PDA

Zobacz pełną wersję : Wieje na ocieplonym strychu



szulik
07-12-2017, 10:25
Bardzo proszę o opinię znawców tematu:

Kilka lat temu kupiłem dom z użytkowym poddaszem. Nad poddaszem był nieocieplony strych. Wełna leżała na stropie. Membrana na dachu była w złym stanie i w zimie gdy topił się śnieg i wiało to miałem przecieki z dachu. Trzeba było coś z tym zrobić: diagnoza dekarza: generalny remont dachu. Umówiliśmy się, że przy okazji ocieplony zostanie strych, a na podłogę tego strychu położone zostaną płyty osb.

Po wykonanych pracach moje pierwsze wątpliwości wzbudził fakt, że przy wietrznej pogodzie to temperatura na strychu (jest oczywiście nieogrzewany) jest bliska tej na zewnątrz. Gdy bardziej wieje to do na łączeniu podłogi (płyt osb) i folii aluminiowej, którą przysłonięta jest wełna na skosach wieje. Zresztą podczas podmuchów większego wiatru cała folia "oddycha" - raz się rozszerza, raz zwęża.
Dość dobrze widać to na filmikach (w obu przypadkach najwyraźniej widać efekt w drugiej części nagrania):
https://youtu.be/q5Fh9nmO-D4
https://youtu.be/MMQGJJK9Jzw

Wykonawca twierdzi, że wszystko jest w porządku, że to jest normalny efekt "przewietrzania dachu". Że, przy podmuchach większego wiatru powietrze wchodzi przy rynnie i dzięki temu izolacja nie zawilgnie.
Moim zdaniem w tej sytuacji wełna pełni funkcję filtra, a nie izolacji, a jedyną izolacją jest folia aluminiowa.

Bardzo proszę o opinię, czy to ja wydziwiam, czy faktycznie od "ocieplonego strychu" można oczekiwać czegoś więcej?

Z góry dziękuję.

mariober
07-12-2017, 11:22
Nie napisałeś jak został zrobiony ten dach i co na nim jest ?

adamasny
07-12-2017, 11:29
nie powinno nic wiać!
Domy energo-oszczędne sprawdza się na szczelność montując wentylator w drzwiach i badając ciśnienie w budynku.
Jak podwiewa to po co ta wełna???

szulik
07-12-2017, 12:24
Dzięki za odpowiedzi.
Nie wiem czy w pełni dam radę opisać z czego składa się dach:
Jest to dach skośny, dachówka ceramiczna, nowa membrana, na odcinku górnym, tym docieplanym w trakcie remontu wełna Rockwool i od wewnątrz aluminiowa folia, którą widać na filmach. Natomiast na odcinku gdzie było ocieplenie to pod membraną została stara wełna isover, a wykończenie od strony mieszkalnej są płyty GK. Nie wiem czy jest coś pomiędzy isoverem, a płytami GK.

Dom, a tym bardziej strych nie ma ambicji by nosić nazwę "energooszczędnego". Też mi się wydaje, że wiatr jest przegięciem pały, a samo uszczelnienie na łączeniu folii aluminiowej i podłogi na strychu tylko zamaskuje problem - bo wiatr w warstwie izolacyjnej będzie sobie hulał.

Pytanie podstawowe: czy normalną sytuacją jest, że wiatr przedostaje się przez membranę i dociera do wełny?

Jastrząb
07-12-2017, 13:17
Wykonawca twierdzi, że wszystko jest w porządku, że to jest normalny efekt "przewietrzania dachu". Że, przy podmuchach większego wiatru powietrze wchodzi przy rynnie i dzięki temu izolacja nie zawilgnie. "My tak zafsze robilim, rze byle jak wate żem upychalim i było gites. Do tego my nie wiedzom, że ta folia to jest paroprzepuszczalna, wiec ewentulana wilgoć z wełny da radem ucieknoc i wata nie zawilgnie".

Jest spaprane na maksa. Ale na pocieszenie, zrobienie tego wełna dobrze jest prawie niemozliwe. Wełna powinna byc definitywnie kładziona w dwóch warsatwach i prezyjnie mocowana, ze dobrze warstwa do warstwy przylegała. Tylko wtedy nie bedzie przedmuchów. ZAWSZE wzdluz krokwi przy jednej warstwie powietrze przelecie przy podmuchu. I nawet nie musi byc szpary, wystarczy ze podmuch ze strony nawietrznej powoduje powstanie minimalnego nadcisnienia. Powietrze se znajdzie droged domu.

szulik
07-12-2017, 13:26
Jastrząb,

Czyli problem jest bardziej po stronie precyzyjnego ułożenia wełny między membraną a folią? Czy dokładne ułożenie wełny powinno uszczelniać zarówno łączenia membrany (poprzez docisk), jak i uszczelniać przepływ powietrza przy krokwiach (drugą warstwą)?

Jastrząb
07-12-2017, 14:27
Jastrząb,

Czyli problem jest bardziej po stronie precyzyjnego ułożenia wełny między membraną a folią? Czy dokładne ułożenie wełny powinno uszczelniać zarówno łączenia membrany (poprzez docisk), jak i uszczelniać przepływ powietrza przy krokwiach (drugą warstwą)?
Łączenia membrany nigdy nie uszczelnisz. Moim zdaniem nie ma takiej możiwości bez fizycznego połączenia/sklejenia kawałków membrany.
Gdy wieje do środka, jak pisałem, nie potrzbea wielkich dziur na przezstrzał. Nadcisnienie z jednej strony podczas wiatru spowoduje, żę kazda najmniejsza szczelina powietrze wleci. Jak masz takie przecieągi to dziury są pewnie duże.

Dokładne docięcie wełny, a nie uszarpanie prawie na rozmiar, tak żeby szczelnie przylegała do krokwi, włożenie a nie upychanie, do tego druga warstwa szczelnie przylegajaca na zakładkę, problem minimalizuje. Zadne tam upychanie ścinkami czy kawłkami. I uwierz mi, diabeł tkwi w takich szczegółach że na oko wyglada dobrze, a potem wieje :-(

Bertha
07-12-2017, 18:06
Wełnę na wymiar +1cm docina się dwustronnym nożem (większe ząbki do styropianu, drobniejsze są do wełny). Cięcie pilką do drewna to popularny błąd.

tomraider
07-12-2017, 19:17
proszę o opinię, .

Najlepszym rozwiązaniem jest ocieplenie podłogi strychu , zdemontuj osb ,połóż 20 cm styropian i z powrotem na to osb. Skosy dachu olej ,jak szczelne i nie cieknie to będzie dobrze. Po co w ogóle ocieplałeś dach na nieogrzewanym strychu?

mariober
07-12-2017, 19:49
zdecydowanie coś masz nie szczelnie , na filmie witać dosyć dynamiczne ruchy folii co nie powinno mieć miejsca ! ciśnienie wiatru może spowodować że folia trochę się napręży ale jak ona tak łatwo pracuje to oznacza że masz gdzieś dużą nieszczelność . Podejrzewam że membrana dachowa nie jest klejona na łączeniach ( bo mało kto klei ) i tędy dostaje się powietrze , do tego może być niestaranie położona wełna ( chociaż sama wełna nie jest wiatroszczelna !) zimne powietrze dostaje się do samej foli i dlatego zimno w środku . Wiele osób ma podobne problemy ale o tym nie wiedzą bo nakręcą gipsy i tego nie widać - jak zaczyna się woda wkraplać albo nie można zagrzać pomieszczeń to w tedy pytają dlaczego .
Jak to sprawdzić ? musisz otworzyć folię , wyciągnij trochę wełny i szukaj z kąt wieje , może znajdziesz do jakąś dziurę .

szulik
07-12-2017, 20:30
Podłoga strychu była wcześniej ocieplona i teraz położone zostały płyty osb by dało się po tym chodzić i coś położyć.
Ocieplenie strychu było robione po to by można tam było coś odstawić bez groźby przemarznięcia/przegrzania, a przy okazji miało być trochę cieplej na użytkowym poddaszu (jeśli na strychu byłoby +5 zamiast -10 to mimo izolacji stropu powinna być różnica na poddaszu).
Natomiast efekt jest taki, że muszę czymś ocieplić wyłaz na strych bo przez wyłaz ze składanymi schodami przenika zimno na zamieszkane poddasze (wcześniej leżała sterta wełny, która doprowadzała mnie do szału bo za każdym razem trzeba było to odwalić). A temperatura na "ocieplonym i wietrznym strychu" jest bliska tej zewnętrznej :(

marcin_5
07-12-2017, 20:46
Docelową barierą przeciwko przenikaniu wiatru powinna być membrana. Na Twoim miejscu zdemontowałbym fragment ocieplenia i zobaczył, jak położona jest membrana i przy okazji wełna. Najlepiej przed położeniem wełny zakład membrany skleić taśmą dwustronną do membran. Trzyma to niemiłosiernie i idzie praktycznie cały odcinek skleić od krokwi do krokwi. U mnie chociaż membrana była położona bardzo dobrze, z odpowienidm napięciem, to i tak sklejenie zakładów znacznie poprawiło wiatroszczelność przy dużych wiatrach. Bardzo ważne jest też staranna obróbka okien, wyłazów itp. Wszędzie w takich miejscach membrana musi być szczelnie przyklejona np. do futryny wyłazu. Bardzo dobrze sprawdza się tutaj taśma dwustronna.
Drugą sprawą jest ułożenie wełny i jej jakość. Jak wełna jest dobrze ułożona, gęsta i dobrze trzyma się między krokwiami, to na pewno jest mniej podatna na przewiewanie.

Slawko123
07-12-2017, 21:15
.......
Ocieplenie strychu było robione po to by można tam było coś odstawić bez groźby przemarznięcia/przegrzania, a przy okazji miało być trochę cieplej na użytkowym poddaszu (jeśli na strychu byłoby +5 zamiast -10 to mimo izolacji stropu powinna być różnica na poddaszu).
.................................... A temperatura na "ocieplonym i wietrznym strychu" jest bliska tej zewnętrznej :( dopóki nie będzie na tym strychu jakiegokolwiek źródła ciepła, to tak będzie, ciepło znikąd się nie weźmie. Nawet jak dasz tam 50cm wełny to i tak będzie zimno a temperatura będzie bliska zewnętrznej(będzie rosnąc albo maleć względem zewnętrznej z opóźnieniem kilku dni), chyba, ze usuniesz ocieplenie stropu, wtedy ciepło będzie brane z podłogi/niższych kondygnacji albo wstawisz tam jakiś grzejnik. Bez źródła ciepła będzie tak jak jest, czyli zimno. Co do przedmuchów to już Ci inni napisali.