PDA

Zobacz pełną wersję : Dom z końca lat 80 - nieocieplony



krzysiekuczaj
06-03-2018, 19:19
Witam

Otóż posiadam dom z końca lat 80 wykonany w technologii jak na te czasu - max 29 cm , pustka 4 cm i 8 cm pustaka modularnego. Obecnie go remontuję , wstawiłem okna trzyszybowe, nowa instalacja CO plus ogrzewanie podłogowe. W tym momencie nie stać mnie na wykonanie elewacji i pytanie do was czy ktoś mieszka w takim domu i czy da radę przezimować . Proszę o wasze opinie,

cuuube
06-03-2018, 20:25
Mieszkają...
Przezimować się da(przecież ktoś go zbudował i chyba mieszkał) , ale to czego nie położysz na ścianę , włożysz do pieca

Andrzej733
06-03-2018, 20:43
styropianem nie można palić .

cuuube
06-03-2018, 22:58
autor nie ma styropianu.

wyjaśnię -
pieniądze których nie wyda na ocieplenie , wrzuci do pieca w postaci opału oczywiście nie 1 do 1 .
ocieplenie do etapu zatopienia siatki bez tynku to koszt strzelam , z 15 tyś (robiąc samemu dużo taniej ) , koszt np węgla , przy nieocieplonym domu to z 6 , 7 ton po 800/900zł . w przypadku ocieplenia nie zaoszczędzi 15 tyś w jeden sezon , ale z dwa tysiaki mniej wylecą przez komin.

obliczenia są mocno teoretyczne , bo nie znamy żadnych danych domu

ja zrobiłem ocieplenie sam z drabiny , bez tynku, w dwa sezony przy koszcie materiału cirka 8 tyś narobiłem się jak wół ale co zaoszczędziłem to moje, żeby nie było
https://images84.fotosik.pl/1010/5c1749d13e502ba7med.jpg (https://images84.fotosik.pl/1010/5c1749d13e502ba7.jpg)

https://images81.fotosik.pl/1011/c1b351bc988e9999med.jpg (https://images81.fotosik.pl/1011/c1b351bc988e9999.jpg)



konkluzja jest taka , że lepiej nie zrobić czegoś w środku np piętra za jednym razem lub nie kłaść dachówki (jeśli taki mamy dach), a koniecznie ocieplić by 'już' wydawać mniej na ogrzewanie , na stropie miałem położoną wełnę , którą w 3 sezon wcisnąłem między krokwie i dołożyłem drugą warstwę , w czwartym dopiero weszliśmy na poddasze

krzysiekuczaj
07-03-2018, 04:48
Otoz planuje mieszkqc narazie na jednym pietrze tj ok 70 m2. Mam obawy do tego czy bede mogl osiagnac temperature na tyle komfortowa zeby nie martwic sie o zdrowie rodziny. Wspolczynnik U dla sciany mam na poziomie 0.8.

cuuube
07-03-2018, 09:05
ważniejszą informacją jest chyba to jaki masz kocioł , ale nie powinno być problemu . ja mam 15kw i nie było stresu choć przy dużych mrozach było czuć ,że ciągnie od ścian

krzysiekuczaj
07-03-2018, 09:41
Z piecem nie powinno byc problemu. A jakie masz sciany ?

cuuube
07-03-2018, 10:24
30cm ceglana z pustką , teraz już ociplone 12cm grafitu. pierwszy sezon przepękaliśmy z małym dzieckiem bez stresu i grubych ubrań na sobie

w dachu mam 32cm toprocka

tak jak napisałem wcześniej - ktoś Twoj dom zbudował i mieszkał "od końca lat 80" , napewno nie zamarzniesz , no chyba ,że nie będziesz grzał

krzysiekuczaj
07-03-2018, 11:22
A jaka jest roznica w spalaniu przed i po ociepleniu ?

dwiecegly
07-03-2018, 11:29
Po ociepleniu ścian w piec idzie 40-50% mniej opału, testowane w rodzinie. Sytuacja taka, że nie było nic na elewacji a teraz jest 15cm styro i poprawione wszystkie nieszczelnosci w 8 letnich oknach PCV.

adam_mk
07-03-2018, 11:33
Pustka w ścianie 4cm.
Da się to przecież pianką wypełnić!
Ceną nie zabije, robota dla ludzi, kosmicznych technologii nie wymaga...
Wiertarka, wiertło fi 10 długie na 15cm, puszka z pianką...

Adam M.

Stermaj
07-03-2018, 11:56
Pustka w ścianie 4cm.
Da się to przecież pianką wypełnić!
Ceną nie zabije, robota dla ludzi, kosmicznych technologii nie wymaga...
Wiertarka, wiertło fi 10 długie na 15cm, puszka z pianką...

Adam M.

Adam wydaje mi się, że ocieplając styropianem na zewnątrz dodatkowo zaizoluje mostki zimna.

adam_mk
07-03-2018, 12:18
Jak ociepli styropianem na zewnątrz to będzie musiał wiertło kupić półmetrowe... :lol:
Wsadzi piankę i doda :coś: na zewnątrz to będzie miał tak, jakby dał 25cm grafitowego.

Adam M.

Stermaj
07-03-2018, 12:50
Jak ociepli styropianem na zewnątrz to będzie musiał wiertło kupić półmetrowe... :lol:
Wsadzi piankę i doda :coś: na zewnątrz to będzie miał tak, jakby dał 25cm grafitowego.

Adam M.

A co drogie czy gnie się przy wierceniu :)
Kombinowanie i w szczelinę, i na zewnątrz, to trochę przekombinowane, ale jak zechce to wszystko można.

krzysiekuczaj
07-03-2018, 13:39
Jezeli czyta to jakas osoba ktora mieszka w takim domu to prosze o wypowiedzenie sie na temat

adam_mk
07-03-2018, 14:11
A co drogie czy gnie się przy wierceniu :)
Kombinowanie i w szczelinę, i na zewnątrz, to trochę przekombinowane, ale jak zechce to wszystko można.

Wiercenie od środka trudniejsze i bardziej pracochłonne.
Przekombinowane... Ci się wydaje...
Rozumiem, że dajesz GWARANCJĘ, że w szczelinie to powietrze stoi...
Szyby zespolone widziałeś?
Też mają szczelinę.
Wiesz czemu jest akurat TAKA?

To doradź może jeszcze styropian kładziony na plackach...
Jak wyrzucać kasę w błoto - to skutecznie! :lol:

Adam M.

Andrzej733
07-03-2018, 18:08
Zdrowy klimat to chłodny klimat (tutaj polemiki nie ma co prowadzić bo to jest aksjomat w medycynie), wytrzymasz bez problemu tylko wiadomo w tęgie mrozy (czyli tydzień w ciągu roku) musisz ogrzewać więcej. Z uzupełnianiem pustki nie baw się chyba że wpuścisz tam endoskop i sprawdzisz faktyczny stan szczeliny.

Kiedyś robiono wentylację tej szczeliny, znajdź je i zakryj. Szczelina stabilizuje powietrze jak ma jakieś 2 cm szerokości. Pustek 4 cm nikt nie robił, a jak ktoś zrobił to przykre.

Stermaj
07-03-2018, 18:52
Wiercenie od środka trudniejsze i bardziej pracochłonne.
Przekombinowane... Ci się wydaje...
Rozumiem, że dajesz GWARANCJĘ, że w szczelinie to powietrze stoi...
Szyby zespolone widziałeś?
Też mają szczelinę.
Wiesz czemu jest akurat TAKA?

To doradź może jeszcze styropian kładziony na plackach...
Jak wyrzucać kasę w błoto - to skutecznie! :lol:

Adam M.

Adam nie mam nic do wypełniania szczeliny pianą czy innym "ocieplaczem", można tak zrobić tylko po co. Czy źle będzie zrobione jak ociepli tylko styropianem na zewnątrz nie wypełniając szczelin w murze?
Wiem dlaczego jest taka szczelina w oknach tak samo jak i ty, czyli taka, aby nie było konwekcji pomiędzy szybami i jednocześnie największy gradient spadku temperatury.
Placki, szczególnie grube stwarzają szczelinę, w której może zrobić się konwekcja powietrza co nie jest korzystne.

A teraz doradź mi, czy jakbym zasypał taką szczelinę perlitem to by nie odsadziło styropianu od muru, styropian przyklejony właśnie na plackach i kołkowany grubość styropianu 7cm. Nie śmiej się było to robione 20 lat temu przez fachowców. Teraz bym dał z 15 cm, w murach mam 4cm styropianu, ale to było jeszcze dawniej robione tak ze 30 lat temu. Wtedy to gadali, że styropian się ulatnia i znika po kilku latach, u mnie jeszcze jest i ma się dobrze.

adam_mk
07-03-2018, 21:21
Andrzej733 zwrócił uwagę na to, ze pustka powietrzna DO 2cm. powoduje, ze powietrze w niej STOI.
Znaczy - jest ociepleniem.
Powyżej - tylko hydroizolacją...
Nie wypełniona zadziała jak styropian na plackach.
TERMOWIZJA - IDEALNA!!!
A straty ciepła jakby wcale ocieplenia nie było...
Są tu watki na temat sprzed kilku lat... Ze zdjęciami z kamery termo...

"Pustek 4 cm nikt nie robił, "

Mało wiesz o budowaniu...
Robił...
Ale właśnie dlatego, że są większe jak 2cm DA SIĘ je wypełnić!
Endoskop do srajfona na Alle poniżej 100zł kosztuje...
Idealnie by było zasypać to perlitem, ale nie zawsze da się zrobić odpowiednie dojście do tej pustki.
Dlatego - pianka.

Pianka nieco się "rozpycha".
Perlit - nie.
Nawiercić ścianę w szachownicę.
Wtrysnąć piankę i patrzeć GDZIE wyłazi - znaczy ILE wychodzi z 1 puszki tego wypełnienia.
WIEM, że idealnie się tego nie zrobi, ale KAŻDE poprawienie tego co jest to oszczędność pieniędzy na opał!

Zostawisz tę pustkę to KONWEKCJA wyprowadzi z chałupy ocean ciepła.
MUSISZ ją zablokować na tyle, na ile się da! Zapianować, zasypać perlitem, sieczką słomy żytniej przesypanej wapnem (tak robili!!!)
POTEM ocieplasz ściany zewnętrzne.

Ale - pisałem... To TWOJE jest i zrobisz tak, jak uważasz.

Adam M.

Andrzej733
08-03-2018, 16:53
Dlatego napisałem że jak ktos zrobił 4 cm to jest przykre (czytaj zjeb...) Nie pisze o tych szczelinach bo książki przeczytałem tylko widziałem w latach 86-89 jak ściany warstwowe powstają. i nawet majster który popełnił wiele błędów w zbrojeniu trzymał szczeline 2 cm, więc aby zrobić 4 to naprawde trzeba nie wiedzieć jak kielnia wyglada.
Najpierw trzeba sprawdzić te szczeline czy nie jest pozapychana zaprawą , śmieciami a dopiero potem wstrzykiwać pianke, bo wstrzyknąć aby wstrzyknąć to jest bez sensu, jak zrobić to normalnie a nie na może się uda.

Stermaj
08-03-2018, 17:02
Dlatego napisałem że jak ktos zrobił 4 cm to jest przykre (czytaj zjeb...) Nie pisze o tych szczelinach bo książki przeczytałem tylko widziałem w latach 86-89 jak ściany warstwowe powstają. i nawet majster który popełnił wiele błędów w zbrojeniu trzymał szczeline 2 cm, więc aby zrobić 4 to naprawde trzeba nie wiedzieć jak kielnia wyglada.
Najpierw trzeba sprawdzić te szczeline czy nie jest pozapychana zaprawą , śmieciami a dopiero potem wstrzykiwać pianke, bo wstrzyknąć aby wstrzyknąć to jest bez sensu, jak zrobić to normalnie a nie na może się uda.

Zapytam się grzecznie, czy ocieplenie takiego muru z 4cm szczeliną, styropianem 15-20 cm nic nie da i dalej będzie to zimny dom, jakby ocieplenia nie było.

adam_mk
08-03-2018, 17:19
Ocieplenie, nawet 30cm, zamontuj na stelażu tak 20cm od muru.
Pooglądaj to termowizją.
IDEAŁ!!! NIC NIE UCIEKA!!!
Tylko tego po prostu nie ma...
Opału pójdzie tyle samo co przed "ociepleniem".

Naprawa tego domu wymaga staranności, cierpliwości i wiedzy jakiej-takiej o termodynamice.
I diabli wiedzą, czy da się to zrobić dobrze.
Ta szczelina dużo tu psuje. Trudno tam będzie w niej powietrze UNIERUCHOMIĆ.
Żeby chociaż jaką sieczką była wypełniona...

Adam M.

Stermaj
08-03-2018, 19:13
Ocieplenie, nawet 30cm, zamontuj na stelażu tak 20cm od muru.
Pooglądaj to termowizją.
IDEAŁ!!! NIC NIE UCIEKA!!!
Tylko tego po prostu nie ma...
Opału pójdzie tyle samo co przed "ociepleniem".

Naprawa tego domu wymaga staranności, cierpliwości i wiedzy jakiej-takiej o termodynamice.
I diabli wiedzą, czy da się to zrobić dobrze.
Ta szczelina dużo tu psuje. Trudno tam będzie w niej powietrze UNIERUCHOMIĆ.
Żeby chociaż jaką sieczką była wypełniona...

Adam M.

Adam Ty to tak poważnie.

adam_mk
08-03-2018, 19:23
"Zarejestrowany
Jan 2017"

Młodyś...
A tu z 5 razy było razem z termowizją i wykłócaniem się o problem.
Ludzie pustkę powietrzną w budownictwie znają i .. stosowali (bo już tego nie robią).
Trzeba jednak wiedzieć JAK, GDZIE i KIEDY ją zastosować.
To spora wiedza.
Dociekliwi studiują ją choćby dokładnie obserwując rozbierane stare chałupy.
Takie co 300 lat stały i przestały być nowoczesne i potrzebne - a nie, że się rozleciały.

Adam M.

bt9
09-03-2018, 07:13
Było pytanie kto w takim domu - nieocieplonym mieszka. Ja.
Od zewnątrz pustak żużlowy, pustka ( niewiem czy wszędzie pustka czy częściowo zasypana ), pustak żużlowy.
Powierzchnia ogrzewana ok. 70m2 ( tylko parter ) piec 7-12 kw - spokojnie nagrzewa dom.
Ekogroszku idzie 5 ton. Jak paliłem zwykłym węglem zasypując kocioł i paląc od góry to wychodziło 3 tony.
Z tego co wiem to u mnie pustka nie jest wentylowana, ale jak będę robił remont piętra to przy suficie będę nawiercał na całym obwodzie domu i wstrzykiwał piankę tak aby stworzyła ona dodatkowo w miarę szczelną otulinę i aby powyżej ciepło z tej pustki nie uciekało. Od dołu pustka nie ma wentylacji a przynajmniej jej nie zlokalizowałem.
W tym roku dodaję na ściany zewnętrzne 20cm grafitu.

krzysiekuczaj
09-03-2018, 12:00
A jaką temperaturę masz w domu w zimie ??

bt9
09-03-2018, 13:49
Średnio 21, 22 stopnie, temperatura na piecu max. w tym roku to 60stopni. Wyższa temperatura już nie była dla nas dobra.

krzysiekuczaj
09-03-2018, 17:41
A szybko sie dom wychladzal ? Ile opalu juz zuzyles ?

bt9
10-03-2018, 10:30
Palę ekogroszkiem w podajniku więc piec chodzi cały czas i nie pozwalam na wychłodzenie domu.
W tej chwili idzie 4 tona ekogroszku. W tym roku zainwestowałem w lepszy ekogroszek, zużyłem o 1 tonę mniej ale kosztowo wyszło na to samo.

Zanim wstawiłem podajnik na ekogroszek do starego pieca, w początkowej fazie paliłem w dzień a w nocy nie, i wtedy rano było już zbyt chłodno, przy małych dzieciach już nie było to zbyt kolorowo. Dlatego zacząłem palić dobrej jakości węglem kamiennym zasypując cały piec węglem i zapalając od góry. Piec wytrzymywał na 60 stopniach kilkanaście godzin. Zapalałem wieczorem i po przyjściu z pracy kolejnego dnia dodawałem trochę drewna lub węgla aby paliło się dalej do powiedzmy 20 i od nowa zasyp węgla i zapalenie od góry.
Gdyby piec wytrzymywał mi na jednym zasypie 20 godzin to nie myślałbym raczej w tym momencie o wstawianiu podajnika do pieca.