Zobacz pełną wersję : Schody z własnego drewna
W projekcie domu mam żelbetowe schody z drewnianą okładziną. Chciałbym ją wykonać z własnego drewna - dębu. Będę wdzięczny za informację na temat grubości przetartych elementów. Długość i szerokość stopni i podstopnic wezmę z projektu + jakiś naddatek - ile centymetrów? Na jaką grubość zlecić przetarcie?
Pozdrawiam!
Kemot cały proces to dwa lata. Drzewo suszysz pociete na plastry i to odpowiednio aby ci nie popekało - w cieniu . Później dosuszasz może być w temperaturze pokojowej do 10%. Przecierasz, szlifujesz i masz stopień. Wszystko musi być zrobione dobrze na kazdym etapie ,bo jak nie to proces od nowa. coś takiego próbowałem zrobić ale sobie odpusciłem na wczesnym etapie bo w którymś momencie nie zrobiłem "przełożenia" i zaczęła mi leśń wychodzić. Jest strona takich zapaleńców i tam jest wszystko dokładnie opisane - tylko już nie pamietam jak się nazywała, ale chyba powinieneś znaleźć podfraza suszenie drewna debowego
Stolarze ze wzgledu na ryzyko reklamacji, suszą i kleją "panele" o grubosci 8-10 cm
Nie wiem jakie masz dokładnie te schody ale dwa razy kupiłem gotowe elementy na schody wg podanych materiałów jakieś 3 lata temu ok 14 stopni i podstopnic plus dwa podesty ok m2 każdy. Materiał surowy chyba jesion- koszt ok 2500 zł . Drugie to stopnie zabiegowe ok 15 szt koszt była podobny ale bez podstopnic. Pomyśl czy to Ci się opłaca? Myślę że w 3 -3.5 tys znajdziesz na pewno. Grubości chyba ok 30 mm optymalnie jest 30-40mm
@Grend, no właśnie jak grube mają być te plastry?
@ag2a, nie rozważam tego w kategoriach opłacalności. Będziemy robić zrąb lasu i będę miał sporo materiału - dęby, graby, jesiony, który chcę wykorzystać. Planuję podlogowke więc parkietu nie będę robił, ale schody chciałbym.
Zastanawiam się na co jeszcze mogę wykorzystać to drewno...
http://forum.domidrewno.pl/drewno-lite-iglaste/samodzielne-suszenie-drewna/
tutaj poszukaj , ale ja chyba brałem z innej strony bo był jakis koles który robił zdjęcia etapów suszenia
Jesion, dąb jeżeli w odpowiednim wieku to z 1ha masz minimum 300tysięcy - dobrej jakości dab to nawet 2000pln za m3 a na okleiny to kilka razy wiecej. Wycenę zrób to ze specem od drewna. Tak samo jesion to tez jest cenny bo ich nie jest duzo bo dziesiątkuje je jakaś choroba i praktycznie nie robi sie tez nowych nasadzeń
... a co mozez jeszcze zrobic - meble ogrodowe, konkretny stół i ławy. Coś takiego zrobiłem ale z topoli
Meble ogrodowe planuję ze świerka, a więźbę, deski i konstrukcję zadaszenia tarasu z sosny. Jesiona tam jest mało, więcej dębu i graba.
Myślałem jeszcze o drewnianych debowych drzwiach wewnętrznych (z ościeżnicami), może jeszcze stół do salonu...
grubo :) , ale jak masz czas to mozna pokombinowac
Świerk to żywica, więc generalnie blaty i "siedzenia" nie powinno się robic. Odnosnie szerokich blatów ze świerka w tartaku mi powiedzieli ze mi popeka.
Rodzice mają meble ogrodowe z sosny i są zadowoleni. Ja myślałem o świerku.
Dzisiaj żona od rana ogląda w internecie stoły dębowe ;)
mariober
04-11-2017, 12:26
poprzecieraj drewno liściaste na 5.5 cm lub 6 cm to taki standard do suszenia , po wyschnięciu każdy stolarz zrobi ci z tego schody lub meble , opcją jest też sprzedaż ,a jak materiał jest ładny to szybko pójdzie .
poprzecieraj drewno liściaste na 5.5 cm lub 6 cm to taki standard do suszenia , po wyschnięciu każdy stolarz zrobi ci z tego schody lub meble , opcją jest też sprzedaż ,a jak materiał jest ładny to szybko pójdzie .
Super, dzięki - właśnie na takie informacje czekałem :)
najlepiej czekaj az drzewa zrzucą do konca liście bo wtedy to będzie znak że drzewo oddało maksymalnie wodę
Miałem intensywny weekend w temacie. Udało mi się znaleść tartak 6 km od naszego lasu, skontaktowalem się z dwoma stolarzami z miasta powiatowego. Wg ich sugestii będziemy przecierac dębinę:
- 2 cale na drzwi (lub calowki jeśli chcemy klejone)
- 2 cale na schody samonośne lub 40mm jeśli będzie okładzina na beton (nie jestem jeszcze w 100% zdecydowany)
- 2 cale na stół
- 28-30 mm na fronty szafek
Znalazłem też dwóch potencjalnych pracowników do wycinki - zastanawiam się jaką stawkę zaproponować im za pracę?
nie wiem ile masz tego lasu i ile ma lat. Jezeli cos więcej niz 0,5 ha to idź do nadleśnictwa i pogadaj. Współpracują z ZUL-ami to będziesz wiedział jaka jest cena za wyrąb. Do tego obecnie nadleśnictwa sa zobowiazane do pomocy przy lasach prywatnych w zwiazku z UE. W kazdym nadlesnictwie jest do tego wydelegowany człowiek - może ci pomoze i spotkaj się z nim w swoim lesie to ci okresli jak najlepiej pozyskac surowiec i jak go ściąć aby miał największą wartość.
Tak jak pisałem wczesniej - dąb to jest specyficzne drzewo i cena za 1 m3 to moze być 500 pln za m3 do 7000pln m3 nie mówiąc już o aukcjach gdzie przyjeżdzaja kontrahenci z Europy. Wszystko zalezy jak był prowadzony, bo to nie jest sosna, świerk, buk która ma strzelisy pień i byle Józek spod sklepu może się tym zająć
Po drugie zeby ci te plastry nie pekały to tez nie mozesz byle jak ciąc.
Lasu jest dużo, ale z racji braku czasu i tego, że zarówno ja jak i Tato pracujemy i mieszkamy ponad 200km od niego nie damy fizycznie rady zrobić dużego zrębu i go jeszcze zalesić. To będzie do zrobienia za kilka lat jak Tato na emeryturę przejdzie :) Las ma UPUL, rozmawialiśmy już z leśniczym i mamy zielone światło na wycinkę, z tym że będziemy ciąć niewiele, może z 0,5 ha do zera i dodatkowo kilkanaście drzew wybranych z pozostałej części lasu.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin