PDA

Zobacz pełną wersję : 20cm styropianu na podłogę a ile warstw?



Gelo24
13-07-2017, 19:26
Witam wszystkich. Ile warstw styro powinienem położyć na chudziaka? Chciałbym dać 20cm tylko w jakiej konfiguracji;)
5+5+10, 5+15, 10+10? W pierwszej warstwie ułoże wodę i kanalizację, styro i folia pod podłogówkę i wylewka ok7 cm. Ogrzewanie gazowe 150m2 pow. użytkowej. Możecie coś doradzić. Nadmienię tylko że wszystkie instalacje i wykończenia będę robił sam .

kuusamo
13-07-2017, 20:49
Ja planowałem ułożyć 5+5+10 ale hydraulicy, którym zleciłem ułożenie styropianu, w kilku miejscach ułożyli 10+5+5..nie wiem dlaczego ale w tych miejscach styropian (przez ułożeniem pętli podłogówki) był jakby odrobinę mniej stabilny...w ułożeniu 5+5+10 wydawał się monolitem dzięki wierzchniej płycie styropianowej grubości 10cm

Mareks77
14-07-2017, 11:30
Jeśli ma być ogrzewanie podłogowe to ostatnią warstwą będzie raczej 5 cm styropianu systemowego razem z folią aluminiowa.
Będzie więc to raczej 5 + 10 + 5cm w tej konfiguracji przynajmniej w pomieszczeniach z instalacjami wodnymi.
Odczuciem mniej stabilnej wersji z 5 cm warstwą wierzchnią bym się nie przejmował ponieważ po dociśnięciu przez posadzkę będzie tak samo stabilnie jak w innych.

Gelo24
14-07-2017, 15:58
Witam. A jakie są opłaty za gaz przy takiej powierzchni? Jeżeli to nie tajemnica. Będę się wystrzegał grzejników ale 5 będę musiał dać. Proszę o odpowiedź

Gelo24
14-07-2017, 16:08
Dziękuję za podpowiedź. Dam 5+5+10:)
Jak się sprawuje co? Jakie ma Pan rozwiązania techniczne co tak od początku do końca?
Złożyłem już inst elektryczną i od poniedziałku kanalizacja i woda, tynki, centralny odkurzacz i rekuperacja

Busters
14-07-2017, 20:16
Ja mam 10+10 i nie widze sensu dawac inaczej. Systemowe 5cm jak ktos ma za duzo kasy. Dlaczego chcesz dawac grzejniki i placic wiecej za ogrzewanie?

kuusamo
14-07-2017, 22:46
Proszę zamówić możliwie "twardy" styropian - minimum EPS100, jako izolację teraz wybrałbym na 100% papę zamiast folii (łatwo przebić, trudno ułożyć bo sztywna
i się marszczy), szpary wypełniać pianą niskoprężną (taka do elewacji, z cienkim wężykiem).

Kaizen
14-07-2017, 22:57
Ja mam 10+10 i nie widze sensu dawac inaczej.

A jak robisz bruzdy na hydraulikę?
IMO sensowne jest zrobieni warstwy o grubości rur z otuliną - po prostu tniesz po całości. Jak trzeba w 10cm wyfrezować 4cm na rurę, to robi się niefajnie.
Dlatego IMO najlepiej 10cm (po całości), potem 5cm i w tej warstwie rury, i kolejne 5 po całości (ewentualnie któraś warstwa centymetr grubsza a inna cieńsza - w zależności od grubości rury).
Chyba, że ktoś nie robi rur w podłodze. To czemu nie jedna warstwa i pianka?.

agb
15-07-2017, 00:04
Dlatego IMO najlepiej 10cm (po całości), potem 5cm i w tej warstwie rury, i kolejne 5 po całości (ewentualnie któraś warstwa centymetr grubsza a inna cieńsza - w zależności od grubości rury).
Chyba, że ktoś nie robi rur w podłodze. To czemu nie jedna warstwa i pianka?.
Też bym tak zrobił.

Busters
15-07-2017, 08:36
A jak robisz bruzdy na hydraulikę?
IMO sensowne jest zrobieni warstwy o grubości rur z otuliną - po prostu tniesz po całości. Jak trzeba w 10cm wyfrezować 4cm na rurę, to robi się niefajnie.
Dlatego IMO najlepiej 10cm (po całości), potem 5cm i w tej warstwie rury, i kolejne 5 po całości (ewentualnie któraś warstwa centymetr grubsza a inna cieńsza - w zależności od grubości rury).
Chyba, że ktoś nie robi rur w podłodze. To czemu nie jedna warstwa i pianka?.
Zapytaj Asolta jak robil :) bruzdy sa w gornej warstwie i nie widze w tym problemu. Przeciez od gory nie musi byc izolacji(jest otulina)

Kaizen
15-07-2017, 08:49
Zapytaj Asolta jak robil :) bruzdy sa w gornej warstwie i nie widze w tym problemu. Przeciez od gory nie musi byc izolacji(jest otulina)

A potem doradza wyłączanie okresowe cyrkulacji, bo za duże straty są. Skoro i tak dajemy tę izolację, to czemu nie wykorzystać jej do zaizolowania solidnego rur? To przecież za darmo, a korzyści wymierne.

Busters
15-07-2017, 09:25
Mam pompe ciepła i nie przejmuje sie takimi duperalami, te straty sa w ogole policzalne? Wazniejsze jest dla mnie zeby miec kolor elewacji taki jak chce, a nie 4 odcienie ciemniejszy.


e: zreszta 80% hydraulikow montuje rury bezposrednio na chudziaku gdzie straty sa duzo wieksze. Przy mojej wersji straty sa jedynie w lecie, ale przypuszczam, ze jest to pomijalne.

agb
15-07-2017, 09:28
Jeżeli by nie były, cyrkulacja by chodziła 24/7 u każdego.

asolt
15-07-2017, 09:54
A potem doradza wyłączanie okresowe cyrkulacji, bo za duże straty są. Skoro i tak dajemy tę izolację, to czemu nie wykorzystać jej do zaizolowania solidnego rur? To przecież za darmo, a korzyści wymierne.

Nikomu nie doradzam okresowego wyłaczania cyrkulacji, podaj link z takim cytatem, nie wiem dlaczego przekręcasz moje wypowiedzi. Doradzam i wykonuję sterowanie cyrkulacją na podstawie czujek ruchu i układów czasowych, tak aby zachowac maksimum komfortu przy minimalnych stratach, a izolowanie rur i tak wskazane. Co prawda w okresie zimowym te straty to nie są straty bo chodzą do ogrzewania, ale w okresie letnim nie zaszkodzi je zminimalizowac.

Kaizen
15-07-2017, 09:58
Doradzam i wykonuję sterowanie cyrkulacją na podstawie czujek ruchu i układów czasowych

Oto zamówiony link :)

A to, co pisał Busters, że doradzasz bruzdy w górnej warstwie (jak zrozumiałem od góry - czyli tuż pod wylewką) potwierdzasz?

asolt
15-07-2017, 10:26
Oto zamówiony link :)

A to, co pisał Busters, że doradzasz bruzdy w górnej warstwie (jak zrozumiałem od góry - czyli tuż pod wylewką) potwierdzasz?

Bruzdy potwierdzam, a w zasadzie nie bruzdy a docięcie ostatniej 5-6 cm warstwy styropianu do rurek w otulinie i zapianowanie szczelin. Masz cos przeciwko takiemu rozwiązaniu, w czym on złe, pytam bo ty jako wielki teoretyk wiesz najlepiej. Co linku to go nie widzę, ale za to nie zapomniałes o emotikonie

Kaizen
15-07-2017, 10:33
Bruzdy potwierdzam, a w zasadzie nie bruzdy a docięcie ostatniej 5-6 cm warstwy styropianu

Czyli nie bruzdy. O to mi właśnie chodziło, że "boniowanie" jest niewygodne i pracochłonne, dlatego lepiej rury umieszczać w warstwie o grubości pasującej do grubości rur którą się tnie na wylot.



Masz cos przeciwko takiemu rozwiązaniu, w czym on złe, pytam bo ty jako wielki teoretyk wiesz najlepiej.


Jako teoretyk twierdzę, że siadanie na 10cm warstwie styropianu położonej na lodzie jest przyjemniejsze, niż na kilkunastu milimetrach pianki. Wnioskuję z tego, że straty ciepła gruba warstwa styropianu ogranicza dużo bardziej, niż cienka pianka.

Skoro już ta izolacja i tak tam jest, to czemu nie wykorzystać jej tak, żeby chociaż 5cm odizolowywało rury od wylewki? Po co ją grzać rurą z ciepłą wodą i chłodzić rurą z zimną?

Masz coś przeciwko takiemu rozwiązaniu, w czym on złe? Pytam bo Ty jako wielki praktyk wiesz najlepiej.


Co linku to go nie widzę, ale za to nie zapomniałes o emotikonie

Dla nieobeznanych z forum - w czerwonym kółku:


http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393150


A swoją szosą to dar twierdzić, że się czegoś nie zaleca, a w następnym zdaniu zalecić to.

asolt
15-07-2017, 10:51
Czyli nie bruzdy. O to mi właśnie chodziło, że "boniowanie" jest niewygodne i pracochłonne, dlatego lepiej rury umieszczać w warstwie o grubości pasującej do grubości rur którą się tnie na wylot.





Jako teoretyk twierdzę, że siadanie na 10cm warstwie styropianu położonej na lodzie jest przyjemniejsze, niż na kilkunastu centymetrach pianki. Wnioskuję z tego, że straty ciepła gruba warstwa styropianu ogranicza dużo bardziej, niż cienka pianka.



Dla nieobeznanych z forum - w czerwonym kółku:


http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=393150


A swoją szosą to dar twierdzić, że się czegoś nie zaleca, a w następnym zdaniu zalecić to.

Z tym bruzdami jest róznie czasami trzeba je wykonac bo ostatnia warstwa styropianu jest za gruba, a za gruba moze byc z róznych powodów, czasami sie jej nie wykonuje bo grubosc jest na miarę. Rózni inwestorzy, rózny styropian. Nie ma jednakowych przypadków. W kazdym razie izolacja termiczna rur cwu powinna byc mozliwie jak najlepsza a rury ułozone jak najdalej od chudziaka dla posadzek na gruncie.
Wracając do czasowego wyłaczania to preferuję nie wyłaczanie a załacznie na zyczenie czyli w tym przypadku załączenie czujką ruchu. Nie polecam ani ciągłej pracy ani czasowego (za pomocą zegara sterującego) ani tez recznego załaczania pompy cyrkulacyjnej. Uwazam takie rodzaje pracy pompy cyrkulacyjnej jako nieefektywne pod wzgledem strat lub niewygodne w sterowanie lub nie zapewniajace komfortu. (dla sterowania zegarem). Swój sposób sterowania mam sprawdzony w praktyce i pomimo zaistnienia bardzo nielicznych przypadków załączenia bez powodu (np. wejscie do łazienki dla samego uczesania lub podobnie) uwazam ze straty są minimalne przy jednoczesnym komforcie. Wiem ze Ty to wiesz najlepiej, nie zapomnij sie pochwalic na forum gdy wykonasz swoją instalacje cyrkulacji cwu wraz z odpowiednim sterowaniem, moze i ja cos podpatrzę, madrego to i miło posłuchac.

Kaizen
15-07-2017, 11:07
W kazdym razie izolacja termiczna rur cwu powinna byc mozliwie jak najlepsza a rury ułozone jak najdalej od chudziaka dla posadzek na gruncie.

A ile ciepła ucieknie łącznie (do gruntu i do wylewki) gdy rura CWU i cyrkulacji o łącznej długości 40m jest odizolowana:
a). od wylewki tylko otuliną, a od chudziaka otuliną i 15cm styropianu
b). od wylewki 5cm styropianu, od chudziaka 10cm styropianu
gdy temperatura chudziaka to 11* a temperatura wylewki 23*?

A jeszcze mnie ciekawi, czemu wszyscy puszczają zimną wodę blisko ciepłej? Nie lepiej zimną puścić dalej, np. na chudziaku, a CWU i cyrkulację odrobinę powyżej połowy ocieplenia? Po co ogrzewać zimną wodę ciepłą? Część zimnej może/powinna być całkiem zimna.


Wiem ze Ty to wiesz najlepiej, nie zapomnij sie pochwalic na forum gdy wykonasz swoją instalacje cyrkulacji cwu wraz z odpowiednim sterowaniem, moze i ja cos podpatrzę, madrego to i miło posłuchac.

Nie zamierzam wydawać pieniędzy na sterowanie. Ma chodzić pompa najmniejszej mocy, jaką znajdę za rozsądne pieniądze cały czas. Ewentualnie trochę pieniędzy wydam na ocieplenie rur (ale spodziewam się, że na to pójdą ścinki wełny z ocieplenia stropu).
Chyba, że Domoticz ogarnie mi (prawie) za darmo wyłączenie cyrkulacji, gdy nikogo nie ma w domu (na podstawie uzbrojenia alarmu). Wyłączanie na dłuższy czas IMO ma sens. Na krótszy nie. Bo co z tego, że ciepła woda stoi w rurach, jak dalej stygnie? Owszem, straty są coraz wolniejsze, ale ciągle są. A rozbudowany system z czujkami i elektroniką trochę kosztuje, i nigdy się nie zwróci przy dobrze ocieplonych rurach. Przestajemy tracić dopiero, jak woda osiągnie temperaturę pokojową - czyli przy dłuższych przerwach. Tym dłuższych, im lepiej rura ocieplona.

asolt
15-07-2017, 11:11
Wracając do słowa "układów czasowych" dotyczy ono dwóch przypadków, pierwszy to załączenie pompy cyrkulacyjnej na czas ok 1-2 min, drugi układ czasowy to blokada powtórnego załączenia pompy cyrkulacyjnej w czasie ok 20-30 min od załączenia. Ten czas jest zalezny od jakosci izolacji, długosci rur.

asolt
15-07-2017, 11:21
A ile ciepła ucieknie łącznie (do gruntu i do wylewki) gdy rura CWU i cyrkulacji o łącznej długości 40m jest odizolowana:
a). od wylewki tylko otuliną, a od chudziaka otuliną i 15cm styropianu
b). od wylewki 5cm styropianu, od chudziaka 10cm styropianu
gdy temperatura chudziaka to 11* a temperatura wylewki 23*?

A jeszcze mnie ciekawi, czemu wszyscy puszczają zimną wodę blisko ciepłej? Nie lepiej zimną puścić dalej, np. na chudziaku, a CWU i cyrkulację odrobinę powyżej połowy ocieplenia? Po co ogrzewać zimną wodę ciepłą? Część zimnej może/powinna być całkiem zimna.



Nie zamierzam wydawać pieniędzy na sterowanie. Ma chodzić pompa najmniejszej mocy, jaką znajdę za rozsądne pieniądze cały czas. Ewentualnie trochę pieniędzy wydam na ocieplenie rur (ale spodziewam się, że na to pójdą ścinki wełny z ocieplenia stropu).
Chyba, że domoticz ogarnie mi (prawie) za darmo wyłączenie cyrkulacji, gdy nikogo nie ma w domu (na podstawie uzbrojenia alarmu). Wyłączanie na dłuższy czas IMO ma sens. Na krótszy nie. Bo co z tego, że ciepła woda stoi w rurach, jak dalej stygnie? Owszem, straty są coraz wolniejsze, ale ciągle są. Przestajemy tracić dopiero, jak woda osiągnie temperaturę pokojową - czyli przy dłuższych przerwach. Tym dłuższych, im lepiej rura ocieplona.

Ile ciepła ucieknie? to sobie oblicz.
Nie wszyscy puszczają ciepłą obok zimnej, ja staram sie je rozdzielac chociazby z powodu łatiwejszego wykonania obiegu cyrkulacji cwu. Czy puszczac zimną na chudziaku? mozna ale trzeba docinac styropian, a to czy zimna woda powinna byc zimna nie wiem dlaczego powinna.
Co sterowania to zrobisz jak zechcesz to twoj dom i twoja instalacja, układ sterowania nie jest az taki drogi, ale twoj bedzie na pewno lepszy i tanszy, czy straty wynikajace z takiego sposobu sterowania bedą najmniejsze nie wiem, ale wątpie by takie były.

Kaizen
15-07-2017, 11:38
Ile ciepła ucieknie? to sobie oblicz.

O, czyli profesjonalnie zajmując się takimi sprawami opierasz się na intuicji? Nie przeliczyłeś różnych opcji?



mozna ale trzeba docinac styropian, a to czy zimna woda powinna byc zimna nie wiem dlaczego powinna.

Dlaczego zimna woda powinna być zimna...
Bo czasami potrzebuję jej do chłodzenia (np. szynkowara)? Bo nie chcę płacić za ogrzewanie wody, którą podlewam ogródek? Bo... bo to zimna woda? Jak chcę ciepłą, to odkręcam ciepłą.


układ sterowania nie jest az taki drogi

Policzyłeś, kiedy się zwróci? Czy znowu intuicja, zamiast liczb?
Oczywiście, że straty u mnie będą większe, niż gdybym wyłączał cyrkulację. Tylko pytanie, kiedy by się zwrócił układ sterujący i w jakich sytuacjach byłby mniej wygodny. Bo nie ma wygodniejszego, niż ciągła praca cyrkulacji.

asolt
15-07-2017, 11:56
O, czyli profesjonalnie zajmując się takimi sprawami opierasz się na intuicji? Nie przeliczyłeś różnych opcji?




Dlaczego zimna woda powinna być zimna...
Bo czasami potrzebuję jej do chłodzenia (np. szynkowara)? Bo nie chcę płacić za ogrzewanie wody, którą podlewam ogródek? Bo... bo to zimna woda? Jak chcę ciepłą, to odkręcam ciepłą.



Policzyłeś, kiedy się zwróci? Czy znowu intuicja, zamiast liczb?
Oczywiście, że straty u mnie będą większe, niż gdybym wyłączał cyrkulację. Tylko pytanie, kiedy by się zwrócił układ sterujący i w jakich sytuacjach byłby mniej wygodny. Bo nie ma wygodniejszego, niż ciągła praca cyrkulacji.

Tak, oczywiscie ze nigdy nic nie liczyłem, a ty to wiesz najlepiej ze nic nigdy nie liczę a zawsze zgaduję. Po prostu wzoruję sie na TB on jest moim guru w sprawach zgadywania i liczenia opłacalnosci.

Zimną wodę do ogrodka nie prowadzę pod podłogówką a wyprowadzam bezposrednio od wodomierza, a na pewno jej nie ogrzewam, zresztą po co podlewac ogródek w zimie?

Owszem liczyłem, a koszt układu sterującego nie jest duzy, a dodatkowo ten sam układ załacza wyzszy bieg reku przy korzystaniu z wc i łazienki. Tej opłacalnosci juz nie liczyłem to komfortu przeliczyc sie nie da, a przynajmniej ja tego nie potrafię.

Mareks77
16-07-2017, 09:44
Dziękuję za podpowiedź. Dam 5+5+10:)
Jak się sprawuje co? Jakie ma Pan rozwiązania techniczne co tak od początku do końca?
Złożyłem już inst elektryczną i od poniedziałku kanalizacja i woda, tynki, centralny odkurzacz i rekuperacja

Opłaty za gaz zależą od rejonu Polski i kaloryczności gazu, od rozwiązań technicznych kotłowni, systemu ogrzewania oraz ocieplenia domu.
Jeśli układ CO ma być łączony czyli grzejniki i podłogówka to jedynym sensownym rozwiązaniem dla obwodu podłogówki będzie mieszacz z siłownikiem sterowanym poprzez regulator kotła.
Odnośnie rekuperacji to niestety świeże powietrze w domu czasem powoduje zawyżone zużycie gazu na cele grzewcze, dlatego najlepiej aby oba systemy były w jakiś sposób zintegrowane i zarządzane jednym nadrzędnym regulatorem.
Ogólnie mówiąc należy wybierać pomiędzy komfortem a oszczędnościami, i po przekroczeniu pewnego minimum te dwie rzeczy są od siebie zależne.
Albo mamy ciepło w domu,, zróżnicowanie temperatury w pomieszczeniach, świeże powietrze,i ciepłą wodę na każde żądanie, albo niskie spalanie gazu i niezbędne minimum egzystencji które nas zadowala.