


obudować jętki deskami na wymiar wyszlifowanymi gr 22 lub 25 mmpo co komplikować rzeczy proste?

kurt76
04-02-2011, 13:39
Niech ten stolorz głupot nie godo (chyba że mu sie robić nie chce). Belki mogą ci się nieco skurczyć na grubość (1-2 mm) ale to wszystko.

po co komplikować rzeczy proste?

obawiam sie, ze to nie jest takie proste...

panfotograf
04-02-2011, 13:48
Nikt nie mówi że to jest proste.
Tylko że im później będziesz wykańczał belki tym będzie jeszcze trudniej.
A okładanie belek deskami będzie b. trudne - czytaj kosztowne i będzie widać że nie są to oryginalne belki, ale imitacja

kurt76
04-02-2011, 13:55
Czyli generalnie, jezeli nawet drewno nie bylo suszone to moment wykonczenia z lakierowaniem etc. nie ma zadnego wplywu na kondycje w latach pozniejszych? Pytam o samo drewno, temat pojawia sie niejako na poboczu tematu glownego...

panfotograf
04-02-2011, 14:03
Myślę że po miesiącu (dwóch) pod dachem drewno można już doczyścić i zaimpregnować*/zaolejować*/polakierować* (*niepotrzebne skreślić) i jeśli nawet ci grzieś się nieco wypaczy czy pęknie to trzeba to traktować jako urok tej materii. Przecież będziesz je miał wysoko nad głową i takich drobnych uchybień i tak nie będziesz widział.

face
04-02-2011, 14:07
Tylko, ze my tutaj mowimy o drewnianym stropie i wykonczeniu sufitu na parterze....

wiec co za problem wykonac to tak samo i obic drewnem legary??

ile masz tych legarow i jakie dlugie??

face
04-02-2011, 14:11
Nikt nie mówi że to jest proste.
Tylko że im później będziesz wykańczał belki tym będzie jeszcze trudniej.


tutaj sie zgodze



A okładanie belek deskami będzie b. trudne - czytaj kosztowne i będzie widać że nie są to oryginalne belki, ale imitacja

latwe nie bedzie, szczegolnie kosztowne rowniez nie bedzie
czy bedzie widac roznice ze imitacja czy nie zalezy od starannosci wykonania i montazu

albo dokladnie zamontowac plyty do legarow wczesniej oczyszconych i pogodzic sie z minimalna szczelina na styku legar-plyta, albo zostaje poniesc dodatkowe koszta na obijanie legarow dechami - tutaj niech gust uzytkownika decyduje