PDA

Zobacz pełną wersję : Docieplenie stropu tymczasowo



Kargul800
26-06-2018, 20:04
Witam wszystkich,

Mam następujący problem i chciałbym prosić Was o poradę. W murowanym, piętrowym domu jednorodzinnym, krytym dachem na więźbie, docieplenie było wykonane na poziomie stropu nad piętrem przy pomocy bardzo drobnych trocin wymieszanych z wapnem, rozsypanych na żelbecie. Sama więźba dachowa nie jest docieplona, do tego jest niezaizolowana przeciw wiatrowi itd, jedynym dociepleniem są więc wspomniane wcześniej trociny. Strop żelbetowy, będący przekryciem piętra ma grubość około 20cm z żebrami o wysokości 20cm nad płytę rozstawionymi co około 120cm (tak, że sufit na piętrze jest jedną płaszczyzną, żebra są "wyciągnięte" w górę na strych)

Przestrzeń między tymi żebrami była wypełniona do tej pory trocinami, po ich częściowym usunięciu(do grubości 10cm), chciałbym docieplić strop styropianem o grubości 15cm w arkuszach o grubości 5cm w sposób taki by między żebrami ułożyć 10cm następnie po wszystkim na poziomie żeber dać jeszcze 5cm uzyskując płaszczyznę 5cm nad żebrami

Zdaję sobie sprawę, że to niewiele styropianu, ale po pierwsze jest to rozwiązanie tymczasowe, a po drugie ma na celu jak najmniejszą stratę wysokości, jako, że w perspektywie kilku lat planowane jest docieplenie więźby i wykonanie poddasza z prawdziwego zdarzenia.

Moje pytanie dotyczy tego, czy jako, że pod tymi 15stoma centymetrami styropianu i 10cioma centymetrami trocin znajduje się pomieszczenie ogrzewane, natomiast nad nimi, znajduje się nieogrzewany i nieszczelny strych (temperatura powietrza zimą ma tam tę samą wartość co na zewnątrz budynku) czy powinienem wykonać jakąś izolację z folii? Jeśli tak to z jakiej i między, którymi warstwami tego stropu?

Mi na chłopski rozum wydaje się, że jako, że takich cienkich warstw styropianu na stropach się nie stosuje, to pewnie nie będzie dało się uniknąć jakiegoś skraplania i że najlepiej nie kłaść już żadnych folii tak aby ta ewentualna skroplona para wodna z pomieszczeń poniżej, która pojawi się np. pomiędzy płytami styropianu lub trocinami miała jak wysychać?

Jako, że nijak nie jestem się w tym upewnić bardzo proszę forumowych wykonawców lub osoby, które budowę własnego domu mają za sobą o pomoc w rozwiązaniu tego problemu

Pozdrawiam