PDA

Zobacz pełną wersję : Studnia odwadniajaca



frezeer
08-10-2017, 12:31
Mieszkam na terenie gdzie woda gruntowa zaleznie od opadow wacha sie od 1.5m do 0.7m
Zrobilem drenaz i wykopalem studnie na 2m w ktorej mam pompe.
Mialo byc glebiej ale trafilem na kurzawke...
Studnia jest w kostce i stopniowo sie zapada. Kostka wokol kregow sie zapada na 70cm. Grunt wokol studni znika.
Pierotnie studnia miala 2.5m glebokosci ale odpuscilem kopanie bo zapadalem sie po pas.
Co z tym zrobic zeby nie opadalo?

Mareks77
13-10-2017, 10:31
Do czego służy studnia, czy jest to po prostu studzienka drenażowa ?

Czy studnia ma dno ?

Czy odpowiednio zagęściłeś grunt wokół po zasypaniu studni ?

frezeer
26-10-2017, 04:31
Jest to glowna studnia zbierajaca wodę z rynien i drenazu.
Dno zalewalem 2 razy nawet z dodatkiem cx5. Nadal przebija się woda z piaskiem.
Wokół kręgów grunt unity skoczkiem.

Mareks77
02-11-2017, 12:16
Prawdopodobnie grunt wokół studni i pod nią jest wypłukiwany. Według mnie dopóki nie nastąpi ustabilizowanie gruntu pod studnią.i wokół niej.nic nie ulegnie poprawie
Jeśli grunt wokół studni to piasek mógł on w jakimś stopniu wniknąć do wewnątrz i trochę zamulić rury drenarskie jeśli znajdują się one przy dnie
Pod studnią umieścić dwie warstwy geowłókniny a następnie ok 20 cm warstwę klińca zagęszczając go .
Pierwszy krąg owinąć geowłókniną tworząc filtrujące dno a następnie umieścić go na tak przygotowanym podłożu zasypywać teren wokół niej mieszanką tegoż klińca z piaskiem lub ziemią.
Dodatkowo można ustabilizować teren wokół wierzchniej warstwy studni stosując cenemt z piaskiem lub gotową zaprawę np. B10

frezeer
04-11-2017, 14:00
A co myslisz o tym zeby wbic iglofiltr w dno i odessac wode zeby nie tracic na glebokosci?

Mareks77
04-11-2017, 18:11
A co myslisz o tym zeby wbic iglofiltr w dno i odessac wode zeby nie tracic na glebokosci?

Iglofiltry to jednorazowa sprawa i tymczasowa poprawa na czas prowadzenia np. prac budowlanych.
Na dłuższą metę to się nie nadaje
Jak woda miała tam swoje miejsce to po odessaniu spokoju będziesz miał może z tydzień.
Potem raz w tygodniu lub rzadziej w zależności od spoistości gruntu będziesz włączał pompę i gdzieś to odpompowywał.

Wydaje mi się że pomysł z ciężką warstwą drenażową z klińca lub otoczaka jest ok.
Jak się go zagęści w gruncie to woda kamieni nie ruszy i co najwyżej jej wysoki poziom znajdzie ujście w studni a potem odpłynie drenażem.