PDA

Zobacz pełną wersję : Pomoc w ustawieniu kotła....



recar
03-12-2017, 17:50
Witajcie.
Od jakiegoś czasu kombinuję z ustawieniem pieca Vitodens100...i na razie efekt jest średni. Pytałem już tu na forum wcześniej ale albo zero odpowiedzi albo mało trafione porady. Zatem może tym razem ktoś mi pomoże. Postaram się opisać krótko i treściwie problem.

Dom nowy 130m2, ocieplony, dół w całości podłogówka, góra trzy kaloryfer i podłogówka w łazience. Tak naprawdę to będzie pierwszy sezon grzewczy (nie licząc wcześniejszego wygrzewania podłóg). Obecnie sytuacja wygląda tak: na piecu/kotle ustawiona temperatura 37*C, na parterze termostat pokojowy ustawiony na 20*C, kaloryfery odkręcone na 4st .(24*C) głowice termostatyczne. Na zaworze mieszającym podłogówka odkręcona na 3st. (27-31*C)

1.Problem który mnie najbardziej denerwuje to wychładzanie się podłogówki - piec nie grzeje dopóki temperatura nie spadnie do 19,5*C. Po osiągnięciu tej temp. tak właściwie zaczyna grzać od nowa praktycznie zimną podłogę. Okazało się że tak mają te regulatory pokojowe i w zasadzie nic z tym nie zrobię.
Wolałbym jednak aby użytkownicy takiego cuda (termostatu pokojowego) podzieli się ze mną opiniami na ten temat. Może mają jakieś patenty jak to usprawnić?

2.Kolejny problem to taki że góra właściwie nie grzeje. Kaloryfery są praktycznie zimne. Zauważyłem że chyba jest zależność z podłogówką (a nie powinno jej być). Kiedy termostat załączy piec do podłogówki to i do kaloryferów coś tam leci ale zdecydowanie za mało - nadal są ledwo letnie. Już mi brakuje pomysłów i wiedzy co robić z tym fantem. Pomóżcie co mam źle ustawione? Co zmienić...z czym pokombinować? Na infolinii Viessmanna konkretów żadnych nie usłyszałem...dlatego liczę na Was jako doświadczonych użytkowników.
Aha no i najważniejsze zużycie gazu jest na poziomie 8-9m3/doba - wydaje mi się że to zdecydowanie za dużo jak na takie raczej słabe grzanie.
Pozdrawiam

przemo1
03-12-2017, 18:23
1. Tu ciężko coś poradzić - jeśli masz taki kłopot, to odłącz ten sterownik i zobacz, co się będzie działo (steruj temp zasilania i ew. ustawieniem zmieszania do podłogówki). Jego działanie jest prawidłowe (on/off) - jednak nie za bardzo sprawdza się przy podłogówce, bezwładność powoduje wspomniany przez Ciebie efekt.

2. Wspomniałeś, że ustawiłeś na kotle temp zasilania 37st - jeśli nie masz grzejników przeliczonych do takiej temp zasilania, to nie będzie lepiej. Typowe temp zasilania układu grzejnikowego to 50 st, zwiększ nastawę kotła i zobaczysz (poczujesz) różnicę. O kondensację się nie obawiaj, dalej będzie zachodzić - tu istotna jest temp powrotu, która nie powinna przekroczyć ok 53 st - przy prawidłowym odbiorze ciepła (otwarte pętle podłogówki i grzejniki) nie będzie problemu.

Generalnie mam ten sam kocioł bez sterownika pokojowego, co prawda inaczej rozwiązaną podłogówkę (mieszacz pompowy), ale problemów z utrzymaniem właściwej temperatury brak. Jedyne, co mnie "męczy", to konieczność kilku zmian w sezonie na głowicy termostatycznej mieszacza podłogówki - dlatego też zapytałem innych o możliwe rozwiązania w tym wątku:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?342570-Jak-wygodnie-sterowa%C4%87-uk%C5%82adem-quot-mieszanym-quot-CO-w-domu-jednorodzinnym
Czekam na podpowiedź, pewnie ktoś już to przerabiał.

recar
03-12-2017, 18:47
1. Tu ciężko coś poradzić - jeśli masz taki kłopot, to odłącz ten sterownik i zobacz, co się będzie działo (steruj temp zasilania i ew. ustawieniem zmieszania do podłogówki). Jego działanie jest prawidłowe (on/off) - jednak nie za bardzo sprawdza się przy podłogówce, bezwładność powoduje wspomniany przez Ciebie efekt.

Czyli potwierdza się że nic z tym nie zrobię...na to niestety byłem przygotowany...dziękuję za potwierdzenie;)


zwiększ nastawę kotła i zobaczysz (poczujesz) różnicę. O kondensację się nie obawiaj, dalej będzie zachodzić - tu istotna jest temp powrotu, która nie powinna przekroczyć ok 53 st - przy prawidłowym odbiorze ciepła (otwarte pętle podłogówki i grzejniki) nie będzie problemu.

Jest szansa że przy podniesieniu temp. na kotle spadnie choć trochę zużycie gazu (zakładam ze będzie grzał mocniej acz krócej) czy nie spodziewać się rewelacji? Rozumiem że głowice termostatyczne na kaloryferach puścić na maxa?


Jedyne, co mnie "męczy", to konieczność kilku zmian w sezonie na głowicy termostatycznej mieszacza podłogówki - dlatego też zapytałem innych o możliwe rozwiązania

Szczerze to po moich obecnych doświadczeniach z regulatorem pokojowym chyba wolałbym pokręcić na tym mieszaczu co jakiś czas. Dla mnie zasada działania tego regulatora to nieporozumienie. Zresztą mam dziwne wrażenie że to on jest głównie odpowiedzialny za dość duze zużycie gazu. Co 2-3h rozgrzewa podłogę od nowa...to raczej nie może się nie odbić na zużyciu.

Jeśli mógłbyś jeszcze tak orientacyjnie napisać mi jakie masz przy obecnych temp. zużycie dobowe gazu - ciekawy jestem co da sie z tego pieca wycisnąć. Tak wiem że masz większą powierzchnię domu ;)

przemo1
03-12-2017, 19:34
Zużycie gazu jest wprost uzależnione od zapotrzebowania domu na energię + oczekiwana temperatura w pomieszczeniach. Aktualnie, jak piszesz, że oczekiwanych temperatur pomieszczeń nie osiągasz, lub osiągasz je chwilowo.
Dodatkowo mało efektywnie działa podłogówka (zbyt duże studzenie), grzejniki prawie wcale. Poczytaj w instrukcji/zapytaj producenta swojego układu mieszającego o optymalną różnicę pomiędzy temp zasilania pętli podłogówki ustawioną na zaworze mieszającym a temp zasilania mieszacza z kotła ( u mnie to jest ok 20 st, czyli jak potrzebuję do podłogi 30st, to na kotle powinienem ustawić 50st - ale ja mam mieszacz pompowy, Twój z zaworem 3-drożnym ma pewnie mniejsze potrzeby).

Na razie skup się na takim ustawieniu instalacji, aby osiągnąć i stabilnie utrzymać oczekiwane temp wnętrz (bez obniżeń, zimnej podłogi itd), potem przez kilka dni dom musi się wygrzać (akumulacja podłogi, ścian itp), dopiero po tym okresie będziesz miał realne zużycie gazu i wtedy jest sens zastanawiać się, czy i jak można zużycie obniżyć

U mnie w listopadzie średnie zużycie/dobę to 6m3, cały miesiąc to 182m3 (przy kilku mroźnych nocach lokalnie do -5), CO+CWU+kuchenka, 5 domowników, temp w pomieszczeniach ok 23st.

GraMar
03-12-2017, 19:56
Niewiele mogę Ci pomóc, bo mam inny dom oraz inny kociołek, jeden obieg na cały dom- czyli jeden obieg z kotła i jeden sterownik.
U mnie zasilanie na 37*C jest wystarczające aby na termometrze położonym na kaloryferach na piętrze było 29*C, gdy jest rozkręcona maksymalnie głowica.
Przy tej pogodzie na dobę zżera ok 10m3gazu ziemnego, ale idzie to na cały dom.
Mam inny sterownik i kocioł, ale akumulację oraz wpływ pomieszczenia teraz mam na 90%, oszczędne rozgrzewanie, punk pocz/końc 25/45; najniższa temp (-)15*C oraz 15*C wyłączanie ogrzewania.

recar
05-12-2017, 19:58
Trochę pobawiłem się ustawieniami i wygląda to następująco:

Podłogówka na mieszaczu ustawiona na poz.2 (23*C- 27*C) - wcześniej poz.3
Temperatura na kotle 38*C - wcześniej 37*C
Kaloryfery zawory termostatyczne na poz.5 - wcześniej 4
Termostat pokojowy 21*C - wcześniej 20*C

Zasadniczo chciałem wprowadzić efekt dłuższego nagrzewania się podłogówki (w jakimś sensie oszukać regulator pokojowy) przez co miałoby być mniej wahań temperatury (komfort) i stabilniejsza praca kotła. Efekt połowicznie osiągnąłem tzn. podłogówka faktycznie dłużej się nagrzewa - ewidentnie piec ma większy problem z osiągnięciem tych 21*C przy takim nastawie na zaworze mieszającym.
I może wszystko szło by w dobrym kierunku gdyby nie to że:
1. W pewnym momencie piec się wyłącza a na regulatorze pokojowym cały czas świeci że grzeje (ikonka płomyka). O co może w tym chodzić?
2. Piec załącza się średnio co 10-15min na jakieś 10sek. i wyłącza.
3. Kiedy nie jest podgrzewana podłogówka to kaloryfery pozostają letnie - praktycznie nie grzeje piętra.

Już powoli zaczyna brakować mi pomysłów...liczę na Was bo jesteście bardziej doświadczeni w tym temacie.
Co jeszcze pokombinować?
Pozdrawiam

semiramida
06-12-2017, 07:35
a jak robiłeś te kaloryfery to powiedziałeś wykonawcy, że chcesz żeby one były na obiegu wysokotemperaturowym? tak samo grzejniki drabinkowe w łazienkach, też powinny być wysokotemperaturowe *w razie potrzeb po prostu pokrętłem zmniejszasz ich gorącość*

recar
06-12-2017, 08:03
a jak robiłeś te kaloryfery to powiedziałeś wykonawcy, że chcesz żeby one były na obiegu wysokotemperaturowym?

Nic nie mówiłem ale to chyba logiczne że tak pracuje c.o. Na podłogówkę idzie zawór mieszający który redukuje temperaturę...a na kaloryfery to co jest na piecu ustawione. Dziwne jest natomiast to że kiedy kocioł przestaje grzać podłogówkę to odcina także kaloryfery (programator pokojowy jest podłączony tylko pod regulację podłogówki).
To znaczy nie odcina ich kompletnie ale grzeje bardzo słabo...załącza się co 10-15 min na jakieś 10 sekund i wyłącza. Takie grzanie jest mało efektywne bo kaloryfery są ledwo letnie. Poza tym boję się zwyczajnie że to wpływa na żywotność kotła.

robert22m
06-12-2017, 08:48
Witam Was wszystkich...

Mam podobne wrażenia z niedogrzewaniem pomieszczeń. NIe tylko wy. Może też ktoś ma pomyły na poprawienie jakości.
Zacznijmy od poczatku. Mam kociołek Vitodens 222-F z pogodówką Vitotronic 200 i instalacja wykonana była przez mojego wujka.

Zaznaczam że mam dwa obiegi góra / dół

Schemat instalacji jest nastepujacy sprzęgło hydrauliczne jest wyposarzony także w rozdzielacz / link : http://puresun.pl/1998-sprzeglo-rozdzielacz-c-o-do-28-kw-spr-28i.html / - potem zawór 3-drożny AFRISO z zestawem uzupełniającym Viessmanna żeby sterował piec + za zaworem pompa Grundfoss ALPHA 2 /ustawiona na 3 słupek/ leci dalej na rozdzielacz na którym jest podłogówka /hole salony kuchnia i łazienka/ na dole + dodatkowo w salonie i w jednym pokoiku na dole kaloryfer i łazienka drabinka no i powrót na sprzęgło.
Natomiast góra ze sprzegła leci oddzielne zasilanie na góre jest zawór 3 -drożny AFRISO potem pompa następna Grundffos ALPHA 2 /ustawiona na pierwszy słupek/ leci na rozdzielacz na góre i tam są - dwie podłogówki hol + łazienka oraz 4 kaloryfery

Zaznaczam że na kazdej nitce podłogówki na powrocie są RTL

Mam ten sam problem z grzejnikami na dole...Są ledwo ciepłe. Temperatura kotła na zasilaniu 50-52* a powrót około 42-45* gdzieś koło tego. I jak się pomieszczenie nagrzeje od godz 6-12 to piec wyłacza palnik i juz nie grzeje. Cała noc wystudza sie podłogówka i z rana grzeje od nowa. Temperature jaką mam zadaną na dole to 20* a piec wyłacza jeśli mam około 21,3* tak wskazuje mi Vitotrol 200A. Czy to prawidłowo?

Natomiast górę steruje ręcznie zaworem 3- drożnym i mozna powiedziec ze sa ciepłe. Tylko jak przytne na zaworze 3-drogowym na góre to słabiej grzeje góra ale wtedy mocniej dół ale wtedy piec przycina. Na górze zawór mam ustawiony na 3 w skali od 0-10 /0 całkowicie zasilanie idzie na góre a wtedy dół mozna powiedzieć ze wcale

Krzywą grzewczą dla całej instalacji mam ustawione prawie równolegle do temp. zewnetrznej

Czy może podnieść krzywą grzewcza żeby było na piecu niecałe 60* a wtedy przyciąć podłogówkę na dole na RTL?

kaju
06-12-2017, 10:16
Witam
Moim zdaniem błąd jest w podziale góra ,dół
Powinno być podzielone grzejniki i 2 obieg podłogówka i wtedy żadnych zaworów RTL
Zawór 3 drogowy mieszający na podłogówkę i tyle.
Na grzejniki wysoka temperatura na podłogowe przez zawór 3 drogowy i wszystko.
Teraz w Twoim przypadku tylko zabawa z RTL i sprawdź czy w zaworach termostatycznych masz wstępną regulacje jeśli jest to ustaw przepływy.
Jeśli nie ma to przepływy ustaw na zaworach na powrocie.

Powodzenia

robert22m
06-12-2017, 10:30
Dzięki za pomoc....Przy robieniu instalacji nikt nie podpowiedział żeby nie mieszać układów podłogówki z kaloryferami. Teraz to musztarda po obiedzie. Mogę tylko podłogówkę przyciąć każdą nitknę na powrocie w rozdzielaczu poprzez RTL. Czyli dać wyzsza temp na kotle np do 60* a podłogówkę przyciąć na RTL? tak?;)

Konsultant Viessmann
07-12-2017, 08:14
ad.1
aby ogrzewanie poglogowe pracowało prawidłowo należy mu zapewnić sterowanie pogodowe. Z racji na dużą bezwładność układu ogrzewania podłogowego zastosowanie sterownika wł/wył będzie zawsze prowadziło do efektu opisanego przez ciebie. Gdy sterownik zobaczy przekroczenie temperatury wyłącza kocioł ale podłoga nadal jest ciepła w związku z tym temperatura pomieszczenia nadal rośnie. Po pewnym czasie oczywiście w końcu temperatura z w pomieszczeniu zaczyna spadać i sterownik załącza kocioł ale zanim podłoga osiągnie temperaturę to niestety pomieszczenie będzie już mocno przechłodzone.

ad.2
można łączyć w jednym obiegu zarówno ogrzewanie podłogowe i grzejniki ale te drugie muszą być dobrane tak by doprowadziły odpowiednia ilość ciepła przy niskim parametrze.


Zawory RTL pomogą ale należy pamiętać że nie będzie to sterowanie automatyczne, czyli ustawienie temperatury trzeba będzie samemu zmieniać w zależności od temperatury zewnętrznej.