Złączka od szamba w ogrodzeniu, 25 metrów do szamba

[Frofo007]

Mam pytanie. Czy istnieje możliwość zastosowania złączki od szamba w ogrodzeniu w momencie, gdy szambo jest położone 25 metrów dalej? Pytam ponieważ nie chcę aby szambowóz wjeżdżał mi na posesje a nie było możliwości zaprojektowania szamba przy drodze, tylko za budynkiem.
Czy pompa szambowozu jest na tyle mocna, że sobie z transportem nieczystości na taką odległość poradzi? Kolejna kwestia, że przez pewien czas będzie pompować same powietrze z rur kanalizacyjnych.

[Beja]

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?131369-Szybkoz%C5%82%C4%85cze-szambo&p=3097485&viewfull=1#post3097485

[Frofo007]

Niestety nikt w tamtym temacie nie odpowiedział na pytanie czy 25m rury od szamba do ogrodzenia będzie współpracować z szambiarką.

[Beja]

Niestety nikt w tamtym temacie nie odpowiedział na pytanie czy 25m rury od szamba do ogrodzenia będzie współpracować z szambiarką.

Widocznie nie zagląda tu ten kierowca szambiarki, który cię będzie obsługiwał. Może prościej będzie zadzwonić do niego?

[Jastrząb]

Niestety nikt w tamtym temacie nie odpowiedział na pytanie czy 25m rury od szamba do ogrodzenia będzie współpracować z szambiarką.
Jak nie bedzie wspólpracować, to puść 25m rury kanalizacyjnej sporej średnicy, ale na poziomie dna szamba, od szamba do ogrodzenia. A potem zrób podejście pionowe do szybkozłaczki. Ruch w poziomie na odleglość 25m załątwi grawitacja a nie pompa ssąca w szambowozie.

[Frofo007]

Widocznie nie zagląda tu ten kierowca szambiarki, który cię będzie obsługiwał. Może prościej będzie zadzwonić do niego?

No właśnie problem w tym, że oni sami nie wiedzą. Odpowiedź mam, że muszą przyjechać i sprawdzić ile czasu będzie się pompować bo jak za długo to pompa się im zagrzeje.

Jastrząb: tylko czy wtedy to się nie zapcha?

Jest ktoś kto ma jakieś doświadczenia praktyczne w tym temacie?

[Bejaro]

No właśnie problem w tym, że oni sami nie wiedzą. Odpowiedź mam, że muszą przyjechać i sprawdzić ile czasu będzie się pompować bo jak za długo to pompa się im zagrzeje.

Jastrząb: tylko czy wtedy to się nie zapcha?

Jest ktoś kto ma jakieś doświadczenia praktyczne w tym temacie?

Mając tak długi pusty odcinek pompa będzie ciała długo powietrze zanim doleci wsad.....

Mam szybkozłączkę ale na krótkim odcinku i nie montuje się żadnych rur na dnie, tylko od razu szambo do szybkozłączki czyli ma otwór na bocznej sciance u góry i poprowadzoną na niej w zbiorniku, rurę w dół do dna uciętą pod k. 45 st. jest już osadzone kolanko do którego wkłada się zewnętrzną rurę tą która wychodzi do ogrodzenia.Normalne górna klapka też jest korzystaliśmy z niej w czasie budowy i zanim powstało ogrodzenie.

A szambo najazdowe ?

Czy odległości od okien i granicy nie pozwalają?

Problem może być taki że nie będą chcieli wywozić szamba z obawy o pompę .....

[Frofo007]

No właśnie od frontu domu nie można z uwagi na te odległości wymagane prawem :/ Jedynie z tyłu domu.

[Jastrząb]

Mając tak długi pusty odcinek pompa będzie ciała długo powietrze zanim doleci wsad.....
Dlatego zaproponowałem "przedłużenie" szamba rura sporej średnicy. Jakby położyć rure 250mm na poziomie dna szamba to ściaki same dopłyną do ogrodzenia.
Wtedy nie trzeba będzie pompować powietrza, bo ścieki będa pod nosem szambiarki. Czy sie taka rura zapcha? Zapchać się pewnie nie zapcha ale grubsze zanieczyszczenia mogą się tam pewnie osadzać. Mozesz zrobić na końcu studzienke rewizyjną i jakby co się wyczyści.

[Frofo007]

Jastrząb: a czy jeśli średnica tej rury będzie tak duża to czy pompa się nie zamuli? Na chłopski rozum jeśli 1 litr wody waży 1kg to przy średnicy rury 11cm i długości 25 metrów ze wzoru na objętość walca (PI * r2 * h) wychodzi że waga wody w niej zawarta wynosi 283 kg, natomiast przy średnicy 25cm to już 1227kg a więc 4 razy więcej. Taka pompa jak ssie to przecież musi tą wagę być w stanie ponieść z niższego poziomu na wyższy. Zatem na chłopski rozum najlepsza powinna być taka średnica jak średnica węża szambiarki. Oczywiście w praktyce tak mała średnica może się szybko zapchać.

Dlatego fajnie gdyby wypowiedział się tu ktoś z doświadczeniem praktycznym, albo ewentualnie jakiś inżynier fizyki, który jest w stanie obliczyć zależności pomiędzy mocą pompy, wysokością podnoszenia i ciężarem wody w rurach. Pewnie idzie to obliczyć z dokładnością do kilku sekund ile taka operacja powinna zająć. Podobno 10-15 min taka pompa może pracować.

[Jastrząb]

Jastrząb: a czy jeśli średnica tej rury będzie tak duża to czy pompa się nie zamuli? Na chłopski rozum jeśli 1 litr wody waży 1kg to przy średnicy rury 11cm i długości 25 metrów ze wzoru na objętość walca (PI * r2 * h) wychodzi że waga wody w niej zawarta wynosi 283 kg, natomiast przy średnicy 25cm to już 1227kg a więc 4 razy więcej. Taka pompa jak ssie to przecież musi tą wagę być w stanie ponieść z niższego poziomu na wyższy. Zatem na chłopski rozum najlepsza powinna być taka średnica jak średnica węża szambiarki. Oczywiście w praktyce tak mała średnica może się szybko zapchać.

Naczynia połączone. Rura dużej średnicy to po to, żeby zawartość szamba sama (bez pompy szambiarki) dopływała tą rurą od szamba pod ogrodzenie, Duza srednica żeby szybko dopływało, szybciej niż szambiarka wyciąga. Pomyśl o niej jak o podziemnym przedłużeniu szamba. Jak szambo będzie pełne, powiedzmy go będzie 1.5m poziomu cieczy, to na koncu tej rury pod płotem wewnatrz rury woda będzie pod cisniem 1.15 atm.
Szambiarce pozostanie podniesc płyn o te 1.5m do góry co zawsze i tak robi. Nie bedzie musiała "ciągnąc" tych 25m. A nawet jak trochę bedzie ciągnęła, odejdzie początkowe pompowanie 25m powietrza.

Nie wiem czy to jest dobre rozwiazanie, Kombinuje.

[Frofo007]

Jastrząb: ale pod koniec może się okazać, że pompa sobie w ogóle nie poradzi bo ciśnienia od szamba już nie będzie i trzeba tonę szamba podnieść.
Kolejna kwestia to podobno szambo dobrze jest wybierać co miesiąc do końca ponieważ później śmierdzi. Jeśli w tych rurach cały czas stałoby szambo to kto wie czy po pierwsze by się to często nie zatykało a ponadto czy by nie śmierdziało.
Twój pomysł może i jest ciekawy, ale to by raczej trzeba było pomyśleć o rurze 110 (też będzie w niej ciśnienie pomagające pompie na początku), tylko pozostaje kwestia zapychania i nieprzyjemnych zapachów.

[Jastrząb]

Jastrząb: ale pod koniec może się okazać, że pompa sobie w ogóle nie poradzi bo ciśnienia od szamba już nie będzie i trzeba tonę szamba podnieść.
Kolejna kwestia to podobno szambo dobrze jest wybierać co miesiąc do końca ponieważ później śmierdzi. Jeśli w tych rurach cały czas stałoby szambo to kto wie czy po pierwsze by się to często nie zatykało a ponadto czy by nie śmierdziało.
Twój pomysł może i jest ciekawy, ale to by raczej trzeba było pomyśleć o rurze 110 (też będzie w niej ciśnienie pomagające pompie na początku), tylko pozostaje kwestia zapychania i nieprzyjemnych zapachów.


Są 2 rzeczy.
1. Zassanie (podniesienie) płynu do góry, co i tak szambiarka zawsze robi wiec se radzi.
2 .Transport zawartości w poziomie na odleglość 25m. Taki transport też daje opór jakiś. Nie umiem powiedzieć czy to jest 1/10 oporu z punktu 1 czy porównywalny czy większy

Na pewno zwykły włożenie rury 25m od szambowozu do szamba możę być problemem, bo trzeba w tej rurze wyprodukować duże podcisnienie początkowo, do momentu aż popłynie ściek. Wiecej tej rury, więcej pompa się będzie musiała namęczyć. Jak byś już ten ściek poprzez mój pomysł miał przy płocie, to ten problem Ci odpada.

zrobienie tego rura większa niż 110 da na tym odcinku mniejszy opór do pokonania w czasie już pompowania. Na początku pompowania zawartość szamba będzie wpychać (dzięki grawitacji) zawartość do rury. Im mniejszy słup wody w szambie tym wolniej będzie wpychać. Pod koniec pompowania możę się okazać że opór tranportu w 25m rurze musi już pokonać pompa szambiarki. W ostateczności, wypompujesz do poziomu góry tej rury.

[piotrmak]

Pompa zawsze ciągnie tylko powietrze:P
Jak dostanie cieczy to do remontu. W beczce wytwarza się podciśnienie, na tyle duże, że zasysa wszystko co wpadnie do węża.
Inna sprawa czy da radę podnieść taki słup wody

[Jastrząb]

Pompa zawsze ciągnie tylko powietrze:P
Jak dostanie cieczy to do remontu. W beczce wytwarza się podciśnienie, na tyle duże, że zasysa wszystko co wpadnie do węża.
Inna sprawa czy da radę podnieść taki słup wody
No prosze, człowiek sie uczy całe życie, nawet na starość coś o szambowozach się można nauczyc ;-)

Czyli moje gadanie o wytworzeniu podcisnienia w rurzez ssawnej sa bez sensu. Objetosc beki jest wielokrotnie wieksza niz objetosc 25m rury 110mm.
Wiec problemem jest tylko opor przeplywu scieku na tych 25m.

[Bertha]

Problemem jest odległosć (połaczenie kilku węży, nieszczelności = fałszywe powietrze) oraz wysokośc słupa "cieczy" do podniesienia. Miałem 30m odległości i (2m głebokość do dna + 2m różnica wysokosci od podwórza koło szamba do za wąskiej bramy = 4m słupa cieczy) musiała byc szambianka z dwustopniowa pompą. Wodociągi takiej nie miały, zostawała jedyna firma w okolicy, cena od 500zeta przed laty z tendencją wzrostową jak to u monopolisty. Skończyło się po kilkunastu latach szarpania . Mapa, projekt, firma i mam grawitacyjną fi 200PCV do sąsiedniej ulicy przez cudzy grunt. Spokój a nie ciągłe zaglądanie "wybije czy nie wybije na podwórze, dzisiaj czy jutro?". Przy okazji cała nowa kanaliza w budynku, wszystko w PCV , żeliwo na złom. Spokój!

[lukasz1006]

da radę

https://www.youtube.com/watch?v=-d4oNffX5kc&t=5s
https://www.youtube.com/watch?v=wBUJoY-JMcA