PDA

Zobacz pełną wersję : Oczyszczalnia drenażowa



Pitrekkk
24-12-2017, 10:23
http://allegro.pl/oczyszczalnia-2000-bez-kamienia-trzykomorowa-4-os-i5970132072.html#thumb/4

Dzień dobry.
Czy ktoś z forumowiczów użytkuje coś w podobnym stylu?
Jak sie to sprawdza, jak z żywotnością, czy nie ma sobie co dupy zawracać i lepiej zainwestować w dobra biologiczną?.

WojtekINST
28-12-2017, 09:59
Cześć i od razu powiem, że takiego zbiornika nie montowałem ale jest to rozwiązanie, którego nie polecałbym. W skrócie dlaczego:
- osadnik 2m3 z trzema komorami, to dla mnie przerost treści nad formą, jak już robić tyle komór to minimum 3,5m3, aby to jakiś sens miało i realnie coś pozytywnego dało ( 2m3 to max. dwie komory i nie ma co kombinować z tak małą pojemnością )
- odprowadzenie w postaci pakietów WBOX i bez żwiru płukanego - życzę powodzenia :) :) - pakiety ze zgrzewanej lub klejone grubej folii lub jak kto woli z cienkiej płyty to nadają się raczej na złoże biologiczne w oczyszczalniach, a w normalnych sytuacjach jest duże zagrożenie spadkiem efektywności wsiąkania ( przy takim rozwiązaniu pakietu i żwir płukany na dnie to minimum konieczne, aby coś z tym kombinować ) ogólnie to nie polecam :(
- 1 pakiet o długości 2,4m to odpowiednik 10m drenażu tradycyjnego na żwirze - :) :) :), to dopiero bajerek i chyba studentowi tak w jakiejś pracy wyszło, a realnie to dla mnie to znacznie za mało i ciekawe, kto wówczas reklamacje przyjmie, gdy przestanie wsiąkać: sprzedawca, czy może projektant, który miał to dostosować do realiów na działce :) :)
- brak filtra w osadniku, bo są trzy komory - dla mnie filtr to zawsze plus, bo widać co na nim się osadza i zawsze to ostatnia linia obrony drenażu jak się zapomni klientowi wybierać okresowo osad
- biopreparat na 4 lata - ciekawe skąd mają, aż tak wydajny - pewnie te najtańsze tak mają - czyli same zalety o ile zadziała - znów dla mnie to reklama, aby zatrzeć obraz co się w sumie montuje i jaki system oczyszczalni mamy :(

Ogólnie to jestem zwolennikiem oczyszczalni biologicznych i to lepszej kategorii, bo jak się już wykopy robi na działce i wydaje niezły zapas z portfela to lepiej to zrobić raz, a porządnie. Nie opłaca się tu aż tak oszczędzać, a po paru latach " pruć " ogródek i skalniaki, bo trzeba od nowa robić. To dopiero boli finansowo :(

Pitrekkk
28-12-2017, 12:01
Dziękuję bardzo za odpowiedz :-)

Jakaś sensowna biologiczna z montażem i potrzebnym żwirem, jaki to będzie koszt inwestycji?
Oczyszczalnia dla makysmalnie 3 os.

WojtekINST
28-12-2017, 19:47
Dla 3 osób to sądzę, że można wybierać pomiędzy ZBS-4C lub ACTIBLOC 4. Jak chciałbyś coś więcej z biologicznych to ZBS-6C i w sterowaniu sam obniżasz sobie tryb działania z max na połowę i masz coś dla około 3 osób.
Tyle teorii, a w praktyce to do w/w cen należy doliczyć montaż i żwir płukany oraz resztę wyposażenia, tj. rury drenażowe, studzienkę rozdzielczą, itp. Oczywiście to wszystko zależy od warunków gruntowo-wodnych, głębokości wyjścia kanalizacji z budynku oraz pamiętaj o zgłoszeniu lub innych papierkach towarzyszących do sformalizowania całości.
Jeśli wszystko jest OK, to wówczas za oczyszczalnią drenaż na żwirze w gruncie i masz już z górki :). Jakie koszty całości to już ciężej odpowiedzieć, bo zależy to od ceny instalatora oraz pozostałych elementów w/w. Sądzę, że trzeba liczyć około 12000 zł brutto, ale nie łap mnie za słówka :) :).

Pitrekkk
04-01-2018, 13:30
Dziękuję bardzo za odpowiedz.
Podana kwota jednak trochę przewyższa wartość zaplanowanej inwestycji. Ja wiem że czasem lepiej dołożyć te parę tyś i zrobić to dobrze, z tym, ze na kazdym etapie budowy działając podobnie koszt domu wzrośnie dość sporo... aż koniec z końcem nie damy rady się do niego wprowadzić ;-).
Jakas 2 komorowa, z filtrem osadnika dla max 3 os(mowa o zwykłej, niebiologicznej). Ktoś użytkuje dłuższy czas. Grunt u mnie na działce niczym pieprz, wiec z wsiąkaniem nie powinno być problemu.
Jak jest z tym zamulaniem, faktycznie po paru latach trzeba rozkopywać?

ps. i jeszcze jedna sprawa.
Czy przy dobrze zrobionej oczyszczalni drenażowej możemy powiedzieć ze ściek jest oczyszczony, czy tylko biologiczna to gwarantuje?

Pitrekkk
10-01-2018, 15:38
Jeszcze raz ja.
Skoro na powyższe zapytanie nikt nie chce udzielić mi odpowiedzi, to może inaczej:

Czy w przedziale cenowym 5-6 tys znajdzie się jakaś oczyszczalna biologiczna dla tych 2-3 os. o jakiś sensownych parametrach, czy j/w. te 8k to takie minimum?
Musze się na coś w końcu zdecydować i tak czytam, czytam i wcale mądrzejszy nie jestem.

WojtekINST
10-01-2018, 19:10
Jeszcze raz ja.
Skoro na powyższe zapytanie nikt nie chce udzielić mi odpowiedzi, to może inaczej:

Czy w przedziale cenowym 5-6 tys znajdzie się jakaś oczyszczalna biologiczna dla tych 2-3 os. o jakiś sensownych parametrach, czy j/w. te 8k to takie minimum?
Musze się na coś w końcu zdecydować i tak czytam, czytam i wcale mądrzejszy nie jestem.

Nie odpowiedziałem na wcześniejsze pytanie, bo było skierowane do użytkownika systemu opartego na osadniku gnilnym. Wracając jednak do poprzedniego pytania, czy ścieki są oczyszczone po systemie z osadnikiem gnilnym, czy po rozwiązaniu biologicznym, to odpowiedź jest stosunkowo prosta - TAK w obu są oczyszczone :) :). Tylko to w sumie jest prawda tylko w pewnym stopniu, bo w obu systemach jest znaczna różnica tego stopnia oczyszczania i dlatego ktoś może powiedzieć, że to dotyczy tylko wersji biologicznej i też w sumie powie prawdę. Wiem, wiem, to trochę głupio brzmi - ale taki jest stan faktyczny. Kiedyś na naszym rynku dominowały systemy prostsze i tańsze, czyli osadniki gnilny, teraz to się już odwróciło i dlatego polecam jednak składanie funduszy na jakąś biologię.
Jednak to nadal Twój wybór, dlatego najlepiej podzwoń i w rozmowie telefonicznej dowiedz się co Ci powie producent i co doradzi dla danej wielkości działki i warunków gruntowych. Będziesz wówczas miał porównanie do tego co jest na forum i mam nadzieję, że wnioski same przyjdą :). Czyli łap za słuchawkę :) :)

Kończąc tema to za 8k i z sensem jest np. ZBS-4C dla takiej ilości osób jak u Ciebie, a czym tańsza to ma mniej w kilogramach i w sterowaniu co z mojego doświadczenia daje też mniej w działaniu. Tak jak w życiu coś za coś :)

Pitrekkk
10-01-2018, 20:18
ACTIBLOC 4, znalazłem za 7.2 tys, w podobnej cenie tą druga oferowaną przez Pana- za 6.9 tys.
Zobaczymy jaką mi zrobią wycenę na sama robociznę(mowa o pierwszej, bo sprzedawca oferuje również montaż). W gminie mam dofinansowanie do oczyszczalni(50% wartości inwestycji, ale nie więcej jak 3 tyś).
Widzę ze jest Pan obeznany w temacie, więc co należałoby sprawdzić podczas wybory instalatora jak i podczas samego montażu... żeby nie wyszły jakieś buble w późniejszym czasie?.
Często spotykane jest zjawisko zamulania w przypadku oczyszczalni drenażowych?.
No i jak z elektroniką w biologicznych, co się najczęściej psuje, jak z ich żywotnością.

Wydaje mi sie ze studnia chłonna będzie najlepszym rozwiązaniem, bo do głębokości 2m(nie wiem jak dalej)sucho jak pieprz na działce.

No i zależy mi na dobrym oczyszczeniu, bo na tej samej działce mam studnie głębinową ;-)

czystesrodowsko
11-01-2018, 10:05
Jakas 2 komorowa, z filtrem osadnika dla max 3 os(mowa o zwykłej, niebiologicznej). Ktoś użytkuje dłuższy czas. Grunt u mnie na działce niczym pieprz, wiec z wsiąkaniem nie powinno być problemu.
Jak jest z tym zamulaniem, faktycznie po paru latach trzeba rozkopywać?

ps. i jeszcze jedna sprawa.
Czy przy dobrze zrobionej oczyszczalni drenażowej możemy powiedzieć ze ściek jest oczyszczony, czy tylko biologiczna to gwarantuje?

Dobrze dobrany osadnik gnilny usunie max ok 40% zanieczyszczeń organicznych określonych jako BZT5 oraz związków azotu oraz ok 70% zawiesiny, związków fosforu usunie 0%. Dzieje się tak dlatego, że osadnik gnilny oczyszcza ścieki mechanicznie wykorzystując procesy fizyczne. Teoretycznie w drenażu rozsączającym dochodzi do doczyszczania ścieku. Tylko jest kilka warunków - m.in. odpowiednie napowietrzenie oraz właściwe kruszywo. Drenaż ma trudniejszą pracę w okresach opadów oraz po roztopach, bo jest dociążany. Niestety wystarczy taka jesień jak ostatnia, gdzie praktycznie w całej Polsce poziom wód gruntowych się podniósł i się trzymał wysoko - i pojawia się problem. Taka sytuacja doprowadziła do czasowego, całkowitego zalania drenaży i można zapomnieć o doczyszczaniu. Dochodzi wręcz do wtórnego zanieczyszczenia, ponieważ wytworzona na kruszywie błona biologiczna obumiera.

W przypadku oczyszczalni biologicznych (poprawnie działających), ścieki oczyszczone mają o wiele mniejsze ładunki zanieczyszczeń, więc nawet po zalaniu potrzeba mniej powietrza aby system odprowadzania ścieków powrócił do tlenowego trybu pracy. W przypadku samodzielnych osadników gnilnych ilość dopływających zanieczyszczeń niestety może doprowadzić do warunków skrajnie beztlenowych.

Teoretycznie drenaż ma żywotność ok 10 lat. widziałem działające dłużej ale i niestety takie, które po roku już nie działały - te drugie oczywiście z osadnikiem gnilnym.

czystesrodowsko
11-01-2018, 10:28
[...] więc co należałoby sprawdzić podczas wybory instalatora jak i podczas samego montażu... żeby nie wyszły jakieś buble w późniejszym czasie?.
Często spotykane jest zjawisko zamulania w przypadku oczyszczalni drenażowych?.
No i jak z elektroniką w biologicznych, co się najczęściej psuje, jak z ich żywotnością.

Wydaje mi sie ze studnia chłonna będzie najlepszym rozwiązaniem, bo do głębokości 2m(nie wiem jak dalej)sucho jak pieprz na działce.

No i zależy mi na dobrym oczyszczeniu, bo na tej samej działce mam studnie głębinową ;-)

Co do systemu odprowadzania ścieków - jedna zasadnicza zasada - nie warto oszczędzać na ilości kruszywa oraz stosować kruszywo płukane (nie siane).

W oczyszczalniach biologicznych zasilanych energią elektryczną jest:
- jakiś system sterowania pracą dmuchawy czyli najtańsze wyłączniki czasowe lub profesjonalne sterowniki dedykowane do oczyszczalni - żywotność tych pierwszych pewno "do końca gwarancji" tych drugich już większa aczkolwiek trzeba uważać na przepięcia w sieci ponieważ to nie podlega pod gwarancje sterowników i jest najczęstszą przyczyną ich awarii.
- jakiś system rozdziału powietrza - czyli najtańsze ręczne rozdzielacze, które po kilku zimach się rozszczelnią lub tzw. wyspy zaworowe. Te drugie trudno popsuć aczkolwiek w wersjach z elektrozaworami, po jakimś czasie padają cewki (zazwyczaj po okresie gwarancji). Koszt różny, bo niektórzy producenci stosują chińskie inni europejskie (te oczywiście dłużej podziałają).
- element napowietrzający w postaci dmuchawy membranowej - tu trzeba co parę miesięcy wyczyścić filtr (jak przy odkurzaczu), co ok 2 lat (w zależności od producenta dmuchawy) trzeba wymienić membrany lub cały blok komory. Koszt ok 100-300 zł w zależności od typu. Zadbana dmuchawa pociągnie spokojnie 5 lat - chyba, że jest z Chin, bo te to chyba genetycznie mają wgrane awarie dzień po zakończeniu gwarancji :yes:
- jest jeszcze dyfuzor do napowietrzania - nie jest to element elektryczny ale z czasem zarasta co zmniejsza jego skuteczność - wymiana co ok 5 lat, koszt ok 100-150 zł

Jak będziesz robił studnie chłonną to zasada z kruszywem analogiczna jak dla drenażu.

Skoro masz własne ujęcie wody - uciekaj jak najdalej z systemem odprowadzania ścieków. Przepisowa odległość 30 m w niesprzyjających warunkach jest za mała.

Zastanawiałeś się nad samodzielnym osadnikiem gnilnym - ściek surowy ma stężenie związków azotu na poziomie 30-100 mg/dm3. Osadnik usunie Ci max 40% co daje w odpływie 18-60 mg/dm3. Drenaż może usunie, może nie usunie reszty (piałem o tym post wcześniej). W przypadku osadników gnilnych będzie to w głównie azot w formie amonowej, którego dopuszczalna zawartość w wodzie pitnej wynosi 0,5 mg/dm3 (dla przypomnienia po osadniku 18-60 mg/dm3). Także samodzielny osadnik gnilny przy własnym ujęciu to ryzykowny pomysł.

Jak głęboka jest studnia?
Czy woda jest w jakiś sposób uzdatniania?

Konto usunięte_1*
11-01-2018, 10:38
Dziękuję bardzo za odpowiedz.
Podana kwota jednak trochę przewyższa wartość zaplanowanej inwestycji. Ja wiem że czasem lepiej dołożyć te parę tyś i zrobić to dobrze, z tym, ze na kazdym etapie budowy działając podobnie koszt domu wzrośnie dość sporo... aż koniec z końcem nie damy rady się do niego wprowadzić ;-).
Jakas 2 komorowa, z filtrem osadnika dla max 3 os(mowa o zwykłej, niebiologicznej). Ktoś użytkuje dłuższy czas. Grunt u mnie na działce niczym pieprz, wiec z wsiąkaniem nie powinno być problemu.
Jak jest z tym zamulaniem, faktycznie po paru latach trzeba rozkopywać?

ps. i jeszcze jedna sprawa.
Czy przy dobrze zrobionej oczyszczalni drenażowej możemy powiedzieć ze ściek jest oczyszczony, czy tylko biologiczna to gwarantuje?

Ja mam taką za 2 tys zł ale rury rozłożone na żwirze działa już 3 lata w terenie gliniastym dziwo , sąsiad ma biologiczną czyli dwa duże zbiorniki pompki napowietrzające cuda wianki oraz studnia rozsączająca koszt w 2011 roku 22 tys zł w 2016 sttudnia odmawia posłuszeństwa więc raczej bym się nie wysilał na droższą , dałem tanią bo robią gminną sieć ale idzie im to jak krew z nosa , kup tą tańszą ewentualnie dołożysz kilka metrów rury rozsączającej i gruby żwir

Pitrekkk
11-01-2018, 20:50
Z góry dziękuje za wyczerpujące wypowiedzi.

Ja niestety mam tego pecha, że w tamtym roku skanalizowali cala moja wieś poza moją ulicą. Póki co stoją na niej 3 domy, w tym 2 w budowie, wiec zwyczajnie gminie nie opłacało się ciągnąć do mnie rury(nie dziwi mnie to bo jak wiadomo wszystko rozbija się o koszty).
Nie pozostaje więc nic innego jak szukać innych rozwiązań.
I tak się głowie czy oczyszczalnia ekologiczna czy biologiczna, ale z racji ze wody z wodociągów również brak(tak na odludziu trochę ten dom), wiec trzeba było wykopać studnie. No i co, wykona się oczyszczalnie słabej jakości to będę się sam podtruwał - słabo. Troche sie boje co z oczyszczalnia biologiczna jak braknie prądu, coś się posypie i będę czekał na nowe części itd. W lekkim proszku jestem :)

"Jak głęboka jest studnia?
Czy woda jest w jakiś sposób uzdatniania?"

Studnia na głębokości 19 metrów, wiec nie jakoś bardzo głęboko, ale kopiący stwierdzili ze nie ma sensu drążyć dalej - wody było dużo, przynajmniej przez ten okres jak pompowali. Od tamtego czasu nie pobierałem, bo nie było potrzeby, wiec nie ma żadnych filtórw itd. Na razie planuje pobrać pewną ilość i ja przebadać by zobaczyć co w niej siedzi, bo tak mi doradzili(w tym samym zresztą dziale), przed zakupem hydroforu, który też mnie niebawem czeka.

Oczyszczalnia od studni będzie oddalona o ok, 40 metrów tak plus minus(miałem to na uwadze kopiąc studnie).

Bepo
11-01-2018, 21:05
To ja ze swojej strony podpytam, żeby nie tworzyć kolejnego wątku. Czy przydomowa oczyszczalnia ma sens na nieprzepuszczalnym gruncie? Robiliśmy badania hydrotechniczne i wyszło, że na trzech metrach dalej jest glina, a jak się wierci głębiej to iły. Hydrotechnik stanowczo odradzał oczyszczalnię i zrobiliśmy szambo, ale sąsiedzi się upierają, że da radę. Badań swojej działki nie robili w obawie, że wyjdzie jak u nas ;)

WojtekINST
12-01-2018, 19:36
To ja ze swojej strony podpytam, żeby nie tworzyć kolejnego wątku. Czy przydomowa oczyszczalnia ma sens na nieprzepuszczalnym gruncie? Robiliśmy badania hydrotechniczne i wyszło, że na trzech metrach dalej jest glina, a jak się wierci głębiej to iły. Hydrotechnik stanowczo odradzał oczyszczalnię i zrobiliśmy szambo, ale sąsiedzi się upierają, że da radę. Badań swojej działki nie robili w obawie, że wyjdzie jak u nas ;)

Skoro sąsiad się upiera to niech sobie robi jak chce - to jego działka. Ty zaś dobrze zrobiłeś i jak jest glina to w większości doradzam jednak zwykłe szamba. Odstępstwem od tego są warunki, w których glina zaczyna się dopiero głębiej i można myśleć o odprowadzeniu do drenażu w nasypie lub gdy odwiert potwierdził przebicie przez glinę do warstwy przepuszczalnej, ewentualnie jakieś przewarstwienia. Jednak jeśli tego nie widać na badaniach geologicznych to w sumie nie ma o czym dyskutować z sąsiadem i tyle :)

WojtekINST
12-01-2018, 19:46
Z góry dziękuje za wyczerpujące wypowiedzi.

Ja niestety mam tego pecha, że w tamtym roku skanalizowali cala moja wieś poza moją ulicą. Póki co stoją na niej 3 domy, w tym 2 w budowie, wiec zwyczajnie gminie nie opłacało się ciągnąć do mnie rury(nie dziwi mnie to bo jak wiadomo wszystko rozbija się o koszty).
Nie pozostaje więc nic innego jak szukać innych rozwiązań.
I tak się głowie czy oczyszczalnia ekologiczna czy biologiczna, ale z racji ze wody z wodociągów również brak(tak na odludziu trochę ten dom), wiec trzeba było wykopać studnie. No i co, wykona się oczyszczalnie słabej jakości to będę się sam podtruwał - słabo. Troche sie boje co z oczyszczalnia biologiczna jak braknie prądu, coś się posypie i będę czekał na nowe części itd. W lekkim proszku jestem :)

"Jak głęboka jest studnia?
Czy woda jest w jakiś sposób uzdatniania?"

Studnia na głębokości 19 metrów, wiec nie jakoś bardzo głęboko, ale kopiący stwierdzili ze nie ma sensu drążyć dalej - wody było dużo, przynajmniej przez ten okres jak pompowali. Od tamtego czasu nie pobierałem, bo nie było potrzeby, wiec nie ma żadnych filtórw itd. Na razie planuje pobrać pewną ilość i ja przebadać by zobaczyć co w niej siedzi, bo tak mi doradzili(w tym samym zresztą dziale), przed zakupem hydroforu, który też mnie niebawem czeka.

Oczyszczalnia od studni będzie oddalona o ok, 40 metrów tak plus minus(miałem to na uwadze kopiąc studnie).

W sumie co ja mogę tu dodać, bo dostałeś już dużo konkretnych wyjaśnień. Ja jednie dodam, że jak robić już coś to lepiej drenaż rozsączający w ciągach na żwirze płukanych niż studnie chłonną, której nie jestem zwolennikiem. Jeśli zaś chodzi o to co przed tym drenażem, to ja bym dla siebie i tak zrobił dobrą oczyszczalnię biologiczną. Podana przez Ciebie odległość od studni nie jest dla mnie aż takim buforem bezpieczeństwa. Jeśli jednak zdecydujesz się na tradycyjny osadnik to tak jak opisał to czystesrodowisko - czym dalej tym lepiej od studni :)

Pitrekkk
08-02-2018, 09:30
Ja jednie dodam, że jak robić już coś to lepiej drenaż rozsączający w ciągach na żwirze płukanych niż studnie chłonną,

Jeszcze raz ja

Jakie są minusy studni chłonnej?

Drenaż wiadomo że byłby najlepszym rozwiązaniem, ale tak ostatnio stwierdziłem ze poletko pod oczyszczalnie nie jest zbyt wielkie - 17x20m - a trzeba jeszcze uwzględnić odległości od domu, granic itd.
Ost. najbardziej przychylam się do proponowanej mi tutaj ZBS-4C, z tym ze zamiast studni, może jednak tunele, a jeśli tak to jaka ich długość by była wystarczając na gruncie dobrze chłonnym i dziennej produkcji ścieków w granicach 200-300 litrów, a może i momentami mniej(2 os, rodzina raczej się nie powiększy)

Ile kamienia byłoby potrzeba?. No chyba że drenaż tradycyjny, pytanie tylko ile metrów minimalnie do moich zapotrzebowań, da sie oszacować?

ps. Studnie głębinowa mam otoczoną betonowymi kręgami. W niej wykopałem dodatkową dziurę... do 2.5 metra sucho jak pieprz.
Woda wsiąka jak w gąbkę. Planuję ja jeszcze pogłębić i zobaczyć na wiosnę czy coś będzie przebijać.

Konto usunięte_1*
08-02-2018, 09:37
Ja bym na twoim miejscu zbytnio nie inwestował w drogie rozwiązania bo jaką masz pewność że za rok gmina każe ci się przyłączyć do sieci bo jednak podciągną tę nitkę ? kasa w błoto , kup najtańszą ,koparkowy, żwir i w 3 tys się zmieścisz tyle byle przeczekać aż cię podłączą , też u mnie miało być za dwa lata teraz mówią do 5-ciu czyli robi się siedem no ale nie żałuję że zrobiłem najtańszą bo działa i się spłaci do tego czasu , tylko dobre drożdże bio-7 i już

Pitrekkk
08-02-2018, 10:09
Prawo nie działa wstecz, wiec raczej nie ma takiej opcji.
Naszarpałem się z pozwoleniem, bo były papiery do gminy, powiatu, województwa, odwołanie i dopiero dostałem zgodę

Ja bym się generalnie podłączył pod rurę, ale wychodzi że nie zrobią szybko na mojej ulicy, wiec to będzie najsensowniejszym rozwiązaniem.

Działa to dość ogólne pojecie, bo samo przyjmowanie ścieków do gruntu nie jest jednoznaczne z tym że Ona działa, a w końcu w nazwie pada kluczowe słowo - oczyszczalnia/oczyszczanie.
Trzeba by chyba przekopać się pod warstwa rur, żwiru, piasku, wziąć tę wodę do badania by powiedzieć ze to działa ;).

No i j/w napisałem, moje poletko nie jest wystarczające, a pewnie z 30-40 metrów rur trzeba by rozprowadzić.

WojtekINST
08-02-2018, 17:23
Jeszcze raz ja

Jakie są minusy studni chłonnej?

Drenaż wiadomo że byłby najlepszym rozwiązaniem, ale tak ostatnio stwierdziłem ze poletko pod oczyszczalnie nie jest zbyt wielkie - 17x20m - a trzeba jeszcze uwzględnić odległości od domu, granic itd.
Ost. najbardziej przychylam się do proponowanej mi tutaj ZBS-4C, z tym ze zamiast studni, może jednak tunele, a jeśli tak to jaka ich długość by była wystarczając na gruncie dobrze chłonnym i dziennej produkcji ścieków w granicach 200-300 litrów, a może i momentami mniej(2 os, rodzina raczej się nie powiększy)

Ile kamienia byłoby potrzeba?. No chyba że drenaż tradycyjny, pytanie tylko ile metrów minimalnie do moich zapotrzebowań, da sie oszacować?

To co dalej piszę dotyczy tylko gruntów sprzyjających budowie oczyszczalni :)

Ile żwiru potrzeba na oczyszczalnię z drenażem tradycyjnym na dwie osoby po ocz. biol. : minimum 6-7 ton
Ile mentrów drenażu tradycyjnego na żwirze na dwie osoby po ocz. biol. :
3 ciągi po 8-9 m lub 2 ciągi po 12-14m

Jeżeli zastosujesz pakiety drenażowe to w/w możesz pomniejszyć na spokojnie o 1/4, opcjonalnie o 1/3. Na marginesie dodam, że stosując czasami pakiety lub tunele to i tak je zawsze podsypuję dla bezpieczeństwa żwirem płukanym.
Jestem też zwolennikiem, a może marudą :) :) takiego doboru i realizacji oczyszczalni, aby przepływ jej maksymalnym był zgodny z wielkością odprowadzenia, pomimo tego, że i tak ma ktoś mniej użytkowników, czy ilość odprowadzanych ścieków.
Jeśli kiedykolwiek, sprzedawałbyś Swój domek to zabrzymi dziwnie jak powiesz klientowi, że masz " ekstra oczyszczalnie biologiczną, aż na 4 osoby", ale nie radzisz użytkować jej w więcej niż w 2 osoby :) :)

Aaaaa, na koniec dostrzegłem pytanie o minusy studni chłonnej :), czyli:
- zazwyczaj mniejsza powierzchnia faktyczna do odprowadzenia niż w drenażu
- większa głębokość odprowadzenia, co przy tegorocznym podniesieniu się poziomu wód gruntowych, była dużym problemem, dla klientów, którzy brali "niby tańszą" oczyszczalnię, z "super studnią" chłonną na 2 tonach żwiru w promocji :(
- większe ryzyko zmiany rodzaju gruntu wraz z głębokością ( na mniej przepuszczalny ) - oczywiście zalecam przeprowadzenie badań gruntu, ale w sytuacji, gdy jest to "najgorsza" pora roku ( po roztopach lub długich opadach, itp. )

Konto usunięte_1*
08-02-2018, 17:57
Prawo nie działa wstecz, wiec raczej nie ma takiej opcji.
Naszarpałem się z pozwoleniem, bo były papiery do gminy, powiatu, województwa, odwołanie i dopiero dostałem zgodę

Ja bym się generalnie podłączył pod rurę, ale wychodzi że nie zrobią szybko na mojej ulicy, wiec to będzie najsensowniejszym rozwiązaniem.

Działa to dość ogólne pojecie, bo samo przyjmowanie ścieków do gruntu nie jest jednoznaczne z tym że Ona działa, a w końcu w nazwie pada kluczowe słowo - oczyszczalnia/oczyszczanie.
Trzeba by chyba przekopać się pod warstwa rur, żwiru, piasku, wziąć tę wodę do badania by powiedzieć ze to działa ;).

No i j/w napisałem, moje poletko nie jest wystarczające, a pewnie z 30-40 metrów rur trzeba by rozprowadzić.

2 razy po 16 metrów lub 3 razy po 12 lub do woli ile co pasuje

czystesrodowsko
10-02-2018, 12:10
Ja bym na twoim miejscu zbytnio nie inwestował w drogie rozwiązania bo jaką masz pewność że za rok gmina każe ci się przyłączyć do sieci bo jednak podciągną tę nitkę ? kasa w błoto , kup najtańszą ,koparkowy, żwir i w 3 tys się zmieścisz tyle byle przeczekać aż cię podłączą , też u mnie miało być za dwa lata teraz mówią do 5-ciu czyli robi się siedem no ale nie żałuję że zrobiłem najtańszą bo działa i się spłaci do tego czasu , tylko dobre drożdże bio-7 i już

@berthold61 zepewne masz ten komfort i wodę masz z wodociągu. Kolega Pitrekkk ma wodę z własnego ujęcia. Stosowanie osadnika gnilnego w jej pobliżu to ryzyko utraty studni jako źródła wody pitnej, co wiąże się z nerwami i kosztami. Nawet stosując najlepsze biopreparaty nie zabezpieczy studni przed azotem amonowym i zanieczyszczeniami organicznymi.

Pitrekkk
13-02-2018, 08:45
@berthold61 zepewne masz ten komfort i wodę masz z wodociągu. Kolega Pitrekkk ma wodę z własnego ujęcia. Stosowanie osadnika gnilnego w jej pobliżu to ryzyko utraty studni jako źródła wody pitnej, co wiąże się z nerwami i kosztami. Nawet stosując najlepsze biopreparaty nie zabezpieczy studni przed azotem amonowym i zanieczyszczeniami organicznymi.

Jaki jest Pana typ jeśli chodzi o czyszczalnie biologiczną.
Coś pomiędzy względną prostotą działania i serwisowania, a skutecznym oczyszczaniem... wszystko w rozsądnej cenie(dużo niezależnych ;-)).

czystesrodowsko
14-02-2018, 19:46
Jaki jest Pana typ jeśli chodzi o czyszczalnie biologiczną.
Coś pomiędzy względną prostotą działania i serwisowania, a skutecznym oczyszczaniem... wszystko w rozsądnej cenie(dużo niezależnych ;-)).

Niestety nie ma idealnej oczyszczalni przydomowej na rynku - zawsze jest to korelacja pomiędzy kosztami zakupu, kosztami eksploatacyjnymi, skutecznością oczyszczania, zaangażowaniem użytkownika w obsługę, trwałością podzespołów, itd.

W przypadku przydomówek najlepiej się sprawują rozwiązania z dozowaniem ścieku na bioraktor - wynika to po prostu z tego, że osad czynny działający w bioraktorze nie lubi nagłych zmian w ilości i stężeniu dopływających ścieków, a w przydomówkach jest to największy problem.

Z dostępnych technologii z dozowaniem, w mojej opinii, bardzo dobrze działają SBRy (dla 4 RLM optymalna pojemnośc to 3 m3, dla 6 RLM - 4m3) ale nie jednokomorowe, tylko te które mają osadnik wstępny - tu będzie spory wybór bo producentów jest dużo. Z technologii z dozowaniem mogę jeszcze polecić złoża biologiczne ociekowe oraz złoża tarczowe - niestety tu konkurencja jest znikoma i te typy oczyszczalni są droższe ale wyniki mają rewelacyjne.

Jestem zwolennikiem również filtrów piaskowych pionowych - na Podlasiu widziałem setki działających takich oczyszczalni nawet w mroźne zimy i bardzo dobrze sobie radzą. Niestety zajmują sporą część działki.

Najgorsze są oczyszczalnie w trybie przepływowym o małych pojemnościach. Przepływówki to jest ciężki temat z punktu technologicznego - zbyt mała wymaga czestego oprózniana osadnika wstępnego oraz ryzyko wymywania osadu do odbiornika (co skutkuje jego kolmatacją); zbyt duża powoduje zagniwanie osadu w osadniku wtórnym i pogorszenie parametrów ścieków odpływających co również doprowadza do kolmatacji odbiornika. Ilość przepływówek jest ogromna na rynku z tego powodu, ze są łatwe w produkcji i m.in. można je tanio sprzedać. I byle do końca gwarancji. O problemach z przepływówką jednaj z "powazniejszych" firm można poczytać w tym wątku - link (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?335969-Oczyszczalnia-MBBR)

mlukasiewicz
14-03-2018, 07:57
Na przepływówki to już chyba mało co wydają pozwolenia. Ja osobiście posiadam oczyszczalnię bilogiczną firmy eko-bio i jestem z niej bardzo zadowolony. Przy okazji używam wody oczyszczonej do podlewania ogrodu.

Pitrekkk
21-09-2018, 09:40
Mam pytanie techniczne

Z 2-3 miesiące temu zdecydowałem ze na biologiczna z wobet -hydret zbs4c
póki co stoi w niej woda którą była wlana w czasie montażu, co jednak z zimą... ściek jak wiadomo ma swoja temp. i nie zamarznie, woda już niekoniecznie... wypompować i niech stoi?
Pyt. gdyż nie będzie uruchomiona tej zimy.

z góry dziękuję za odp.

Alekko
24-09-2018, 13:03
Mam pytanie techniczne

Z 2-3 miesiące temu zdecydowałem ze na biologiczna z wobet -hydret zbs4c
póki co stoi w niej woda którą była wlana w czasie montażu, co jednak z zimą... ściek jak wiadomo ma swoja temp. i nie zamarznie, woda już niekoniecznie... wypompować i niech stoi?
Pyt. gdyż nie będzie uruchomiona tej zimy.

z góry dziękuję za odp.

Ja na zimę bałbym się całą opróżnić, bo nigdy nie wiadomo jak wysoko jest woda gruntowa i oby ją nie wypchnęło. Nie wiem jak tam jest u ciebie, ale chyba opróżniłbym ją do połowy, a dekle obsypał korą i przykrył jaką włókniną, aby mi tego nie rozwiewało.

samotnik
24-09-2018, 18:58
W ziemi nic nie zamarznie. Testowałem, całą zimę 2016/2017 miałem zalaną wodą i nieużywaną. Prędzej ją zniszczysz właśnie wypompowując, bo może nie wytrzymać naporu wody z zewnątrz.

Pitrekkk
13-10-2018, 10:12
Dziękuję za odpowiedź

Mam jeszcze pyt. Wkopana jest sama oczyszczalnia bez studni(brakło czasu), a na ten rodzaj odprowadzenia wody raczej się zdecyduje.
Na działce sucho jak pieprz, sprawdzane po zimie, wiec da rade - miałem mały wykop zrobiony... sama woda wsiąka jak w gąbkę.

https://www.youtube.com/watch?v=tjg_1YDNMMo

takie coś sprawdzi się
Ile ton kamienia sypnąć, będą to użytkowały max 2 osoby

Pitrekkk
21-01-2019, 07:55
Na powyższe pytanie uzyskałem odpowiedź w innym temacie. Studnia zrobiona, oczyszczalnia wkopana... tylko prąd doprowadzić i tu się rodzi pytanie.
W jakim miejscu najlepiej będzie zanotować skrzynkę techniczna
Oczyszczalnia około 4 metrów od o domu, studnia jakieś 4 metry dalej... nie mam żadnego garażu w pobliżu by to postawić, więc taka opcja odpada. Rozumiem ze im dalej od okien tym lepiej, żadnych większych filozofii w tym nie ma?

inżH2O
21-01-2019, 08:54
W jakim miejscu najlepiej będzie zanotować skrzynkę techniczna
Oczyszczalnia około 4 metrów od o domu, studnia jakieś 4 metry dalej... nie mam żadnego garażu w pobliżu by to postawić, więc taka opcja odpada. Rozumiem ze im dalej od okien tym lepiej, żadnych większych filozofii w tym nie ma?

Im bliżej oczyszczalni tym mniejsze straty na przewodach pneumatycznych od dmuchawy, a to wpłynie pozytywnie na żywotność membran. Tylko nie montuj przy samej oczyszczalni (w obrębie wykopu), bo może wystąpić sytuacja, że osiadający jeszcze na wiosnę grunt przechyli Ci skrzynkę.

Zakładam, że masz oryginalną skrzynkę Wobeta - one dobrze wyciszają i tak cichą dmuchawę.

Jeżeli masz możliwość zamontowania skrzynki w zacienionym miejscu, to w upały elektronika będzie miała lżejsze warunki pracy - aczkolwiek nie jest to obowiązkowy wymóg.

Pitrekkk
21-01-2019, 13:04
http://www.wobet-hydret.pl/wgrane-pliki/reaktory-biologiczne-zbs-hdpe-wobet-hydret-10.jpg?bg_box

tę posiadam
póki co samej skrzynki nie chce montować, jedynie poprowadzić kabel zasilający i przewody od oczyszczalni w miejsce docelowe żeby nie kopać po zasianiu trawy... sama skrzynkę wkopie jak już będę wiedział ze chcę tam zamieszkać

dziękuję za pomoc