Zobacz pełną wersję : doprowadzenie prądu do domu od skrzynki
boombox20
12-11-2017, 22:04
witam,
postawili mi właśnie w granicy działki skrzynkę elektryczną/prądową i mam teraz kilka pytań:
1: czy mogę teraz w dowolny sposób doprowadzić prąd kablem do domu do mojej skrzynki?chodzi mi o położenie kabla i zachowanie jakichś odległości od innych przyłączy, zachowanie kątów itp.? czy mogę go po prostu puścić najkrótszą i najprostszą drogą?
2:jaki kabel położyć?ktoś mi powiedział że najlepiej 5x10 czarny-czy to prawda i czy jest on wystarczający?dom jednorodzinny z użytkowym poddaszem
3: czy mogę puścić ten kabel rurą pcv np.fi 75?
4: jeśli mowa o rurze to chciałbym zapytać czy mogę zostawić tam dodatkowo jakiegoś "pilota" na przyszłość i pociągnąć w razie W. jakieś inne kable czy to np. światłowód, jakiś inny elektryczny, cokolwiek... czy można tak zrobić i czy to w niczym nie będzie przeszkadzać?chodzi o to żeby w przyszłości już nie kopać dziur i trawnika tylko swobodnie przeciągnąć potrzebne elementy.
pytania może śmieszne ale dla laika...oczywiście prąd podłączy mi elektryk :)
pozdrawiam
Kabel ziemny dajesz w ziemi (no, lepiej obsypać piaskiem, żeby jakiś kamień przypadkiem się nie trafił).
Arota z pilotem warto wrzucić - nie jest to duży koszt, a jak słusznie zauważasz z czasem może przyjść nowy rodzaj kabla.
Ile żył ma mieć kabel - to dostaniesz w warunkach przyłączenia. Grubość - zależy od mocy i odległości. 10mm2 w miedzi to chyba najczęściej spotykane. IMO warto dołożyć do 16mm2. Do szybkiego ładowania samochodu elektrycznego w przyszłości może wystarczy.
marcin225
13-11-2017, 09:25
witam,
postawili mi właśnie w granicy działki skrzynkę elektryczną/prądową i mam teraz kilka pytań:
1: czy mogę teraz w dowolny sposób doprowadzić prąd kablem do domu do mojej skrzynki?chodzi mi o położenie kabla i zachowanie jakichś odległości od innych przyłączy, zachowanie kątów itp.? czy mogę go po prostu puścić najkrótszą i najprostszą drogą?
2:jaki kabel położyć?ktoś mi powiedział że najlepiej 5x10 czarny-czy to prawda i czy jest on wystarczający?dom jednorodzinny z użytkowym poddaszem
3: czy mogę puścić ten kabel rurą pcv np.fi 75?
4: jeśli mowa o rurze to chciałbym zapytać czy mogę zostawić tam dodatkowo jakiegoś "pilota" na przyszłość i pociągnąć w razie W. jakieś inne kable czy to np. światłowód, jakiś inny elektryczny, cokolwiek... czy można tak zrobić i czy to w niczym nie będzie przeszkadzać?chodzi o to żeby w przyszłości już nie kopać dziur i trawnika tylko swobodnie przeciągnąć potrzebne elementy.
pytania może śmieszne ale dla laika...oczywiście prąd podłączy mi elektryk :)
pozdrawiam
ad 1 Kabel prowadzisz zgodnie z normą N SEP-E-004. Kabel staraj się prowadzić w liniach prostych w miejscach skrzyżowań z innymi przyłączami w rurze ochronnej.
ad 2 Kabel taki jaki zakłada projekt instalacji elektrycznej. Jednak na pewno nie 5-żyłowy tylko 4-żyłowy. YKY 4x10 mm2 spokojnie Ci wystarczy na typowy domek jednorodzinny.
ad 3 Jak masz możliwość to śmiało. Mniejsze ryzyko uszkodzenia
ad 4 jedna rura = jeden kabel. Tak przynajmniej jest "normowo" . Światłowód oczywiście może być wciągnięty w rurę z kablem elektrycznym ale osobiście nie polecam bo jest podatny na ewentualne późniejsze uszkodzenia mechaniczne spowodowane np. wciąganiem innych kabli w tą rurę.
P.S. Nie będzie w warunkach przyłączenia informacji ile żył ma mieć kabel :D
ad 3 Jak masz możliwość to śmiało.
Nie. W rurach tylko tam gdzie wymagane, reszta w ziemi (tzn w piachu).
marcin225
13-11-2017, 11:39
Nie. W rurach tylko tam gdzie wymagane, reszta w ziemi (tzn w piachu).
Jakieś uzasadnienie? Kto zabroni położyć cały odcinek w rurze?
YKY 4x10 mm2 spokojnie Ci wystarczy na typowy domek jednorodzinny.
A dlaczego miedź?
YAKY lub YAKXS o równoważnym przekroju jest kilkukrotnie tańszy.
marcin225
13-11-2017, 12:18
A dlaczego miedź?
YAKY lub YAKXS o równoważnym przekroju jest kilkukrotnie tańszy.
Nie ma YAKY jak i YAKXS o przekroju 10 mm2 . A rzadko kiedy kto stosuje wyższe przekroje w zasilaniu domków jednorodzinnych chyba że jak kolega Kaizen zamierza ładować samochód elektryczny za X lat :D
Nie ma YAKY jak i YAKXS o przekroju 10 mm2
Ale jest 16, 25, 35... w cenie grubo poniżej 10mm2 w miedzi.
A rzadko kiedy kto stosuje wyższe przekroje w zasilaniu domków jednorodzinnych.
Ciekawe dlaczego? Niech zgadnę - lokalnym "elepstrykom" aluminium źle się kojarzy? Nie radzą sobie z wiekszymi przekrojami?
Faktycznie, miedziuchę możesz przykręcisz byle jak, na je**ł pies i będzie trzymać. Nad aluminium trzeba się nieco pochylić... ;)
dwiecegly
13-11-2017, 13:01
W USA do podłączenia domów jednorodzinnych stosują głównie kable aluminiowe o przekrojach przekraczających 300mm2.
Really ?
w USA maja dwa razy niższe napięcie a więc muszą miec dwa razy wyższe prądy, ale "troche" pokolorowałeś :)
marcin225
13-11-2017, 14:36
Ciekawe dlaczego? Niech zgadnę - lokalnym "elepstrykom" aluminium źle się kojarzy? Nie radzą sobie z wiekszymi przekrojami?
Faktycznie, miedziuchę możesz przykręcisz byle jak, na je**ł pies i będzie trzymać. Nad aluminium trzeba się nieco pochylić... ;)
A gdzie ja napisałem że nie można zastosować kabla aluminiowego?
elpapiotr
13-11-2017, 14:59
Jakieś uzasadnienie? Kto zabroni położyć cały odcinek w rurze?
Nikt nie zabroni. Jest to sposób ułożenia "D" według PN-IEC 60364-5-523, ale ... wskazane/zalecane, by ta okrągła osłona była pełna, jednorodna, bez możliwości dostania się wody, ziemi, piachu itd.
Inaczej wilgoć z tej osłony nigdy nie zejdzie, i kabel będzie po prostu leżał w mokrym mule.
Oczywiście mamy przecież kable, które leżą na dnie mórz, i jakoś nic im nie grozi, ale to już temat do osobnego rozważania.
A gdzie ja napisałem że nie można zastosować kabla aluminiowego?
W poście #3 zaleciłeś (zaproponowałeś) YKY i tylko w tym kontekście się odezwałem.
marcin225
13-11-2017, 16:25
Nikt nie zabroni. Jest to sposób ułożenia "D" według PN-IEC 60364-5-523.
Yhym. A jak na 2 metrach przy skrzyżowaniu z inną instalacją ułożymy kabel w rurze to jaki jest sposób ułożenia? :) Teraz drugie pytanie. Jaki jest sposób ułożenia gdy zdarzy się tak, że kabel leży w ziemi i nie jest w rurze ?
elpapiotr
13-11-2017, 16:59
Też "D" :)
I to jest wielki plus !!
Oczywiście mamy przecież kable, które leżą na dnie mórz, i jakoś nic im nie grozi, ale to już temat do osobnego rozważania.
No właśnie. HVDC Stärnö - Słupsk leży w arocie czy peszlu?... ;)
elpapiotr
13-11-2017, 17:20
Leży w wodzie, bidula :cry:
Leży w wodzie, bidula :cry:
W dodatku słonej...
marcin225
13-11-2017, 19:07
Tak swoją drogą PN-IEC 60364-5-523 jest normą wycofaną już :)
elpapiotr
13-11-2017, 19:19
Zgadza się. Masz jakieś zastąpienie ?
Masz równoważne informacje co do eksploatacji przewodów i kabli w normalnych warunkach, przy różnych rodzajach, ułożeniach itd ?
marcin225
13-11-2017, 19:35
Pn hd 60364-5-52
elpapiotr
13-11-2017, 19:51
He he - i tam są informacje o sposobach ułożenia i obciążalności prądowej długotrwałej dla różnych przekrojów, z poprawkami, współczynnikami zmniejszającymi w zależności od .......... itd ?
To jeszcze mi powiedz, co pisze w punkcie 523 wspomnianej przez Ciebie normy (?)
No właśnie. HVDC Stärnö - Słupsk leży w arocie czy peszlu?... ;)
Tym kabelkiem płynie prąd stały, nieprawdaż?
marcin225
13-11-2017, 20:46
He he - i tam są informacje o sposobach ułożenia i obciążalności prądowej długotrwałej dla różnych przekrojów, z poprawkami, współczynnikami zmniejszającymi w zależności od .......... itd ?
Tak.
elpapiotr
13-11-2017, 20:47
Tak.
Akurat. No to co pisze w tym punkcie 523 ?
marcin225
13-11-2017, 21:16
No nie będę Ci cytował teraz punktu który ma 3 strony :)
Tak.
Czy aby na pewno?
Możecie mnie oświecić czym została wycofana norma 60364-5-523:2001 skoro rozporządzenie dalej ją przywołuje?
marcin225
13-11-2017, 21:47
Czy aby na pewno?
Możecie mnie oświecić czym została wycofana norma 60364-5-523:2001 skoro rozporządzenie dalej ją przywołuje?
Tak na pewno.
PKN ją wycofał a WT zawsze jest opóźnione więc nie zdziwię się jak będzie przywołana i za 2 lata.
Tak na pewno.
PKN ją wycofał a WT zawsze jest opóźnione więc nie zdziwię się jak będzie przywołana i za 2 lata.
Normy są obowiązujące tylko w przypadku ich przywołania i to WT jest aktem prawnym je przywołującym. PKN to dziwna instytucja taka samosia.
marcin225
14-11-2017, 08:05
Normy są obowiązujące tylko w przypadku ich przywołania i to WT jest aktem prawnym je przywołującym. PKN to dziwna instytucja taka samosia.
BZDURY.
http://www.inzynierbudownictwa.pl/biznes,prawo,artykul,dobrowolnosc_czy_obligatoryjn osc_stosowania_pn___dwuglos_w_sprawie,6180
Masz poczytaj sobie.
BZDURY.
http://www.inzynierbudownictwa.pl/biznes,prawo,artykul,dobrowolnosc_czy_obligatoryjn osc_stosowania_pn___dwuglos_w_sprawie,6180
Masz poczytaj sobie.
Nie ma co krzyczeć, dla Ciebie może bzdury jednak z podlinkowanego materiału cyt. "Dobrowolność czy obligatoryjność stosowania PN - dwugłos w sprawie"
Może jednak sam sobie poczytaj tylko w całości i ze zrozumieniem;-)
Ps. Możesz przyjąć że to co napisałem to moja opinia i tyle.
Jakieś uzasadnienie?
Kontakt z wodą nie jest korzystny dla izolacji typowego kabla YKY czy YKXS a ułożenie kabla w arocie, to właśnie kontakt z wodą.
Kto zabroni położyć cały odcinek w rurze?
Nie stać cię na wykonanie kanalizacji kablowej, która zapewni szczelność.Tak więc zabroni księgowy.
Ale jeżeli te kilkanaście mb kabla ma ci spędzać sen z oczu, bo brak ochrony rurą PCV naraża go na uszkodzenie, to pchaj go w tą rurę. Taka fanaberia inwestora jest do zaakceptowania. Zazwyczaj daje się kilka lat gwarancji na roboty a tu jest mowa o skróceniu okresu eksploatacji kabla (na oko) z 50 do 35 lat.
BZDURY.
http://www.inzynierbudownictwa.pl/biznes,prawo,artykul,dobrowolnosc_czy_obligatoryjn osc_stosowania_pn___dwuglos_w_sprawie,6180
Masz poczytaj sobie.
Kolega widzę nie inżynier tylko prawnik albo filozof :)
Sprawa wygląda tak, że faktycznie mogę sobie olać PN i zrobić po swojemu ale muszę takie autorskie rozwiązanie uzasadnić a to oznacza koszty - badania, ekspertyzy, certyfikacje, obliczenia - miliony złotych. Stosuje się ale tylko dla nietypowych projektów, bardzo rzadko, bardzo ostrożnie i bardzo niechętnie. Nie piszę tu o tzw. odstępstwie od WT, bo te odstępstwa to są w zasadzie "typówki" i ryzyko wejścia na minę jest zerowe.
I tu się pojawił temat wejścia na minę. Jeżeli wykonam obiekt zgodnie z PN a coś się (odpukać) stanie złego, to zawsze w Sądzie się wybronię polskimi normami. Natomiast w przypadku rozwiązania autorskiego, nawet jeżeli będzie lepsze o proponowanego w PN, to i tak jestem w czarnej d.
Mało kto jest tak wybitnym inżynierem żeby sobie pozwolić na odstępstwa od PN. Ja nie jestem . Słowo "wybitny" w pierwszym zdaniu można zastąpić słowem "nieodpowiedzialny".
marcin225
16-11-2017, 10:19
Kontakt z wodą nie jest korzystny dla izolacji typowego kabla YKY czy YKXS a ułożenie kabla w arocie, to właśnie kontakt z wodą.
Podaj mi źródło tych rewelacji bo pierwsze słyszę. Wyobraź sobie że w moim rejonie jest bardzo wysoki poziom wód gruntowych i większość kabli ma ten kontakt z wodą przez większą część roku.
Zazwyczaj daje się kilka lat gwarancji na roboty a tu jest mowa o skróceniu okresu eksploatacji kabla (na oko) z 50 do 35 lat.
Tak na "oko" to może do 32? A może do 48?
Sprawa wygląda tak, że faktycznie mogę sobie olać PN i zrobić po swojemu ale muszę takie autorskie rozwiązanie uzasadnić a to oznacza koszty -
Po co Ty to piszesz i co to ma wspólnego z moją wypowiedzią? Ja napisałem że bzdura jest stwierdzenie: "Normy są obowiązujące tylko w przypadku ich przywołania i to WT jest aktem prawnym je przywołującym" .
Normy oczywiście są obowiązujące ale nie tylko te które przywołuje WT bo wiele jest norm których WT nie przywołuje a na podstawie których się projektuje. Były też sytuacje że WT przywołuje dwie normy w jednym temacie których treści się w dużym stopniu wykluczają (chodzi o normy dot. instalacji odgromowych kilka lat temu).
A już pisanie, że PKN jest dziwną instytucją nie wiem jak nazwać. To PKN wprowadza wszystkie normy i musi je "przystosować" do realiów naszego kraju.
Dlatego jak PKN wycofuje daną normę a w jej miejsce jest inna obowiązująca to na podstawie której wykonasz projekt? Tej wycofanej przywołanej w WT czy tej obowiązującej która pewno niedługo będzie przywołana ( bo jak wiadomo WT nie zmienia się z minuty na minute) ?
Podaj mi źródło tych rewelacji bo pierwsze słyszę. Źródło to karty katalogowe, rozmowy z przedstawicielami producenta, obserwacje własne np. przy przekładkach istniejących kabli.
Wyobraź sobie że w moim rejonie jest bardzo wysoki poziom wód gruntowych i większość kabli ma ten kontakt z wodą przez większą część roku.Tak potrafię sobie wyobrazić(choć nie do końca uwierzę że mieszkasz na bagnach i masz po kostki wody w piwnicy) ale to nic nie zmienia w mojej opinii co do sposobu układania kabla.
Tak na "oko" to może do 32? A może do 48? Racja. Zmieniam treść tego akapitu na: " w stopniu bez znaczenia ze względu na zobowiązania gwarancyjne wykonawcy".
Normy oczywiście są obowiązujące ale nie tylko te ......Nie to forum i nie jest to takie oczywiste.
musi je "przystosować" do realiów naszego kraju.ROTLF. Zresztą Warunki Techniczne też ROTLF.
to na podstawie której wykonasz projekt? Tej wycofanej przywołanej w WT czy tej obowiązującej (Tu lepiej byłoby użyć słowa "aktualnej", słowo "obowiązującej" może byc mylące.) Odpowiadam: wiem ale nie powiem, gdyż odpowiedź nie jest typu binarnego a taką próbuje wymusić pytanie. No i to nie jest forum na ten temat.
elpapiotr
19-11-2017, 15:48
Obecnie realizuję projekt , w którym pan projektant powołał się na PN/E-05009.
Dobre, prawda ?
Można, można;-) Może projektował w 2000r.
elpapiotr
19-11-2017, 16:22
Nieee, proszę pana.
Projekt "świeżutki", z czerwca tego roku.
To może z oszczędności stara norma jest tańsza czterokrotnie;-)
marcin225
19-11-2017, 16:41
Obecnie realizuję projekt , w którym pan projektant powołał się na PN/E-05009.
Dobre, prawda ?
Czy projektant zaprojektował coś wg tej normy czy tylko się powołał? Często bywa, że w projektach jest wypisana litania norm część starych, część nowych... Nie oznacza to, że projekt jest wykonany źle.
elpapiotr
19-11-2017, 16:52
W tym projekcie nie ma litanii norm.
Podano jedną konkretną.
Jutro "na robocie" będę więcej wiedział na ten temat.
warto dołożyć do 16mm2. Do szybkiego ładowania samochodu elektrycznego w przyszłości może wystarczy.
Możesz to ekonomicznie uzasadnić.
Przewód 10 mm 2 wytrzyma obciążenie 22 kW
Przewód 16 mm2 wytrzyma obciążenie 30 kW.
Obecnie podstawowa instalacja domu jednorodzinnego to moc przyłączeniowa na poziomie 17,25 kVA (3x 230 V zabezp. 25 A).
Większość ładowarek zewnętrznych do szybkiego ładowania samochodowych ( tych tańszych -Mitsubishi i-MiEV, Nissan Leaf, Ford Focus Electric itp) , użytku domowego to 10 kw i pewnie to się zmieni i za 10 lat będzie to 18 kw. Czyli jest to maksymalna wartość ( z zapasem) jaką możemy obciążyć podstawową instalacje przyłączeniową łącznie z kablem 5x10 mm2, ładując samochód w taniej taryfie nocnej i jednocześnie nie używając innych odbiorników.
Oczywiście są już ładowarki do super szybkiego ładowania CHAdeMO od 30 kW ale to już ogromny koszt całej instalacji . Można zamontować w domu, jak ktoś jest bardzo zamożny , kocha środowisko i nie szuka raczej oszczędności :) Wiązałoby się to z przebudową przyłącza, zwiększeniem zabezpieczenia, zakupem samej ładowarki (około 30 tys. zł) zwiększeniem opłat stałych, zakupem tesli s ( auta za 500 tyś zł) bo chyba jedyny posiada super nowoczesne akumulatory, które potrafią przyjąć 50 A .
Oczywiście, jeżeli zdecydujemy się na to wszystko i dochodząc do sedna sprawy-możemy w końcu kupić ten kabel na ponad 25 KW 5x16mm 2 :)))
Możesz to ekonomicznie uzasadnić.
Przewód 10 mm 2 wytrzyma obciążenie 22 kW
Przewód 16 mm2 wytrzyma obciążenie 30 kW.
Obecnie podstawowa instalacja domu jednorodzinnego to moc przyłączeniowa na poziomie 17,25 kVA (3x 230 V zabezp. 25 A).
W tabelach, które znalazłem 10mm w gruncie to 52A. Czyli nie 22, a 12kW. Niby czy na trzech fazach mogę mieć 36kW czy 66kW to OBECNIE abstrakcja i żadna różnica w domu jednorodzinnym.
Ale nie wiem też czemu kable WLZ mają wszystkie przewody tej samej grubości (szukałem z grubszym PEN, ale nie znalazłem). To jak mam na trzech fazach L po te 52A, to ile idzie na PEN? Wszystkie urządzenia jednofazowe przyjmuję. Czy wtedy nim płynie 3x52A? Dyskusje na ten temat czytałem, jednoznacznej odpowiedzi sobie nie wyrobiłem. Więc wolę przyjąć bezpieczniejszą wersję - bo jak na trzech fazach mogę mieć łącznie 52A, to nędznie to wygląda.
Ale najważniejsze jest to, że przyjmujesz to, co teraz. A ja nie chcę rozwalać sobie kostki i ogrodu, jak za 5 czy 10 lat będzie można inaczej (a im szybciej bym naładował samochód, tym lepiej). Już teraz mogę mieć indukcję 10kW + 10kW w ogrzewaniu posadzki + bojler z 2kW + normalne odbiorniki. Wolałbym nie płakać, jak po dwudniowym padzie zasilania wszystko włączy się na pełnej mocy jednocześnie.
elpapiotr
03-12-2017, 22:40
W tabelach, które znalazłem 10mm w gruncie to 52A. Czyli nie 22, a 12kW.
Mylisz się. Ani 22 kW, ani 12 kW.
marcin225
04-12-2017, 07:33
Fajnie się to czyta :D Jeden z drugim nie za bardzo wiedzą o czym piszą ale mądrzą się niesamowicie :D
W tabelach, które znalazłem 10mm w gruncie to 52A. Czyli nie 22, a 12kW.
Potem tworzą się taki oto rodzynki :)
o jak mam na trzech fazach L po te 52A, to ile idzie na PEN? Wszystkie urządzenia jednofazowe przyjmuję. Czy wtedy nim płynie 3x52A?
To też dobre. Kup sobie podstawy elektrotechniki, poczytaj internet a najlepiej się tym w ogóle nie interesuj :)
Powiem Ci tylko, że akurat w tym przypadku (jak na 3 fazach masz po 52A ) w przewodzie N nie popłynie żaden prąd.
elpapiotr
04-12-2017, 08:17
Kolego marcin225, taa podana wartość 52 A nawet się zgadza, zgodnie z PN-IEC 60364-5-523 (tabela 52-C3, sposób ułożenia D), jedynie nie pasuje obciążenie dla niej. Ktoś liczyć mocy nie potrafi według wzoru.
PS. PN-IEC 60364-5-523 - norma wycofana pół roku temu, bez zastąpienia.
To jak odnieść się do zasady :
Na mm2 max 8A
Zakładając 10mm to będzie 80 A
Więc wychodzi na to, że przewód 5x10 teoretycznie wytrzyma 90kW
90kW to 90000W/400 = 250A :3= ~ 75A na L
???
elpapiotr
04-12-2017, 08:51
Nie odnosić się.
To są szacunkowe "obliczenia", nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością.
Ważniejszy jest iloczyn prądu i napięcia.
Dochodzą dodatkowe czynniki zmniejszające jak
- sposób ułożenia
- ilość ułożenia we wiązce
- wpływ harmonicznych
- temperatura zewnętrzna itd.
Fajnie się to czyta :D Jeden z drugim nie za bardzo wiedzą o czym piszą ale mądrzą się niesamowicie :D
No a kto ma się wypowiadać, jak elektrycy zamiast podać konkret to tylko krytykują inne wypowiedzi?
W przepisach takich rzeczy, jak dopuszczalna obciążalność nie ma. Za normę trzeba zapłacić a w necie dostępne różne tabele - z różnych norm i mądrych książek.
Ja akurat bazowałem na tym:
https://obrazki.elektroda.pl/53_1288108989.jpg
Źle coś odczytałem, czy tabela niewłaściwa?
Powiem Ci tylko, że akurat w tym przypadku (jak na 3 fazach masz po 52A ) w przewodzie N nie popłynie żaden prąd.
Gwarantujesz?
Właśnie się oczytałem jak dziki i wychodzi na to, że jesteś w błędzie.
Np taka dyskusja na ISE (https://ise.pl/forum/jakosc-energii-elektrycznej/projektowanie-instalacji-z-duzym-udzialem-odb-nieliniowych-8657)
Podobnych tematów na różnych forach sporo i raczej podejście, że przy dzisiejszych (a co dopiero jutrzejszych) urządzeniach jak Twoje jest raczej wyszydzane. No, ale to o niczym nie świadczy, bo brać elektryczna jest szydercza nad wyraz.
elpapiotr
04-12-2017, 09:16
Może odpiszę.
W dyskusji na ise brałem również udział, jakby się ktoś pytał.
Natomiast pomijając wszelkie inne czynniki, przy równomiernym/identycznym obciążeniu faz w czasie, prądy "przesunięte" znoszą się w przewodzie N/PEN
Ale to na dzień dzisiejszy pozostało teorią.
Kiedyś przekrój żyły przewodu/kabla miał połowę przekroju przewodów fazowych.
Na dzień dzisiejszy jest to zabronione.
Polecam link - http://www.elektropomiar.com.pl/pliki/3%20Harmoniczne/3_5_1.pdf
marcin225
04-12-2017, 10:29
Kolego marcin225, taa podana wartość 52 A nawet się zgadza, zgodnie z PN-IEC 60364-5-523 (tabela 52-C3, sposób ułożenia D), jedynie nie pasuje obciążenie dla niej. Ktoś liczyć mocy nie potrafi według wzoru.
Nie odnosiłem się konkretnie do wartości 52 A tylko do tej mocy z niej obliczonej która jest po prostu bzdurna.
No a kto ma się wypowiadać, jak elektrycy zamiast podać konkret to tylko krytykują inne wypowiedzi?
Padły odpowiedzi zaraz na początku tego wątku. Natomiast Ty ewidentnie tu ludziom doradzasz i jeszcze podpierasz swoje założenia bzdurami. Nie powinieneś tego robić nie posiadając elementarnej wiedzy w tej dziedzinie. Myślisz , że jak poczytasz parę tematów z for internetowych to już jesteś alfą i omegą ale niestety tak to nie wygląda bo jeszcze należałoby zrozumieć co się czyta a akurat w elektryce nie jest to takie łatwe.
Gwarantujesz?
Właśnie się oczytałem jak dziki i wychodzi na to, że jesteś w błędzie.
Np taka dyskusja na ISE
no i widzisz. Znowu coś znalazłeś ale nie zrozumiałeś o co dokładnie chodzi. Chociaż już na wstępie powinno Cię zastanowić czy to dotyczy domków jednorodzinnych jak gość pisze o kilkuset komputerach :) Zresztą nieważne bo ja na pewno nie mam zamiaru tego tłumaczyć.
Gwarantuje Ci, że w domku jednorodzinnym nie ma to żadnego znaczenia. Co innego w biurowcach itp. gdzie może być mnóstwo odbiorów nieliniowych.
Gwarantuje Ci, że w domku jednorodzinnym nie ma to żadnego znaczenia. Co innego w biurowcach itp. gdzie może być mnóstwo odbiorów nieliniowych.
A skąd wiesz, co będzie wyczyniała ładowarka samochodu za 5 czy 10 lat?
elpapiotr
04-12-2017, 10:53
Co by nie wyczyniała, prąd w przewodzie N / PEN nie będzie większy, niż w przewodach fazowych.
A tego pilnuje odpowiedni dobór zabezpieczeń.
Czytając forum można uczyć się na nowo elektrotechniki a raczej nowej kreatywnej elektrotechniki:lol2:
Co by nie wyczyniała, prąd w przewodzie N / PEN nie będzie większy, niż w przewodach fazowych.
A kto mu zabroni? W praktyce spotkałem się z prądem w przewodzie neutralnym o wartościach rzędu prądu fazowego, ale teoretycznie może być nawet 3 razy większy.
Oczywiście jestem pewien, że żadna firma nie wypuści urządzenia do zastosowań w budownictwie, które sieje harmonicznymi jak sowiecka stacja zagłuszania radia Wolna Europa, ale teoretycznie taki przypadek może zaistnieć.
elpapiotr
05-12-2017, 13:52
W praktyce spotkałem się z prądem w przewodzie neutralnym o wartościach rzędu prądu fazowego, ale teoretycznie może być nawet 3 razy większy. Proszę o bliższe informacje na temat tej teorii.
Chętnie poczytam.
W praktyce spotkałem się z prądem w przewodzie neutralnym o wartościach rzędu prądu fazowego, ale teoretycznie może być nawet 3 razy większy..
A sprawdzałeś czy rzeczywiście są to trzy różnoimienne fazy przesunięte o 120 stopni?
Jeśli zasilasz odbiornik trzema przewodami w tej samej fazie, to nie ma cudów i w N rzeczywiście będzie trzykrotność prądu fazowego.
A harmoniczne nie mają tu nic do gadania... ;)
Jeśli zasilasz odbiornik trzema przewodami w tej samej fazie, to nie ma cudów i w N rzeczywiście będzie trzykrotność prądu fazowego.
Trzecia harmoniczna ( i jej wyższe koleżanki) zachowuje się właśnie tak, jakbyś miał na tej samej fazie. Narysuj sobie sinusoidy na wspólnym wykresie i od razu zauważysz dlaczego tak się dzieje.
Proszę o bliższe informacje na temat tej teorii.
Chętnie poczytam.
Jest to dyskusja akademicka, raczej nie spotkamy się w praktyce ale teoria obwodów dopuszcza taką sytuację. To przypadek, gdy odbiornik pracuje tylko na wielokrotnościach nieparzystych trzeciej harmonicznej prądu - i już mamy In=3If. Do tego dochodzi zmniejszenie czynnego przekroju kabla na skutek efektu naskórkowości. Głębokość wnikania dla 50, 150 i 450 Hz to odpowiednio 9,5,3 milimetry, czyli przekrój 240mm2 "staje się" przekrojem 120mm2 dla 450 Hz.
W budownictwie mieszkaniowym, nie należy się tymi zjawiskami jakoś znacząco przejmować. Po prostu trzeba o nich pamiętać dla wybranych sytuacji, jak np. kabel pomiędzy silnikiem a falownikiem w basenowej centrali wentylacyjnej. A przemysłówce w zasadzie też się tym nie przejmuję - projektant bierze kasę za zasilanie technologii - niech liczy przekroje.
elpapiotr
06-12-2017, 10:16
Pewnie, że akademicka z teorią krzcelową.
Jak odniesiesz się do stwierdzenia na str. 2, 3 i 4 podanego wcześnie opracowania : http://www.elektropomiar.com.pl/pliki/3%20Harmoniczne/3_5_1.pdf
Masz lepsze informacje lub opracowanie własne z załączonymi pomiarami ?
Jak odniesiesz się do stwierdzenia na str. 2, 3 i 4 podanego wcześnie opracowania : http://www.elektropomiar.com.pl/pliki/3%20Harmoniczne/3_5_1.pdf?
Przytoczone opracowanie nie koliduje (moim zdaniem) z tym co napisałem. Nawet podali przykład obliczeniowy, że dla 50% trzeciej harmonicznej bez uwzględniania innych harmonicznych należało przyjąć przekrój przewodu neutralnego wyższy niż fazowego.
Ewentualne proszę o dokładniejsze wskazanie gdzie jest jakaś sprzeczność, to spróbuję wyjaśnić.
Nie odnosić się.
To są szacunkowe "obliczenia", nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością.
Ważniejszy jest iloczyn prądu i napięcia
moc i jakość wzorowa
sposób ułożenia
- ilość ułożenia we wiązce
optymalny
- wpływ harmonicznych
w normie , nie w domu nie miga itp
- temperatura zewnętrzna itd.
-10 do + 36
Czy ktoś w końcu jest w stanie napisać czy kabel 5x10 mm2 wystarczy aby w przyszłości ładować samochód super szybką ładowarką CHAdeMO 30 kW
Ja bym długotrwale nie obciążał żyły o przekroju 10 mm^2 takim prądem, ponad 40 A. Do tego dużo zależy od zmiennych środowiskowych, w jakich warunkach ten kabel ma leżeć. Ja mam przed licznikiem 40 A, moc przyłączeniowa i umowna to 26 kW i WLZ mam 5x16 mm^2 Cu, 23 metry, AsXSn 4x25 mm^2.
Owszem, 5x16 w miedzi jest bardzo drogi, ale to tak naprawdę jednorazowy zakup, więc nie ma co oszczędzać na przekroju. Trochę trzeba myśleć o przyszłości. Jak ktoś chce o wiele taniej to są kable aluminiowe. Wtedy położyć 5x35 mm^2. Będzie tanio i dobrze.
elpapiotr
07-12-2017, 15:00
Następny ... 5-żyłowy.
Skąd wy się bierzecie ?
marcin225
07-12-2017, 16:11
Następny ... 5-żyłowy.
Skąd wy się bierzecie ?
Może to chodzi od rozdzielnicy do tej stacji ładowania...
elpapiotr
07-12-2017, 19:57
Nie. Chodzi o WLZ zasilający. Do i od licznika.
Czy ktoś w końcu jest w stanie napisać czy kabel 5x10 mm2 wystarczy aby w przyszłości ładować samochód super szybką ładowarką CHAdeMO 30 kW
WLZ 10mm2 nie wystarczy do celów bytowych i ładowarki 30kW.
Nie wiem co masz na myśli pisząc "super szybką", ponieważ "szybkość" ładowania to właśnie te kilowaty.
Do zastosowań domowych, (czyli ładowanie przez kilka godzin) wystarczy na spoko ładowarka 7 kW i wtedy przekrój 16mm2 z dużym prawdopodobieństwem będzie wystarczający.
Jak zorientujesz się w cenach ładowarek o mocy 30kW i w górę, to cena za przekrój kabla nie będzie cię bolała, bo ile możesz mieć metrów tego WLZ-ta.
Dawaj na zapaś przekrój 25mm2 i śpij spokojnie.
elpapiotr
08-12-2017, 09:33
To jeszcze mu wytłumacz, do czego służy ta piąta żyła kabla.
Przy kosztach ładowarki i samochodu, koszt ewentualnego dołożenia w przyszłości odpowiedniego kabla dla ładowarki 30 kilowatowej jest porówntwalny do kosztu drzewka zapachowego do powieszenia w Twojej nowej Tesli S.
Właśnie dlatego 90% inwestorów nie kończy swoich inwestycji przez takie podejście : to tylko 1000 zł , warto dołożyć przecież buduje na całe życie .
Nawet na etapie stanu surowego ( 30%inwestycji ) można wybrać :
beton b15
ławy
pustak
dachówka betonowa
styropian
lub :
beton b25
płyta
cegła
dachówka ceramiczna
styrodur
różnica w kosztach 60 tyś :) plus 70 metrów kabla 5x16 dodatkowo 1200 zł
Widzisz taką drogą inwestowania nie ma szans na konsumpcje w postaci tesli s w przyszłości :)
Zawsze będzie można zrobić stanowisko do szybkiego ładowania samochodu gdzieś w okolicy skrzynki ze zlączem.
Nie pomyślałem o tym . Będzie to chyba najlepsze rozwiązanie . Stacja ładowania w linii płotu z możliwością odsprzedaży innym użytkownikom prądu - taki pomysł rozważają władze Japonii w celu szybszego zwrotu inwestycji i zachęcenia do aut elektrycznych .
różnica w kosztach 60 tyś :) plus 70 metrów kabla 5x16 dodatkowo 1200 zł
Różnica w cenie to jakieś 10 zł/mb. Więc nawet przy 70m to aż 700zł (a kto ma tak daleko do skrzynki)?
Nie pomyślałem o tym . Będzie to chyba najlepsze rozwiązanie . Stacja ładowania w linii płotu z możliwością odsprzedaży innym użytkownikom prądu - taki pomysł rozważają władze Japonii w celu szybszego zwrotu inwestycji i zachęcenia do aut elektrycznych .
Na ładnych kilku elektryków tylko jeden widział taką możliwość. Wymagało to postawienia własnej skrzynki w pobliżu tej od ZE i tam rozdzielenia kabla. Do skrzynki ZE możesz podpiąć tylko jeden kabelek. I do tego musisz zrobić dwa uziomy. Jak masz pospawane zbrojenie fundamentu pod ogrodzenie i pomyślałeś o w odpowiednim momencie, to uziom masz prawie gratis. Zazwyczaj taniej i lepiej puścić drugi kabelek 5x z domu w okolice bramy.
Można podłączyć ile się zmieści. Ja mam podłączone dwa.
Oczywiście masz odpowiednią zgodę właściciela tej skrzynki. Prawda?
Pisemną, rzecz jasna.
elpapiotr
08-12-2017, 18:06
No pięknie. Gościu ściemniał :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin