PDA

Zobacz pełną wersję : Jak zamontować anemostat wywiewny bez kanału wentylacyjnego?



matri16
10-10-2017, 19:33
W rogu ściany korytarza chciałbym wykuć otwór na anemostat wywiewny aby para wodna tamtędy wylatywała bo teraz zbiera się tam straszna wilgoć co trzeba zamontować na zewnętrznej ścianie, zwykła kratka, jakiś wywietrznik?

Precyzując na ścianie wewnątrz korytarza anemostat wywiewny lub kratka wywiewna, połączona rurą ocieploną a na zewnątrz jakie wykończenie?

Może osłona kanału wywiewnego?
398410

Kemotxb
10-10-2017, 19:39
W rogach para wodna zbiera się nie tylko dlatego że nie ma tam kratki wywiewnej, a niestety dlatego że w tym miejscu ściana zapewne nie jest prawidłowo ocieplona. Masz wilgotnościomierz w tym pomieszczeniu ?

matri16
10-10-2017, 19:52
Na pewno w korytarzu jest duża wilgotność, niestety przez ciągłe opady nie ociepliłem domu, miałem termin dopiero na września ale ciągle padało.

Dom jest jeszcze nieocieplony i rozumiem, że parę wodną "ciągnie" w to miejsce ale chcę przetrwać jeszcze tę zimę. W dodatku w ubiegłym roku położyłem do połowy korytarza na stropie 8 cm styropianu i o dziwo wilgoci na tej połowie gdzie jest styropian nie ma. Może wystarczy położyć już na całości ale chyba problem nie zniknie bo mimo, że jest okap i kratka w kuchni to uważam, że ta para wodna i tak ucieka w narożnik korytarza, świadczy o tym to, że podczas gotowania nawet na włączonym okapie narożnik robi się mokry a na płytkach podłogowych jest woda.

Generalnie to jest tak, że ta para wodna chyba ucieka mi z kuchni. W kuchni były szafki obok drzwi do korytarza więc szafki myślę, że blokowały parę wodną i ona zbierała się miejscu starego komina. Szafki zmieniły swoje miejsce podczas nowego meblowania kuchni i "zrobił" się korytarza do ucieczki pary wodnej w narożnik korytarza.

Stare kominy zlikwidowałem ale wykułem kratę wywiewną w miejscu gdzie w kuchni zbierała się wilgoć, wyprowadziłem rurą ocieploną do daszku na dachu, daszek także izolowany i w kuchni wilgoci brak.

Kemotxb
11-10-2017, 10:10
Trzeba ocieplić te miejsca dość solidnie i problem powinien zniknąć. Sprawdzałeś tą wilgotność ?