PDA

Zobacz pełną wersję : Cieknący zawór po wyłączeniu pieca????



BufalloBill!
22-04-2018, 19:08
Witam serdecznie!!

Mam mały problem mianowicie w środę wyłączyłem całkowicie piec ponieważ zrobiło się ciepło a dom na chwilę obecną jest jeszcze w budowie tzn. kończę pomału robotę i gdzieś w wakacje planowałem się wprowadzić; instalacja i kocioł ma dwa lata i jak dotąd ogrzewałem pusty domek - kaloryfery + podłogowe bez grzania wody - w okresie od września do kwietnia.... W zeszłym roku było super, wszystko chodziło jak pszczółka również po wyłączeniu pieca na wakacje; w tym roku też jest ok z małym ale... Po definitywnym wyłączeniu pieca i wystudzeniu rur z jednego zaworu zaczęła kapać woda.... Zrobiłem próbę i włączyłem piec ponownie, układ ruszył, pompy zaczęły tłoczyć wodę, rury zrobiły się ciepłe i tu CUD!!! WODA NIE CIEKNIE!!! Obecnie piec wyłączyłem i tak sobie kap kap do wiaderka kropelka na 2 minutki z pod motylka... Nadmieniam że piec to Kostrzewa Mini Bio na pelet instalacja w układzie zamkniętym trzy pompy obiegowe, wykonawcy raczej dość konkretni i o dobrej renomie natomiast na chwilę obecną nieuchwytni gdyż robią w delegacji... Moja wiedza z hydrauliki jest raczej przeciętna stąd moje lekkie zmartwienie i pytanie co robić, odpalić piec skoro po rozgrzaniu nie kapie, spróbować uszczelnić motylek teflonem albo kłakiem czy może wezwać kogoś bo przyczyna jest poważna????Ps. z zaworu kapie kiedy jest otwarty jak i wtedy gdy jest zamknięty (obecnie po wyłączeniu kotła) Nie wiem czy ktoś odpowie ale z góry dzięki!!!

Pozdrawiam!!!

romano78
22-04-2018, 19:55
Masakra wspolczuje masz poważny problem niektóre zawory mają możliwość dokrecenia w tamtym miejscu i doszczelnienia.

Kemotxb
22-04-2018, 21:30
Ten zawór kosztuje ok 12 zł ... nie wiem w czym problem, próby uszczelniania go nie mają sensu.

BufalloBill!
22-04-2018, 22:58
Ten zawór kosztuje ok 12 zł ... nie wiem w czym problem, próby uszczelniania go nie mają sensu.

No właśnie nie szkoda mi tego starego zaworu i kasy, jeżeli ma być solidny i trwały to niech i kosztuje 120 złotych a takiego kupię ;) Szkopuł raczej w tym że jestem laikiem i gdyby to zdało egzamin to łatwiej mi jakoś napchać pakuł pod motylka niż wymienić cały zawór co pewnie wiązałoby się ze spuszczeniem całej wody z układu, lataniem z wiadrami itp. itd. Może klepię bzdury ale tak jak napisałem - po prostu nie kumam za bardzo tego i wolę się poradzić ;)

gersik
23-04-2018, 08:02
Ściągnij ten czerwony motylek i zobacz czy jest dławica, jak jest do wystarczy dokręcić. Jeśli nie ma to zawór do wymiany.

Kemotxb
23-04-2018, 18:09
Ja mam kilka takich zaworków w domu i żaden nie przecieka, mimo że są często sterowane (odcinane i otwierane) i mają już ponad 10 lat, tak więc Twój musiał być albo wadliwy, albo uszkodzony podczas montażu, albo przegrzany co uszkodziło uszczelnienie na dławiku. Odkręć motylek tzn poluzuj go bo być może to go za bardzo ciągnie. Jaką temperaturę czynnika masz w tym miejscu ? może ciśnienie w układzie masz za wysokie ? pisałeś że masz układ zamknięty.

Mareks77
23-04-2018, 18:59
Niestety naprawa wiąże się z wymianą zaworu na nowy. Taki zawór nie ma możliwości dokręcania i uszczelniania .
Istnieje takie coś jak rozszerzalność cieplna metali więc gdy piec nagrzewa wodę a ta zawór następuje jego samoczynne doszczelnienie.
Jedyne co w tym przypadku możesz sprawdzić to czy w instalacji nie wzrosło ponad miarę ciśnienie.

CityMatic
23-04-2018, 20:56
Bez przesady, pod zaworem widać śrubunek, zakupić zawór nowy, ale nie kulowy, zakręcić zawory na grzejnikach i wymienić skoro układ zamknięty to wody zejdzie tyle ile w rurach nad piecem, zawór wymienić i po sprawie ewidentnie nieszczelna oś zaworu, Można jeszcze zdjąć motylek i kluczem kilkakrotnie poobracać zaworem w około. Jeśli nie uszkodzi się teflonowa panewka to powinien się uszczelnić.
Pozdrawiam
ps. dla hydraulika 20 min pracy, a dla Ciebie konieczność wymiany przed sezonem grzewczym.

CityMatic
23-04-2018, 21:02
Znalazłem coś jeszcze jeśli po zdjęciu motylka jest widoczny dławik(umożliwiający kompensację luzów) to go lekko poluzować i dokręcić z wyczuciem - to również powinno pomóc.
Poniżej budowa podobnego zaworu :)

BufalloBill!
24-04-2018, 10:11
OK dziękuję Panowie za rady, w przyszłym tygodniu zawołam fachowca i niech określi co i jak, generalnie to cieknie sobie kropelka z częstotliwością jedna na ok 3 minutki więc chyba aż takiej tragedii nie ma choć zdaję sobie z tego sprawę że trzeba to zrobić.Co do ciśnienia wody w układzie albo temperatury to wszystko ok, temp. zadaną na piecu mam 63 nigdy nie dopuściłem do zagotowania wody czy coś kiedyś po zmianie pelletu szybko zawalił mi się ślimak i doszło do przegrzania palnika ale systemy bezpieczeństwa zadziałały, dmuchawa itp. wszystko ładnie odcięło i później było już ok

Mareks77
26-04-2018, 19:09
Tak naprawdę to wszystko zależy od producenta i są dwie możliwości i albo jest owa nakrętka do kompensacji luzów albo jej nie ma.
Zawory może nie są identyczne ale wszystko widać na filmiku"

https://youtu.be/h4bWef3Sja4

Zamiast wołać hydraulika to poprostu odkręć nakrętkę mocującą czerwony motylek i zobacz.
Może po prostu wystarczy dokręcić dławik o którym wspomina poprzednik.