PDA

Zobacz pełną wersję : Stan 0 przed zimą



wierciu
23-02-2018, 06:58
Witam,
Po długich poszukiwaniach i analizach znalazłem ekipę która będzie budowała mój dom :)
Niestety mają wolny termin dopiero na październik/listopad 2018.
Zaproponował mi, że jeśli będzie miał obsuwę i zaczniemy bardziej w listopadzie niż październiku to dobrym pomysłem będzie wykonanie ścian fundamentowych, zasypanie i zagęszczenie i będzie wszystko całą zimę leżało i się układało. I na wiosnę się wróci i na spokojnie zakończy.
Dajcie znać co o tym sądzicie. Czy takie rozwiązanie jest bezpieczne dla fundamentów?
Na co warto zwrócić uwagę przy zimowaniu fundamentów?

Mareks77
23-02-2018, 08:00
Miałeś na myśli chyba październik / listopad 2018r.
Takie rozłożenie prac to dobre rozwiązanie, oczywiście innym lepszym rozwiązaniem jest zimowanie stanu surowego otwartego no ale.....
Mamy dopiero marzec więc jeśli pozwolenie na budowę masz już w ręku z racji tego że do października jeszcze daleko możesz poszukać innej ekipy budowlanej, oczywiście nie rezygnując z tej którą masz.
Jeśli fundamenty będą zasypane to w zimę nic im nie grozi.
Na fundamentach warto wylać chudziak czyli płytę podłogową na gruncie tak aby na wiosnę spokojnie zgromadzić materiał i ruszyć z budową.

wierciu
23-02-2018, 09:04
Tak chodziło mi o 2018 :) Ciężko o dobrą ekipę która ma termin na już. A z firm w mieszczących się w Warszawie to nikt się*nie chce podjąć budowy 30 km od Warszawy (mówią, że budują tylko w mieście lub maks 5km pod) Także szukam w okolicy gdzie będzie budowa. Zobaczymy kiedy uda się*zacząć jak bliżej początku października to może uda się*dociągnąć do SSO.

Kaizen
23-02-2018, 09:10
Sttartuj i ciągnij na ile pogoda pozwoli. Jak będą mrozy, to zwieź materiały, bo pewnie jak puszczą tocięzko będzie z nimi wjechać.

Mareks77
23-02-2018, 10:58
Najlepiej aby ekipa była z polecenia od sąsiada lub pokazała swoje poprzednie dzieło.
Czasem rozmowa z właścicielem u którego budowali wywraca całe pany o 180 *

Jak ekipa jest sprawdzona i będzie miała pewną na 100% robotę to przyjdą wcześniej.
Początkowe prace począwszy od jakiejś małej niwelacji, zdjęcia humusu i kopania ław są raczej dla ciężkiego sprzętu więc majster może dojechać i zadbać sam o co trzeba, a do wiązania zbrojenia czy też szalowania ław może przysłać dwóch luźnych ludków którzy ogarną to wcześniej.
Po zalaniu ław jakąś małą przerwę tak czy inaczej należy zrobić więc akurat im się zgra termin z końcem u poprzednika.
Oby kierownik budowy był w miarę kumaty i na miejscu tak aby na bieżąco zwracać uwagę na niedoróbki.

patkaaann
10-03-2018, 09:30
czesc

byq84
22-03-2018, 10:59
Pytanie tylko czy w Październiku/Listopadzie nie będzie opadów i wody na działce. Ja niestety jestem tego doskonałym przykładem, po wykopie pod fundament wyszła woda. Ekipa z polecenia poszła na inną robotę i nie wróciła. Aktualnie mam zamarznięty staw i 5 cm pokrywę lodu, nie jestem w stanie zaczynać budowy.