PDA

Zobacz pełną wersję : Sprężynujący strop



Mariusz19029
22-05-2018, 18:20
Cześć,
Jestem w trakcie remontu domu z połowy lat 70. Do istniejącego parterowego domu zostało dobudowane piętro i osobne wejście (weranda). Na dole będą mieszkać rodzice, a na górze ja z żoną. Jesteśmy jeszcze przed wylewkami, dlatego może jest jakaś szansa aby coś zaradzić z moim problemem.

Otóż istniejący strop oddzielający piętra jest nierówny, co akurat dużym problemem nie jest, ale niestety się trzęsie w trakcie szybkiego chodzenia (szczególnie nad salonem rodziców), a jak się podskoczy to już w ogóle są spore drgania. W reszcie domu jest to mniej odczuwalne, ale niestety występuje. Co można w tej sytuacji poradzić?
Czy do wylewki na warstwie ocieplenia dodać zbrojenie, które zaczepić o ściany zewnętrzne domu? Delikatnie się w nie wkuwajac? A może jest inne rozwiązanie tego problemu?

jajmar
22-05-2018, 18:37
Jak do parteru ktoś dostawil pietro to ktoś powinien sprawdzić strop zanim wydano PB.

Dociążenie stropu wylewką nie pomoże sytuacji, a może grozić zawaleniem.

Mariusz19029
22-05-2018, 19:05
Według danych jak ten strop został zbudowany wynikało, że nie ma obaw o jego zawalenie.
Co więc zrobić aby go jakoś wzmocnić? Są jakieś realne do zrobienia rozwiązania?

zorro128
22-05-2018, 19:40
Chyba tylko od spodu,w formie podciągu lub np. dwuteownik,który później można obudować w celach estetycznych...

d7d
22-05-2018, 21:51
Cześć,
Otóż istniejący strop oddzielający piętra jest nierówny, co akurat dużym problemem nie jest, ale niestety się trzęsie w trakcie szybkiego chodzenia (szczególnie nad salonem rodziców), a jak się podskoczy to już w ogóle są spore drgania.
Strop jest na belkach drewnianych, na stalowych czy jest to inny typ konstrukcji?

Bertha
22-05-2018, 22:58
Drewniane stropy trzęsą się zawsze. Znam ponad stuletnie kamienice, strop nad piętrem prawdopodobnie drewniany i jak sprytnie podskoczysz to kieliszki w kredensie dzwonią a matrony zawału dostają. Ale stoi ze 120 lat i jeszcze postoi, chyba że dyskoteke ktoś urządzi.:lol2:

Andrzej733
23-05-2018, 10:22
kotwienie posadzki nic nie da.Albo podpierasz od dołu albo nie robisz wylewki tylko podłogę na legarach z podparciem jak najbliżej ścian

Mariusz19029
23-05-2018, 12:29
Jest to strop żelbetowy.

d7d
23-05-2018, 13:48
To musi być cienki i może za słabo zbrojony.
Nie widać od dołu spękań lub ugięć ?

Mariusz19029
23-05-2018, 16:27
Ugięcia są, to znaczy jakby nad ścianami jest wyżej, a na środku pokoju trochę niżej. Co do spękań to raczej nie ma, jedynie w jednym miejscu zauważyłem. Co w takiej sytuacji poradzić? Jest ryzyko, że on nie wytrzyma?

W planach mam zrobienie ocieplenia z perlitogipsu i na to wylewka 6 cm.

Andrzej733
23-05-2018, 17:33
w tamtych czasach stropy miały 12 cm grubości i ugiędzia i drgania są powszechne.

Mariusz19029
23-05-2018, 18:47
Andrzej, chyba masz rację, że ten strop ma właśnie około 12 cm. Tak jak już pisałem, chciałbym wysypać perlitogips i na to wylać wylewkę. Czy strop w takiej sytuacji może nie wytrzymać czy po prostu przyzwyczaić się do tych drgań?

Od dołu mam tylko możliwość w niektórych miejscach podeprzec, ale nie na całej długości i szerokości domu.

Andrzej733
23-05-2018, 19:35
Sprawdź rozstaw prętów w stropie, ale z doświadczenia wiem że przy grubości 12 cm i rozstawie 12 cm strop drga, ale nośnośc będzie miał normalną, wytrzyma warstwy posadzkowe. posadzka musi być taka aby jak najbardziej rozkładała ciężar na strop wtedy drgania bedą mniejsze. . Może od góry da się zrobić jakiś nadciąg? i ukryć w ścianie? Chodzi o to aby jak najbardziej usztywnić strop. Im usztywnienie będzie bliżej środka stropu tym mniejsze drgania i odwrotnie im podparcie posadzki będzie bliżej ścian także mniejsze drgania.
Na pewno jakakolwiek posadzka rozłoży trochę ciężar i będzie ciszej.

jacentyy
23-05-2018, 21:19
^^
Nie wprowadzaj w błąd, 12 cm strop na dobrym betonie, odpowiednim zbrojeniu i oddpowiednio dobranych schematach statycznych napweno nie drga i sie tak nie ugina.

Kemotxb
23-05-2018, 21:26
Ja mam 12 cm strop żelbetowy i nic nie sprężynuje, nie drga, ściany działowe stoją, nic się nie ugina ani nie dudni, nie ugina. Ale jak autor ma takie spostrzeżenia że coś się ugięło to kiepsko to wygląda.

d7d
23-05-2018, 21:39
Strop gr. 12cm wykonany w latach 70-tych może drgać .
Pewnie jest wykonany z betonu max. B15 (stare B150).
Nie wiemy jaka jest rozpiętość stropu, czy jest jednokierunkowo zbrojony i jakie ma zbrojenie.
W domyśle nie jest wieloprzęsłowy.

Wszelkie gdybania co do nośności stropu, bez powyższych informacji, są nieuzasadnione.
Dociążenie stropu zwiększy masę drgającą i prawdopodobnie zmniejszy drgania.
Nośność stropu to odrębna sprawa.

Mariusz19029
23-05-2018, 22:03
Jutro postaram się uzyskać dodatkowe informacje odnośnie zbrojenia i jakości betonu i wszystko opiszę dokładnie.

jajmar
23-05-2018, 22:48
Wszelkie gdybania co do nośności stropu, bez powyższych informacji, są nieuzasadnione.
Dociążenie stropu zwiększy masę drgającą i prawdopodobnie zmniejszy drgania.
Nośność stropu to odrębna sprawa.

Niewątpliwie tu gdybamy, ale nośność stropu który drży /mocno/ i jest wyraźnie ugięty (jak napisał autor) wbrew pozorom jest łatwo przekroczyć.

Andrzej733
24-05-2018, 04:19
jacenty....im rozpiętość stropu większa tym drgania większe, tam jest salon czyli minimum 450 cm , nie , w latach 70 nie robiono w domkach zbrojeń górnych a tutaj trzeba by było metodą niemiecką czyli siatka dołem siatka górą aby się nie uginał tak aby wpadał w drgania podczas chodzenia. A że strop już jest to go nie zmienisz. Przecież to ugięcie już tam było a nie się pojawiło i to jedt normalne a nie jakieś dziwne przecież sam liczysz stan graniczny ugięcia i nośności więc nawet w nowych stropach dopuszczasz taką możliwość

jacentyy
24-05-2018, 04:59
^^
Ale nie wprowadzaj w blad, ze 12 cm to i drgać musi,bo tak można wywnioskować z Twojego postu. To jest stary strop wykonany x lat temu nie wiadomo z jakich materiałów jak zbrojony itd itp a wiec jak pisza koledzy nośność nieznana , jak jest duże ugięcie to świadczy o tym, że do tej nośnosci juz blisko.... zrobi wylewke strop sie porysuje - > zmiejszy sie sztywnosc stropu, ugiecia sie zwieksza ....
SGU jest tak dobierany tzn sa takie wartosci graniczne, ze na "oko" tego sie nie zobaczy. Znaczne ugiecia w zelbecie, które juz widac golym okiem , a nastepnie zarysowania sa oznaka zbliżajacej sie granicy nośnności ....

a drgania jak pisza koledzy zaleza od masy, ale również od schematu statycznego, sztywnosci konstrukcji -> czyli klasy betonu, jego przekroju ( tu jest korelacja z masą ) i rodzaju zbrojenia.

Dociążenie wylewka mozę zmniejszy drgania, ale zwieksza sie ugiecia i moze sie strop porysowac , a to jak pisalem blisko do granicy nosności ...

Mariusz19029
24-05-2018, 10:56
Trzeba też pamiętać, że oprócz wylewki dochodzą meble i różnego rodzaju sprzęty.

Beton był dobrej klasy i z tego co się dowiedziałem to był też robiony w taki sposób, że więcej było dawane cementu w proporcjach niż jest to przyjęte.
Grubość betonu to 10 cm, a w niektórych miejscach 8-9 cm, zbrojony drutem w stylu siatki. Grubość tego drutu to 12 i 8 mm. Różnica w poziomie stropu to około 5-6 cm.

d7d
24-05-2018, 13:03
jacenty....im rozpiętość stropu większa tym drgania większe, tam jest salon czyli minimum 450 cm , nie , w latach 70 nie robiono w domkach zbrojeń górnych a tutaj trzeba by było metodą niemiecką czyli siatka dołem siatka górą aby się nie uginał tak aby wpadał w drgania podczas chodzenia.
Siatka góra praktycznie nie zmniejsza drgań ani ugięć.
Rozpiętości ani schematu statycznego nie znamy.

d7d
24-05-2018, 13:05
Trzeba też pamiętać, że oprócz wylewki dochodzą meble i różnego rodzaju sprzęty.

Beton był dobrej klasy i z tego co się dowiedziałem to był też robiony w taki sposób, że więcej było dawane cementu w proporcjach niż jest to przyjęte.
Grubość betonu to 10 cm, a w niektórych miejscach 8-9 cm, zbrojony drutem w stylu siatki. Grubość tego drutu to 12 i 8 mm. Różnica w poziomie stropu to około 5-6 cm.

Nie podałeś wymiarów - rozpiętość i szerokość liczona w świetle ścian.
Grubość 10 cm to bardzo mało a 8-9 cm to już ekstremalnie mało.
Ale wszystko zależy od rozpiętości.
Stal gładka czy żebrowana?
Pewnie gładka.
Może jakiś rysunek prześlesz ?

Mariusz19029
24-05-2018, 13:43
Dom to prostokąt o wymiarach około 14x10 m plus taka mała weranda. Jest 5 pomieszczeń o wymiarach około 4,20x4,30 i kilka mniejszych pomieszczeń. Najbardziej nierówny jest nad 3 pomieszczeniami. Co do stali to nie wiem, ale spróbuję się dowiedzieć. Co do rysunku to nie mam dostępu do skanera, ale może w przyszłym tygodniu uda mi się zeskanować.

Jest pomysł, żeby na stropie położyć powiedzmy 2 dwuetowniki i oprzeć na ścianach nośnych i zewnętrznych i później na to wylać beton. Czy to by trochę pomogło?

Edit: Stal była żebrowana

Andrzej733
24-05-2018, 16:39
d7d zbrojenie górą zawsze zmniejsza drgania to jest normalne. Masz element 10 m długi jego drgania są większe niż elementu 5 m (czysta fizyka). Przekładając na belki...wolnopodparta (momenty zawsze z jednej strony) długość 5m drgania większe. Podpora zakotwiona ( momenty przechodzą z plus na minus) i wtedy ten węzeł przejścia jest punktem srabilnym skracającym wyboczenie (ugięcie) i przyjmijmy że po jednej stronie momenty są na 2.5 m wtedy drgania mniejsze.
Te dwuteowniki to to co pisałem nadciąg. Do tego potrzeba konstruktora (sobie sam bym to zrobił ale tobie to niech ktoś policzy) tylko ja bym z żelbetu robił. Najpierw podnosisz strop potem wstawiasz kotwy i je wtapiasz w belkę (przy stali spawasz)

Mariusz19029
24-05-2018, 17:22
To prawda, że sam tego nie zrobię, ale chciałbym dowiedzieć się jak należy to rozwiązać, a dopiero później poszukam kogoś kto to zrobi.
Andrzej, gdybyś mógł mi to dokładniej wytłumaczyć, bo niestety w tych sprawach jestem zielony. W jaki sposób mam podnieść strop? Jak długie te dwuteowniki powinny być? Tak jakby nad każdym pokojem od ściany do ściany?

No i ważna informacja. Na górze mam okna balkonowe i nie mogę poszaleć z wysokością. Od stropu do poziomu 0 mam w zależności od miejsca od 18 do 23/24 cm, czyli licząc 6 cm wylewki + 2 cm na wykończenie to wychodzi, że tam gdzie będą te dwuteowniki to już nie zmieszczę perlitu, bo taki dwuteownik trzeba liczyć, że 10-12 cm powinien mieć...

Andrzej733
24-05-2018, 18:56
Stal z wiekiem "kruszeje" Widziałem jak po 30 latach od zamontowania stal się "zrelaksowała" :) (piwa nie piła a jednak) i strtop typu klejna siadł, ale także widziałem szyny 50 letnie które nadal były szynami, dlatego stali bym nie dawał. Nadciąg musisz dać najlepiej tam gdzie ściana jakaś na górze i ukryć ją w niej.
Jak dać dwuteownik to trzeba to zobaczyć, sprawdzić faktyczne grubosci stropu, stan ścian. Tak na forum to nie ma szans aby powiedzieć jak zrobić i aby było bezpiecznie.
Najlepiej jak belka opierałą się będzie na ścianach,
Podnosisz strop lewarkami (metr kwadratowy stropu to 250 kg, stawiasz lewarek i podnosisz strop na środku oczywiście poprzez jakieś belki lub szyny aby nie cisnąć punktowo) do potrzebnego poziomu, można naddać strzałkę ujemną, ale to musi ktoś kto się zna na konstrukcji stwierdzić.

Kotwy stropowe musi zaprojektować ci konstruktor (śruby od fi 16 na wskroś stropu, a od wewnątrz przekładki z płaskowników przeważnie, ich rozstaw na podstawie faktycznego stanu betonu poda ci konstruktor...to jest takie podwieszenie istniejacego stropu).
Nie wiem czy dwuteownik 120 zda egzamin, raczej nie (używaliśmy dwuteownika 300 do takiego czegoś).

Kiedyś jak lano strop to szalunkiem zewnętrznym była ćwiartka siporeksu albo cegła pełna, czy inna a najblizsza wielkość modułowa była 12 cm i dlatego te stropy miały mniej więcej tyle, 10 cm jeszcze może być ale 8 cm to miałem na kurniku i to się uginał sam z siebie

Mariusz19029
24-05-2018, 20:01
A taki strop 10 cm może, że tak powiem się zawalić? Wiem, że bez dokładnego sprawdzenia nikt mi nie wywróży z fusów, ale czy jest to prawdopodobne czy raczej mimo tego ugięcia dalej już wytrzyma?

Myślałem o tym, że aby nie obciążać stropu betonem to mógłbym zrobić podłogę na legarach, ale raz, że to gorzej wycisza, a dwa, że chciałem ogrzewanie podłogowe zrobić więc to bardziej kłopotliwe...

d7d
25-05-2018, 16:37
d7d zbrojenie górą zawsze zmniejsza drgania to jest normalne.
Masz element 10 m długi jego drgania są większe niż elementu 5 m (czysta fizyka).
Przekładając na belki...wolnopodparta (momenty zawsze z jednej strony) długość 5m drgania większe. Podpora zakotwiona ( momenty przechodzą z plus na minus) i wtedy ten węzeł przejścia jest punktem srabilnym skracającym wyboczenie (ugięcie) i przyjmijmy że po jednej stronie momenty są na 2.5 m wtedy drgania mniejsze.

Nie masz racji i do tego mieszasz dodatkowe zbrojenie górne ze dwoma różnymi przypadkami drgań stropu o rozpiętości 10m i 5m.
Co do tych rozpiętości ma zbrojenie górne ?
Coś wiesz ale za niestety mało.
Wyboczenie a ugięcie to też różne tematy.
Punkt przejścia momentu minus na plus też się ugina.

d7d
25-05-2018, 16:42
Jest pomysł, żeby na stropie położyć powiedzmy 2 dwuetowniki i oprzeć na ścianach nośnych i zewnętrznych i później na to wylać beton. Czy to by trochę pomogło?

Edit: Stal była żebrowana
Wzmocnienie raczej od dołu stropu.
Można też od góry ale jako zespolony nadbeton ze starym stropem (zwiększenie wysokości stropu - zwiększenie przekroju żelbetowego).
Ale trzeba to przeliczyć.

Andrzej733
25-05-2018, 17:37
No przykre że piszesz mądre teksty a jednocześnie nie widzisz związku pomiędzy zbrojeniem górą (czy tez przekrojem podwójnie zbrojonym) a drganiami, już nie wspominając o analogii ugiecia i wyboczenia w mechanice drgań. To właściwie zamyka możliwośc dyskusji na ten temat

Mariusz19029
25-05-2018, 18:53
Wzmocnienie raczej od dołu stropu.
Można też od góry ale jako zespolony nadbeton ze starym stropem
Jak by to miało wyglądać? Mówimy o dwuteownikach w określonych miejscach nad stropem, czy o nadlaniu nowego stropu? Jeśli to drugie to od razu powiem, że nie jest to możliwe, bo mam okna balkonowe i nie zmiescilbym już ocieplenia.

d7d
25-05-2018, 20:51
No przykre że piszesz mądre teksty a jednocześnie nie widzisz związku pomiędzy zbrojeniem górą (czy tez przekrojem podwójnie zbrojonym) a drganiami, już nie wspominając o analogii ugiecia i wyboczenia w mechanice drgań. To właściwie zamyka możliwośc dyskusji na ten temat

Sprawdź sztywność stropu ze zbrojeniem górny w porównaniu ze stropem tylko ze zbrojeniem dolnym.
Dla ułatwienia dodam, że zbrojenie górne w płytach stropowych praktycznie nie było stosowane w ubiegłym wieku.
Obecnie stosuje się zbrojenie górne ale nie ze względu na zmniejszenie ugięć lub drgań.

d7d
25-05-2018, 20:52
Jak by to miało wyglądać? Mówimy o dwuteownikach w określonych miejscach nad stropem, czy o nadlaniu nowego stropu? Jeśli to drugie to od razu powiem, że nie jest to możliwe, bo mam okna balkonowe i nie zmiescilbym już ocieplenia.

Podaj wymiary pomieszczenia - rozstawy ścian nośnych podpierających ten strop i rozpiętość w drugim kierunku i czy w drugim kierunku też są ściany nośne czy działowe.

jacentyy
25-05-2018, 21:44
Sprawdź sztywność stropu ze zbrojeniem górny w porównaniu ze stropem tylko ze zbrojeniem dolnym.
Dla ułatwienia dodam, że zbrojenie górne w płytach stropowych praktycznie nie było stosowane w ubiegłym wieku.
Obecnie stosuje się zbrojenie górne ale nie ze względu na zmniejszenie ugięć lub drgań.

Ale faktem jest, że zbrojenie górne jeżeli jest to wpływa na sztywność całego przekroju , nie jest to duży skok ale jest, wiadomo zależy od tego ile stali wpakujemy....

d7d
25-05-2018, 22:50
Tak, ~3,5% więcej dla stropu d=12cm i dolne #12 co 15 i górne #8 co 15cm
i ~4,5% dla d=20cm. Beton B15.
Czyli pomijalna wartość.
Dlatego pisałem tak jak napisałem :)

Mariusz19029
26-05-2018, 09:11
d7d, pomieszczenia w tym domu to takie kwadraty około 4,20x4,30. Dom to prostokąt około 9x14 m, więc od frontu 3 pomieszczenia obok siebie, a za nimi jakby po środku korytarz i po bokach dwa kolejne takie pomieszczenia, a ściany nośne idą wzdłuż, równolegle do tej dłuższej ściany, czyli przez te 14 m. W drugą stronę są ściany działkowe o grubości około chyba 10-15 cm z cegły pełnej. Ściany nośne mają około 25 cm.

d7d
26-05-2018, 09:24
Chcesz wzmocnić stropy nad wszystkimi pomieszczeniami czy tylko nad tymi trzema od frontu?
Możliwe że strop masz wylany jako dwu lub trrójprzęsłowy (w zależności ile masz tych nośnych ścian gr.25cm
Pewnie tylko 3 : frontowa, tylna i jedna korytarzowa, czyli jedna ze ścian między korytarzem a pokojami jest działowa a jedna jest nośna.

Mariusz19029
28-05-2018, 10:40
Raczej myślałem wzmocnić chociaż w miarę możliwości nad tymi trzema od frontu.

Tak jest jak mówisz, generalnie ten dom ma zewnętrzną ścianę od frontu nośną, z tyłu i ta środkowa idąca wzdłuż domu. Reszta to z tego co się orientuje to są ściany dzialowe.

d7d
28-05-2018, 13:19
Można wzmocnić od dołu np. dwuteowymi belkami stalowymi z prostopadłymi poprzeczkami lub bez poprzeczek ale odpowiednio gęściej (takie żebra stropu "gęstożebrowego").
Należy zaprojektować i policzyć.
Można też wzmocnić od góry nośnym nadbetonem ale będzie trochę problemów z zapewnieniem zespolenia nadbetonu ze starą częścią.
I z końcową wysokością też.

Mariusz19029
11-06-2018, 17:56
Po różnych przemyśleniach i rozmowach z facetem, który podnosił piętro mojego domu doszliśmy do takich rozwiązań, które będziemy chcieli wdrożyć. Nie znam się na tym za dobrze, ale postaram się to opisać, a Wy powiedzcie co o tym myślicie i ewentualnie może doradzicie na co zwrócić uwagę.
Poniekąd będzie to dokładnie to co zasugerował w ostatnim poście d7d.

Jak pisałem wcześniej, ugiecie stropu występuje nad 5 pomieszczeniami o wymiarach około 17 m2 każde (kwadraty).

W dwóch powieszczeniach jest aktualnie remont więc tam na środku planujemy wstawić dwuteownik (myślimy nad takim 12 cm) w każdym z tych pomieszczeń. Generalnie wykuć w ścianie dziurę, wstawić go, podlewarowac tak aby ten obwisly strop podnieść o jakieś 4-5 cm i zamurowac te dziury. W ten sposób zabezpieczymy ten strop od dołu.

W kolejnym pomieszczeniu nie ma remontu, więc nie chcemy już tak inwazyjnie, dlatego myślimy zrobić od góry belkę betonową w miejscu, gdzie będzie na górze ścianka dzialowa z karton gipsu. Generalnie chcemy aby ta belka w ścianie później była ukryta. Chcemy przewiercic powiedzmy co 50 cm strop, wstawić śrubę i od dołu skręcić jakąś nakrętką/podkładka nie wiem jak to nazwać. Dodatkowo trochę wykuć ścianę zewnętrzna, tak aby belka się w niej kończyła. Dodatkowo wiadomo zbrojnie, strzemiaczka co 20-30 cm tak myślę no i beton. Co do wymiarów belki to jeszcze nie wiem, ale chciałbym możliwie wąską, a ewentualnie wyższą, czyli myślałem 12-14 cm szerokości i 30 cm wysokości.

W dwóch kolejnych pomieszczeniach też myślałem zrobić taką belkę z tą różnicą, że na dole były niedawno remonty i jest podwieszany sufit więc od dołu nie skręcę śrub, ale podobno można nawiercic strop powiedzmy w 3/4 włożyć śrubę i są specjalne kleje, które sprawiają, że ta śruba łączy się ze stropem i go dzięki temu trzyma. Wysokość is szerokość belki tak jak opisywalem wyżej.

Co myślicie o takich rozwiązaniach?

jajmar
11-06-2018, 19:37
Co myślicie o takich rozwiązaniach?

Idź do konstruktora.

Wiesz co się stanie jak pd lewarujesz strop 4-5 cm i podeprzesz? - pęknie górą.

Belka szerokości 12-14 cm to nie belka, ile ma mieć długości? Za wąska za wysoka/da szerkosci/ bo pewnie jeszcze wyższa by się przydała.

Strzemiona co 20-30 możesz sobie zupełnie darować.

Pomysły do bani.

Mariusz19029
11-06-2018, 19:54
Czyli nie lewarować? W takim razie jak najlepiej podeprzeć dwuteownikiem od dołu?

Belka ma mieć długość około 4 m. W takim razie jaki powinien być wymiar tej belki i co ile powinny być strzemiona?
Czy te śruby to dobre rozwiązanie?

Jezeli są do bani to może coś podpowiesz?
Dzięki za odpowiedź.

jajmar
11-06-2018, 22:06
Czyli nie lewarować? W takim razie jak najlepiej podeprzeć dwuteownikiem od dołu?

Belka ma mieć długość około 4 m. W takim razie jaki powinien być wymiar tej belki i co ile powinny być strzemiona?
Czy te śruby to dobre rozwiązanie?

Jezeli są do bani to może coś podpowiesz?
Dzięki za odpowiedź.

Podpowiedziałem. Idź do konstruktora.

Nie będę wróżył z fusów.


Jak podeprzesz i trochę siądzie tez strzeli bo zmieniasz układ statyczny stropu. Takie tematy trzeba na żywo pooglądać policzyć a nie zgadywać.

Andrzej733
12-06-2018, 16:05
Lewarować można a pęknięcie powstanie na 100 procent, z tym że strop jest zbrojony i tak dołem więc te pęknięcie trzeba przeżyć i je zabezpieczyć.
belka 12 cm to żadne usztywnienie. Konstruktor niech to przeliczy i napisze (najmniej 270 wyjdzie)

Mariusz19029
12-06-2018, 16:34
W jaki sposób można zabezpieczyć to pęknięcie?

Natomiast co do belki to najmniej 270 mm szerokości tak? A na wysokość ile wtedy powinna mieć?

Co do konstruktora to będę musiał jakiegoś poszukać. Może ktoś zna jakiegoś dobrego w Łodzi lub okolicach?

jajmar
12-06-2018, 19:08
Tu nie tylko trzeba policzyć belkę żelbetową ale również te stalowe, mało tego trzeba przemyśleć na czym się oprą te podtrzymujące strop elementy. To co chcesz zmienić zmienia układ statyczny stropu, wykonalne ale z głową.

jacentyy
12-06-2018, 19:28
^^
Dokładnie , wizyta u konstruktora nieunikniona .....

d7d
12-06-2018, 21:14
Jak pisałem wcześniej, ugiecie stropu występuje nad 5 pomieszczeniami o wymiarach około 17 m2 każde (kwadraty).
....
W dwóch powieszczeniach jest aktualnie remont więc tam na środku planujemy wstawić dwuteownik (myślimy nad takim 12 cm) w każdym z tych pomieszczeń. Generalnie wykuć w ścianie dziurę, wstawić go, podlewarowac tak aby ten obwisly strop podnieść o jakieś 4-5 cm i zamurowac te dziury. W ten sposób zabezpieczymy ten strop od dołu.
....
Co myślicie o takich rozwiązaniach?
Powierzchnia pomieszczeń 17m2 czyli kwadraty ok. 4,15m x 4,15m
Belkę - dwuteownik h=12cm chcesz opierać na ścinach nośnych odległych o ok. 4,15m (osiowo ok.4,40m).
Po jednej belce na pomieszczenie.
Boczne ściany są działowe.
Czyli jedna belka dwuteowa zbiera obciążenia z szerokości ok 4,20m.
Zmieniasz przy tym kierunek rozpiętości stropy na prostopadły (jeżeli dużo podlewarujesz) lub na oparty na 4 krawędziach.
Belka dwuteowa peanie będzi za słaba (będzie za bardzo obciążona) i za mało sztywna. Nie przeniesie obciążenia przy takiej rozpiętości ~4,20-4,40m i przy niskiej sztywności będzie się mocno uginać.

Kiepskie rozwiązanie.
Belki należy dać gęściej, zebrać obciążenia i całość przeliczyć i dobrać rozstaw belek i ich rodzaj (typ, wysokość).

Podobny probelme będzie przy tzw. nadciągu nad stropem ale tam będziesz miał większą sztywność.
Niestety też zmieniasz kierunek pracy stropu.
Pewnie nie ma zbrojenia nośnego w prostopadłym kierunku.