PDA

Zobacz pełną wersję : Oblepiony piec i jak palić?



Mateu52
21-12-2017, 23:49
Witam. Całe życie mieszkałem w bloku ale od 3 lat z żoną mieszkamy w domu. Mam problem z paleniem a mianowicie paliwem 2 lata tak jak pokazał mi mój teść. Ale te palenie mi się nie podoba że względu na to że muszę często czyścić piec. Pięć mam taki: https://imagizer.imageshack.com/v2/320xq90/r/922/Zevvdc.jpg

Wyczyscilem w tym roku komin później piec, rozpalilem kilka razy i w piecu mam coś takiego:
1. https://imagizer.imageshack.com/v2/320xq90/r/922/NPJYWw.jpg
2. https://imagizer.imageshack.com/v2/320xq90/r/923/dxJ0vD.jpg

Dom ma 120m2 p.u, grzejniki stare żeliwne 6szt. średnio 15 żeberek, 2 w łazience nowsze typowo łazienkowe (Góra dół) do tego bojler 120l.

Nie mam dolnych drzwiczek z klapka tylko całe stałe.

Mam dmuchawe na piecu: https://imagizer.imageshack.com/v2/320xq90/r/924/Zddgvy.jpg
Ustawienia:regulacja obrotów 0.5, praca przedmuch 12sek, przerwa przedmuchu 8min.

Czekam na odpowiedzi i podpowiedzi, poradę jak palić i co złe robię. Pozdrawiam.

Bertha
22-12-2017, 00:42
Musisz palić węglem ? Podobnie miałem przy węglu (piec bez dmuchawy, komin ceglany 8-9m), choc nie takie szkliste tylko suche jak mech. Strącało się pogrzebaczem lub szczotką Od kilku lat pale tylko brykiet trocinowy i/lub koks, sadzy jest o wiele mniej, choc ostatni cena koksu jest nieco ....... doszła do 1350.- . We wrześniu było jeszcze 1000 czy 1050 .- Ty masz chyba za mało powietrza i za niską temperaturę spalania. Zresztą lepsi może się odezwą.

Jozefg
22-12-2017, 05:32
Kocioł za duży i węgiel się kisi zamiast palić.
Napełnij węglem i rozpal od góry - powinno być lepiej.

Konto usunięte_1*
22-12-2017, 05:48
Wskakuj do auta i zrób sobie rundkę do castoramy , kup z 6 cegieł szamotowych do tego woreczek gliny ok 6 zł i kłaść cegły na płasko z tyłu kotła ewentualnie dotnij tak aby zrobić sztuczne plecy z szamotu to zdecydowanie poprawi sprawność kotła oraz mniej spalisz opału bo przypuszczam że koksu u ciebie nie dostaniesz w rozsądnych pieniądzach , to jedyna sensowna rada poza wymianą kotła na dolnego spalania o mocy max 10kw

Mateu52
23-12-2017, 17:35
Ale czy w tym piecu mogę palić od góry?

Konto usunięte_1*
23-12-2017, 17:55
No przecież to górniak a nie dolniak gdzie możesz dosypywać opał , spokojnie odpalaj od góry ale wątpię aby ci się chciało codziennie rozpalać i na 90% będziesz dorzucał opał to jedyna sensowna rada wyłożyć tył kotła cegłami szamotowymi , dziwię się że tego jeszcze nie zrobiłes

Mateu52
23-12-2017, 18:36
Ogólnie nie pale ciągiem tylko rozpalam codziennie 17-18 w zależności jak pracuje czy rano czy noc i palę tak żeby rano wygasło ok 8. Próbowałem dzisiaj rozpalić od góry ale drewno się spalilo a węgiel nieruszony. I musiałem wyjmowac wszystko i po staremu rozpalić i się pali moment. Hm jutro jeszcze raz spróbuję od góry tylko że z mniejszą ilością węgla od dolu. A w jaki sposób w razie czego mam z tych cegieł wykładać? Bo jak pisałem jestem zielony w paleniu gdyż całe życie w bloku siedziałem i nawet teraz jak otwieram piec to ostrożnie bo raz mi buchlo z górnych drzwiczek.

Mateu52
23-12-2017, 18:41
Mój piec wygląda tak: http://lh6.ggpht.com/_J1qBTryRmvA/SSa26LU_SAI/AAAAAAAAAFg/3m5a3Lk2Oh0/przekroj_pieca.jpg
Z tym że ma 3 drzwi i każde zamykane bez klapki do powietrza.

Mateu52
23-12-2017, 18:44
https://imagizer.imageshack.com/v2/320xq90/r/922/ltIgYr.jpg

Wyżej link chyba nie działa, bynajmniej u mnie na telefonie a posta nie mogę zedytowac.

Konto usunięte_1*
24-12-2017, 08:44
Z rysunku wynika że to najgorszy kocioł czyli górno-dolny i teraz albo robisz z niego typowego górniaka zaślepiając ten otwór na dole od rusztów do tej przegrody szamotem albo robisz z niego dolniaka zaślepiając u góry tą szczelinę , możesz to na próbę zatkać nawet kawałkiem wełny zrobionej w twardy rulon i wcisnąć patykiem szczelnie , ale rozpalasz wtedy od dołu

gondoljerzy
04-01-2018, 17:07
Do poczytania dla właściciela tego górno-dolnego nieszczęścia:
http://czysteogrzewanie.pl/kociol/rodzaje-kotlow-weglowych/