PDA

Zobacz pełną wersję : Z67a własnymi recoma :)



Patryk K.
18-05-2017, 22:47
Witam, mam na imię Patryk i buduje prawie sam :) prawie sam bo z ojcem i czasem do pomocy wpadnie jakiś okoliczny majster żul :)
Ja, zręczny ambitny z szalonymi pomysłami, z lekkim doświadczeniem budowlano wykończeniowym za małolata :) ojciec fachowiec złota rączka od zawsze na budowie i w wykończeniówce :) w skrócie damy rade bo założenie było takie ze jak będę stawiał to własnymi rączkami a nie tylko płacił za stawianie :)



Troszkę o domu, technologii i założeniach:
126m2 powierzchni urzytkowej w parterze bez użytkowego poddasza.
Projekt z internetu a Wiec go ulepszam na bierząco :) (tak mi się wydaje). Z założenia domek ma być lekki i ciepły, chyba w rozsądnych pieniądzach :) fundamenty z betonu i bloczka, na ściany gazobeton, strop drewniany, dach kopertowy przykryty blachodachówka. Dużo styropianu i wełny (tak mi się wydaje) Jako ogrzewanie wymyśliłem sobie pompę ciepła powietrze powietrze, mówią na to klima kanałowa :) z założenia ma w zimę być ciepło a w lato zimno, do tego rekuperator. Żebyście się nie balo ze zamarznę będę miał kominek w salonie :) No i nadal lekko walczę z tematem grzania wody :p ale pewnie wyjdzie w praniu :) No i muszę dodać ze ma to być po prostu dom a nie bunkier :)

Budowe zaczęliśmy na początku kwietnia, w chwili obecnej mam już wylany fundament, wymurowany bloczek, zasypalem piaskiem i walczę z kanalizacja :) właściwie to jutro powinienem ta walkę wygrać. W między czasie walczę z drenażem :)
Zakładam ze najpierw zacznę murowac ściany potem w przelocie zajmę się izolacja, dociepleniem fundamentów i drenażem.

I tu się zaczynaja schody i liczę na wasza pomoc ;) wkradają się roznice zdań między wykonawcami a kierownikiem budowy. Kierownik dobry fachowiec, przyjeżdża dogląda i doradza. Wykonawca czyli ja "inwestor" i tato fachowiec z doświadczeniem. Wiec konflikty techniczno finansowo doswiadczalne.

Jestem na etapie kanalizacji, a Wiec nadal na piasku. Znecalem się cały weekend nad ubijaniem piasku zastępowego w kilku warstwach po max 10-12cm płytowka i skoczkiem, potem zalałem woda, jest na prawdę twardo :)

W projekcie po piasku mam następujące warstwy.
- 10cm chudziaka, izolacja, 10 styropianu, 10 wylewki. (Pisze z pamięci mam nadzieje ze nic nie pominąłem).
Dodać muszę swoje ulepszenie czyli styropianu będzie 20cm a nie 10 jak w projekcie.

Problem pierwszy.
czyli chudziak :p
Tato twierdzi ze na tak przygotowanym podłożu wystarczy mi warstwa wyrównawcza z suchego betonu który potem "z kropimy". Potem damy folie i styropian i lejemy płyte "0" na której potem już właściwie będzie się układać podłogi docelowe.
Kierownik zaleca jednak wylać mokry z gruszki na te 8-10cm.
Co waszym zdaniem powinienem zrobić?
Ja zasadniczo nie znalazłem argumentów które mnie przekonują do tych 10. Ludzie piszą o izolacji cieplnej ale od tego chyba jest styropian. O izolacji "wilgociowej" ale tu chyba folia.
Nawet spotkałem argumenty typu, ze gryzoń nie wejdzie, albo ze się może załamać. Dodam ze podłoże mam gliniaste Wiec nie wiem co tam ma się załamać i przegryźć. Wydawało mi się ze to warstwa "wyrównująca i stabilizująca"

Problem drugi:
Ścianki działowe ;p
W projekcie ścianki na chudziaku.
Wedle kierownika zgodnie z projektem plus tam jakieś mini fundamenciki z prętami.
Wedle ojca, w wylewce docelowej siatki zbrojeniowe i murowac już od poziomu "0" ścianki działowe uwzględnić w połączeniach "sztrabowych" z ścianami nośnymi które są na fundamentach + druty żeby wzmocnić to połączenie.
Co wy na to?

Problem trzeci:
Ogrzewanie :p
Żona boi się tego mojego pomysłu, a Wiec profilaktycznie postanowiłem na styropian rozłożyć instalacje pod podłogówkę i kaloryfery bo to w miarę nie duży koszt a potem nie trzeba niszczyć podłóg tylko wystarczy podłączyć instalacje do "potrzebnych urządzeń w kotłowni".
I tu znowu dylematy na temat wylewki docelowej. Kierownik wspomniał ze w takim razie wylewka anhydrytowa bo dobrze oddaje ciepło, ale czytałem tez ze szybko stygnie. Natomiast znajomy poleca mi normalna gruba cementowa 8cm bo tak ma u siebie od wielu lat i się sprawdza gdy ogrzewa się pompa ciepła powietrze woda w drugiej taryfie.

Problem czwarty:
Rozszczelniony bloczek fundamentowy. Po zakończeniu znęcania się nad zagęszczeniem piasku zauważyłem ze w jednym narożniku budynku powstała szczelina jakieś 1-2 mm, jak by to powiedzieć w linni "pionowej" bloczki odkleiły się od zaprawy 2-3 bloczek od naroznika budynku. ( jutro jak coś mogę dołączyć zdjęcie). Czy to bardzo duży błąd, problem? Myślałem żeby to odkopać w srodku, zrobic bruzdę w miejscu pęknięcia a następnie uzupełnić nowa zaprawa i pomalować kilkukrotnie dysperbitem. Na zewnątrz w sumie tak samo, tyle ze odkopywać nie muszę.

Problem piąty:
W srodku przed zasypaniem pomalowałem ściany dysperbitem 2 krotnie i dałem więcej w każdy większy ubytek w fudze. Wydaje mi się ze nie oszczędzałem. Grubiej to chyba tylko naciągnąć by się to dało. Jednak gdy po zagęszczeniu wolałem wodę w 3 miejscach na zewnętrznych ścianach fundamentowych pokazały się plamy. Woda znalazła przejście. Może uszkodziłem dysperbit podczas ubijania (w piachu zasypowym były kamienie), a może jednak czegos nie dosmarowalem dokładnie :/ na zewnątrz ściany są jeszcze nie zabezpieczone dysperbitem, ale będę to robił, i planuje dac minimum 3 warstwy a jak towaru wystarczy to dam nawet 5 :p
Pytanie czy mam się przejmować tymi miejscami? Czy olać i zabezpieczyć dużo dokładniej z zewnątrz?

Troszkę się rozpisałem, mam nadzieje ze lektura trzyma się kupy i ktoś coś mi podpowie :) ps. Przepraszam za błędy pisze z telefonu.

Jestem otwarty na konstruktywna krytykę i dyskusje :) liczę na wasze wsparcie :)

B_i_U
19-05-2017, 07:32
Witam

Generalnie ojciec najmądrzejszy.

Ad1) Jak chcesz zaoszczędzić to nie dawaj żadnego chudziaka (nawet "z kropionego" :). Nie jest konieczny.

Ad2) Ścianki muruj dopiero na warstwie wylewki właściwej. Nie będzie mostków termicznych. Daj tylko w wylewkę kilka prętów fi6.

Ad3) Ja wolę cementową, ale oba wyjścia nie są złe.

Ad4) Powinien być wieniec żelbetowy. Jeśli nie ma to zrób bruzdy na całym obwodzie domu da dwa pręty fi12. To ważne.

Ad5) Dysperbit to g***o. Przy bloczkach i tak nie zabezpieczysz tego szczelnie. Olej to.

Pozdrawiam
Bartek

P.S. Zawsze wstawiaj jakieś zdjęcie, żeby było jasne o czym piszemy.

Patryk K.
20-05-2017, 18:39
Witaj Bartku, dzieki za odpowiedz i przepraszam ze tak późno odpisuje, ale jak sie domyslasz ładna pogoda i sporo pracy :) z tymi oszczednosciami to jest tak ze mam jakas okreslona kwote i musi starczyc. jest liczona z gorka, przynajmniej tak mi sie wydaje bo podobno zawsze brakuje. zalezy mi na tym zeby zbudowac dobrze ale i rozsadnie. jak wspomnialem to ma byc domek jednorodzinny na 40-50 lat a nie bunkier :)
Nawiazując do twojej wypowiedzi mam kilka pytań :)
ad1. folia na piasku nie bedzie narazona bardziej na uszkodzenia ? wiesz to nie byl piasek "do murowania" tylko piasek "zasypowy" sporo w nim było mniejszych wiekszych kamieni kamyczkow.

ad2. do tego samego wniosku doszlismy z ojcem a kierownik nas poparl.

ad3. tu nadal mam chwile zeby sie zastanowic, a mozesz rozwinac co cie do niej przekonuje ?

ad4. rozumiem ze mowisz o wiencu na fundamencie ? zasadniczo to tylko az 6 bloczkow na lawie 30/50 ze zbrojeniem fi12 i strzemiona fi6 co 25cm.
w projekcie twojej sugesti nie ma, z ciekawosci z konsultuje z ojcem i kierownikiem co oni na to :) w kazdym razie na tym fundamencie planuje walnac 10 warstw gazobetonu i wieniec ktory zwiarze te sciany bodajrze 30/24 z zbrojeniem jak wyzej.

ad5. to juz sie troszke przekonalem po zalaniu ze nie udalo sie szczelnie. zasadniczo kupilem, wiadro kosztowalo 40 zl, zostalo mi 6 z 10, mysle ze wysmaruje je na bogato na zewnatrz, zawsze to jakies dodatkowe zabezpiczenie, a i tak bede dawal styropian i folie kubelkowa na zewnatrz fundamentu. mam nadzieje ze wszystko razem bedzie dobrze dzialac.

a pytanie za 100 pkt co do dysperbitu. mam firmy izolbet, a znajomy mi mowil ze majstry u niego smarowali i od reki przyklejali styropian do dysperbitu chwile wczesniej nalozonego, co sadzisz o takim rozwiazaniu ?
389600
389601
389602
Dołączyłem ostatnie zdjecia z kanalizacji i w trakcie zasypu :D
jutro moge dołaczyc jak juz jest plasko z wystajacymi rurkami kanalizacji :P