PDA

Zobacz pełną wersję : Czy pompuje się już nowa bańka?



samotnik
16-08-2017, 16:40
O tym, że "nie ma ludzi do roboty" wiemy już ze trzy lata, ale niedawno zaczęły rosnąć stawki wszelkich robót, a dzisiaj wykonawca powiedział mi, że na innej budowie spędził cały poranek obdzwaniając cale miasto,czy ktoś mu sprzeda bloczki BK. No, to zaczyna przypominać 2006, prawda? :)

Kemotxb
16-08-2017, 17:52
A co się dziwisz, obecna polityka jest do d...y. Wczoraj dostałem pismo o obniżce stóp procentowych na lokatach, są już tak nisko od dwóch lat że odliczając inflację i podatek Belki dopłacam do każdej złotówki na lokacie. Ludzie wycofują pieniądze z lokat i inwestują w nieruchomości bo się naczytali że to najwyżej oprocentowane, domy rosną jak grzyby, a ja na silikat czekam już tydzień i nie ma skąd ;/.

admiralbar
16-08-2017, 23:42
Z suporkiem w zeszlym roku tez byly problemy (dokladniej z jego cena ktora skakala) na poczatku tego roku nawet dysperbitu na "moim" skladzie zabraklo. Ja bym powiedzial ze to dlatego ze sezon w tym roku pozno sie zaczal a przez zime produkcja szla na biezaco nie na zapas.

Marcin34_Śl
17-08-2017, 11:11
Bezrobocie najniższe w historii, wynagrodzenia rosną, stopu na rekordowo niskim poziomie, PKB 4%, 500+ = boom. Wczoraj czytałem, że sprzedaż mieszkań wzrosła o 80% rdr. Jak ludzie widzą, że jest dobrze i czują się pewnie to rośnie sprzedaż kredytów a co za tym idzie nieruchomości. Prosta sprawa. WG Mnie to inna sytuacja niż w 2006 i jeszcze 2-3 lata tak będzie. Nie ma co liczyć na obniżki cen robocizny, materiałów itp.

Qba30
18-08-2017, 12:43
Dostępność materiałów to jedno, ale znaleźć ekipę to dopiero jest wyzwanie!
Niestety odczuwam to na własnej skórze bo wystawiły mnie trzy (!!!) brygady od wykończeniówki. Każdy kto sprawdzony i polecony mówi proszę o telefon w maju.
Masakra jakaś...

remontujesie
18-08-2017, 13:07
Mam podobny problem, ekipa od łazienki i kuchni już przeniosła mi termin o 2 miesiące a ja mam związane ręce bo wiem, że innej sprawdzonej nie znajdę, a nawet jeśli to pół roku oczekiwania. Nawet montażyści bez dobrej reputacji mają co robić bo wiele osób jest zdesperowanych i muszą zamieszkać w nowych mieszkaniach i domach a nie stać ich aby np. płacić za wynajem chwilowego mieszkania przez kolejne miesiące. Ludzie wracajcie z zagranicy, szczególnie dobrzy fachowcy :yes:

TM3d
19-08-2017, 15:02
Ogólnie zgadzam się z przedmówcami.
Chcę zauważyć jeszcze jedną rzecz. W Polsce od wielu lat brakuje fachowców od "nowości rynkowych" i nietypowych rzeczy. Brakuje i brakowało solidnych fachowców od banalnych wręcz rzeczy, a większość z nich to partacze i kombinatorzy.
Z żadną ekipą się nie targowałem i dostawali ile chcieli, a i tak większość próbowała mnie oszukać lub oszukała.

PaRa
19-08-2017, 15:15
Zawsze jak wyprowadza mi się lokator daję ogłoszenie o mieszkaniu do wynajęcia i na sprzedaż, w tym roku miałem więcej telefonów i oglądających potencjalnych kupujących. Widzę że następnym razem sprzedam mieszkanie, bo lokali na wynajem jest coraz więcej, a mieszkanie robi się coraz starsze.

tkaczor123
20-08-2017, 09:15
O tym, że "nie ma ludzi do roboty" wiemy już ze trzy lata, ale niedawno zaczęły rosnąć stawki wszelkich robót, a dzisiaj wykonawca powiedział mi, że na innej budowie spędził cały poranek obdzwaniając cale miasto,czy ktoś mu sprzeda bloczki BK. No, to zaczyna przypominać 2006, prawda? :)
Młodemu pokoleniu rocznik 90 w górę po prostu nie chce się pracować, za 1900 zł wolą siedzieć w domu przed komputerem i być na utrzymaniu rodziców.
Ciężko jest znaleźć dobrego pracownika i go jeszcze zatrzymać na dłuższy czas. Nawet Ukraińcy nie chcą robić za 2300zł.

bladyy78
20-08-2017, 10:13
Powiem tak to już nie te czasy gdzie pan Heniu za 30zł od metra położył płytki. Każdy kto prowadził kiedyś budowlankę wie że natyrać się trzeba a zarobek był z tego marny. Większość Heńków robiła na czarno i jakoś tam egzystowała. Teraz w byle jakim zakładzie pan Heniu dostanie lepszą stawkę niżeli był na swoim garnuszku, będzie miał płatny urlop i zapłacony ZUS. Ci co zostali zmądrzeli i stawki swojej popodnosili. Wszędzie w całej europie fachowcy są w cenie tylko we wschodniej europie było odwrotnie. Na szczęście i u nas wraca normalność. Za ciężka pracę należny się godna płaca. Młodzi mają rację że za psie pieniądze nie chcą pracować, im więcej będzie brakowało rak do pracy tym szybciej zarobki będą zrównywały się z zarobkami na zachodzie.

zyhu
21-08-2017, 06:51
blady guzik prawda

przyjedzie 2 mln ukraińców i nas zaleje tania i tandetna siła robocza

rynek nie znosi próżni

remontujesie
21-08-2017, 10:22
Wyjątkowo tandetna i niezdyscyplinowana, ludzie z Ukrainy też już wiedzą, że mogą sobie na wiele pozwolić bo jest problem z siłą roboczą w Polsce. Ostatnio w zaprzyjaźnionej firmie pod Łodzią 25 Ukraińców zwolniło się (tzn. po prostu nie pojawili się w pracy) bo przeszli do firmy obok tylko dlatego, że dostali takie same warunki finansowe ale dodatkowo darmowy obiad każdego dnia roboczego. Niedługo i tak zdecydują się jeździć dalej na zachód gdzie zarobki są lepsze, no chyba że strach przed terroryzmem ich powstrzyma, lub jakimś cudem przyjęci na zachodzie uchodźcy postanowią zacząć pracować i wypełnią lukę siły roboczej.... :rolleyes:

tkaczor123
28-08-2017, 15:21
Za 30zł to można położyć ale płytki w kotłowni lub garażu., jeżeli się weźmie łazienkę i kuchnię u kogoś.
Jak komuś cena nie pasuję to niech sam się weźmie za układanie.

Pod
28-08-2017, 15:45
Sa rózne płytki, czasem 1m2 to dwie duże płytki, czasem heksagony wielkości znaczka pocztowego, które trzeba fazować przez 3/4 czasu kładzenia. Nie ujednolicałbym cen. Dobry glazurnik bierze u mnie 40-50zł/m2, ciut więcej jak trzeba bawić się w fazowanie w gresie. Kładzenie płytek to nie jest to robota specjalnie cieżka. Siedzisz sobie zwykle w chłodnym pomieszczeniu pod dachem, najcieższe co cie moze spotkać to przeniesienie kartonika płytek z miejsca na miejsce. Jednak w budowlance sa dużo gorsze prace - murarz, dekarz, ludzie do orobienia elewacji. Narażeni na słonce, deszcz, mróz i noszenie ciężarów.

jajmar
28-08-2017, 21:34
blady guzik prawda

przyjedzie 2 mln ukraińców i nas zaleje tania i tandetna siła robocza

rynek nie znosi próżni

Dlaczego tandetna? Dziś był u mnie serwisant do pralki, usługę wykonał pralkę naprawił, chłopak pochodzi z Ukrainy mieszka i prowadzi DG w Polsce.

Kemotxb
28-08-2017, 21:37
Dlaczego tandetna? Dziś był u mnie serwisant do pralki, usługę wykonał pralkę naprawił, chłopak pochodzi z Ukrainy mieszka i prowadzi DG w Polsce.

Za rok, dwa, będzie siedział na Twoim miejscu ;)

Kemotxb
28-08-2017, 21:38
Dlaczego tandetna? Dziś był u mnie serwisant do pralki, usługę wykonał pralkę naprawił, chłopak pochodzi z Ukrainy mieszka i prowadzi DG w Polsce.

Za rok, dwa, będzie siedział na Twoim miejscu ;), na moje pewnie też jakiś Ukrainiec się znajdzie ....

tkaczor123
29-08-2017, 05:40
Sa rózne płytki, czasem 1m2 to dwie duże płytki, czasem heksagony wielkości znaczka pocztowego, które trzeba fazować przez 3/4 czasu kładzenia. Nie ujednolicałbym cen. Dobry glazurnik bierze u mnie 40-50zł/m2, ciut więcej jak trzeba bawić się w fazowanie w gresie. Kładzenie płytek to nie jest to robota specjalnie cieżka. Siedzisz sobie zwykle w chłodnym pomieszczeniu pod dachem, najcieższe co cie moze spotkać to przeniesienie kartonika płytek z miejsca na miejsce. Jednak w budowlance sa dużo gorsze prace - murarz, dekarz, ludzie do orobienia elewacji. Narażeni na słonce, deszcz, mróz i noszenie ciężarów.

Masz rację nie ciężka a precyzyjna i wymagająca czasu, wiadomo że łazienki za 40-50zł się nie położy bierze się od całości.
Co do ciężkich prac to bardziej tynkarze, natomiast elewacja to raczej jedna z przyjemniejszych prac.