c64
25-02-2018, 20:06
Witam,
Piec ma 3,5 roku. W styczniu br. po raz pierwszy zablokował się palnik z błędem FF. Po resecie piec ruszył. Tydzień później piec miał robiony przegląd, serwisant nie stwierdził nieprawidłowości z elektrodami czy przewodami, nie wymieniał niczego, polecił obserwować. Po tym zdarzeniu zakupiłem do pieca UPS z pełnym sinusem, czasem miewam krótkie przerwy w dostawie energii, myślałem że to ma jakiś wpływ na elektronikę. Jednak dzisiaj, miesiąc po przeglądzie, gdy piec działał już przez UPS, znowu doszło do blokady palnika i błędu FF. Po resecie piec ruszył. Czasem w przeszłości obserwowałem pracę pieca przez paręnaście minut i parę razy widziałem, że piec przy zmianie trybu grzania z CWU na kaloryfery samoczynnie resetował swoje zasilanie (efekt taki, jakby szybko wyłączyć i włączyć zasilanie), jednak działo się to sporadycznie i nie udało się tego zaobserwować w obecności serwisanta. Czy czeka mnie wymiana modułu regulatora za 1,5k zł?
Piec ma 3,5 roku. W styczniu br. po raz pierwszy zablokował się palnik z błędem FF. Po resecie piec ruszył. Tydzień później piec miał robiony przegląd, serwisant nie stwierdził nieprawidłowości z elektrodami czy przewodami, nie wymieniał niczego, polecił obserwować. Po tym zdarzeniu zakupiłem do pieca UPS z pełnym sinusem, czasem miewam krótkie przerwy w dostawie energii, myślałem że to ma jakiś wpływ na elektronikę. Jednak dzisiaj, miesiąc po przeglądzie, gdy piec działał już przez UPS, znowu doszło do blokady palnika i błędu FF. Po resecie piec ruszył. Czasem w przeszłości obserwowałem pracę pieca przez paręnaście minut i parę razy widziałem, że piec przy zmianie trybu grzania z CWU na kaloryfery samoczynnie resetował swoje zasilanie (efekt taki, jakby szybko wyłączyć i włączyć zasilanie), jednak działo się to sporadycznie i nie udało się tego zaobserwować w obecności serwisanta. Czy czeka mnie wymiana modułu regulatora za 1,5k zł?