PDA

Zobacz pełną wersję : Deskowanie czy membrana po raz n-ty - rachunek ekonomiczny



tilnen
15-01-2018, 16:34
Cześć wszystkim,

W temacie tym chciałbym Was poprosić o pomoc w przekonaniu mnie, że inwestycja w pełne deskowanie dachu + papa jest lepsza niż membrana.
Od razu chcę zaznaczyć, że jestem przekonany o tym, iż deskowanie i papowanie jest technologicznie lepsze niż membrana mam jednak wątpliwości natury ekonomicznej, które postaram się opisać.

Na początku parę założeń ogólnych:
1) Dom parterowy z dachem kopertowym + garaż wolnostojący z dachem kopertowym. Kąt nachylenia dachy 25 stopni. Pokrycie dachówka cementowa Braas. Całkowita powierzchnia dachu 390 m2. Poddasze nieużytkowe, żadnych wyłazów i okien dachowych, ocieplenie idzie po stropie. Wiązary prefabrykowane.
2) Odrzucam pojęcie „wnuki Ci podziękują”. Nie wiadomo gdzie ja będę mieszkał na starość, nie mówiąc już o moich dzieciach…
3) Jak pewnie większość, będę zmuszony częściowo finansować budowę kredytem hipotecznym, więc ewentualna różnica w cenie między deskowaniem a membraną będzie musiała być jeszcze skorelowana z kosztem kredytu.
4) Pomijam właściwości paroprzepuszczalności obu rozwiązań – w deskowaniu też można wykonać wentylację poprawnie i będzie działać, co w moim przypadku gdzie ocieplenie będzie po stropie a nie po połaci będzie proste, bo nie trzeba pilnować szczeliny pomiędzy wełną a deskowaniem.
5) Pokrycie właściwe będzie wykonane od razu.
To teraz zaczynamy porównanie.

Deskowanie OSB 18mm + papa podkładowa termozgrzewalna modyfikowana + papa wierzchniego krycia termozgrzewalna modyfikowana. Zarówno dla deskowania jak i membrany pomińmy dla uproszczenia odrzuty, których będzie dużo przy dachu kopertowym. Takie założenie jest bardziej optymistyczne dla deskowania niż membrany, bo odrzut z deskowania jest po prostu droższy.
Wybieram OSB, ponieważ będę miał konstrukcję wiązarową, która będzie równiusieńka, nie chcę psuć tego krzywymi deskami calówkami i później równać na łatach, poza tym OSB jest lepiej zabezpieczona przeciwwilgociowo oraz nie będzie się odkształcać podczas wysychania. Pomijamy koszt robocizny zgrzania papy wierzchniego krycia i ułożenia membrany, choć dla papy będzie on wyższy, bo i robota bardziej skomplikowana i cięższa – kolejne optymistyczne założenie dla deskowania. Pomijamy koszt wkrętów/gwoździ/papiaków i spinek do OSB – znowu optymistyczne założenie dla deskowania, bo sporo tego będzie.

OSB 18 mm cena internetowa 23 zł m2 + papa podkładowa 7 zł m2 + papa wierzchniego krycia 5mm 15 zł m2 (ceny pap dla Swisspora Czarna Mamba, nie jest to najwyższa półka jak Icopal, ale przyjmijmy tak) + 15 zł m2 robocizna deskowanie i papowanie (znowu baaaardzo optymistycznie) = 60 zł m2 * 390 m2 dachu = 23400 zł

Teraz przyjrzyjmy się membranie. Brałem pod uwagę Tyvek Pro (mam zaufanie do Duponta bo Ci magicy wymyślili takie materiały jak teflon czy nylon) lub Dorkena MAXX. Wybierzmy jednak Dorkena, bo daje 15 lat gwarancji a Tyvek 10 lat.

Dorken Delta Maxx cena 11 zł m2 * 390 m2 = 4300 zł

Wychodzi nam, więc różnica w cenie wykonania obu pokryć 19 000 zł na korzyść membrany. Zakładamy trwałość membrany 15 lat, czyli tyle ile gwarancja producenta. Przy kredycie na 4,5 RRSO po 15 latach daje nam to kwotę circa 26 000 zł.
Zauważcie również, że w stosunku do deskowania zostały poczynione pewnie bardzo optymistyczne założenia, które w ostatecznym rachunku jeszcze podniosą powyższą kwotę.
I teraz pytanie czy tak duża kwota uzasadnia robienie deskowania i papy?

Na mój rozum nie. Zostaje mi w kieszeni 26 tysięcy, za które po 15 latach mogę sobie wymienić folię wraz z robocizną za przekładkę dachu i mieć nową! I jeszcze zostanie kasa. A kto wie jakie rozwiązania i materiały będą dostępne za 15 lat – może technologia pójdzie tak do przodu, że pojawi się jeszcze coś nowego lepszego albo folie będą jeszcze lepsze?

Może niekoniecznie jest to w 100% trafne, ale porównałbym to do kupowania samochodu. Albo kupić nowego Merca (nawiązuje do starych modeli o legendarnej trwałości) za 300 tysięcy i jeździć nim do końca życia, albo kupić teraz jakieś Passeratti za 100 tysięcy i za naście lat kupić kolejnego nowego i cieszyć się gwarancją, zapachem nowości i nowoczesnego technologicznie.
Oczywiście zdarzają się różne sytuacje losowe, których nie da się przewidzieć jak huragany, grad (od tych da się ubezpieczyć) czy szkody spowodowane przez zwierzęta (którym można starać się zapobiec) i biorę to ryzyko pod uwagę.

Jest jeszcze coś, czego nie liczę, bo nie wiem czy się podejmę. Mianowicie z pomocą rodziny i znajomych mógłbym się pokusić o położenie membrany samodzielnie – żadna większa filozofia.. Przy deskowaniu owszem mógłbym deskowanie i ułożenie papy podkładowej zrobić sam, ale na pewno nie podjąłbym się zgrzewania papy wierzchniego krycia = musiałbym komuś za to zapłacić.
Pomijam także fakt, że z rodziną wynajmujemy teraz mieszkanie = ok. 2000 zł koszt wynajmu. Deskowanie + papowanie nawet ekipa taką powierzchnię dachu będzie troszkę robić, więc zapewne wydłuży się okres do wprowadzki a tym samym będzie trzeba płacić wynajem, co też ekonomicznie przemawia nad membraną.

Podsumowując na tą chwilę w moim konkretnym przypadku (podkreślam to) deskowanie i papa przegrywa w rachunku ekonomicznym z membraną. Inwestycja zrównałaby się po ok. 30 latach lub później (zakładając, że membrana przetrwa więcej niż gwarantowane przez producenta). 30 lat to straszny szmat czasu…

Proszę Was o ocenę powyższego wywodu i komentarze, które być może skłoniłyby mnie do innego spojrzenia na ten temat. Być może coś pomijam lub źle liczę.

agb
15-01-2018, 17:11
Nie liczysz robocizny membrany. Poza tym wiadomo, że deskowanie wyjdzie drożej. Chociażby z powodu dodatkowego materiału i robocizny.

tilnen
15-01-2018, 17:42
Nie liczę też robocizny za grzanie papy wierzchniego krycia - napisałem o tym. Policzyłem 15 zł za m2 za samo położenie deskowania + papy podkładowej a i to bardzo optymistycznie. Wiadomo, że deskowanie wyjdzie drożej ale w moim przypadku różnica w cenie jest porażająca. Przy mniejszym dachu coś koło <200m2 to pewnie niewielka różnica w cenie skłaniałaby bardziej w stronę deskowania + papa.

dez
15-01-2018, 17:58
Deskowanie i papa zajmie 3-4 osobowej ekipie maks tydzień. Cena desek wychodzi około 15zl /m2, nie wiem też po choinkę chcesz pape wierzchniego krycia, dobra podkładowa za 10-12zl wystarczy.

Policz ile będzie Cię kosztować zdejmowania dachówki i poprawianie krycia wstępnego za 15-20lat, bo dłużej membrana nie wytrzyma. To właśnie krycie wstępne ma Ci zapewnić 100% szczelnosci dachu, dachówka (zwłaszcza przy 25stopniach) tego nie zapewni, zwłaszcza w zawieruchy.

Poczekaj na Andrzeja Wilhelmi, zada Ci pytanie dlaczego pod dachówka która wytrzyma 50lat chcesz wkładać coś co nie przeżyje nawet połowy tego.

Przelicz sobie wszystko jeszcze raz i zastanów się na jak długo planujesz eksploatację domu, nawet jeśli chcesz go sprzedać za 30lat to zastanów się czy znajdziesz naiwnego na dom do kapitalnego remontu dachu.

mariober
15-01-2018, 20:01
skoro tak chce przyoszczędzić po cholerę robisz dachy czterospadowe ? najdroższe i najmniej praktyczne rozwiązanie !

wg39070
15-01-2018, 20:05
skoro tak chce przyoszczędzić po cholerę robisz dachy czterospadowe ? najdroższe i najmniej praktyczne rozwiązanie !

Ale jakie ładne.

Kaizen
15-01-2018, 20:16
skoro tak chce przyoszczędzić po cholerę robisz dachy czterospadowe ? najdroższe i najmniej praktyczne rozwiązanie !

Co jest w tym niepraktycznego i drogiego?
Ile kosztuje budowa i ocieplenie z trzech stron ścian szczytowych? O ile mniejsza (czy może większa) jest powierzchnia dachu czterospadowego od dwuspadowego na tym samym domu? O ile drożej wyjdzie dachówka krańcowa niż gąsiory (czy może odwrotnie)?

tomraider
15-01-2018, 20:16
Podsumowując na tą chwilę w moim konkretnym przypadku (podkreślam to) deskowanie i papa przegrywa w rachunku ekonomicznym z membraną. Inwestycja zrównałaby się po ok. 30 latach lub później (zakładając, że membrana przetrwa więcej niż gwarantowane przez producenta). 30 lat to straszny szmat czasu…

Proszę Was o ocenę powyższego wywodu i komentarze, które być może skłoniłyby mnie do innego spojrzenia na ten temat. Być może coś pomijam lub źle liczę.

Deskowanie i papa to pewne sprawdzone od dziesiątek lat rozwiązanie.Tłumaczenie dlaczego zabrało by dużo czasu. Po prostu uwierz na słowo tym co piszą fachowi dekarze z wieloletnim doświadczeniem na ten temat. W swoich obliczeniach przy ewentualnej wymianie membrany za 10 lat kompletnie nie uwzględniłeś kosztów wynajęcia mieszkania na czas remontu( jak masz deski i papę to masz dach nad głową w czasie remontu) oraz kosztów wymiany/naprawy ocieplenia sufitów ścian czy nawet mebli jakie były by zalane przez przeciekająca membranę ( a przeciek czy zalanie zmusiłoby cię do jej wymiany). Znam osoby które już parę tygodni po ułożeniu dachówki NA MEMBRANIE żałowały że nie zdecydowali się na papę na dechach. Szkoda pisać , edukuj się intensywnie skoro nie rozumiesz tak fundamentalnej sprawy wpływającej na trwałość i szczelność TWOJEGO DOMU.

e_gregor
16-01-2018, 08:07
Co prawda buduję pierwszy dom ale zdecydowałem sie jednak na deski. Konstrukcja dachu z wiazarów choć to chyba ma mniejsze znaczenie. Na razie tylko pokryte najtańszą papą. Wszystko idealnei szczelne. Pracy było bardzo dużo ale efekt mnie pozytywnie zaskoczył. Dach sprawia wrażenie bardzo solidnego. Nie twierdzę, że membrana to zło ale goraco polecam pełne deskowanie. Od tego to lepszy byłby już tylko żelbetowy. No i mam wrażenie, że przy deskowaniu rodzaj pokrycia docelowego ma praktycznie znaczenie tylko wizualne.

Kemotxb
16-01-2018, 17:12
Wszystko ładnie piszecie ale koszt wykonania pełnego deskowania jest bardzo duży, dodatkowo z tego co widzę po budowach okolicznych to ani jeden dom nie był tak robiony. Wszyscy kładą membranę i nawet fachowcy od dachów nie polecają takiego deskowania, nie wiem czy z powodu ceny czy może nie potrafią tego robić. Coś jest na rzeczy. Serio ta membrana się rozpada ? Jest ktoś na forum co ma membranę powiedzmy 10, 15 lat ?

mariober
16-01-2018, 18:54
cytat ze strony jednego z wiodących producentów "czynnikiem określającym zachowanie membran wodoszczelnych w dłuższym czasie jest odporność na procesy starzenia powodowane przez promieniowanie UV i wysokie temperatury. " membrany robią się z wiekiem bardziej kruche , do tego dochodzi ciągła ich praca , przecież one tam nie leżą są podatne na podmuchy wiatru - do tego dochodzą uszkodzenia mechaniczne o które bardzo łatwo . Po 20latach pod dachówką jest pełno liści , gałązki , pióra ,piach wszystko co może unieś wiatr jest pod dachówką na membranie - masz szczęście jak nie ma jakiegoś gryzonia lub ptaszka .

tilnen
16-01-2018, 20:06
skoro tak chce przyoszczędzić po cholerę robisz dachy czterospadowe ? najdroższe i najmniej praktyczne rozwiązanie !

Owszem konstrukcja koperty wyjdzie nieznacznie drożej niż dach dwuspadowy. Fakt przy kopertowym mamy więcej gąsiorów ale dla wybranej dachówki wyjdą one taniej niż dachówki krańcowe + obróbka szczytów (wiatrownice). Dodajmy jeszcze, że przy dwuspadowym trzeba wymurować i ocieplić ściany szczytowe. w moim przypadku będą musiały być też nieźle usztywnione żelbetem bo nie mam poddasza użytkowego więc nie mam jak wymurować działówki na strychu prostopadłej do ściany szczytowej, która by ją usztywniła. Dach kopertowy ma też tą zaletę, że jest dużo bardziej odporny na wichury. Pomijam też kwestie estetyczne gdzie przy parterówce i niskim dachu dwuspadowym powoduje, że dom wygląda jak stodoła. Suma sumarum optymalnie mi było wybrać dach czterospadowy.

Wracając do meritum tematu. Mówicie, że jednowarstwowa papa podkładowa wystarczy. A pokażcie mi papę określoną jako przeznaczona do krycia jednowarstwowego, mocowaną mechanicznie lub lepikiem (bo na drewno) tańszą niż 15 zł/m2. Icopal Monolight albo Bikutop Solo na przykład to cena grubo powyżej 20 zł/m2...

Nie zrozumcie mnie źle. Przy nieograniczonych środkach pieniężnych zainwestowałbym na pewno w deskowanie i papę, a w przypadku kiedy muszę oglądać każdą złotówkę z dwóch stron, szukam alternatyw. Oczywiście nie wszędzie można oszczędzić ale akurat pokrycie dachu można wymienić za lat X więc wolę zainwestować w coś co ciężej (lub w ogóle) potem poprawić - fundamenty, ściany, podłogówkę etc.

Z membraną z kolei będę miał też o tyle prościej, bo strych będzie całkowicie zamknięty, żadnych wyłazów, żadnych okien więc UV od środka nie grozi. Co więcej membranę będę miał dostępną od środka w każdej chwili, jak coś rypnie można raz że to zauważyć dwa próbować naprawić od środka (choć najlepiej od zewnątrz).

Pawel Sowinski
16-01-2018, 20:26
W Twoim przypadku papa nie jest warstwą krycia docelowego, lecz kryciem wstępnym. Dobra podkładowa, mocowana papapiaki POD zakładem, oraz kontrłatami na długosco krokwi spokojnie wystarczy. Na tą pape nie będzie ani działać bezpośrednie słońce, ani ogólnie waruki atmosferyczne, wiec proces starzenia się jest ograniczony.

tilnen
16-01-2018, 21:03
No zastosowanie tylko jednej warstwy z papy podkładowej za dajmy na to 7 zł/m2 zdecydowanie poprawiłoby rachunek ekonomiczny. Jeszcze rezygnacja z OSB/MFP na rzecz desek (chociaż boję się nierówności) i wtedy mógłbym spojrzeć na to rozwiązanie zdecydowanie łaskawiej.

Pawel Sowinski
16-01-2018, 21:11
OSB 12mm spokojnie dostaniesz za 17z/m2

Kaizen
16-01-2018, 21:14
Tylko trzeba pamiętać, że akurat deskowanie (zwłaszcza dużymi płytami) dachu kopertowego to dużo odpadów.

StaszekL
16-01-2018, 22:20
Polecam wyjść na dach podczas krycia i zobaczyć co się dzieje z membrana pod nogami , narzędziami itd . fachowców którzy po niej chodzą . Uszkodzić mechanicznie jest bardzo łatwo ( nogą , kawałkiem łaty , odpadem z blachy , piła motorowa ) Przy deskowaniu membrana nie wisi w powietrzu i ciężej ja uszkodzić .

e_gregor
17-01-2018, 07:11
Ile taka membrana kosztuje? Przy deskowaniu najdroższa jest praca. Deski 550zł/m3. Z metra sześciennego zrobisz około 40m2 połaci. Na to najtansza papa, kilka kilo papiaków i dwa-trzy wiadra lepiku na zimno. No i kilka baniek impregnatu. Pracy było dużo ale cieszę się, że poszedłem tą drogą.

Adam1982
18-01-2018, 10:58
ja w 2014 zmieniałem w trakcie budowy membranę na deski, to musiałem dopłacić 13k koszt desek papy i robocizny, dach kopertowy w tym 3 lukarny