PDA

Zobacz pełną wersję : Nawóz do trawy.



dominoxs
07-11-2004, 20:19
Mam rozplantowaną ziemię pod trawnik. Jest taka sobie trawnikowa, nie jakaś superżyzna.
Czy jest sens przesypać ją jakimś nawozem na zime ?
A jesli tak , to jakim?

_weynrob_
07-11-2004, 21:29
Sypnij polifoską 6-20-30 lub 8-24-24 w ilości ok 600 kg na ha

dominoxs
08-11-2004, 19:49
Dzięki !

Polifoski w moim centrum ogrodniczym nigdy na oczy nie widzieli. Musze więc w okolicy zlokalizować coœ w stylu Centrali Nasiennej .
A tak przy okazji : co sšdzisz o przepisie z opakowania nasion trawy ;

" przed wysianiem ziemię wymieszać z nawozem i torfem"
Torfem !? Pod trawę!? Na 2000 m2!!!!

I czy rzeczywiœcie potrzebny mi będzie kolejny "wiosenny" nawóz ?

Pozdrawiam

_weynrob_
08-11-2004, 21:06
Dzięki !

Polifoski w moim centrum ogrodniczym nigdy na oczy nie widzieli. Musze więc w okolicy zlokalizować coœ w stylu Centrali Nasiennej .
A tak przy okazji : co sšdzisz o przepisie z opakowania nasion trawy ;

" przed wysianiem ziemię wymieszać z nawozem i torfem"
Torfem !? Pod trawę!? Na 2000 m2!!!!

I czy rzeczywiœcie potrzebny mi będzie kolejny "wiosenny" nawóz ?

Pozdrawiam

Jak nie maja Polifoski to ich olej :lol:
Poszukaj w sklepach typu <zaopatrzenie rolnicze>itp
wysiej nawóz i sie nic wiecej nie przejmuj
na wiosne możesz dać ew mocznik
itd itp-ale to na wiosnę :lol:

Ryszard1
08-11-2004, 21:43
Z tego co pisza facowe pisma na zime lepiej nie dawac nawozow, moga zostac bezproduktywnie wymyte. Lepiej je dac wiosna, kiedy rosliny zaczna wegetacje,

Pinus
09-11-2004, 10:32
A w czym ta polifoska rozsypana na zimę po rozplantowanej ziemi miałaby pomóc?

...

_weynrob_
09-11-2004, 13:26
Mam rozplantowaną ziemię pod trawnik. Jest taka sobie trawnikowa, nie jakaś superżyzna.
Czy jest sens przesypać ją jakimś nawozem na zime ?
A jesli tak , to jakim?

Pinus--dla mnie słowo przesypać aczkolwiek mało fachowe -różni sie od słowa posypać :wink: gdyz rozumiem je jako rozsianie nawozu i wymieszanie go z glebą
A nawet jakby tego nie zrobic to wszystkie składniki polifoski są rozpuszczalne w wodzie i w jakims stopniu przemieszczą się wgłąb gleby a to juz coś da-zauważ tylko że fosfor przemieszcza się w glebie powoli i równie powoli wchodzi w kompleks sorpcyjny wiec stosowanie go jesienia ma sens i to bardzo duży-co do azotu to jest go w polifosce i tak mało a potas wszystek nie "ucieknie" a zima pomoże nam na wymycie z gleby szkodliwych związków chloru znajdujacych sie w KCl :lol:
Pozdrawiam

Wciornastek
09-11-2004, 13:47
Rzeczywi

Wciornastek
09-11-2004, 13:54
Sorry
Jesienią warto dać nawozy fosforowe i zwapnować.
Jeśli nie mają Poifoski spytaj o Superfosfat potrójny, ewentualnie Azofoskę (ta ma jeszcze azot). Wapno najlepiej dolomitowe. W sklepach zaopatrzenia rolnictwa (byłych GSach) powinno to wszystko być, choć w większych centrach ogrodniczych też.
Proponuję zwapnowanie bo u nas gleby są zazwyczaj kwaśnie. Warto zbadać pH. Można kupić pH-metry elekroniczne (takie zabawki tych nie polecam), lepiej kupić zestaw do badania pH z płynem (bodajże Heliga). Wlewa się ten płyn na próbkę gleby i zmienia zabarwienie, a potem tylko odczyt ze skali barwnej.
Przy zakładaniu trawnika taka zabawa z odczynem jest dość ważna, bo potem walka z zarastającym mchem jest trudna.

_weynrob_
09-11-2004, 14:50
Jeżeli nie maja Polifoski to o Superfosfat potrójny nawet się nie pytaj bo na 99.99% też nie mają---jedyny wyjątek to sytuacja taka :wink: :godzinę przed toba przyjechał gosc i wykupił z nikomu nieznanych wzgledów wszystka polifoske a superfosfatu nie kupował i ta metoda pozostał on w sprzedaży :lol: :lol: :lol: :lol:

jatoja
09-11-2004, 15:48
Jeżeli nie maja Polifoski to o Superfosfat potrójny nawet się nie pytaj bo na 99.99% też nie mają---jedyny wyjątek to sytuacja taka :wink: :godzinę przed toba przyjechał gosc i wykupił z nikomu nieznanych wzgledów wszystka polifoske a superfosfatu nie kupował i ta metoda pozostał on w sprzedaży :lol: :lol: :lol: :lol:

Ja daje tylko nawozy potasowe - a dawanie jesienią Azofoski uważam za wyrzucanie forsy
btw azofoska i do nawożenia wiosennego jest za droga

_weynrob_
09-11-2004, 16:05
Jeżeli nie maja Polifoski to o Superfosfat potrójny nawet się nie pytaj bo na 99.99% też nie mają---jedyny wyjątek to sytuacja taka :wink: :godzinę przed toba przyjechał gosc i wykupił z nikomu nieznanych wzgledów wszystka polifoske a superfosfatu nie kupował i ta metoda pozostał on w sprzedaży :lol: :lol: :lol: :lol:

Ja daje tylko nawozy potasowe - a dawanie jesienią Azofoski uważam za wyrzucanie forsy
btw azofoska i do nawożenia wiosennego jest za droga

A co ma wspólnego twoja wypowiedx z moją bo nie kumam? :lol: :lol:

Kasia385
09-11-2004, 17:31
Cześć
A ja zrobiłabym tak: teraz tylko nasionka trawy , a na wiosnę nawóz do trawników. Jest na rynku b. duży wybór gotwowych specjalnych mieszanek nawozowych do trawników. Najlepiej z firmy Osmocate - ale jest drogi - tańsze też znajdziesz.
Pozdro

dominoxs
09-11-2004, 20:19
Mam już namiary na skład nawozów w poblizu dzialki.
Podobno majš WSZYSTKO.

Dziekuje za wszystkie porady , dodatkowo rolnik ktory ow sklad polecal
zaaprobowal propozycje Weynroba i mowi , ze ma to sens.
Co do ziemi ... badania odczynu gleby na studiach dokonywalismy za pomoca papierka lakmusowego i tak dawno to to znowu nie bylo.
Pytanie , gdzie go nabyc ?
Pryzme ziemi , z ktorej pochodzi moje podloze pod trawnik porastala
obficie jarmuz i pokrzywy - zbyt kwasna wiec byc nie powinna ?

Kasiu - najpierw udalismy się do sklepu ogrodniczego , zobaczyliœmy ceny Osmocote , potem tych tanszych, a potem powstal ten post. Na razie mamy 2000 m2 do przerobienia z nawozem....

jatoja
09-11-2004, 21:00
Jeżeli nie maja Polifoski to o Superfosfat potrójny nawet się nie pytaj bo na 99.99% też nie mają---jedyny wyjątek to sytuacja taka :wink: :godzinę przed toba przyjechał gosc i wykupił z nikomu nieznanych wzgledów wszystka polifoske a superfosfatu nie kupował i ta metoda pozostał on w sprzedaży :lol: :lol: :lol: :lol:

Ja daje tylko nawozy potasowe - a dawanie jesienią Azofoski uważam za wyrzucanie forsy
btw azofoska i do nawożenia wiosennego jest za droga

A co ma wspólnego twoja wypowiedx z moją bo nie kumam? :lol: :lol:

Nie ma zupełnie nic wspólnego - sam nie wiempo co Cię cytowałem...:)

Wciornastek
10-11-2004, 08:27
dominoxs napisał
Co do ziemi ... badania odczynu gleby na studiach dokonywalismy za pomoca papierka lakmusowego i tak dawno to to znowu nie bylo.
Pytanie , gdzie go nabyc ?

Cóż, metoda próbka gleby do wody i lakmus może ostatecznie ale to ostatecznie być. Papierki lakmusowe dostaniesz w slkepach zaopatrzenia chemii. (nie chcę się rozwodzić nad fachowością, kompleksami sorpcyjnymi i innymi cudami dlaczego to nie jest dobry pomiar)
Dlatego lepij kupić w sklepie ogrodniczym zestaw z płynem. Taki pomiar lepiej odpowiada rzeczywistości.

PS. Jak znajdę skład to go opiszę, można ten płyn zrobić z prostych odczynników.

Kasia385
10-11-2004, 20:11
Dominoxs ,jeżeli to jest 2000m - to życzę Ci dużo siły i ... do roboty!

Pinus
10-11-2004, 22:48
dominoxs napisał a Wciornastek powtarza:

Co do ziemi ... badania odczynu gleby na studiach dokonywalismy za pomoca papierka lakmusowego i tak dawno to to znowu nie bylo.
Co za bzdura ! No i ile pH wykazał ten papierek ? :D

A gdzie jest taka uczelnia na której uczą badać odczyn gleby za pomocą papierka lakmusowego ?

Czy nie znali na tej uczelni kwasomierza i płynu Helliga, że o nowszych metodach już nie wspomnę ?

Pozdrawiam uczonych i ich uczniów.

.....

dominoxs
14-11-2004, 11:41
Drogi Pinusie,

Ta uczelnia to Uniwersytet Lodzki , wydzial Bilogii i Nauk o Ziemi.
Tak , wlasnie tam wreczano nam wielokrotnie papierek lakmusowy i wysylano w pola laki oraz bagna. Bylo to lat temu piec.
Ani razu na cwiczeniach nie zaproponowano nam innej metody, moze dlatego ze gleboznawstwo bylo potraktowane bardzo marginalnie.
Ale wyobraz sobie , margle z okolic Swidnika wedlug papierka mialy odczyn 7,5 - czyli sobie wlasciwy. Na potrzeby domoroslych uzytkownikow gleby jak najbardziej wystarczy!
A co sadzisz o roslinach naturalnie rosnacych jako wskaznikach odczynu gleby ?

Pinus
14-11-2004, 13:24
dominoxs

Ale wyobraz sobie , margle z okolic Swidnika wedlug papierka mialy odczyn 7,5 - czyli sobie wlasciwy. Na potrzeby domoroslych uzytkownikow gleby jak najbardziej wystarczy!
Margle, rędziny mają odczyn zasadowy, ale jak papierkiem lakmusowym można ustalić, że było to 7,5 pH a nie np. 7,3 pH to to już trudniej mi pojąć.
Na potrzeby użytkowników (nawet ogrodników amatorów) nie wystarczy wiedzieć czy dana gleba ma odczyn kwaśny, obojętny czy zasadowy ale ważne w jakim stopniu (wartość pH) kwaśny albo zasadowy.

A co sadzisz o roslinach naturalnie rosnacych jako wskaznikach odczynu gleby ?
Uważam, że może to służyć jako wskaźnik pomocniczy. Isnieje wtedy konieczność znajomości poszczegolnych roslin wskaźnikowych i ich zachowania się w poszczgólnych środowiskach odczynu gleby.
Należy przy tym pamiętać, że są np. tzw. "rosliny kwaśnolubne" i "rosliny kwasnoznośne" i wtedy taki "badacz" może być w rozterce.
Uważam, że najlepiej kupić sobie w sklepie ogrodniczym (lub w tzw. centrum) kwasomierz do badania odczynu gleby, który kosztuje kilkanaście złotych. Kupiłem chyba ze dwa lata temu cos takiego i jest mi nadal przydatne.
Mniej zoientowanych informuję, w tym komplecie znajduje się płytka porcelanowa (czy jakis fajans) z wyżołobieniem na próbkę gleby, rowkiem i przy nim kolorową skalą wartości pH oraz buteleczka z płynem Helliga.
Nie pamietam czy była tam tez jakaś instrukcja obsługi.
W handlu znajdują się także przyrządy elektryczne (czy elektroniczne) do badania kwasowości, które dzielą się na te po kilkadziesiąt złotych i na te po kilkaset złotych. Te pierwsze są nic nie warte a te drugie dla mnie zbyt drogie i mało przydatne (zwłaszcza, że nie badam kwasowości kilka razy dziennie :D )

Pozdrawiam

Wciornastek
15-11-2004, 07:45
Cóż, Pinus, zgadzam się z Tobą, że lakmus i pH gleby to nieporozumienie. Ale widać, że nie doczytałeś mojej wypowiedzi, gdzie nie chciałam się rozwodzić na temat niestosowność tej metody.
Nie wchodąc w wielkie dyskusje to jak wiesz akceptowane są dwie metody pomiarów w labach i dobry pHmetr jest do tego niezbędny (bo skala logarytmiczna itp itd). Ale dla celów orientacyjnych ja osobiście biorąc pod uwagę potrzeby szczególnie działkowców i ogródkowiczów polecam metodę z płynem Heliga. To daje pewną orientację i jest dość dobrą demonstracją właściwości poszczególnych gleb. Jednak drogi uczony kolego nie czytałeś, że kilka razy piszę iż polecam właśnie metodę z płynem Helliga.[/code]

Pinus
15-11-2004, 11:49
Wciornastek,

Nie ma sensu sie spierać ale skoro napisałeś:

Jednak drogi uczony kolego nie czytałeś, że kilka razy piszę iż polecam właśnie metodę z płynem Helliga.
ale wczesniej piszesz że:

Cóż, metoda próbka gleby do wody i lakmus może ostatecznie ale to ostatecznie być. Papierki lakmusowe dostaniesz w slkepach zaopatrzenia chemii....
Ja po prostu uważam, że metoda badania gleby za pomocą papierków lakmusowych jest bez sensu a nie jak Ty, że ...może ostatecznie być
Aby tak uważać wcale nie trzeba być ...drogim uczonym kolegą :D

Pozdrawiam

...

Wciornastek
15-11-2004, 12:01
Pinus absolutnie racja i rozejm. :D A z lakmusem a właciwie z papierkami to tak, że wiem iż czasami naprawdę trudno jest dostać coś odpowiedniego a pod ręką masz akurat niezbyt szczęsliwie wybrany materiał. :evil:
Na tym forum przewija się wiele postów: a to grzybki w trawniku a to mech a to nie rośnie, a to igły spadają, a to jakieś plamy.
Jak wiesz problem często polega na właściwym przygotowaniu ziemi. Bo gdy już jest szkoda to trudno z nią walczyć i wymaga podwójnych wysiłków, a nawet całkowitego usunięcia chorych roślin.
Potem masz tekst "tak ładnie rosło i zdechło'.

dominoxs
16-11-2004, 19:56
Po zakończeniu nic nie wartego badania papierkiem papierek przykłada sie do wzornika odcieni ze skalš . I stšd się wie .
Pociesza mnie jednak cena zestawu o którym Pinus piszesz , kupię sobie wiec i raz na zawsze porzuce mzonki o okultystyczno -lakmusowych praktykach.

Pozdrawiam ,

NOTO
11-04-2005, 10:47
Jaki polecacie ? Szczególnie gdy trawy jest z 1500 m2
I ile on kosztuje ...
Domyślam się że na sezon trzeba tego z kilkadziesiąt kilogramów ... to już chyba hurtowe ilości.

Wciornastek
11-04-2005, 11:00
Noto kup najtańszy uniwersalny nawet Azofoska zdaje egzamin. Trawa nie jest jakaś super wymagająca. Mozna zastosować np nawozy płynne dolistnie nawet mocznik, lub NPK z mikroelementami taki jak dla zbóż. Dostaniesz w sklepach zaopatrzenia rolniczego np. w tzw. GSach

MAREK S
11-04-2005, 12:20
Ja uzywam Substral "100 dni" i moge ten polecic...

NOTO
11-04-2005, 13:55
Ja uzywam Substral "100 dni" i moge ten polecic...

A jakies ceny ?

NOTO
11-04-2005, 13:56
Noto kup najtańszy uniwersalny nawet Azofoska zdaje egzamin. Trawa nie jest jakaś super wymagająca. Mozna zastosować np nawozy płynne dolistnie nawet mocznik, lub NPK z mikroelementami taki jak dla zbóż. Dostaniesz w sklepach zaopatrzenia rolniczego np. w tzw. GSach

Te GS-y ... to gdzie szukać ?
Jest gdzies lista takich sklepów w necie ? I ile to kosztuje ?

11-04-2005, 17:07
My sypaliśmy dolomitem- ok.5zł/20kg- na 20 arów starczyły 3 worki- polecała mi go właścicielka sklepu ogrodnczego- mówila, że sama zawsze go używa i jest ok. Susbstral jest super tyle, że cena na 20arów jest jeszcze lepsza :wink: .

MAREK S
11-04-2005, 20:49
Wybaczcie cen juz nie pamietam,
ale przeciez mozna poszukac w sieci a jak duza ilosc to moze i cena bedzie nizsza?
Ja mam ponad 200m2 dlatego go stosuje, raz posypie i mam spokoj:-)

NOTO
11-04-2005, 22:24
My sypaliśmy dolomitem- ok.5zł/20kg- na 20 arów starczyły 3 worki- polecała mi go właścicielka sklepu ogrodnczego- mówila, że sama zawsze go używa i jest ok. Susbstral jest super tyle, że cena na 20arów jest jeszcze lepsza :wink: .

Dolomit kojarzy mi się z wapieniem .....
Czy to nawóz ?

Wciornastek
12-04-2005, 07:32
Noto kup najtańszy uniwersalny nawet Azofoska zdaje egzamin. Trawa nie jest jakaś super wymagająca. Mozna zastosować np nawozy płynne dolistnie nawet mocznik, lub NPK z mikroelementami taki jak dla zbóż. Dostaniesz w sklepach zaopatrzenia rolniczego np. w tzw. GSach

Te GS-y ... to gdzie szukać ?
Jest gdzies lista takich sklepów w necie ? I ile to kosztuje ?
Nietety nie ma lub są ale tylko bardziej postępowe :wink: Najłatwiej dotrzeć do takiego sklepu - hurtowni przez najbliższego rolnika. Zazwyczaj to ten sam sklep w którym kupuje się węgiel lub pasze dla zwierząt.

NOTO - masz rację dolomit to węglan wapnia. Ciebie najbardziej teraz interesują nawozy z azotem, fosforem i potasem (tj NPK tak dogadasz sie w sklepie) i z mikroelementami. Dlatego polecam nawóz do zatosowania 'Pogłównego" (tak to nazywają rolnicy - tj. stosuje się go w okresie wegetacji) lub dolistnego

12-04-2005, 13:32
Noto- Dobrze ci się kojarzy- ale na opakowaniu było wypisane sporo mikroelementów które zawiera w swoim składzie. My posypaliśmy nim aby odkwasić glebę no i dać troche pierwiastków trawce. Jeśli chodzi o nawóz z prawdziwego zdarzenia to trochę się bałam bo po tych nawozach trawa rośnie jak zwariowana i co za tym idzie koszenia jest sporo.
Ale powiem ci, że posypaliśmy tym dolomitem, popadał deszcz i trawa zrobiła się soczyście zielona. Nie wiem czy od dolomitu czy nie- w każdym razie trawa wygląda ślicznie. Ale chyba to jednak deszcz zrobil swoje :D

Aha- moi rodzice na swoja trawę sypią azofoską, tak więc jak pisał Wciornastek ten nawóz byłby na pewno ok.

woytek
13-04-2005, 11:27
Mam szczęście i gs pod bokiem, oto ceny:

saletrzak
50 kg - 40 PLN

polifoska
50 kg -56 PLN

azofoska
10 kg 32 PLN
25 kg 71 PLN

Gość z Gie-esu polecał na trawę zmieszać pół na pół saletrzak z polifoską, dobry to pomysł?

w.

Wciornastek
13-04-2005, 11:37
Mam szczęście i gs pod bokiem, oto ceny:


Gość z Gie-esu polecał na trawę zmieszać pół na pół saletrzak z polifoską, dobry to pomysł?

w.
Myślę, że tak. Ale uważaj na saletrzak i nie syp za dużo żeby nie popalić roślin. Najlepiej w dzien niezbyt słoneczny i zaraz podlej.

figaro1
14-04-2005, 11:16
Polecam Florovit do trawników, ok. 30 zł za wiaderko 5 kg. Sypię trzy razy - kwiecień, czerwiec, sierpień. Myślę że nie ma różnicy między nim a np. b. drogim POKON-em o przedłużonym działaniu w granulkach, którego też używałam.
Tak naprawdę, jeśli trawnik rośnie na w miarę dobrej ziemi, to najbardziej potrzebuje do urody wody. Jak ma za sucho, najlepsze nawozy nic nie pomogą.

NOTO
14-04-2005, 11:22
Kroś poradził mi kupic sporo nawizu POLIMAG S i sypac go po działce wszędzie: trawa, drzewa, różaneczniki itp.
Ale i tak kazał rozsypać torf aby zakwasić ziemię...

Wciornastek
14-04-2005, 11:52
Kroś poradził mi kupic sporo nawizu POLIMAG S i sypac go po działce wszędzie: trawa, drzewa, różaneczniki itp.
Ale i tak kazał rozsypać torf aby zakwasić ziemię...
NOTO - różaneczniki OK, wrzośce, iglaki ziemia o niższym pH tj. około 4,2 do 5,5. Ale wiele innych ozdobnych i trawa raczej wyższe wartości generalnie 5,5 do 6,5. Nie wiem jaką masz glebę ale torf raczej ma służyć wprowadzeniu próchnicy i poprawie struktury gleby. Posypywanie po wierzchu to tylko ochrona przed nadmiernym zachwaszczeniem i ewentualnie parowaniem. To trzeba zakopać.

NOTO
14-04-2005, 12:11
Kroś poradził mi kupic sporo nawizu POLIMAG S i sypac go po działce wszędzie: trawa, drzewa, różaneczniki itp.
Ale i tak kazał rozsypać torf aby zakwasić ziemię...
NOTO - różaneczniki OK, wrzośce, iglaki ziemia o niższym pH tj. około 4,2 do 5,5. Ale wiele innych ozdobnych i trawa raczej wyższe wartości generalnie 5,5 do 6,5. Nie wiem jaką masz glebę ale torf raczej ma służyć wprowadzeniu próchnicy i poprawie struktury gleby. Posypywanie po wierzchu to tylko ochrona przed nadmiernym zachwaszczeniem i ewentualnie parowaniem. To trzeba zakopać.

Tylko jak przekopać ziemię wokół różaneczników. Gdyby choć jeden padł to musiałbym szukać nowego domu dla siebie - dlatego tylko rozsypanie wchodzi w grę. Torf ma zakwasić ziemię .... ?
Glebę mam V kl raczej piaszczystą .... trwanik i rośliny już są tak więc tylko posypywanie wchodzi w grę i rozrzucenie 10 000 dżdżownic mogłoby coś pomóc :)

Wciornastek
14-04-2005, 12:39
Tylko jak przekopać ziemię wokół różaneczników. Gdyby choć jeden padł to musiałbym szukać nowego domu dla siebie - dlatego tylko rozsypanie wchodzi w grę. Torf ma zakwasić ziemię .... ?
Glebę mam V kl raczej piaszczystą .... trwanik i rośliny już są tak więc tylko posypywanie wchodzi w grę i rozrzucenie 10 000 dżdżownic mogłoby coś pomóc :)

W celu zakwaszenia kup nawóz do iglaków. Te nawozy mają w swoin składzie substancje o których mówi się że są fizjologicznie kwaśne. Możesz też użyć siarczanu amonu - ale z tym ostrożnie bo można przesadzić. Choć jek piszesz piach a ten zazwyczaj są dosyć kwaśny. Myślże jednak chodziło w wprowadzenie próchnicy do piachu. Dobrze też raz na jakiś czas pomyśleć o oborniku. Wiem że teraz jak to napiszę to niektórzy będą krzyczeć ale na piaskach można zrobić numer z tzw. mulczowaniem. Zabawa polega na tym że zostawiamy skoszoną trawę na trawniku. Ona po prostu znika. Gdy potem rozbijamy taki wojłok część substancji organicznej wprowadza się do ziemi. Sama mam spory teren do opanowania z trawą i konwencjonalne kosiarki nawet spalinowe stanowiły tylko problem teraz mamy kosę spalinową i trawa zostaje w dużej części na ziemi. Trawnik jest ładny. Małzonek zakazał mi go nawozić bo ma za dużo roboty z koszeniem.[/list]

Magdzia
14-04-2005, 14:43
A no właśnie - i tu pojawia się ważne dla mnie pytanie. PO CO właściwie ten nawóz? Czy trawa ma się zagęścić (ja mam trawkę młodziutką, sianą późną jesienią ubiegłego roku i jest dosyć rachityczna) czy ma lepiej rosnąć - lepiej, tzn. szybciej? O ile pierwsza opcja jest bardzo wskazana, o tyle druga raczej bez sensu, nie chcę sypać nawozu po to, żeby mąż musiał częściej tę trawę kosić (a jest jej raczej sporo, 1400m2). Co więc daje tak naprawdę nawóz?? :roll:

NOTO
14-04-2005, 21:44
A no właśnie - i tu pojawia się ważne dla mnie pytanie. PO CO właściwie ten nawóz? Czy trawa ma się zagęścić (ja mam trawkę młodziutką, sianą późną jesienią ubiegłego roku i jest dosyć rachityczna) czy ma lepiej rosnąć - lepiej, tzn. szybciej? O ile pierwsza opcja jest bardzo wskazana, o tyle druga raczej bez sensu, nie chcę sypać nawozu po to, żeby mąż musiał częściej tę trawę kosić (a jest jej raczej sporo, 1400m2). Co więc daje tak naprawdę nawóz?? :roll:

Dzieki nawozowi trawa ma byc gęsta i zielona ! I oby rosła jak najwolniej.

chmurka
14-04-2005, 22:29
A no właśnie - i tu pojawia się ważne dla mnie pytanie. PO CO właściwie ten nawóz? Czy trawa ma się zagęścić (ja mam trawkę młodziutką, sianą późną jesienią ubiegłego roku i jest dosyć rachityczna) czy ma lepiej rosnąć - lepiej, tzn. szybciej? O ile pierwsza opcja jest bardzo wskazana, o tyle druga raczej bez sensu, nie chcę sypać nawozu po to, żeby mąż musiał częściej tę trawę kosić (a jest jej raczej sporo, 1400m2). Co więc daje tak naprawdę nawóz?? :roll:

Dzieki nawozowi trawa ma byc gęsta i zielona ! I oby rosła jak najwolniej.
W sprawie nawożenia trawnika podzielam opinię Wciornastka.
Jeśli teraz trawa jest ślicznie zielona to znaczy ,że ma się dobrze i nawóz teraz nie jest jej potrzebny, a przyśpieszy tylko wzrost i wymusi zbyt częste koszenie.
Potrzebna jest natomiast dbałość o odpowiednią wilgotność i koszenie....i to jest podstawą ładnej, gęstej murawy....tak myslę i tak robię ze swoim trawnikiem założonym minionej jesieni.
Pozdrawiam :D

Wciornastek
15-04-2005, 13:23
A no właśnie - i tu pojawia się ważne dla mnie pytanie. PO CO właściwie ten nawóz? Czy trawa ma się zagęścić (ja mam trawkę młodziutką, sianą późną jesienią ubiegłego roku i jest dosyć rachityczna) czy ma lepiej rosnąć - lepiej, tzn. szybciej? O ile pierwsza opcja jest bardzo wskazana, o tyle druga raczej bez sensu, nie chcę sypać nawozu po to, żeby mąż musiał częściej tę trawę kosić (a jest jej raczej sporo, 1400m2). Co więc daje tak naprawdę nawóz?? :roll:

Dzieki nawozowi trawa ma byc gęsta i zielona ! I oby rosła jak najwolniej.
Magdziu nawożeniem uzupełnisz niedobory jakie są ewentualnie w glebie. Trawa się ładnie rozkrzewi i lepiej ukorzeni. Ale jak zawsze kij ma dwa końce zbyt intensywne nawożenie może spowodować że trawa się "rozleniwi" i niedaj Boże w tym momencie wyjedziemy na wakacje i nie będziemy podlewać i dokarmiać. Taka trawa natychmiast zaczyna żółknąć bo ma zbyt słabo wykształcone korzenie.
NOTO wolny wzrost trawy cóś takiego. Powiem Tobie, że znam takich co koszą 23 razy w sezonie.[/code]

Magdzia
15-04-2005, 14:43
Dzięki Wciornastku, jak zwykle Twoje rady są fachowe i konkretne :) Widać, że wiesz, o czym piszesz w temacie roślinności :)

NOTO
15-04-2005, 19:43
Dzieki nawozowi trawa ma byc gęsta i zielona ! I oby rosła jak najwolniej.
Magdziu nawożeniem uzupełnisz niedobory jakie są ewentualnie w glebie. Trawa się ładnie rozkrzewi i lepiej ukorzeni. Ale jak zawsze kij ma dwa końce zbyt intensywne nawożenie może spowodować że trawa się "rozleniwi" i niedaj Boże w tym momencie wyjedziemy na wakacje i nie będziemy podlewać i dokarmiać. Taka trawa natychmiast zaczyna żółknąć bo ma zbyt słabo wykształcone korzenie.
NOTO wolny wzrost trawy cóś takiego. Powiem Tobie, że znam takich co koszą 23 razy w sezonie.[/code]

Nie to miałem na myśli. NAwóz muszę/chcę dać bo trawa jest rzadka, rosnie kępkami i nie ma ładnego koloru.
A aby rosła wolno - no cóż każdy może marzyć :) co niniejszym zrobiłem.
W ubiegłym sezonie kosiłem przynajmniej raz na 2 tygodnie.

Muffi
05-04-2006, 10:37
Czy istnieje coś takiego?
Mam 2 letni trawnik i procentowo to wiecej tam chwastów, mchów niz trawy. Chciałybym go podrasowac po zimie. Juz zgrabiliśmy resztki traw, można by powiedziec, ze uczesaliśmy go. Kretowiska wyrównane, teraz czas dosiać troszke trawki i pozbyc sie badziewia. Czy jest jakis magiczny proszek , który zablokuje chwasty a da speeda trawie. Pod tuje tez bym jakis nawozik wrzuciła bo jakies takie marniutkie, ziemie juz rozruszalismy i teraz az sie prosi cos im dac :-)
Dzięki za wszsytkie rady

ps. czy roże mozna obsypac korą czy bedzie im kwaśno

Teska
05-04-2006, 11:00
ja pod chwasciorki na trawke zakupilam Bofix 260 i Starane 250.

pod iglaki nawozik pokonu do iglakow

Muffi
05-04-2006, 11:49
Ta znaczy ze mam wymieszać te dwa do trawy czy jeden jest na chwasty a drugi na wzrost, czy nie bedą wchodzic w jakąś niepożądaną reakcje razem??? Może jeden najpierw a potem drugi, napisz Teska prosze jak nawoziłaś?

Teska
05-04-2006, 17:23
Ta znaczy ze mam wymieszać te dwa do trawy czy jeden jest na chwasty a drugi na wzrost, czy nie bedą wchodzic w jakąś niepożądaną reakcje razem??? Może jeden najpierw a potem drugi, napisz Teska prosze jak nawoziłaś?


Bofix jest na wszystkie chwasciory w tym mniszka, natomaist starane niszczy przedewszystkim mniszka.

jeszcze nie lalam....pod koniec kwietnia na poczatku maja...zeby chwasciory mogly sie pokazac.

Mirek_Lewandowski
05-04-2006, 18:58
Magicznego proszku to nie ma. Chwasty trzeba potraktować herbicydami jw., a trawę nawozić, i tyle.

Muffi
06-04-2006, 10:08
Mozecie podac konkretny produkt, wolalabym w proszku zeby sie w pryskanie nie bawic.
Poprostu sypnąć. Mysle, ze najpierw na chwasciory sypne, potem jak padna to dam nawoz trawie, zeby chwastow nie nawozic.
Napiszcie prosze jakas nazwe konkretne produktu, o co mam pytac w Liroju.

Teska
06-04-2006, 13:45
Mozecie podac konkretny produkt, wolalabym w proszku zeby sie w pryskanie nie bawic.
Poprostu sypnąć. Mysle, ze najpierw na chwasciory sypne, potem jak padna to dam nawoz trawie, zeby chwastow nie nawozic.
Napiszcie prosze jakas nazwe konkretne produktu, o co mam pytac w Liroju.

widzialam nawoz do trawy z odchwaszczaczem...ale nazwy nie pamietam

Mirek_Lewandowski
06-04-2006, 17:01
Pic na wodę.... itd. W proszku to był Azotox.

chmurka
06-04-2006, 17:26
Muffi, nawóz który poszukujesz to
Nawóz z odchwaszczaczem do trawników firmy Pokon
w postaci żółtych granulek...

Mirek_Lewandowski
06-04-2006, 18:49
Sypałem. Z ciekawości. Więcej nie będę. Teoretycznie zwalcza dwuliścienne.

_weynrob_
06-04-2006, 21:41
BYł kiedys dobry taki skuteczny nawóz
nazywał się azotniak:)
teraz też jest np saletra amonowa w duzej ilosci-powinna poradzic sobie z chwastami

uwielbiam amatorszczyznę:D
pozdr

Inka1
07-04-2006, 13:32
Muffi, nawóz który poszukujesz to
Nawóz z odchwaszczaczem do trawników firmy Pokon
w postaci żółtych granulek...


Też to stosuję i jest super, ale trzeba dokłądnie wg opisu i dość często - o ile dobrze pamiętam to w zeszłym roku sypałam co 3 miesiące :wink:

LeoAureus
29-06-2006, 14:14
Czy ktoś wie, gdzie w okolicy Warszawy mogę kupić nawóz pt. polifoska? Gdzie są te GS-y???

Teska
29-06-2006, 16:52
Hydrokompleks bardzo dobry nawozik 25 kg 46 zł.....hurtownie agros

Wciornastek
30-06-2006, 07:50
Czy ktoś wie, gdzie w okolicy Warszawy mogę kupić nawóz pt. polifoska? Gdzie są te GS-y???
GS-y to tak było za dawnych czasów- Gminna Spółdzielnia Zaopatrzenia Rolniczego - dzisiaj to też sklepy zaopatrzenia rolniczego przejęte, wykupione etc. ale miejsca te same i często o szumnych nazwach. Są niemal w każdej większej wsi i tubylacy wiedzą gdzie są :wink:

ablonski
27-03-2007, 08:55
witam
tak jak w temacie chce w weekend obsiac dzialke, przed zima teren byl podnoszony i wyrownany, nie chce zeby wyrosly mi jakies chwasty z ktorymi bede musial drugi raz walczyc dlatego zaopatrzylemsie w trawe i w weekend chce to rozsypac...
czy powinienem wykorzystac jakis nawoz?
dzieki
arek

Pinus
27-03-2007, 17:18
witam
tak jak w temacie chce w weekend obsiac dzialke, przed zima teren byl podnoszony i wyrownany, nie chce zeby wyrosly mi jakies chwasty z ktorymi bede musial drugi raz walczyc dlatego zaopatrzylemsie w trawe i w weekend chce to rozsypac...
czy powinienem wykorzystac jakis nawoz?
dzieki
arek
Z tym sianiem trawy to proponuje wstrzymaj się jeszcze np. do jakigoś weekendu pod koniec kwietnia. Jest jeszcze zimno i nasiona prędzej zbutwieją i zgniją niż skiełkują :-? . Nawet nasiona chwastów jeszcze nie kiełkują.
Przez ten czas raczej dobrze przygotuj glebę.
..

Robeli
30-03-2007, 11:12
nawóz dopiero jak będzie trawa (teraz zasilisz chwasty); wysiewać już mozna pamietaj o zagrabieniu i ubiciu ziemi i później musi sie utrzywywać odp. wilgotność gleby

Ryszard1
30-03-2007, 20:56
Czytalem w instrukcji dolaczonej z trawa ze mozna przed sianiem zmieszac nawoz z ziemia,

Pinus
30-03-2007, 21:15
Czytalem w instrukcji dolaczonej z trawa ze mozna przed sianiem zmieszac nawoz z ziemia,
Można a nawet trzeba :) i zwykle tak się robi.
A z sianiem trawy to jak już pisałem wyżej radzę jeszcze poczekać 2-3 tygodnie.
..

xymox
04-09-2007, 12:16
Jak w temacie - zakupiłem nawóz "efekt dywanowy" i przesadziłem. Po tygoniu trawnik całymi plackami pożółkł. Przeleciałem go wertykulatorem i wyczesałem obumarłą murawę ale efekt jest opłakany :(
Czy jest szansa aby trawka odrosła czy nie ma szans ? Ewentualnie co mogę jeszcze zrobić aby to ratować ?

hanka55
04-09-2007, 12:23
Nic. Dać ziemi odpocząc .

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=108516

w prawy górny róg " szukaj" wpisać "trawnik nawożenie".

xymox
04-09-2007, 13:17
w prawy górny róg " szukaj" wpisać "trawnik nawożenie".

użyłem szukajki ale nie znalazło wiele :(
sporo wyszkało o nawożeniu samym w sobie a niewiele o ratowaniu po przedobrzeniu ......

hanka55
04-09-2007, 14:16
ZASOLENIE GLEBY występuje wtedy, gdy w roztworze glebowym występuje nadmierna koncentracja soli, utrudniająca lub uniemożliwiająca pobieranie wody przez korzenie (Dobrzański).

ZJAWISKO ZASOLENIA jest wywoływane przez rozpuszczalne w wodzie sole, przede wszystkim chlorki, siarczany, węglany sodu rzadziej potasu (Grejnert).
Efekt zasolenia najłatwiej spowodować można po zastosowaniu dużych dawek kainitu, saletry – sodowej i wapniowej oraz siarczanu amonowego
Przeciwdziałanie:
Odpowiedni dobór nawozu dostosowany do zwięzłości gleby i wrażliwości uprawianych roślin
Odpowiednie dawki nawozów, unikanie dużych dawek jednorazowych


Rekultywacja gleb zasolonych
Z różnych metod rekultywacji gleb zasolonych w Polsce zastosowano najbardziej odpowiednią – w naszych warunkach klimatycznych – metodę chemiczną.

Na Kujawach zastosowano metodę chemiczną wnosząc do gleby fosfogips w dawce 20 t/ha i siarkę w ilości 1t/ha metoda ta okazała się wysoce efektywna

http://os.info.geol.agh.edu.pl/materialy/referaty/gleby/Lukasz_Majak_Andrzej_Kusz_Zasolenie_gleb_2005.ppt.


"W celu obniżenia ujemnego wpływu zasolenia na rośliny można stosować szereg zabiegów. Polecane jest przepłukanie gleby dużą ilością wody 100-250 litrów na 1m2, co odpowiada 200 mm opadu. Zabieg ten jest skuteczny tylko na podłożach przepuszczalnych lub zdrenowanych. W ciągu całego okresu wegetacji na glebach przenawożonych należy dbać o odpowiednią wilgotność. W glebach o mniejszej przepuszczalności zasolenie można zmniejszyć przez dodanie substancji organicznej słabo rozłożonej, ubogiej w składniki mineralne np. torfu wysokiego, trocin czy kory."

Inny artykuł :"przenawożenie gleby" http://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl% 2Fprzenawozenie.html

Ja, proponuję jednak pozostawienie gleby aż do wiosny, niech woda i śnieg wypłuczą nadmiar nawozów. Wiosna zobaczysz, czy trawa zacznie odrastać i czy sa jeszcze dżdżownice... :cry:

paskud
04-09-2007, 14:19
jeśli odkryje sie zbyt dużą dawkę nawozu zaraz po rozsypaniu to można próbować go wypłukać obfitym podlewaniem, ale gdy trawa już obumarła, daj sobie spokój. Poczekaj do wiosny i wtedy oceń stan trawinka [prawdopodobnie będzie tragiczny].
Swoja drogą to ten nawóz z tego co wiem chyba zawiera sporo azotu i nie należy do nawozów "jesiennych" wiec zastosowanie go o tej porze roku nawet w przepisowej dawce nic dobrego by nie wniosło.

yurec
04-09-2007, 14:28
Spodkałem się z tym nawozem, odradzam stosowanie szczególnie niewprawnym użytkownikom, jest to po prostu mocznik - 46% N.
Faktycznie najlepiej poczekać.

daimen
04-09-2007, 21:59
skoro jesteśmy w temacie to może znacie jakś dobry nawóz na jesień, aby trawka dobrze się przechowała przez zime i ładnie po niej wyglądała?????? :)

paskud
04-09-2007, 22:25
taki ze słowem "jesienny" w nazwie, a raczej nie ze słowem bo z tym to raczej różnie u nas bywa niestety, ale taki co nie zawiera azotu. Nawozy azotowe stosujemy wiosną. [Dla przypomnienia azot (N) stymuluje wzrost wegetatywny, ale zastosowanie takiego nawozu opóźnia zakończenie okresu wzrostu i tym samym przygotowanie się roślin do zimy]

yurec
05-09-2007, 07:42
MAŁO azotu!!! 5-8% ale trochę być powinno, może być np. polifoska 6.
Potas, Fosfor, ciut Azotu, reszta zależnie co się stosowało w sezonie.

Wojtek R
05-09-2007, 08:01
Jak w temacie - zakupiłem nawóz "efekt dywanowy" i przesadziłem. Po tygoniu trawnik całymi plackami pożółkł. Przeleciałem go wertykulatorem i wyczesałem obumarłą murawę ale efekt jest opłakany :(
Czy jest szansa aby trawka odrosła czy nie ma szans ? Ewentualnie co mogę jeszcze zrobić aby to ratować ?


ja kupiłem florovit w leroy worek 25kg wysypałem 90 % tego na 600m trawnika i trawka super , dostała piekny żywy kolorek , zgęstniała ... no i rośnie jak głupia koszę teraz co 5 dni :D

hanka55
05-09-2007, 12:04
http://www.e-hortico.pl/go/_info/reviews.php?id=1111&item=4
Granulowany, specjalistyczny nawóz fosforowo – potasowy, przeznaczony do jesiennego nawożenia trawników. Zawarty w nawozie fosfor oraz potas i mikroelementy, pozwalają na lepsze przygotowanie trawników do okresu zimowego.
Wysoka zawartość potasu zapobiega wypadaniu mniej odpornych na wymarzanie gatunków traw oraz wzmacnia trawnik na tyle, aby wczesna wiosną w dobrej kondycji rozpoczął intensywna wegetację.
Zawiera:
* fosfor (P2O5) – 9%
* potas (K2O) – 30%

http://www.e-hortico.pl/photo/1111.jpg

Bez azotu !!!!

Mirek_Lewandowski
05-09-2007, 13:03
Pewno za pudełko tego kupił bym "pół metra" Polifoski.

hanka55
05-09-2007, 14:01
Mirku, czy to możliwe, że w ciągu sezonu ( tj. od wiosny tego roku) ph trawnika, bez wapnowania !, zmieniło się z 5,6 na 7 ph ???????????????????????

NIczego nie sypałam, deszcz leje bez przerwy, a próbki pobrane w dwóch miejscach, dały mi takie odczyty :o
Chciałam kupić dolomit i rozsypać na glinę, ale w tej sytuacji...

Mirek_Lewandowski
05-09-2007, 16:07
Ano leje, cośik tam może wymyło, jakiś nawóz też pewno posypany.
A swoją drogą, to nigdy pH w ogrodzie nie sprawdzałem :D

hanka55
05-09-2007, 16:33
Ja, sprawdzam, bo przed tarwnikiem była tu tłusta rózowa glina, o bardzo kwaśnym ph, poniżej 5, porosnięta mchem, babką i koniczyną. Skrzypy też się trafiały.
Uzdatniliśmy wierzchnią warstwę (pod trawnik) dolomitem, po posianiu trawy, w pierwszym roku - przekompostowanym obornikiem popieczarkowym ( z wapnem); w drugim - kompostem i piaskiem, w trzecim - głeboką areacją widłami amerykańskimi + piach na 20 cm w dziurki + 5 cm piachu na wierzch. Wiosną mierzyłam ph i było 5,6, dosialiśmy trawę, potem w maju poszła Azofoska w małej dawce i tyle. Nic więcej...i nagle 7 ph!
A obok, na grządkach kwas i rododendrony, więc co mogło tak zmienić odczyn ?
Woda opadowa?
Przecież nie sikające psy... :o

Teska
06-09-2007, 18:43
Jak w temacie - zakupiłem nawóz "efekt dywanowy" i przesadziłem. Po tygoniu trawnik całymi plackami pożółkł. Przeleciałem go wertykulatorem i wyczesałem obumarłą murawę ale efekt jest opłakany :(
Czy jest szansa aby trawka odrosła czy nie ma szans ? Ewentualnie co mogę jeszcze zrobić aby to ratować ?

jesli kupiles ten nawoz z polic to kupiles efekt dywanowy - mocznik......moj sasiad wypalil polowe trawinka...chociaz w tym sezonie jak juz wie ile sypac to ma pięknie zileona trawke....

xymox
06-09-2007, 18:54
Jak w temacie - zakupiłem nawóz "efekt dywanowy" i przesadziłem. Po tygoniu trawnik całymi plackami pożółkł. Przeleciałem go wertykulatorem i wyczesałem obumarłą murawę ale efekt jest opłakany :(
Czy jest szansa aby trawka odrosła czy nie ma szans ? Ewentualnie co mogę jeszcze zrobić aby to ratować ?

jesli kupiles ten nawoz z polic to kupiles efekt dywanowy - mocznik......moj sasiad wypalil polowe trawinka...chociaz w tym sezonie jak juz wie ile sypac to ma pięknie zileona trawke....

ale po wypaleniu jakoś go ratował czy sam mu "odbił" ??

paskud
06-09-2007, 19:37
nie ma recepty na szkody spowodowane zbyt obfitym nawożeniem - niczym nie zneutralizujesz nadmiaru nawozu niestety, jest przedwczesna jesień, nie dosiewaj trawy bo nie urośnie - ona tez zginie. Poczekaj aż jesienne deszcze i wiosenne roztopy trochę wymyją nadmiar soli z gleby, a wiosną ocenisz stan zniszczeń i dopiero wtedy dosiej/przekop.

Teska
10-09-2007, 08:45
Jak w temacie - zakupiłem nawóz "efekt dywanowy" i przesadziłem. Po tygoniu trawnik całymi plackami pożółkł. Przeleciałem go wertykulatorem i wyczesałem obumarłą murawę ale efekt jest opłakany :(
Czy jest szansa aby trawka odrosła czy nie ma szans ? Ewentualnie co mogę jeszcze zrobić aby to ratować ?

jesli kupiles ten nawoz z polic to kupiles efekt dywanowy - mocznik......moj sasiad wypalil polowe trawinka...chociaz w tym sezonie jak juz wie ile sypac to ma pięknie zileona trawke....

ale po wypaleniu jakoś go ratował czy sam mu "odbił" ??

odbil...bardzo duzo podlewal....

Wojtek R
09-04-2008, 11:15
Ja uzywam Substral "100 dni" i moge ten polecic...

podciągam temat w zeszłym roku zastosowałem florovit

no i nienadanżałem :) kosić co 5 dni 12-14 koszy

co prawda trawa wyglądała pięknie ale nie chciałbym zafundować sobie w tym roku takiej samej masakry


czy substral "100 dni " działa łagodniej ?

czy możecie polecić coś tańszego/lepszego

http://img519.imageshack.us/img519/3836/trawalw7.jpg (http://imageshack.us)

http://img518.imageshack.us/img518/7281/trawa2zt0.jpg (http://imageshack.us)

bobi78
13-04-2008, 20:14
co z tą trawą jest nie tak ? :cry: czym należałoby ją potraktować? prosze o rade.
http://images31.fotosik.pl/216/4ab2bbdb04d94957.jpg
http://images31.fotosik.pl/216/e26110af24b4edcc.jpg

mariom3
13-04-2008, 20:27
ja bym to przejechal wertykulatorem, potem dosiałbym trawy i po jakimś czasie nawiózł i dobrze podlewał :)

Pinus
13-04-2008, 22:13
Prawdopodobnie jest to efekt „mozaiki" ziemi (nawieziono rozmaitej i na tym posiano trawę).
Ziemia pod trawnik powinna być wyrównana też pod wzgledem jakości a nie tylko „w poziomie" :)
..

bobi78
14-04-2008, 06:39
ziemia jest chyba ok, nawiozlem ok. 10-15 czarnoziemu, trwanik był co dziennie podlewany, zauważyłem że ziemia długo "trzyma" wodę - może to jest efekt zbyt obfitego podlewania? Może trawa została porażona przez jakieś grzyby - z tego co udało mi się dowiedzie to jest może "rdza traw"?

Lidka i Janusz
15-04-2008, 06:33
Mam pytanie, właśnie jesteśmy przed sianem trawy. Ponieważ ziemia nie jest zbyt urodzajna, chcielibysmy ją zasilić nawozem. Pytanie kiedy, przed posianiem, zaraz po posianiu czy jak zacznie kiełkować?

KiZ
15-04-2008, 09:51
Mam pytanie, właśnie jesteśmy przed sianem trawy. Ponieważ ziemia nie jest zbyt urodzajna, chcielibysmy ją zasilić nawozem. Pytanie kiedy, przed posianiem, zaraz po posianiu czy jak zacznie kiełkować?

Mam podobne watpliwości. Trawa (mieszanka stadionowa) zaczeła mi wschodzić. W tej chwili roslinki maja imponujące 2-3 cm ;) Kiedy i czym to wspomóc?

Zbigniew Rudnicki
15-04-2008, 15:39
Czy ktoś wie, gdzie w okolicy Warszawy mogę kupić nawóz pt. polifoska? Gdzie są te GS-y???
GS-y to tak było za dawnych czasów- Gminna Spółdzielnia Zaopatrzenia Rolniczego - dzisiaj to też sklepy zaopatrzenia rolniczego przejęte, wykupione etc. ale miejsca te same i często o szumnych nazwach. Są niemal w każdej większej wsi i tubylacy wiedzą gdzie są :wink:

Pytać o składy opału (węgla). Na 90 % to są dawne GS-y.

juras
15-04-2008, 22:38
witam,

No to wie ktoś z własnego doświadczenia jaki kupić nawóz na trawę, aby było i ekonomicznie, i wydajnie, i dobrze dla trawy.
Proszę nie poroponować mi gotowych marketowych i najczęściej spotykanych w sklepach ogrodniczych gotowych małych opakowań np. Florovitu lub jakiegoś Substralu.
Takie nawozy stosowałem w zeszłym roku i są super, ale jak ktoś ma 1 ar trawy. Ja mam 7-8 arów trawy i w tym roku nie zamierzam wydać kupę kasy na nawozy podczas, gdy można kupić tańsze np. 50kg-owe opakowania jakiś azofoski czy jakiegoś polimagu w GS-ie.
Proszę praktyków o radę, jaki nawóz, marka i z jakiego zakładu azotowego.

pozdrawiam juras

Sonika
16-04-2008, 05:26
Mam pytanie, właśnie jesteśmy przed sianem trawy. Ponieważ ziemia nie jest zbyt urodzajna, chcielibysmy ją zasilić nawozem. Pytanie kiedy, przed posianiem, zaraz po posianiu czy jak zacznie kiełkować?

Witaj Lidko :D , gdzieś czytałam, że przed sianiem i chyba azofoską jeśli dobrze pamiętam.
Pozdrawiam :D

Lidka i Janusz
16-04-2008, 06:28
Dziękuje Soniko :D

Sonika
16-04-2008, 06:43
Tutaj możesz poczytać jak to zrobić, żeby mieć ładny trawnik i rzeczywiście piszą o azofosce:

http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72077,3189593.html

Wojtek R
15-05-2008, 08:30
Ja uzywam Substral "100 dni" i moge ten polecic...

podciągam temat w zeszłym roku zastosowałem florovit

no i nienadanżałem :) kosić co 5 dni 12-14 koszy

co prawda trawa wyglądała pięknie ale nie chciałbym zafundować sobie w tym roku takiej samej masakry


czy substral "100 dni " działa łagodniej ?

czy możecie polecić coś tańszego/lepszego

http://img519.imageshack.us/img519/3836/trawalw7.jpg (http://imageshack.us)

http://img518.imageshack.us/img518/7281/trawa2zt0.jpg (http://imageshack.us)


zrobiłem wertykulację i zastosowałem substral 100 dni i mogę tylko napisać , że czuję się mocno rozczarowny nawóz kosztował 2x więcej niż florovit a efekt całkowicie dupiasty , rozrzuciłem ilość stosowną do powierzchni co prawda ręcznie ale równo i raz , że trawa nie specjalnie wygląda lepiej , dwa mam miejsca wypalone

przy tej samej technice w zeszłym roku trawa wyglądała dużo lepiej

więc substralowi już serdecznie dziękuje :-?

bugier
15-05-2008, 20:01
A zaglądaliście tutaj?
http://www.leroymerlin.pl/mpng2-front/pre?zone=zonecatalogue&idLSPub=1175782290&placebarretodo=showls&renderall=on
Na stronie znalazłam nie tylko o trawnikach, ale i nawozach właśnie do trawników

NOTO
29-06-2008, 10:44
W tym roku kupiłem polifoskę 5 . Dałem 100 zł za 50 kg . Straszne. Nawozy poszły ostro do góry. Facet powiedział że to i tak po starej cenie :(

Ciekawe co rolnicy na to ... mi wystarczą 2 worki w roku.

Mirek_Lewandowski
29-06-2008, 14:16
Hydrocompleks- 2 lata temu 100 kg- 140, w ub. roku 160, w tym 240.

NOTO
28-07-2008, 10:51
BYł kiedys dobry taki skuteczny nawóz
nazywał się azotniak:)
teraz też jest np saletra amonowa w duzej ilosci-powinna poradzic sobie z chwastami

uwielbiam amatorszczyznę:D
pozdr

Co masz dokładnie na myśli.
Jak sypać tą saletrę aby nie popalić gęstej trawy ?

siewnikiem i później zlać ? Czy też sypać podczas deszczu ?

romka
22-03-2009, 20:25
witam,czy ktoś już tego specyfiku używał,i czy zna jego skład,bo nigdzie na stronie internetowej nie ma podane?
pozdro