nuxe
26-05-2017, 09:16
Mam na działce sosnę bidulkę, która podobnie jak jej 30 sąsiadek, była przeznaczona do wycięcia ze względu na kolizję z projektowanym budynkiem. Ponieważ wydawało mi się, że jest na niej gniazdo, to się ostała. I choć później okazało się, że gniazda nie ma, to skoro przetrzymała budowę więc chcę ją zachować i podleczyć. Rosła do tej pory w bardzo złych warunkach, wciśnięta pomiędzy inne drzewa.
Najprawdopodobniej większość drzew i krzewów na mojej działce posadzona została przez właścicieli sąsiednich posesji. Posadzono je szpalerowo w dość przypadkowym rozmieszczeniu i zbyt dużym zagęszczeniu, wyraźnie w celu osłonięcia przyległych parceli od mojej działki - ponieważ kiedyś była ona przeznaczona pod lokalizację drogi. Takie nasadzenie wymuszało silną konkurencję, uniemożliwiając roślinom optymalny dostęp do światła, wody i składników odżywczych, co utrudniało im rozwój i kształtowanie prawidłowego pokroju. Większość drzew była zdeformowana, miała luźne, asymetryczne korony i słabą kondycję zdrowotną. Do tego działka jest wąska - poniżej 16m, więc nie było wyjścia i trzeba było wyciąć większość drzew od frontu.Ta sosenka też jest lichutka. Zdaję sobie sprawę, że ze względu na bliskie sąsiedztwo ogrodzenia, budynku i powierzchni utwardzonych u sąsiadów, pewnie jej system korzeniowy nie jest w najlepszym stanie.
Chcemy dziś uporządkować teren wokół sosenki i zabezpieczyć ją przed dalszymi pracami budowlanymi. Czy możemy coś jeszcze dla niej zrobić oprócz podlewania?
389928 389930 389931
Najprawdopodobniej większość drzew i krzewów na mojej działce posadzona została przez właścicieli sąsiednich posesji. Posadzono je szpalerowo w dość przypadkowym rozmieszczeniu i zbyt dużym zagęszczeniu, wyraźnie w celu osłonięcia przyległych parceli od mojej działki - ponieważ kiedyś była ona przeznaczona pod lokalizację drogi. Takie nasadzenie wymuszało silną konkurencję, uniemożliwiając roślinom optymalny dostęp do światła, wody i składników odżywczych, co utrudniało im rozwój i kształtowanie prawidłowego pokroju. Większość drzew była zdeformowana, miała luźne, asymetryczne korony i słabą kondycję zdrowotną. Do tego działka jest wąska - poniżej 16m, więc nie było wyjścia i trzeba było wyciąć większość drzew od frontu.Ta sosenka też jest lichutka. Zdaję sobie sprawę, że ze względu na bliskie sąsiedztwo ogrodzenia, budynku i powierzchni utwardzonych u sąsiadów, pewnie jej system korzeniowy nie jest w najlepszym stanie.
Chcemy dziś uporządkować teren wokół sosenki i zabezpieczyć ją przed dalszymi pracami budowlanymi. Czy możemy coś jeszcze dla niej zrobić oprócz podlewania?
389928 389930 389931