PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z pęcherzami na ścianie i plamami w domu



kazik1906
13-08-2017, 21:49
mam poważny problem. Jestem właścicielem domu od miesiąca. Poprzedni właściciele kupili dom, a tak dokładnie pół domu do remontu kapitalnego. Wymieniali dach, ocieplili budynek, podłogi, okno, drzwi czyli remont kapitalny. Myślałem, że kupiłem dom do którego się wprowadzam i nic nie muszę robić. Niestety jest całkiem inaczej. Okazuje się, że na ścianach w niektórych miejscach było kilka pęcherzy widocznych z bliska. Nie było to mokre, po zadrapania sam miał. Poprzedni właściciele twierdzili, że po położeniu tynkow dość szybko pomalowali ściany i po wyszpachlowaniu tych miejsc i ponownym pomalowania powinno być ok jednak tak nie jest. Pęcherze powychodziły i dodatkowo w niektórych miejscach jakby tłuste plamy które nie znikają.dziwne, że u nich plam nie było. Budynek jest ze starej cegły czerwonej czy to nie może z niej coś wychodzić? Dodatkowo zauważyłem, że w domu nie ma wentylacji,
Nie ma jej wcale. W łazience mieli okienko małe i twierdzili, że to wystarczy, a w kuchni jest kratka ale zalepiona . Okazuje się, że zalepili bo idzie też w ten komin rura od okapu i wszystko wylatuje przez kratkę po wł okapu. Czy wentylacja też może mieć wpływ na to co się dzieje w pokojach? Pęcherze są tylko w kilku miejscach. czy pomoże zbicie tynków i posmarowie jakimś preparatem cegły? A może to tynk maszynowy które dobrze nie wysechl może być problem?wiem, że ciężko napisać coś nie oglądając mieszkania jednak może ktoś miał z podobnym problemem doczynienia

grachi
13-08-2017, 22:01
Wentylacja to podstawa, widziałem coś takiego na kolejnej warstwie farby i jest no normalne.
U Ciebie może być zupełnie co innego.

Może ktoś coś napisze ciekawego, może....

Elfir
13-08-2017, 22:52
pewnie zagrzybione z braku wentylacji...

Mareks77
15-08-2017, 11:29
Pytanie poprzedniego właściciela o usterki po jego zakupie nie prowadzi do niczego.
.Pęcherze czyli małe bąble na tynkach gipsowych jeśli myślimy o tym samym nie są czymś bardzo niepokojącym, i są po prostu wkraplającą się wilgocią.
Zalepione kratki wentylacyjne nie wróżą niczego dobrego tak samo jak brak osobnej kratki w łazience lub też osobnego komina dla wywiewu z kuchni mogą prowadzić do wspomnianego zagrzybienia.
Ogólnie mówiąc to brak dobrej wentylacji oraz wymiana okien na szczelne z tworzywa oraz długi okres oczekiwania nieużytku na sprzedaż mogą być powodem wielu dziwnych rzeczy.
Wychodzące po czasie plamy mogą świadczyć także o maskowaniu problemu w celu jego sprzedaży.i o ile pęcherze lub bąble mogą być prawdziwym powodem wytłumaczenia podanego przez poprzedniego właściciela to plamy już nim nie są.

Radzę dobrze przewietrzyć i ogrzać tak aby wszystko wyschło i wyszło to co mia wyjść lub też znikło.
Ponadto obejrzeć stan wszystkich odwodnień i izolacji
Wykończenia czyli malowanie i szpachlowanie robione chybcikiem przed sprzedażą lub z myślą o niej po jakimś czasie właśnie dają znać, i oby tylko to było powodem do niepokoju.

E-Rzecznik Śnieżka
31-08-2017, 21:48
Szanowny Panie,

z przedstawionego opisu można wywnioskować, że problem tkwi prawdopodobnie w braku wentylacji budynku. Ściany, które wysychają potrzebują dostępu świeżego powietrza. Proszę udrożnić kratki wentylacyjne i zadbać o intensywne wietrzenie pomieszczeń oraz osuszenie ścian.

Powstałe na ścianach pęcherze należy zdrapać (łącznie z usunięciem wszystkich, luźno związanych fragmentów). Następnie podłoże trzeba dokładnie oczyścić i zagruntować ACRYL-PUTZ® GP 41 Grunt polimerowy głęboko penetrujący. Niewielkie ubytki można uzupełnić lekką masą naprawczą ACRYL-PUTZ® LT 22 LIGHT.
W przypadku większych ubytków, zalecam nałożenie gładzi szpachlowej ACRYL-PUTZ® ST10 START. Opisane przez Pana plamy można natomiast zabezpieczyć farbą Śnieżka Zacieki-plamy (jako podkład), a następnie pokryć farbą nawierzchniową.

Jeśli wykonanie powyższych zabiegów nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, konieczne będzie najpewniej skucie tynków, sprawdzenie stanu cegły i ponowne wykonanie tynków.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

Maryla910
01-09-2017, 13:36
Nalezy bezwłocznie wezwać kogoś z sanepidu. To mogą być grzyby

Emek81
01-09-2017, 16:11
Co do wentylacji to najszybszym i najtańszym rozwiązaniem w takiej sytuacji będzie chyba wentylacja mechaniczna punktowa(miejscowa). Nie reklamuję nic żeby nie było ale tu np możesz coś o tym poczytać.

http://www.instalacjebudowlane.pl/5877-26-76-rekuperatory-miejscowe-w-ofercie-ask.html