Zobacz pełną wersję : Pompa ciepła + grzanie i chłodzenie ścienne meditherm + zbiornik akumulacyjny
W planowanym budynku jednorodzinnym chciałbym zastosować gruntową pompę ciepła.
Policzone obciążenie cieplne wynosi 5700W. W domu będą mieszkały 4 osoby.
W jaką moc pompy celować? 8kW?
Zależało mi na rozwiązaniu, które umożliwi grzanie i chłodzenie, a także na stabilności. Wiem, że taniej można zrobić to na pompie PW, ale nie jestem do końca przekonany. Dodatkowo przy gruntowej pompie chciałbym skorzystać z chłodzenia pasywnego.
Po zapoznaniu się z różnymi technologiami zacząłem się skłaniać ku systemowi meditherm - czyli ogrzewanie i chłodzenie ścienne. Poczytałem trochę o zaletach i wadach i wydaje mi się, że to rozwiązanie powinno spełnić moje oczekiwania. Grzanie będzie ścienno podłogowe - podłoga tylko miejscach gdzie są płytki, a chłodzenie za pomocą chłodnicy w układzie wentylacji mechanicznej (np AVA200) plus chłodzenie ścianami.
Z racji mniejszej akumulacyjności tego typu instalacji (mała pojemność instalacji) zastanawiam się jak to rozwiązanie będzie się miało do długich cykli pracy pompy i wykorzystania taryfy nocnej. Czy warto w takim rozwiązaniu zastosować zbiornik akumulacyjny?
Zdania są podzielone - w przypadku ogrzewania podłogowego nie ma to sensu, ale czy w przypadku mniejszej bezwładności także? Pomijając już nawet taryfę nocną, to tryb pracy pompy ciepła będzie bardziej korzystny (przy założeniu stabilności dolnego źródła). W taryfie nocnej warto nawet trochę przegrzać zbiornik przy gorszym COP. Zbiornik 1000l spokojnie powinien wystarczyć do tego by w okresach gdzie temp oscyluje w okolicach 0 stopni włączać pompę tylko nocą do grzania CO.
Przy założeniu, że decyduję się na ten zbiornik - musiałbym zainwestować w 2 wężownice - górną i dolną. Górna podłączona szeregowo z chłodnicą i dolnym źródłem - oczywiście z bypassem sterowanym automatycznie. Dolna podłączona do wyjścia pompy ciepła.
Zimą obieg tradycyjny - wyjście do CO górą i powrót dołem. Latem musiałbym obieg zamienić. Czy muszę w takiej sytuacji zastosować osobne króćce? Czy mogę spokojnie "tworzyć wir" w zbiorniku w odwrotnym kierunku?
Na wyjściu do CO zastosowałbym mieszacz, który będzie ustawiał temperaturę w układzie zależną od temp na zewnątrz.
Przy okazji, czy może ktoś polecić pompy ciepła o dobrym stosunku cena jakość? Ostatnio bardzo popularne są pompy powietrze-woda i polecanych modeli jest sporo. Jeśli chodzi o pompy gruntowe, to temat jest coraz rzadszy i ciężko o jakieś konstruktywne opinie.
wihajster
12-01-2018, 21:03
6-7kW wystarczy jeśli tak się uda wybudować.
Zbiorniki akumulacyjne są tutaj bez sensu.
Prosta instalacja działa najlepiej. Najważniejsze jest ogrzewanie płaszczyznowe na 100% powierzchni domu.
Policzone obciążenie cieplne wynosi 5700W. W domu będą mieszkały 4 osoby.
W jaką moc pompy celować? 8kW?
Zależało mi na rozwiązaniu, które umożliwi grzanie i chłodzenie, a także na stabilności..
Gdybyś jednak rozważał nieco inne rozwiązanie grzanie/chłodzenie-poczytaj o systemie Samsung EHS TDM z jednej jednostki zewnętrznej PC.Polecam.
Ponad 2 lata minęło, ale dom stoi i już w nim nawet mieszkamy. Żeby było dla potomnych - bo już jeden sezon grzewczy za nami.
Na wstępie podziękuję wihajster, z którym długo rozmawiałem na temat montażu pompy - szacunek za wiedzę i doświadczenie. Ostatecznie, w obawie o trudną do przewidzenia pojemność cieplną układu zdecydowałem się na inwerter zamiast zbiornika akumulacyjnego. Ale do dzisiaj miło patrzę na realizacje z montażu pomp - wielu instalatorów mogłoby się uczyć estetyki.
Patrząc na forum, to jestem jedną z pierszych osób, która zdecydowała się na takie kombo - chłodzenie plus grzanie ścienne.
Do tego pompa ecopower 8i i przewymiarowane DZ 3x80m. Choć sam grunt nie sprzyjał, to przewymiarowanie jest jak najbardziej zasadne.
Schemat rozwiązania popełniony własnoręcznie:
https://lh3.googleusercontent.com/pw/ACtC-3fpkW2uyo-3vp6niFdjS2ZvaQXNKPa8eWSG4TcIygG-EPOezFgq4BtwZZpGkXUMDABNbUZ1QM82oTfBns0ihWH2me0g7e CSLarbiznjsvu5AEEhINC5YSmKaJzzs92nSgc6cc1slhWhn0jR aVwRjOp_3Q=w933-h1297-no?authuser=0
Słów kilka o ogrzewaniu ściennym. Można sobie poczytać biuletyny dystrybutora jeśli chodzi o samą technologię. Ale generalnie idea mnie przekonała - choć nie zlazłem opinii, poza rozmową z osobą, która użytkuje - ale jak brak negatywnych, a firma jest na rynku ładne kilka lat, tzn, że nikt nie wylewał żalu na forach.
Idea ogrzewania ściennego nie jest nowa i wiele firm ma ją w swojej ofercie, ale to, które wybrałem różni się od podłogówki głównie średnicą rurek - mamy 6mm rurki podzielone na registry i zgrzewane do rur zbiorczych. dzieki temu minimalizujemy bezwładność układu, choć oczywiście ściany robią swoje.
Przy pompie ciepła bezwładnośc będzie większa, ale jeśli połączymy to z kotłem gazowym o mocy 20kW, to możemy bardzo szybo zmieniać temperaturę wewnątrz, gdyż zmiana temperatury ściany jest zauważalna natychmiast. Pompa ciepła dobierana mocą do OZC nie ma możliwości tak szybko zagrzać wody do wyższej temp a i COP szkoda żeby takie zmiany robić.
Bezwładność jest niższa niż przy podłogówce, ale pojemność cieplna też nie jest mała. Od połowy sezonu zmieniliśmy taryfę i grzaliśmy z powodzeniem w drugiej taryfie. Więc suma sumarum pompa on/off też pewnie by się sprawdziła.
Rozdzielacze SBK - bardzo fajna jakość. Dokupiłem elektrozawory do sterowania temperaturą, ale zabrakło czasu by spiąć ze sterownikiem. Ale obliczenia przepływów i OZC były na tyle dobre, że bez większego problemu udało się uzyskać równe temperatury w całym domu. Problemem okazały się zyski słoneczne w salonie, w którym jest czujnik temperatury od pompy ciepła. Ale jak zacznie działać sterowanie strefowe, to problem zostanie rozwiązany.
Kwestia strat przez ściany - zarzut podnoszony na forum. Oczywiście jeśli delta na przegrodzie będzie wynosiła 60 stopni, a nie 40, to straty będą. Gdzieś to liczyłem, ale nie pamiętam dokładnych wartości. Jednak należy pamiętać, że powierzchnia grzana jest ograniczona, a przenikalność ścian mała - styropian 0,033 20/25cm.
OZC liczone dla podłogówki, ale bazując na odczytach z ciepłomierza, zapotrzebowanie domu na ciepło pokrywa się z OZC polcizonym przez Asolta - co potwierdza, że te straty nie są duże.
Kilka zdjęć:
https://lh3.googleusercontent.com/pw/ACtC-3eraY2uwHG-vt3slgq_nduDvfklgteqH-yB3l7bfoh97M9d_2nmxxpj7VK8DhRuNg6gyk_ldpAaVzh6k09o 1VpRNfHtiAx9imI3MeiGRURA9TK2h6royRKXMFe-X_CbdAGNfeBOimEaGxLINzi96uPq9g=w1730-h1297-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw/ACtC-3fpe4-O-vSAoDKs9HTzSgJR3FQcuo9uvYjFiMIgHOxL_rBV_OPAfPtMqBZ T4eg-hERRmzqdiR0liDlDagg9cja_s0joEFCIMwJ58y6wrogdNjUITo 0X8H6Cc33YtdYMgcpecCg4d2gBZ6FmfCne1yYBDg=w1730-h1297-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw/ACtC-3ecXH0n_6fmGS_UlkdJ1c2dHcvcC-5d1_m_s0RB3F8yJfMDxeMlux-yk38QByPQnBtD3bK19gY1m9cY4ZkGD-TEcoY4Bs4aX6DCeiKnRaAHRlIsq_IuJYEhKEYAbsbs7J5I4Fzv k9eRQZFTBJz3l3xqVQ=w1730-h1297-no?authuser=0
Sam montaż przebiegł zgodnie z planem, ale nie ma róży bez kolców ;) Najwięcej zabawy było w miejscach, gdzie miało być ogrzewanie podłogowe. System przewiduje montaż w górnej warstwie wylewki. Konieczne zatem było wykonanie wylewek przed, zostawienie bruzdy na rurę zbiorczą i 2cm niższa wylewka. Po montażu wylewka cienkowarstwowa, która okazała się dość mocno problematyczna. Grunt, a na to cienka wylewka nadająca się do ogrzewania. Problem komplikował anhydryt. Im cieńsza tym droższa, choć według zapewnień instalatora nikt nie patrzyła na to czy można według producenta i każdy zalewał co było pod ręką. Po wielu rozmowach z doradcami tecznicznymi producentów padło na Knaufa N440 i wykonanie własne.
Od wykonawcy dostałem dokumentację powykonawczą, obliczenia, opory, gwarancję itd.
Podczas prac wykończeniowych 3 razy doszło do uszkodzenia rurek - ale są złączki, którymi można bez problemu zgrzać.
Układ liczony na 40 stopni przy -20. Przy grzaniu w 2 taryfie temp na wyjściu GZ wynosiła często 35 stopni, zatem COP będzie gorsze niż w przypadku podłogówki.
Komfort termiczny bardzo dobry - trochę inaczej niż przy podłogówce, ale przy tej temperaturze zasilania bez efektu ciepła przy ścianach, równomierny rozkład temperatury w pomieszczeniach.
Teraz słów kilka o chłodzeniu, przez które tak naprawdę zrezygnowałem z podłogówki na rzecz chłodzenia.
Pisałem już na forum, ale wkleję tutaj żeby było jako jeden temat:
Ostateczne rozwiązanie to refleksole selt sterowane nasłonecznieniem, chłodnica coolbox thessla green 6 rzędowa 250 oraz chłodzenie ścienne meditherm.
Największe obawy miałem co do wilgotności i chłodnicy.
W tym roku było kilka naprawdę gorących dni i kilka o naprawdę wysokiej wilgotności.
Wszystkie okna wystawione są na działanie promieni słonecznych, dlatego bez refleksoli zyski słoneczne zimą są znaczne. Nawet zimą temp w ciagu dnia potrafi podnieść się o 2 stopnie.
Refleksole skutecznie odcinają energię słoneczną. Zachowuje ładnie naświetlone wnętrze bez przegrzewania. Nawet siedząc tuż przy oświetlonym oknie
Zimą utrzymujemy w domu temperaturę w okolicy 22-22,5 stopnia.
Latem komfortowa temperatura w domu to 23-24 stopnie - średnio 23,5.
Chłodzenie zasilane jest z DZ 3x80m. Na wejściu zawór trójdrożny przełącza zasilanie chłodnicy, a dalej kolejny zawór zasilanie wymiennika płytowego.
Całość sterowana będzie docelowo z home assistant i sterbox. Chwilowo nie wszystko jeszcze podłączyłem.
Chłodnica uruchamiana jest gdy wilgotność względna wynosi więcej niż 52% - jako referencja biorę odczyty z salonu, ale jest możliwość brania wartości uśrednionej ze wszystkich czujników.
Dodatkowo chłodnica jest włączana gdy temperatura przekracza 23.2 stopnia oraz gdy temperatura zewnętrzna jest wyższa niż 13 stopni - poniżej tej temperatury nie zejdę chłodnicą, więc nie ma sensu pompka obiegowa DZ.
Automatyka steruje także bypassem, który sterowany jest warunkami temperaturowymi i działaniem pompki DZ.
Wymiana non stop 180m3/h. Jeśli wilgotność skoczy powyżej 65% przez zyski bytowe, dodatkowo zwiększany jest ciąg wentylacji - ale do max 220m3/h. Powyżej tego temperatura na wyjściu chłodnicy spadnie i można osiągnąć odwrotny skutek do zamierzonego.
Sama wentylacja nie jest w stanie obniżyć temperatury w domu, ale skutecznie utrzymuje wilgotność w zakresie 55-65%. Przy wysokich temperaturach, gdy na wyjściu z chłodnicy za rekuperatorem temperatura rośnie do ok 15 stopni, wilgotność się podnosi do ok 65%. Ale sama chłodnica, nawet z refleksolami nie jest w stanie utrzymać temp w ryzach.
Gdy uruchamiam chłodzenie pasywne ścianami, temperatura jest powoli obniżana. Przy 30 stopniach na zewnątrz wystarczyło 12h na dobę by obniżyć i utrzymać temp na poziomie 23-23,5 stopnia. Sprawność układu - bazując na przepływie i delcie DZ to ok 5-6kW - chłodnica plus wymiennik.
Komfort termiczny jest idealny. Wilgotność nawet na poziomie 65% nie przeszkadza. Brak przeciągu, hałasu i mieszania powietrza między pomieszczeniami.
Splity nie szpecą ścian.
Dodatkowo przy chłodzeniu i grzaniu CWU COP pompy podnosi się ze średniej 3 na 4,5. Przy zapotrzebowaniu ok 8kWh na dobę - daje to jakieś 0,8kWh na dobę oszczędności na grzaniu wody (nawet jak w domu temp jest zadowalająca, to włącza się chłodzenie, żeby poprawić efektywność).
Całkowity koszt dobowy chłodzenia i osuszania, to 1,56kWh na pompkę DZ i 0,78kWh na pompkę GZ.
Nawet bez odliczania oszczędności na CWU, mamy 6kW mocy chłodzącej zużywając 130W energii w szczycie, czyli COP w okolicy 46. Kolejny plus, to regeneracja DZ na sezon zimowy.
Reasumując, biorąc pod uwagę wszystkie aspekty, zapotrzebowanie, wydajność DZ itd, mamy w pełni wydajny system chłodzenia zapewniający pełen komfort termiczny - w mym odczuciu lepszy niż klimatyzacja split, którą użytkowałem dłuższy czas w mieszkaniu, przy której jeszcze nigdy nie obudziłem się rano bez bólu gardła - czy to w domu czy w hotelach.
Całkowite koszty eksploatacyjne to niecałe 50kWh miesięcznie. Gdyby zastosować chłodnicę freonową zamiast glikolowej, miałbym pełną kontrolę nad wilgotnością - bez problemu schodziłbym poniżej 50%, ale biorąc pod uwagę koszty eksploatacji, dodatkową jednostkę na zewnątrz, skomplikowanie urządzenia, te 5% powyżej definicji komfortu nie jest tego warte. Szczególnie, że bez chłodzenia pasywnego, w dni o wysokim wskaźniku wilgotności bezwzględnej problemy wysokiej wilgotności występują w każdym domu.
Podmusowując, jeśli ktoś szuka rozwiązania do grzania i chłodzenie, a przy tym ceni sobie ciszę, brak przeciągów i niskie koszty eksploatacji, to rozwiązanie jako kompleksowe polecam.
Zanim wybraliśmy docelowe rozwiązanie rozważaliśy piec CO gazowy plus klimatyzację typu split, potem kanałową z kanałów climaver. Następna była pompa plus klimakonwektory, ale stanęło na ściennym płaszczyznowym systemie.
Czy zdecydowałbym się drugi raz? Na pewno - pomimo pewnych niedogodności i problemów przy montażu (czyt wylewki).
Owczar, świetna recenzja rozwiązania po 2 latach użytkowania!
Ja sam właśnie stoje przed wyborem (wkrótce, właśnie zaczałem budowe) swojego rozwiązania do ogrzewania.
Bardzo zastanawiam się nad matami/panelami sciennymi we współpracy z pompą ciepła , zamiast typowej podłogówki.
Czy możesz napisać coś więcej, interesuje mnie -
- czy na ścianach gdzie masz te rureczki i włączasz chłodzenie - nie skrapla sie wilgoć ?
- czy użyłeś również sufitów jako powierzchni z do grzania/chłodzenia
- z praktyki uzywania po 2 latach - czy nie brakuje powierzchni sciennych ktore mozesz wykorzystać na półki, przywieszenie obrazka itd
- czy masz jakieś doświadczenie co właśnie jak bedziesz chciał powiesić przykładowy obrazek - i uszkodzisz te rureczki - da się to naprawić ? jak ?
- czy chłodnice do rekuperatora masz w obwodzie pompy ciepła czy zasilana jest osobnym wymiennikiem ?
Dzieki!
Zawsze mi brakuje takiej recenzji po czasie gdy czegoś szukam..
- Wilgoć się nie skrapla na ścianach, ani też przy rozdzielaczu, gdzie jest fragment niezaizolowanej mosiężnej złączki. Dzięki chłodnicy punkt rosy jest utrzymywany 2-3 stopnie niżej aniżeli temperatura zasilania rozdzielaczy - zwykle >17 stopni.
- sufit tylko w salonie do chłodzenia. Powierzchnia czynna została zwiększona przez wzgląd na chłodzenie właśnie - głównie w nasłonecznionych pokojach. Salon jest wystawiony na słońce przez cały dzień i chociaż zyski słoneczne ograniczają refleksole, wolałem mieć zapas
- na ścianach można normalnie wieszać obrazy czy półki - tylko przy wierceniu używam kamerki termowizyjnej za 400zł (ale ona się sprawdza jeszcze w innych zastosowaniach)
- da się naprawić, mam szybko złączkę, a także złączki zgrzewalne. Kupiłem tez kamienie. Podczas wykończenia 3 razy doszło do uszkodzenia rurki.
- bezpośrednio w obwodzie, tuż po wyjściu z DZ - tutaj każdy stopień był na wagę złota
Wymiennik tylko do CO.
Można powiedzieć, że jesteśmy w środku sierpniowych upałów - za nami też kilka dni z rzędu w temperaturze ~30 stopni.
DZ trzyma stabilnie temperatury pozwalając GGWC schładzać powietrze do 15-15.5 stopnia. Dzięki temu, nawet schodząc ndo temperatury 22 stopnie wewnątrz nie ma problemu z wilgotnością, która nie przekracza zwykle 60%.
Potencjał chłodzenia jest bardzo duży - bez problemu można zejść poniżej 21 stopni - ale poniżej 22 jest już zbyt zimno.
Jest to pełnoprawny system chłodzenia, zapewniający stały komfort z możliwością regulacji temperatury w każdym pomieszczeniu.
Zmieniam właśnie czujniki temperatury i wilgotności na BME 280. Dht22 okazały się niestabilne i niedokladne. Bme mimo, że działaj po wifi, zapewniają bardziej stabilne działanie.
Jakiej firmy rurki do ściennego?
boguslaw
24-08-2020, 10:26
Wszystko pięknie, ładnie. Napracowałeś się Owczar, walcząc z problemami, które sobie sam zafundowałeś. Użytkowanie Twojego systemu wymaga bardzo dużej wiedzy, uwagi, staranności oraz elektroniki. Gratuluję lecz osobiście optuję za znacznie prostszymi rozwiązaniami "dla każdego".
Stąd koncepcja hybrydowej dystrybucji ciepła- ciepło powinno być podawane w sposób maksymalnie zsynchronizowany z aktualnymi potrzebami grzewczymi lub nie podawane w ogóle w razie braku takich potrzeb. Podłoga powinna być letnia (ścieżki komunikacji) a nie ciepła.
W przekroju całego sezonu grzewczego, udział procentowy okresów przejściowych do okresu "regularnej " zimy wynosi około 70% : 30 % z tendencją stałego wzrostu czasu trwania okresu przejściowego. Dlatego też komponenta dynamiczna do niedynamicznej systemu dystrybucji ciepła powinna zawierać się mniej więcej w tych proporcjach.
Posiadanie dynamicznego systemu dystrybucji ciepła, znacznie zmniejsza ilość elektroniki !!! koniecznej do jego optymalnej pracy, nie tylko w okresach przejściowych. Powinniśmy mieć także możliwość całkowitego zastopowania procesu grzania do zera a posiadanie dynamicznej komponenty systemu dystrybucji ciepła, "za darmo" taką możliwość dają. Nie do pogardzenia jest także posiadanie możliwości dostępu do chłodu - taniego, łatwego i bezpiecznego dla substancji domu... Posiadacze pomp ciepła taką możliwość mają.
Od kilku lat obserwujemy nad Europą zmianę cyrkulacji powietrza z równoleżnikowej - wschód- zachód (wilgotne powietrze polarno-morskie oraz kontynentalne znad Rosji), na południkową- północ - południe - suche, gorące powietrze znad Afryki na przemian z zimnym i także stosunkowo suchym powietrzem znad Skandynawii.
Rodzi to określone problemy zarówno w kwestii grzania jak i pojawienia się potrzeby schładzania pomieszczeń. Energożerne klimatyzatory będą wypychane przez urządzenia produkujące chłód. Poczytajcie sobie na ten temat pod # Chłód z kaloryferów, czyli tzw. trójgeneracja...
Pozdrawiam
Boguslaw
Maciej Loret
24-08-2020, 12:25
Energożerne klimatyzatory będą wypychane przez urządzenia produkujące chłód. Poczytajcie sobie na ten temat pod # Chłód z kaloryferów, czyli tzw. trójgeneracja...
Boguslaw
Po pierwsze nie wszędzie jest dostęp do trójgeneracji.
Po drugie to że kaloryfer jest zimny niewiele załatwia - niezbędne jest wymuszenie ruchu zimnego powietrza...
boguslaw
24-08-2020, 13:16
Po pierwsze nie wszędzie jest dostęp do trójgeneracji.
Po drugie to że kaloryfer jest zimny niewiele załatwia - niezbędne jest wymuszenie ruchu zimnego powietrza...
Oczywiście. Temat dotyczy głównie blokowisk obsługiwanych przez ciepłownie, które muszą grzać cwu i mają problem z nadmiarem ciepła...
Tam też, w sposób najbardziej dokuczliwy, występuje przegrzewanie pomieszczeń latem.
Oczywiście: zimny kaloryfer niczego nie załatwia. Równie dobrze można by próbować chłodzić mieszkanie otwartą na oścież lodówką...
W sąsiednim wątku i innych podaję warunek sine qua non efektywnego chłodzenia. Powtórzę: nie ma efektywnego chłodzenia bez wymuszonej cyrkulacji powietrza.
Grzejniki Regulus-system Revers spełniają konieczne warunki do efektywnego centralnego grzania zimą (ciepło podane po aptekarsku - quantum satis) i efektywnego centralnego chłodzenia latem.
Jak widzisz w tym wątku - jest opcja efektywnego CHŁDZENIA POWIETRZA bez wymuszonej cyrkulacji. A w połączeniu z wentylacją wspomaganą osuszaniem mamy pełnoprawny system klimatyzacyjny.
To wsysztko kwestia powierzchni... nie ma efektywnego chłodzenia małą powierzchnią bez wymuszonej cyrkulacji powietrza. Ale przy odpowiednio dużej powierzchni można chłodzić efektywnie zachowują stabilną temperaturę a także bardzo małe różnice temperatury w każdym punkcie pomieszczenia.
boguslaw
24-08-2020, 19:45
Zależy co kto lubi... Jak widać, efektywność to pojęcie względne...
Ponadto. U Ciebie jest sporo urządzeń, sporo rozmaitej elektroniki.
Stałe fragmenty gry: pilnowanie temperatury czynnika (magiczne 17 oC), pilnowanie wilgotności powietrza (50-60%), pilnowanie, by nadmiernie nie otwierać okien i drzwi, pilnowanie ile powietrza i o jakiej wilgotności wpuszcza się do domu...
To nie dla mnie. Moment nieuwagi czy np. brak prądu i gotowy problem.
Masz dobrze. Masz tak jak chciałeś. Spędziłeś mnóstwo czasu na dopracowanie SWOJEGO systemu grzewczo-chłodzącego. Godne szacunku.
Nadal masz wątpliwości. Nadal jeden czy drugi sterownik nie jest dość dobry... Musisz pogodzić się z faktem, że różnice temperatur w pomieszczeniach występują i będą występować, że bezwładność i jej wpływ na pracę systemu była, jest i będzie.
Mam regulacje temperatury w każdym pomieszczeniu, więc nie muszę się z różnicami temperatur godzić.
Bezwładność nie przeszkadza w sterowaniu i pozwala bardzo łatwo zachować temperaturę nastawioną.
Wentylację montowałem po to, by tych okien nie otwierać. Nie po to montowałem system oczyszczania powietrza żeby otwierać teraz okna i wpuszczać kurz z budowy obok, czy nie utwardzonej jeszcze drogi gruntowej. Że o komarach i hałasie nie wspomnę.
Akurat nie monitoruję temperatury DZ i spokojnie mógłbym zejść do 15 na zasilaniu, ale nie mam takiej potrzeby.
Zaawansowane sterowanie? To są trywialne uklady - zbudowane przez amatora... Nie robię tego zawodowo.
A to rozwiązanie nie jest moje - w Bundestagu stosują podobne rozwiązania. A to tylko jeden z wielu przykładów.
Jak sam zauważyłeś, mamy ogromny bum na klimatyzatory, wysokie zapotrzebowanie na energię w upalne dni, fotowoltaike wrażliwa na brak słońca. To wszystko powoduje ogromne wyzwania dla energetyki. Dlatego poszukiwanie niskooenergetycznych rozwiązań jest jak najbardziej zasadne.
Poczytajcie sobie na ten temat pod # Chłód z kaloryferów, czyli tzw. trójgeneracja...
Poczytałem.
1 link z google, a tam w treści:
Lodowata woda trafia do kaloryferów, a najlepiej do nowocześniejszych klimakonwektorów i w ten sposób mamy w gorącym pokoju źródło zimna.
Szach mat.
Bo Ty przecież sprzedajesz te starsze grzejniki, bez możliwości zasilania wodą lodową ;)
boguslaw
27-08-2020, 11:00
Poczytaj lepiej co to jest tzw. "woda lodowa". Mylisz tematy i pojęcia. Powtarzasz bezmyślnie hasła za jakimś pismakiem...
Instalacja z wodą lodową przeznaczona jest dla klimakonwektorów czterorurowych, w których woda lodowa krąży w całkowicie odrębnym obiegu od obiegu grzejącego.
REGULUSY Reversy nadają się do wpięcia w każdą już istniejącą instalację dwururową.
Czy woda krążąca w istalacji Owczara to "woda lodowa"????
wihajster
27-08-2020, 11:15
Jakim to trzeba być desperatem żeby pisać takie pierdoły...
boguslaw
27-08-2020, 12:43
W punkt wihajster...
wihajster
27-08-2020, 13:13
W punkt wihajster...
Nie zrozumiałeś.
Taka ciekawostka odnośnie grzania i bezwładności.
Swego czasu była długa dyskusja z Kaizenem, który uparcie twierdził, że najpierw muszę ogrzać ściany - 24cm silikatów.
Pompa ciepła załączyła się o 22, a potem koło 3. Na wykresie widać jak zmienia się temperatura.
Podłoga robię się ciepła po 30 min + tak samo ściany.
450119
Podłoga robię się ciepła po 30 min + tak samo ściany.
Czemu o trzeciej tak drastycznie inaczej temperatura się zachowała i wzrosła zaledwie o 0,05*?
A dorzuć temperatury nawiewu i wywiewu. Nie odpaliłeś wtedy nagrzewnicy, pralki, suszarki, zmywarki, piekarnika, czajnika czy innego grzejnika o małej bezwładności?
Pewnie, że odpalił. Bo pralkę, suszarkę, piekarnik, itp. sprzęty ma w salonie.
Co to za termometr , który ma dokładność 0,05 stopnia ? Mimo ,że o 22 na wykresie widac duuży wzrost , to w rzeczywistości to tylko 0,2 stopnia ... Więc wzrost temperatury prawie żaden...
To był wykres przefiltrowany lowpassem i outlierem i po filtrze mam taką rozdzielczość. Normalnie jest 0.1.
Poniżej bez filtra.
Pompa dziala od 22 do 24 a potem od 3 do 5. 450122
Akurat sprzętów nie włączałem żadnych. Temperatura nawiewu jest stała i sterowana - oscyluje wokół 18 stopni.
Wzrost 0.5/2h stopnia przy ogrzewaniu płaszczyznowym to jak na mój gust naprawdę mała bezwładność.
Poniżej bez filtra.
Pompa dziala od 22 do 24 a potem od 3 do 5. 450122
Jak wciągu 2-3 godzin potrafi Ci spaść temperatura o pół stopnia przy dopiero co wyłączonym ogrzewaniu płaszczyznowym, gdy za oknem jest znacznie na plusie to albo masz coś nie tak z domem, albo nie tak z pomiarem. Tak, to ja nawet grzejąc klimą nie mam. Może przy odpaleniu piekarnika czy dużym gotowaniu tak wyjdzie.
Ten skok temperatury to efekt promieniowania. Ściana dość szybko się nagrzewa i promieniuje, ale tak samo szybko stygnie.
Już pisałem, że mam opomiarowana pompę i w zeszłym roku zapotrzebowanie zgadzało się z ozc, więc nie uważam, że z samym domem jest coś nie tak.
W ciągu 2h wymieniane jest też prawie całe powietrze - nawiew 18 stopni, a temperaturę utrzymuję powyżej 22 stopni.
To ogrzewanie ma o wiele niższą bezwładność niż podłogowka gdzie rury biegną kilka cm pod okładzina, a sama okładzina daje dodatkowy opór cieplny.
Ten skok temperatury to efekt promieniowania. Ściana dość szybko się nagrzewa i promieniuje, ale tak samo szybko stygnie.
A, jak termometr masz wystawiony na promieniowanie, to pomiary masz od czapy. Czujnik trzeba schować przed promieniowaniem. I oczywiście, nie trzymać przy źródle ciepła.
Czemu nad ranem sytuacja wygląda zupełnie inaczej? Ja bym obstawiał jakieś krótkoterminowe zyski - np. prysznic (z którego ciepło wraca przez rekuperację) czy jakieś zabawy AGD.
Czujnik umieszczony jest na przeciwległej scianie w obudowie 5m od ściany, która grzeje.
W tej samej obudowie siedzi czujnik temperatury od pompy ciepła i na nim temperatura nad ranem zachowuje się w identyczny sposób.450125
AGD akurat wczoraj nie było uruchamiane. Po północy brałem na dole prysznic i jest tam widoczny pik, ale juz po piku temp w salonie:
450126
Temperatura wywiewu nie wzrasta tak jak temp w salonie - widać pik podczas prysznica w dolnej łazience.
450127
Tutaj widać pik o 1. Temperatura powietrza nie wzrasta tak jak temperatura rejestrowana przez czujnik.
450128
Ale to potwierdza tylko, że ściana nagrzewa się bardzo szybko, co powoduje wzrost promieniowania ciepła.
Update:
Mamy już w sumie lato więc pora na update z chłodzenia. Dom ma spore przeszklenia na wszystkie strony poza północą. Zyski słoneczne dość dobrze ograniczają refleksole, ale trochę tego chłodu trzeba wpompowac.
Podczas chłodzenia z DZ odbierane jest ok 6-7kW chłodu w zależności od temperatury w domu. Komfortowa temperatura nastawiona to max 23.3 stopnia z histerezą 0.05. poniżej 23 jest już zbyt zimno - promieniowanie ścian powoduje że temperatura odczuwalna jest niższa. Co przekłada się na realny komfort. W chłodzeniu powietrzem jest odwrotnie - promieniowanie ciepłego otoczenia powoduje uczucie wyższej temperatury.
W czerwcu chłodzenie działało średnio 8h/dobę. Dostarczyło w tym czasie około 900kWh chłodu zużywając 16kWh energii - COP około 56.
Chłodzony jest cały dom - w tym garaż 45m2. Wilgotność też w normie - choć zdarzają się piki, a chłodnica ma swoją bezwładność.
Choć nawet nie wydajność jest największym plusem - a totalna cisza systemu. Czy chłodzi czy nie chłodzi, praktycznie nic nie słychać.
Dzisiaj doszedł wymiennik do grzania basenu. Grzejąc basen wyciągam ciepło z domu.
Tak więc chłodzenie pasywne dziala i pozwala tanim kosztem chłodzić zapewniając wysoki poziom komfortu.
Tak wygląda wykres z dzisiaj. Na zewnątrz 27-28 stopni.
457204
Owczar, masz gdzieś opisany ten system do opomiarowania ogrzewania i wentylacji? Pisałeś, że sam to robiłeś, ale wejście w automatykę przemysłową wcale nie jest takie proste (piszę to jako informatyk ,który trochę poczytaj o modbus etc). Mam w planach zainstalować dość unikatowy system grzewczy, chciałbym się podzielić wynikami z forumowiczami, ale i dla swojej wiedzy. Pomógłbyś mi w zestawieniu takich urządzeń?
To system zlepiony z kilku rozwiązań.
Głównie oparty o home assistant, czujniki BME280 oraz ds18b20 z esp home.
Pompa ciepła rozmawia z HA przez modnus, tak samo rekuperator. HA te dane zbiera i przetwarza.
Samo opomiarowanie układu grzewczego nie jest spięte z HA - musiałbym kupić moduł modbus albo impulsowy, a jest droższy niż sam ciepłomierz landys-gyr.
No ok, ale jak np "wklejasz" te BME280 w rury wentylacyjne? ds18b20 to sam termometr, a ja chcę znać wartości wilgotności w każdym kluczowym miejscu instalacji.
Wpuszczam w rurę - z reguły na łącznikach elastycznych - robię otwór i zaklejam taśmą alu. Wiszą sobie swobodnie na kabelkach. A samo ESP na zewnątrz rury.
_Albert_
06-09-2021, 11:30
Rozważyłem kilka opcji chłodzenia domu przechodząc przez koncepcje split i klimakonwektor (woda lodowa) aż w końcu okazało się że koszt wykonania DZ pionowego i poziomego są porównywalne więc zdecydowałem się na jeden odwiert 100m. Wg obliczeń powinien wystarczyć i zapewni stałą temperaturę dla chłodzenia pasywnego ścian.
@Owczar, czy zatopiłeś czujniki temperatury w ścianach do kontroli punktu rosy?
U mnie ściany będą zakończone podwieszanym sufitem (dach na wiązarach), bez stropu i zastanawiam się czy rurek (meander) do chłodzenia nie puścić górą. Wlot i wylot w warstwie ocieplenia sufitu.
Nie widzę w tym większych wad, ale może nie widzę. Jedynie co mi przychodzi do głowy to że jakieś cięższe frakcje (niby skąd) mogą opadać na dno meandra i z czasem zapchać rurkę, ale czy to w ogóle możliwe to wątpię. Drugi problem to odpowietrzenie, ale to podobno do zrobienia.
Nie mam czujników punktu rosy. Jak podłączysz chłodnice jak u mnie nie ma obaw, że punkt rosy przekroczysz.
Puszczenie sufitem to w sumie dobry pomysł, unikniesz kombinacji z wylewką. Jak dasz izolację kauczukową, puścisz dodatkowo w wełnie, to będzie ok. Meandry i tak idą góra dół, ale są tak cienkie, że same się odpowietrzaja.
Filtr magnetyczny z odstojnikiem załatwi sprawę frakcji stałych. Dokladalem u siebie niedawno
_Albert_
06-09-2021, 13:27
Faktycznie, chłodnica zrobi swoje. Jak często trzeba ją demontować do umycia?
W którym miejscu jest zamontowana? Za czerpnią, czy za reku?
Mało jest tak dobrze opisanych z praktycznego punktu widzenia tego typu instalacji. Dzięki.
Planuje także podłogówkę, ale rurki do chłodzenia wydają mi się mało kosztowne w porównaniu do urządzeń aktywnych.
Spróbuję też wykorzystać zmagazynowane ciepło z solarów do ogrzewania ścian jesień/wiosna, ale to już na etapie późniejszym, jak pył opadnie.
Nie trzeba jej demontować. U mnie jest za reku żeby schodzić do niższych temperatur.
Ja normalnie ściana grzeję i chlodze ;)
_Albert_
06-09-2021, 20:20
Jak wygląda rozdzielacz?
Jakie jest uzasadnienie montowania rurek meandra "w pionie"? Przecież to trudniej odpowietrzyć.
Może wtedy odpada problem 'kierunku zasilania' poziomego?
Bo nigdy nie jestem pewien jak to powinno wyglądać.
Czy zdarzył się z tym problemem już w trakcie eksploatacji: np. ściana nie grzeje/chłodzi i trzeba powalczyć?
Rozdzielacz wygląda jak do podlogowki.
Pętle są w układzie tiechelmana, zasilane od dołu. Każda sekcja na tę samą długość - chyba 8m. Dlatego takie meandry.
Nie było z tym problemu. Odpowietrzanie też banalne, na rozdzielaczu.
Owczar, masz gdzieś opisany ten system do opomiarowania ogrzewania i wentylacji? Pisałeś, że sam to robiłeś, ale wejście w automatykę przemysłową wcale nie jest takie proste (piszę to jako informatyk ,który trochę poczytaj o modbus etc). Mam w planach zainstalować dość unikatowy system grzewczy, chciałbym się podzielić wynikami z forumowiczami, ale i dla swojej wiedzy. Pomógłbyś mi w zestawieniu takich urządzeń?
Co to za "unikatowy" system? Pytam, bo też mam unikatowy system grzejąco-chłodzący i też niebawem będę walczyć z jego sterowaniem. ;) Póki co tylko grzeje dom, więc sterowanie tylko takie jak z PC.
W sumie to jestem ciekaw jak to u siebie rozwiążesz :)
W sumie to jestem ciekaw jak to u siebie rozwiążesz :)
Sprawa jest generalnie prosta. hehe Mam wszędzie pozakładane elektrozawory kulowe, do nich mam przekaźniki, kwestia tylko zamontowania czujników temperatury dołożenia sterownika do tych dwóch elementów i oskryptowania. To ma być prosty system oparty na pomiarze temperatury i przełączaniu elektrozaworów wg zapotrzebowania. W sumie jedynym problemem jaki widzę (poza dobraniem systemu sterującego, a chcę im prostszy tym lepszy, czyli pewnie jakiś PLC) jest oszukanie pompy ciepła na jej fabrycznym czujniku CO/CWU aby wiedziała kiedy się załączyć jak będę chciał (zamiast CWU/CO) grzać basen czy chłodzić dom.
Pompa wspiera modbus? Może w ten sposób. Ja swoją tak steruje.
Elektrozawory jakieś konkretne? U siebie zamontowałem belimo i mogę polecić.
Pompa wspiera modbus? Może w ten sposób. Ja swoją tak steruje.
Nie mam pojęcia, z fotek da się wywnioskować? Pompa jest na sterowniku Compit R490 wer. 2.50
457780
457781
Elektrozawory jakieś konkretne? U siebie zamontowałem belimo i mogę polecić.
Mam jakieś najtańsze chińczyki, u mnie tego strasznie dużo było potrzebne, same zawory kosztowały 2k.
Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości i obalić mity dotyczące strat przy ogrzewaniu ściennym, postanowiłem opomiarować całość systemu. Do grzania właśnie doszło chłodzenie.
Ogrzewanie opomiarowane na podliczniku plus ciepłomierz LandysGyr Ultraheat 550. Oba urządzenia podpięte wyjściem impulsowym do HA, które zbiera dane.
I tak od początku października, do końca kwietnia, na ogrzewanie poszło 1780kWh z COP na CO 4,68, czyli ok 8330kWh ciepła na ogrzanie 200m2. Duże straty generuje garaż.
OZC 22@-20 plus garaż 15@-20 to 8,87kW. Z tego na przenikanie 6,6kW. Pompa ciepła pracuje z mocą ok 7kW - w zależności od temp GZ i DZ.
Zapotrzebowanie roczne według OZC 14500kWh. Poszło 8330kWh - wiadomo, dochodzą zyski bytowe itd. OZC nie uwzględnia grzania ścianami, ale tak jak już pisałem, zwiększenie strat jest w zasadzie minmalne.
Od 3 dni w domu zaczęło się robić naprawdę ciepło - ponad 24 stopnie. Udało się w końcu spiąć opomiarowanie chłodzenia i włączyć chłodzenie pasywne.
Pomiar mocy odbywa się na zasadzie pomiaru nie wprost.
Podczas grzania CWU, gdy DZ płynęło przez chłodnicę i wymiennik - chodzi o te same przepływy, odczytałem moc grzewczą na ciepłomierzu - 8,9kW, moc pobierana przez pompę 1,82kW. 8,9-1,82=7,08kW - to moc odbierana z DZ o temp ok 17 stopni. Delta na DZ 4,5 stopnia, zatem na 1 stopień przypada 1,57kW mocy.
Dwa czujniki DS18B20 siedzą przed i za układem mierząc deltę. Gdy dziala pompa DZ to zaczyna się pomiar i przelicza na moc.
Dane z dzisiaj to oczywiście maxymalne wartości, COP poleci w dół gdy zacznie się chłodzenie strefowe czy tylko osuszanie. Teraz na układ szła woda z całego domu bez podłóg. Przy osuszaniu COP będzie najniższe.
Ale tak czy inaczej, moje estymaty w sumie były nawet niedoszacowane ;) Chłodzenie włączone o 13. Podczas grzania CWU energia pobierana przez pompę DZ liczona jest do zużycia na CWU, a pompa od GZ do chłodzenia. Gdy pompa nie pracuje, zużycie przez obie pompki liczone jest do chłodzenia.
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLX1wIyYDVHLYysy_HeZdYHSAj2hmFKIXpTcMa5UkcAqJs9zz 7aJM1xz6xD1mfCBrxS2ZaQiBc7s7qnelO4enN844gt3_QawX54 IGzsC2GIDj23o5zjj0qJyfU2cDqDs7-C7gHgmb1iWi_rvvfC0Zar31Q=w464-h316-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLXWooz0VqfKM9dLfNMBFzAoKAZit1Y0WiLdVnwuugc4A2XO1 PQVmnJy3u5fUAajh6N8Iotr7m9FQchkrHPvYQAqwsc6SEuDO0b cO4LF7NIVqFJss4ltbELCH1Y-AQeU9BOS9wtWj7gYi4AeShj-kXxKKA=w493-h504-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLUdneCn8x7mm2LOsOP8VmfBeF8Dbofrw__gh9UQkh0l0KVdq e6kcLzH09m12f66ekOE-uWM43wd0CeHo6XOXhQIiEzhCpURPWRHiVhPlxirHnY5TIykHXg GtFEpEfE7p7WNhX3GdynLOljCIMTwaprlxQ=w486-h341-no?authuser=0
Są też skutki uboczne:
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLXjqPqJ6BoOfhGEXn_s5nbGDIKj03U-hmL3ab5IBBLN1jRHlMRZ_nS5Kl--MQxadfcqzScl9sbf5ihTCMtMY6PxhoCaeMq3abrmy9LfAQF1u5 BuX_W0m6qYTuSndW832NUvm7JS9KTcw-Lsp3UheDDHIA=w487-h207-no?authuser=0
Zimą SCOP dla CWU wyniosło ok 3,5. W maju od 3 dni działa zawsze chłodzenie podczas grzania CWU. Teraz zaczyna iść do góry - dzisiaj ponad 4. Nawet licząc SCOP dla CWU plus 0,7 i 5 miesięcy ze wspomaganiem temperatury DZ daje to 150dni. Średnio zużywam 10kWh ciepła dziennie z CWU. 4,2/3,5=1,2. Szacuje więc 20% niższe zużycie na rzecz CWU. 150*10/3,5=428 vs 150*10/4,2=357kWh daje jakieś 70kWh oszczędności. 2 pompki obiegowe zużywają 64+50=114W. Pracując obie non stop przez 30 dni wezmą ok 82kWh, choć w praktyce, w upalne lato pracują może 12h.
Te 14500kWh/rok to jakaś wartość z czapy :P
Na serio musisz już chłodzić? Mam 21.1C w salonie bez chłodzenia i 21.16C w sypialni na pd-zach, w której mam co najmniej otwarte żaluzje. A zazwyczaj całkowicie podniesione.
Tak wyszło z ozc. Bez garażu i dla 20@-20 było o wiele mniej.
Miałem wyłączone refleksole bo noce zimne więc pozwalałem się nagrzewać. Dzisiaj w sypialni już grubo powyżej 24 stopni. Zbijam do 23.1. Tak naprawdę to większość kwietnia już była bez grzania, a temperatura w ciągu dnia dosc mocno rosła. Jeśli chodzi o spanie z to my z tych zimnolubnych.
Bez garażu dla 20 stopni było 8270kWh.
ppartyka
20-05-2022, 07:03
Cześć Owczar!
Od kilku dni śledzę Twoje opisy systemu zarówno tutaj, jak i na Facebooku. Muszę przyznać, że są one swego rodzaju perełką w dzisiejszych czasach, w których odpowiedzi na pytania budowlane często nie zamykają się chociaż w jednym zdaniu i wyglądają bardziej jak wyniki ankiety...
Sam jestem na etapie budowy domu - niedługo zaczynamy. Kwestią otwartą jest u nas nadal sprawa ogrzewania. Jesteśmy zdecydowani na pompę ciepła (najlepiej gruntową), ale nie do końca wiemy jak byśmy chcieli rozprowadzić to ciepło po domu. Rozważamy dwa systemy:
podłogówkę,
maty kapilarne,
i od niedawna Meditherm ;)
Podłogówka jest systemem, który bym zastosował gdybym nie chciał nią również chłodzić latem. Jednak ten sposób utrzymania komfortowej temperatury w domu jest dość kuszący, szczególnie w przypadku pompy gruntowej. Stąd też rozważam maty kapilarne/system Meditherm. Dzięki Twoim wpisom do końca zrozumiałem o co chodzi z wykraplaniem się wody przy chłodzeniu płaszczyznowym i jak temu zapobiec. Mam kilka wątpliwości co do paru innych rzeczy i może w nich też mógłbyś mi trochę rozjaśnić obraz :)
Czy w przypadku zastosowania ogrzewania ściennego podłoga nie jest nie przyjemnie chłodna?
W tym miejscu moja Żona ma wątpliwości. W podłogówce bardzo podoba jej się to, że podłoga nie jest zimna. Jak to u Ciebie wygląda latem w domu? Czy podłoga w pomieszczeniach ogrzewanych poprzez ściany nie jest zimna?
Czy rozważałeś zastosowanie mat kapilarnych?
Czym różnią się maty kapilarne od systemu Meditherm?
Czemu nie korzystasz z sufitów również do ogrzewania zimą?
To chyba póki co tyle. Tak jak pisałeś ciężko znaleźć osobę, która posiada ogrzewanie i chłodzenie płaszczyznowe i zaczerpnąć jakiejś opinii. Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam,
Piotr
Czy w przypadku zastosowania ogrzewania ściennego podłoga nie jest nie przyjemnie chłodna?
Jest nieprzyjemnie chłodna gdy chłodzimy podłogą i nie używam tych płaszczyzn do chłodzenia. Na początku testowałem, ale nie mamy zwyczaju chodzić w kapciach i było to bardzo nieprzyjemne. W wiatrołapie mam podłogę i ścianę na tej samej pętli i tam chłodzenie działało, ale w tym roku po tygodniu też tam wyłączyłem, bo nawet tak krótka chwila na zmnej podłodze była nieprzyjemna. Tam nie mam praktycznie zysków bytowych i w sumie chłodzenie nie ma sensu.
W tym miejscu moja Żona ma wątpliwości. W podłogówce bardzo podoba jej się to, że podłoga nie jest zimna. Jak to u Ciebie wygląda latem w domu? Czy podłoga w pomieszczeniach ogrzewanych poprzez ściany nie jest zimna?
Nie, podłoga jest neutralna, nawert tam gdzie są płytki. W łazienkach i kuchni chłodzenie nie jest włączane. Zimą ogrzewam podłogę tylko tam gdzie są płytki, tam gdzie mam drewno podłoga jest neutralna jak latem. Nie ma odczucia chłodu ani ciepła.
Czy rozważałeś zastosowanie mat kapilarnych?
Tak, to był pierwszy raz gdy spotkałem się z rozwiązaniem, ale cena mnie wtedy trochę odstraszyła.
Czym różnią się maty kapilarne od systemu Meditherm?
W sumie niewiele się różnią, zasada działania jest taka sama. Meditherm jest robione pod wymiar i każda pętla jest zgrzewana na budowie do rur zbiorczych. Ma to wadę taką, że zgrzewanie może pójść nie tak - ale są robione 3 testy z wodą pod ciśnieniem chyba 10 bar. Zgrzewanie jest polifucyjne, więc jak już się zgrzeje, to nie ma powodów by nagle puściło po czasie.
Plus tego rozwiązania to pełna customizacja do kształtu ściany i możliwość zastosowania układu tiechelmana, co przy zasilania z DZ ma znaczenie. Rozkład temperatury jest lepszy niż w tradycyjnym układzie.
Maty kapilarne są prefabrykowane i zgrzewane są tylko rury zbiorcze.
Czemu nie korzystasz z sufitów również do ogrzewania zimą?
Nie korzystałem, ale tej zimy pozmieniałem przepływy i dodałem sufit w salonie i jadalni żeby uzyskać lepsze przepływy na GZ. Przy tak niskiej temperaturze zasilania nie ma uczucia grzania od góry.
Pora na małą analizę zebranych danych z maja i czerwca. Choć temperatura na zewnątrz nie była wybitnie wysoka, to zyski słoneczne były ogromne - zarówno w maju jak i w czerwcu.
Zyski są minimalizowane przez refleksole. W pochmurne dni refleksole się nie opuszczają lub opuszczają i podnoszą z pewnym opóźnieniem. Co ciekawe, choć temperatury parapetów, po których odbywa się sterowanie, nie są wysokie, to wtedy zyski słoneczne mimo wszystko i tak są - czasem nawet większe niż w słoneczny dzień, gdy refleksole nieprzerwanie są w dole.
Na początku maja, temperatura w domu zaczęła dość mocno rosnąć - nie ograniczałem jeszcze zysków słonecznych. W ciągu dnia przekraczała 24,5 stopnia i było widać już rosnący trend temperatury nocą. 7go maja opomiarowałem i uruchomiłem chłodzenie. W całym domu średnio zbiłem temperaturę o 1 stopień - co widać na wykresie. 19tego obniżyłem temperaturę o ok 0,5 stopnia. 24tego wyłączyłem chłodzenie i od razu widać skok temperatury.
W strefie dziennej - salon, jadalnia, kuchnia, chłodzenie włącza się najrzadziej. W ciągu dnia to najmocniej wentylowana strefa i najbardziej przewymiarowany układ chłodzenia. Są tam też największe spadki temperatury nocą.
Na ten moment sterowanie odbywa się w 3 strefach - salon+jadalnia+kuchnia, gabinet, sypialnie. Docelowo każda sypialnia będzie miała osobne sterowanie, ale brak czas na dokończenie tego :(
W czerwcu jak widać na wykresach, chłodzenie działa dość intensywnie na tych samych nastawach. Wyłączenie 4 czerwca od razu spowodowało zmianę temperatury.
COP w czerwcu spadło w stosunku do początkowych wartości - głównie za sprawą stref. Chłodzenie jednego pomieszczenia pobiera tyle samo energii co wszystkich. Pompki są bez możliwości sterowania z zewnątrz, a wymiana i zakup na takie z regulacją nigdy by się nie zwrócił :) Można by się pokusić o wlutowanie w styki i sterowanie poprzez ESP, ale według mnie, gra nie jest warta świeczki.
Chłodnica działa zawsze, gdy tylko któraś strefa jest chłodzona. Wilgotność bezwzględna na zewnątrz póki co nie była na tyle wysoka żeby uruchamiać samo osuszanie - choć 9 czerwca dobiła prawie do 20g/m3. Wewnatrz wilgotność do 60%.
Na ten moment statystki:
COP chlodzenie miesieczne: 29.92
COP chlodzenie rocznie: 34.74
Energia oddana do gruntu gruntu miesiecznie: 392.37 kWh
Energia oddana do gruntu gruntu rocznie: 785.81 kWh
Energia pobrana miesięcznie: 13.11 kWh
Energia pobrana rocznie: 22.62 kWh
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLUBvBx_MxPa42ElJfFIQrR00yByfJuanb4bHldyfP_dYBJWg bI2YyrxTGyPccTEx-rFXLvA4nhGv0NAKSoWL6eUbxyTcToKpyGbPu0tLzpMRD3D9S3w QONfuzL7ycY3rR5xbOHYeyV-BtWV2x0XVJs9JQ=w1233-h881-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLWRJxOCeGXvMIOE5nQOIUhLaaNRe5edNiMKcNLmguWB89C77 NXdrSkOsKfc_CgPsmlFMxiXmWqcu_VGTI8b4bgqs5eqCtS29Rw yKiSLcLARZhxjW8nnhtOohGImToV5J_k1KQzwufCYmxZ86u35Z QdC_w=w1235-h880-no?authuser=0
Owczar, możesz wrzucić fotkę Twojego domu od strony tych refleksoli?
Z wewnątrz w dzień - w praktyce widać więcej, ale zdjęcie jest HDR żeby za bardzo nie było wypalone światłem w tym miejscu.
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLVvSg45JaqPssx27DC-OXIZULSGqY5CqdZX9hr5r7UdJK6Pa7mIxEBf4y3hhAj93AAoEr CzvjGkiqurRuy7zqcLvYMEIj9QGJagv8lmpWc1Pj4PQeXdc8l6 tzcHWJLBnsSlkHLXStNNjo50fhYDmJ_aTA=w1321-h880-no?authuser=0
Z zewnątrz:
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/287119306_5437102519655192_6599291031640252102_n.j pg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=5cd70e&_nc_ohc=ozIbl1HL9NgAX9yMH6D&tn=U3kExF5Rl5kg8TfD&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=00_AT_Rm-qNd-zSE-w5GXwH4vTJoBACKfUd_pfDWHTQK6--Tg&oe=62AC37AA
Super, dzięki, teraz wiem o czym mowa :)
Wejście jest od południa?
Ten okap u góry sporo daje - włoska architektura.
Wejście od zachodu.
Okap to bardziej estetyczny aspekt. Trochę chroni od słońca, głównie w południe. Kiedy słońce jest niżej, to nawet na gorze słońce zagląda do domu. Praktycznie cały dzień w domu mamy słońce - ale taki był plan.
Ten dom obok jest bardzo zbliżony do naszego - w zeszłym roku temperatury wewnątrz koło 29 stopni. Nocą nie lepiej, w tym roku już jest klimatyzacja.
Piękny dom, gratuluję.
Z czego są te refleksole - to jakaś tkanina? Jest czymś podbita, wzmacniana?
Dzięki.
Tkanina to serge 600. Jest naciągnięta na prowadnicach. Na dole jest obciążenie, które napina ja w dół.
Myje ja myjka ciśnieniowa.
Minął kolejny miesiąc. Początek może nie jakoś upalny, ale końcówka już jak najbardziej. Przez część upalnych dni dom stał pusty, więc fajnie widać jak wpływają zyski bytowe na ilość energii, którą trzeba z domu wyciągać. Mimo wyższych temperatur były to czasem niższe wartości niż na początku czerwca.
COP chlodzenie miesieczne: 30.08
COP chlodzenie rocznie: 32.53
Energia oddana do gruntu miesiecznie: 1034.67 kWh
Energia oddana do gruntu rocznie: 1428.11 kWh
Energia pobrana miesięcznie: 34.4 kWh
Energia pobrana rocznie: 43.91 kWh
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLWMAAKcMK9LwBoRYQGkAMHKxSUDt0iXFucP8UG-Xne5YgvqD5U64sWNCA7SXDwoA2dHczFgC66PkURPnGBKNlyYvJ 3h5iupvx-UmpO3v7ZZnp5600op8DlK69AU1EK4xj0f51e_0KDKTZ4-Yx4b_Sy6YQ=w1776-h828-no?authuser=0
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AM-JKLXbLFQgwLxVea7Es1HiBDBVBLggRFFvBhtH9tXW8WAe41MLe XTfuAzku3S1g4a_xEG3Sgz_fFoWcZEByRAXsWUXgG7eyFPfUc4 ojIoy40jxRESjnekS0baUmGcDU7J4VFLrm6LHdTridccYuhjAD nYkDA=w1849-h215-no?authuser=0
Najbardziej nagrzewa się gabinet, mimo, że ma okno tylko od wschodu. Tutaj niestety zyski bytowe od sprzętu są największe. Można było się pokusić o większą powierzchnię chłodzącą, choć z drugiej strony, jest naprawdę komfortowo.
Podczas nieobecności najbardziej stabilna jest wilgotność. Algorytmy sterują osuszaniem na podstawie danych z salonu. Osuszanie włacza się gdy wilgotność przekroczy 60% - widać to 29 czerwca. Intensywne gotowanie powoduje wzrost wilgotności, potem włącza się osuszanie. Nocą wilgotność podnosi się powyżej 60% w zamkniętej sypialni, ale zupełnie to nie przeszkadza i na ten moment nie zmieniam algorytmu sterowania ;)
Reasumując. Niezależnie od upałów - nawet w tak ekstremalne jak w ostatnim tygodniu czy dzisiaj - na zewnątrz 33-34 stopnie, system daje radę. Można gotować, piec, prasować i normalnie funkcjonować. Po tygodniu z klimatyzacją można było zatęsknić za tą ciszą. :)
Udało się osiągnąć to co było zaplanowane - kontrolę temperatury w każdym pomieszczeniu zachowując ciszę, a do tego na deser bardzo niskie koszty eksploatacji. 34kWh za chłodzenie całego domu wraz z garażem (swoją drogą, wstawienie rozgrzanego auta do garażu momentalnie podnosi w nim temperaturę).
Najbardziej nagrzewa się gabinet, mimo, że ma okno tylko od wschodu. Tutaj niestety zyski bytowe od sprzętu są największe.
No właśnie.
Miałem w mieszkaniu 26 stopni i nie dało się pracować (zdalnie). Pojechałem do biura, gdzie jest klimatyzacja i komfortowe 20 stopni. Zupełnie inna praca.
Obawiam się, że co prawda w salonie będę miał temperatury komfortowe, ale w gabinecie dwa komputery i trzy monitory (plus ja) dadzą ze 300 W zysków bytowych i temperaturka skoczy. Zdecydowałem, że zainstaluję klimę. Pytanie tylko, czy bawić się w kanałówkę czy wystarczy mi jeden porządny, sprytnie ulokowany klimatyzator na cały dom.
Przy chłodzeniu samego gabinetu osiągam max moc od 2 do 3kW, więc spokojnie sobie radzi. Ale całość domu to max 5kW i wtedy na sam gabinet to mniej. Biurko stoi jednak przy chłodnej ścianie, więc jest git ;) Zresztą 24 stopnie przy 34 na zewnątrz to idealne warunki.
Wszystko zależy od zysków itd. Sąsiedzi, którzy mają klimy w pojedyńczych pomieszczeniach w największe upały twierdzą, że średnio to wpływa na inne pomieszczenia. U jednego klmatyzator w hallu na górze fajnie schładza korytarz i trochę dół (chłód opada w dół), ale sypialnie nawet przy otwartych drzwiach już średnio. U sąsiada, który ma kanałówkę jest bajka.
U sąsiada, który ma kanałówkę jest bajka.
W punkt.
Zbliża się koniec lata, ale patrząc na ubiegły rok, w słoneczne dni września chłodzenie nadal będzie działało.
Na ten moment:
COP chlodzenie rocznie: 27.03
Energia oddana do gruntu miesiecznie: 1132.0 kWh
Energia oddana do gruntu rocznie: 3875.35 kWh
Energia pobrana miesięcznie: 46.64 kWh
Energia pobrana rocznie: 143.4 kWh
Ciekaw jestem jaki wyjdzie roczny współczynnik efektywności układu dla grzania i chłodzenia.
COP dla CO do tej pory 4.7 - ale to dane z drugiej połowy zimy, na zimniejszym DZ. Roczna produkcja dla CO ok 8000kWh.
Dła chłodzenia spodziewam się średniorocznej efektywności w okolicach 25 i chłodu odebranego w okolicy 5000kWh.
Tkanina to serge 600. Jest naciągnięta na prowadnicach. Na dole jest obciążenie, które napina ja w dół.
Myje ja myjka ciśnieniowa.
Jakiego koloru tkanina? jaka jest przezierność od zewnątrz nocą przy zapalonym wewnątrz świetle, tzn. czy nadają się wtedy jako jedyne przesłona pod kątem prywatności?
Serge 600, kolor White-White 02002
Jeśli chodzi o przezierność. Mi by wystarczyła, ale żona chciała dodatkowo zasłony - które zasuwają się gdy zapala się światło wewnątrz. Najlepiej zobaczyć gdzieś w salonie na żywo.
Bardzo dziękuję - jeszcze jedno pytanie czy ten biały kolor nie działa trochę oślepiająco jak się przez nie patrzy przy silnym słońcu?
Nie, pod tym względem jest idealnie. Widać trochę, a jednocześnie w domu jest cały dzień jasno. No i najważniejsze, skutecznie odcinają ciepło.
Minął pierwszy rok z pełnym opomiarowaniem.
2022 rok w liczbach https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/ta5/1.5/16/1f642.png
Zeszłej zimy temperatura ustawiona w domu 22-22,5
Ta zima 21-21,5
Latem okolice 23 - każdy pokój niezależnie sterowany.
Chłodzenie pasywne z DZ 3x80m.
Do osuszania chłodnica ThesslaGreen coolbox 250 zainstalowana za centralą, która osusza powietrze. Jak widać na wykresie, w sierpniu DZ ma już dość wysoką temperaturę, przez co spada wydajność osuszania i wlgotność przekracza lekko 60%. Bez osuszania byłoby około 80%. Potwierdza to, że chłodzenie pasywne, bez osuszania nie do końca by podnosiło komfort.
Latem widać zużycie na CO - grzanie basenu. Widać też chłodzenie w padzierniku czy listopadzie - w słonecznie dni system włącza chłodzenie podczas grzania CWU gdy temperatura przekracza ustawioną temp komfortu. Podnosi COP, oszczędza DZ i poprawia komfort w domu.
COP CO rocznie: 4.82 (powinno być bliżej 5, ale poprzedni algorytm zliczał zużycie pompy w spoczynku do CO i CWU, w zależności co było używane ostatnio. Teraz spoczynkowe zużycie doliczane jest tylko do CWU i całkowitego COP).
COP CWU rocznie: 3.72
COP całkowite rocznie: 4.39
Pobrana CO: 1563.73 kWh
Pobrana CWU: 1011.84 kWh (dość spore zużycie przez cyrkulację)
Pobrana 1 tar: 454.33 kWh
Pobrana 2 tar: 2225.92 kWh
Pobrana total: 2680.25 kWh
Wyprodukowana CO: 7540.38 kWh
Wyprodukowana CWU: 3768.22 kWh
COP chlodzenie rocznie: 26.62 (COP podczas chłodzenia całego domu ok 45. Roczny współczynnik obniża osuszanie i chłodzenie gabinetu, w którym chłodzenie latem działa prawie całą dobę - zbyt mała powierzchnia aktywna - niedoszacowane zyski bytowe w projekcie).
Energia pobrana z gruntu rocznie: 4538.74 kWh
Energia pobrana rocznie: 170.49 kWh
Gdyby brać pod uwagę tylko ogrzewanie i chłodzenie bez CWU, to SCOP całego układu za 2022 rok wyniosłoby 6.96.
Ale pomijając akspekty wydajności, cisza bez wymuszonej cyrkulacji powietrza to największe zalety tego systemu.
https://photos.google.com/share/AF1QipMG-_IJ4whsbQLbc4QE8cKKkL7EVawtQAOUxGpBBDB5nZ4-a3yOB7AjGJ4bAEDZ7A/photo/AF1QipObvQEUaWAd0ugd5VonZ9Po6X6G8VapT3O7z_jp?key=S FFpMUJIMkhkUFdZNldpV2gxeFlWSm9DWHBxTEJB
https://lh3.googleusercontent.com/pw/AL9nZEWOvVtzxxFwoLkxQAXVWXxwLkHr7WntcPH5UdV6aNjEgl YQdbCMjdbmMrMCGtpfN8czhNBxNRlZPctW22gWFRCK0fRW3eIN oaXa7FXv8YpQmwZPmsPLsP6fwNHKNSjfOIrN7j8-Xv-73DdT6nJV627oJA=w1456-h1240-no?authuser=0
Super! Też tak będę chciał opomiarować swój dom.
Może jedna uwaga: warto byłoby podawać wartości kWh/m2, bo z samych kWh niewiele wynika.
Dane domu są w sumie w stopce :)
Grzanie wychodzi 37,7kWh/m2 na rok.
Zależało mi na dobrej izolacji, ale nie było to w każdym przypadku priorytetem. Gdyby chodziło o prawdziwą energooszczędność, nie grzałbym garażu, który ma wylewke bezpośrednio na płycie bez dodatkowej izolacji. Ale tutaj chodziło o cm i podnośnik w garażu.
Dane domu są w sumie w stopce :)
No tak, ale to już trzeba szukać i sobie przeliczać. Nikt lepiej od Ciebie nie wie co przez co podzielić, a co skorygować.
Jak wygląda obciążenie cieplne na m2 w porównaniu do OZC?
Ciężko tak naprawdę powiedzieć, bo nie było za bardzo dni ze stałą temperaturą mocno ujemną. Ale była raz noc z temperaturą do -20 od początku gdy mieszkamy.
Pompa pracując wtedy całą noc nie była w stanie ruszyć temperatury wewnątrz. Pracowała wtedy z mocą 7kW, a w domu było było 22 stopnie. Obstawiałbym więc okolice 7kW.
Moje dane to produkcja ciepła czy chłodu, ale nie w pełni odzwierciedla to zapotrzebowanie domu, bo dochodzą także zyski bytowe. W 2022 zużyliśmy 9tys kWh energii elektrycznej.
Część tego jest uwzględniona w zużyciu przez pompę ciepła i przekłada się na produkcję, ale większość tej energii zużyliśmy w sezonie grzewczym.
Właśnie dlatego nie pytam o zużycie, że każdy ma inny dom i inne upodobania.
Wg OZC (ze stopki) musisz dostarczać 8 kW przy -20, jeśli grzejesz garaż. Skoro pompa pracowała na 7kW, to albo OZC przesadzone o kilkanaście procent albo te -20 występowało za krótko i akumulacja ciepła domu swoje zrobiła. No chyba, że garażu nie grzałeś.
Nie do końca rozumiem danych ze stopki: "OZC bez grzania garażu -20@20 - 5,6kW, z grzanym garażem (15 stopni) -20@22 ~8kW." Czemu raz jest obciążenie podane dla +20 a raz dla +22? Jaki to ma związek z grzaniem lub nie garażu?
Pierwotne założenia były inne po prostu - zakładałem grzanie do 20 stopni i nie poinformowałem Asolta, że garaż też będzie ogrzewany. Asolt potem przeliczył dla innych warunków już pro bono ;)
W praktyce żona chciała cieplej. A ostatecznie w tym sezonie mamy kompromis w postaci 21-21,5.
To OZC uwzględnia większe straty na wentylację - w tym garażu, który przy -20 nie był praktycznie wentylowany. Wentylacja jest sterowana po CO2 i wymiana jest o wiele niższa niż założona w OZC.
Sprawdziłem historię temperatury dla Warszawy.
https://www.meteo.waw.pl/hist.pl
Najzimniejszy dzień od 2018 to 18 styczeń 2021.
463189
Jeśli dla takich temperatur pompa non stop pracowała na 7kW to OZC 8kW by Asolt jest jak najbardziej prawdziwe
Tak, chodziło styczeń 2021.
Jeszcze wtedy nie miałem wymiennika ERV i pompa sporo czasu spędzała na grzaniu zbiornika CWU, z którego nawilżacz bral ciepło do odparowania wody. Pompa spędzala wtedy 4-5h na dobę na dogrzewaniu CWU.
Nawet licząc 4h na samo CWU, mamy 20x7/24=5.83, ale temperatura w ciągu dnia była jednak wyższa. Wtedy wentylacja nie była jeszcze sterowana po CO2 i wymieniała około 200m3/h całą dobę.
Generalnie obliczenia OZC się sprawdziwły dość trafnie. Zresztą projekt ogrzewania był liczony pod OZC Asolta i ustawione jak w projekcie się sprawdza.
Generalnie obliczenia OZC się sprawdziwły dość trafnie.
A jeśli chodzi o zapotrzebowanie na ciepło w sezonie grzewczym?
Gellenort
03-05-2023, 14:14
@Owczar A porównywałeś na początku koszty na start między Twoim rozwiązaniem a podłogówką?
A jeśli chodzi o zapotrzebowanie na ciepło w sezonie grzewczym?
Zawsze byłem i jestem przekonany, ze OZC jak sama nazwa wskazuje to przede wszystkim obliczenie zapotrzebowania na ciepło, oczywiscie tylko w okresie grzewczym.
@Owczar A porównywałeś na początku koszty na start między Twoim rozwiązaniem a podłogówką?
Ciężko porównać bo podłogowe można było zrobić za 12k i za 24k. Ale biorąc pod uwagę jakość wykonania, projekt wstępny plus powykonawczy, gwarancję 10 lat, to myślę, że różnica max 4k. Biorąc pod uwagę ceny prądu, to zwróci się to się to szybko.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin