PDA

Zobacz pełną wersję : pod lasem



am
09-10-2002, 22:00
Właśnie przeskoczyłem pierwszą 100-kę postów na tym forum - chyba najwyższa pora się przedstawić (z góry przepraszam grupę warszawską za powtórzenia - tam już się przedstawiałem)

Trochę faktów:

imię: Adam
płeć: męska
wiek: 32
stan cywilny: szczęśliwy (żona czyta http://www.afternight.com/smiles/wink.gif)


Trochę marzeń (monotematycznych ostatnio - budowlanych):

usiąść wreszcie przy własnym kominku i napawać się widokiem ognia
zrobić w ogródku piaskownicę dla dzieci
posadzić dwa drzewa i zawiesić między nimi hamak - wiadomo po co :smile:


Trochę wspomnień:
O budowaniu własnego domku marzyłem od czasu, kiedy zostałem zmuszony do zamieszkania w bloku (czyli od urodzenia).
Pierwsze drzewo zasadziłem w pierwszej klasie szkoły podstawowej (zaraz po pierwszym i jednocześnie ostatnim papierosie :smile:).
Pierwszego muratora kupiłem w 1997 roku...

Wracając do współczesności:
Jak kupowałem pierwszą działkę to byłem samotny :sad:
Jak kupowałem drugą działkę (z pierwszą nie wyszło) to nie byłem samotny i miałem jedną żonę http://www.afternight.com/smiles/smlove2.gif
Jak zaczynałem budować to miałem jedną żonę i jedną córkę http://www.afternight.com/smiles/ladys-man.gif.
Teraz mam dalej jedną żonę, za to dwie córki (3 i 5 lat) i syna ! (właśnie skończył dwa miesiące)http://www.afternight.com/smiles/spineyes.gif

Mój domek już stoi - w Chotomowie (na północ od Warszawy, niedaleko Legionowa). Stan surowy otwarty, dachówka na dachu, zakończone instalacje w ścianach i tynki. Właśnie się robi ogrzewanie podłogowe.
Z salonu mam widok na las - mmmm... :smile:, buduję już czwarty rok :sad: i mam nadzieję w przyszłym roku się wprowadzić.
W zimę z żoną planujemy wybierać kafelki i inne takie "drobiazgi".
W długie zimowe wieczory planuję zrobić małą stronę www (jak wiele osób na tym forum) ze zdjęciami z pola bitwy (budowy)
Pozdrawiam

am


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-10-09 23:17 ]</font>

ckwadrat
11-10-2002, 11:35
am - no to jesteś jednym z najbardziej zaawansowanych stażem budowlańców na Forum :wink:. Jeśli chodzi o wielkość rodziny to już jesteś chyba nie do pobicia. Płodny jesteś :wink: też na Forum. Twoje posty są krótkie, rzeczowe, wyważone, jednym słowem bardzo pomocne. Tak trzymaj!

Ivonesca
11-10-2002, 12:47
witam am ! życzę abys jak najszybciej mógł zachwucać się codziennym widokiem na las :smile:

lola
11-10-2002, 14:46
Hej Adaś,
Ja też zaczynam budowę z jednym dzieckiem. Ciekawe co będzie w trakcie?
Gorące pozdrowiania. Pa. :smile:

am
11-10-2002, 17:18
ckwadrat - rozumiem, że pisząc o stażu masz na myśli dłuuuuugość czasu poświęconego na budowanie a nie stan zaawansowania mojej budowy - jest tu pare osób, które już mieszkają.
Co do dzieci to wiecie - podobno do siedmiu razy sztuka - mnie się udało z synem za trzecim razem :wink:
Dzięki za odpowiedź

am
11-10-2002, 17:29
Ivonesca - dzięki za życzenia. Tak naprawde to wszyscy chcielibyśmy juz chyba usiąść we własnym domku i zapomnieć o tych wszystkich budowlanych przygodach - ciekawe, co mają do powiedzenia osoby, które niedawno wprowadziły się na swoje? Pozdrawiam jeszcze raz i również życzę jak najszybszego tempa we własnej budowie.

am
11-10-2002, 17:36
Lola-Gosia,
u nas trzecie dziecko to był niezły motywator do przyspieszenia prac budowlanych. W naszym blokowym mieszkaniu prawie się wysypujemy przez okno - nie mamy wyjścia - trzeba się przeprowadzić.
A tak w ogóle, to warto pamiętać po co budujemy dom i nie zapominać o ludziach, którzy w nim mają zamieszkać - my z żoną często o sobie pamietaliśmy :smile:)
Pozdrawiam.


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: am dnia 2002-10-11 18:42 ]</font>

kgadzina
16-10-2002, 12:10
Jak zaczynałem ogradzać działkę to było nas troje: żona, syn i ja.
jak skończyliśmy ogradzac działkę to było nas troje i jakaś 1/100.
Kto zgadnie co się stało w międzyczasie?

Jak zaczynaliśmy budowac dom to było nas troje i pół.
A jak Wojtek już sie urodził to dom miał dopiero strop nad parterem.
A teraz mieszkamy całą czwórką na parterze i konczę poddasze.

Ivonesca
16-10-2002, 13:07
prawda am - szybkie tempo na budowie by się przydało. a nie za każdym razem poganiac ekipę. nie iwem jak to z nimi jest - przecież jak nie zrobią to im nie zapłacę, a i tak to różnie bywa. Pozdrawiam serdecznie

am
16-10-2002, 21:38
kgadzina - hmmm.... jak dużą masz działkę? jak długo trwało to ogradzanie? - próbuję sobie wyobrazić ten proces (ogradzania oczywiście), żeby odpowiedzieć na Twoje pytanie :grin: Pozdrowienia i życzenia szybkiej przeprowadzki pod sam dach.

am
16-10-2002, 21:45
Ivonesca - mam pewną teorię. W Polsce mamy bezrobocie - no to każdy szanuje pracę, a budowlaniec to ją nawet baaardzo szanuje - tak bardzo, że nigdy nie chce jej zakończyć :wink:
Na pocieszenie powiem, że są szybkie ekipy. U mnie czterech chłopa robiło wylewkę - 250m2. Zaczęli wczoraj o 14:00 - skończyli dzisiaj o 16:00 (w międzyczasie trochę spali :smile:). Przerzucili 30 ton piachu, 5 ton cementu, wzięli pieniądze i pojechali. A ja się cieszę z gładziutkiej podłogi.
Pozdrawiam.

Luśka
16-10-2002, 21:46
Kgadzina - mam nadzieję, że poddasza nie będziesz ogradzał? No, chyba, że planujesz dorzucić jeszcze stryszek....

Ivonesca
21-10-2002, 10:12
a ja podłogi nie mam :sad: i nie będę chyba miała do wiosny...ale z twojej sie cieszę http://www.afternight.com/smiles/jump.gif

am
21-10-2002, 14:37
ivonesca - to naprawdę SUPER uczucie. Przeglądam archiwalne zdjęcia i przypominam sobie, jak zmieniał się mój domek. W tej chwili jest już prawie gotowy do zamieszkania. Wylewka jest naprawdę gładka i równa, pojawił się schodek do salonu (mam obniżoną podłogę) i już chciałoby sie mieszkać. POza tym jest czysto - przynajmniej na razie :wink:
Pozdrawiam

Ivonesca
22-10-2002, 07:09
hej - czytałam dzisiaj dziennik - zdjęcia extra !!!

am
22-10-2002, 13:36
A kiedy bedzie można poczytać Twój ?

Ivonesca
23-10-2002, 13:01
sama nie wiem. z jednej strony cos tam mogłabym pisac a z drugiej to niby co jak tak wlasciwie siedzę w pracy (i czytam forum http://www.muller-godschalk.com/img/yahoo/27.gif) a ekipa na budowie

pawel i renia
19-05-2004, 22:10
am :D
prosze napisz jaki były początki przy organizaji budowy i potem w trakcie jej trwania.
mam zamiar stawiać w Dabrowie chotom.
lecz narazie szukamy ziemi
z góry dzięki :wink: [/b]