PDA

Zobacz pełną wersję : Projekt "Laura" prim, szkło piankowe, płyta grzewcza, DRYFIX 25



wilu27
09-07-2018, 10:15
Witajcie

Po długich bojach udało mi się dopiąć wszystko na ostatni guzik i zaczynam budowę naszego domu . Projekt domu powstał już 3 lata temu ale z różnych powodów budowa odwlekała się do dnia dzisiejszego. Bazą dla projektu był projekt Laura ze „stajni” Dobre Domy: Flak i Abramowicz:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1991beedba6a.jpg (https://naforum.zapodaj.net/1991beedba6a.jpg.html)
Front
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/60b619c864f6.jpg (https://naforum.zapodaj.net/60b619c864f6.jpg.html)
Tył (moje ulubione miejsce bo tu właśnie będę pił zasłużone piwko )
Niestety ze względu na warunki zabudowy nie mogłem realizować tego projektu 1:1, a niezbędne zmiany generowały takie koszty, że suma summarum powstał nowy projekt indywidualny na bazie tego.
Najistotniejsze zmiany:
1. Zmniejszenie powierzchni zabudowy (do max. 151,5 m2)
2. Użytkowe poddasze.
3. Liczne zmiany we wnętrzu domu a co za tym idzie zmiany wszystkich instalacji.
Po godzinach myślenia, rysowania, liczenia powstał taki oto projekt:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fe0018b67641.jpg (https://naforum.zapodaj.net/fe0018b67641.jpg.html)
Parter
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cbba1b0ca38b.jpg (https://naforum.zapodaj.net/cbba1b0ca38b.jpg.html)
Poddasze.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0d3d10101431.jpg (https://naforum.zapodaj.net/0d3d10101431.jpg.html)
Zagospodarowanie terenu
Założenia i technologie:
1. Płyta fundamentowa grzewcza (ogrzewanie wodne) grubości 20 cm na warstwie szkła spienionego (ok. 50 cm przed ubiciem, ok. 35 po ubiciu).
2. Ściany nośne Porotherm 25 Dryfix.
3. Ściany działowe Porotherm 11,5 Dryfix.
4. Strop monolityczny 15 cm.
5. Dach dwuspadowy o nachyleniu 30 stopni, dachówka płaska, ceramiczna (prawdopodobnie Orea 9)
6. Elewacja 20cm grafit.
7. Dach 30cm wełny (może pianka – jeszcze zobaczę)
Planowałem prace samodzielne rozpocząć od SSZ, ale niestety z różnych powodów (głównie kasa )jestem zmuszony 90% prac wykonać samemu od początku. Czytając forum m.in. dział o samorobach, widzę że się DA . W tym miejscu chciałem pozdrowić sebcioc55, perm, sadysta, dzinks0, the_anonim, Daniellos_, (kolejność przypadkowa) oraz wielu innych za prowadzenie dzienników pełnych cennych rad, uwag oraz za motywowanie takich jak ja do samodzielnej pracy. Nie jestem budowlańcem z zawodu, ale kilka generalnych remontów mam już za sobą i ogólnie nie boję się ubrudzić.
Postaram się prowadzić dziennik w miarę regularnie. Głównie będę prowadził relację fotograficzną, trochę komentarzy. Nie obędzie się też od „głupich” pytań do WAS, z nadzieją na rzeczową odpowiedź. Podejrzewam, że pytań będę miał mnóstwo praktycznie na każdym etapie budowy. Oczywiście przez te 3 lata jakąś ogólną wiedzę zgromadziłem ale mam wrażenie, że jest to obecnie jeden wielki chaos który pomożecie mi ogarnąć i uporządkować. Za głupie, oczywiste i trywialne pytania z góry PRZEPRASZAM .

wilu27
09-07-2018, 11:06
Już po krótkiej rozmowie z KB zmiany. Płyta z 20 cm robi się 25 cm przy zachowaniu obecnego zbrojenia.
Powód:
- praca samodzielna - grubsza płyta bardziej wybaczy błędy,
- dużo pustych przestrzeni w płycie - ogrzewanie podłogowe, rurki od wody,
- budowa na śląsku - pod działką było prowadzone 100 lat temu wydobycie dość płytko bo na ok. 73 m , badanie geodezyjne nie wykazały niczego niepokojącego ale przezorny itd.
Wiadomo, dodatkowe koszty, ale jeszcze do zaakceptowania.
Mam do Was pierwsze pytania:
1. Planuję izolację pionową płyty zrobić o gr. 15 cm (grubość styro elewacyjnego będzie 20 cm) więc będzie cokół. Płyta ma wychodzić 18 cm nad poziom gruntu. Czy izolację pionową zrobić "szeregowo" ze styro 15 cm, czy "równolegle" 10 cm i 5 cm na mijankę?
2. Jeszcze nie czas bo to odległa przyszłość ale zastanawiam się nad porotherm Dryfix. Cena poszybowała z 5,4 zł/sz w zeszłym roku do ok. 8 zł/szt obecnie.
Koniecznie chcę robić na piankę z uwagi, że będę robił praktycznie sam i tak się zastanawiam nad takim rozwiązaniem. Porównałem karty katalogowe DRYFIX oraz PROFI, obie cegły szlifowane z taką samą tolerancją, PROFI tańsze i lepiej dostępne. Czy mogę PROFI robić na piankę (np. Tytan)? Czy ktoś tak kombinował?
I jeszcze mam refleksję odnośnie DRYFIXA. Dużo się naczytałem o tym systemie i zawsze jest powtarzane jak mantra, że pierwsza warstwa musi być idealna bo nie ma możliwości korekty, ale czy nie można zrobić jednej, wyższej warstwy na zaprawę w celu zniwelowania błędu na dole? Wiem, że powstanie mostek, ale tylko w jednej warstwie co nie wpłynie znacząco na utratę ciepła.

micbarpia
09-07-2018, 12:47
No to chlopie powodzenia, bede trzymal kciuki i obserwowal!

wilu27
10-07-2018, 05:35
Witam serdecznie pierwszego gościa:). Nie dziękuję i też trzymam kciuki za Twoje osiągnięcia i postępy.

sebcioc55
10-07-2018, 07:25
Już po krótkiej rozmowie z KB zmiany. Płyta z 20 cm robi się 25 cm przy zachowaniu obecnego zbrojenia.
Powód:
- praca samodzielna - grubsza płyta bardziej wybaczy błędy,
- dużo pustych przestrzeni w płycie - ogrzewanie podłogowe, rurki od wody,
- budowa na śląsku - pod działką było prowadzone 100 lat temu wydobycie dość płytko bo na ok. 73 m , badanie geodezyjne nie wykazały niczego niepokojącego ale przezorny itd.
Wiadomo, dodatkowe koszty, ale jeszcze do zaakceptowania.
Mam do Was pierwsze pytania:
1. Planuję izolację pionową płyty zrobić o gr. 15 cm (grubość styro elewacyjnego będzie 20 cm) więc będzie cokół. Płyta ma wychodzić 18 cm nad poziom gruntu. Czy izolację pionową zrobić "szeregowo" ze styro 15 cm, czy "równolegle" 10 cm i 5 cm na mijankę?
2. Jeszcze nie czas bo to odległa przyszłość ale zastanawiam się nad porotherm Dryfix. Cena poszybowała z 5,4 zł/sz w zeszłym roku do ok. 8 zł/szt obecnie.
Koniecznie chcę robić na piankę z uwagi, że będę robił praktycznie sam i tak się zastanawiam nad takim rozwiązaniem. Porównałem karty katalogowe DRYFIX oraz PROFI, obie cegły szlifowane z taką samą tolerancją, PROFI tańsze i lepiej dostępne. Czy mogę PROFI robić na piankę (np. Tytan)? Czy ktoś tak kombinował?
I jeszcze mam refleksję odnośnie DRYFIXA. Dużo się naczytałem o tym systemie i zawsze jest powtarzane jak mantra, że pierwsza warstwa musi być idealna bo nie ma możliwości korekty, ale czy nie można zrobić jednej, wyższej warstwy na zaprawę w celu zniwelowania błędu na dole? Wiem, że powstanie mostek, ale tylko w jednej warstwie co nie wpłynie znacząco na utratę ciepła.

Siema! Miło mi że o mnie wspomniałeś :rolleyes: Takie szybkie uwagi:
jak kierbud może decydować o pogrubieniu płyty? Jest kostruktorem który moze to poprzeć obliczeniami? Z tym wybaczaniem błędów to nie rozumiem, wg mnie grubość nie ma znaczenia. Wszystkie instalacje powinny być uwzględnione przy projektowaniu płyty, jezeli goła ma mieć 20cm to z instalacjami pewnie musiała by mieć z 22cm, ale to sprawa dla konstruktora.
Ad.1. zrób 10 i 5, będze lepiej a nie dużo trudniej.
Ad.2. lepiej rób z betonu komókowego (ytong, solbet itp) dla samoroba to lepsze i cieplejsze rozwiązanie. Dryfix to marketing, na pianę idzie szybciej ale czy to takie pewne ? No i trzeba się baardzo przyłożyć do pierwszej warstwy a i same bloczki też nie sa takie równe jak na papierze - zobacz do dziennika Karola "karster"

No dobra koniec mądrowania się ;) życzę powodzenia i będę zaglądał.

BTW czemu szkło piankowe? masz w dobrej cenie?

wilu27
10-07-2018, 08:53
Witam sebcioc55 i niezmiernie mi miło za odwiedziny i cenne uwagi.
Co do KB i jego uwag to powiem tak, "osoba starszej" daty z polecenia osoby "starszej daty". Do spotkania z nim podchodziłem sceptycznie, gdyż nastawiłem się, że jak usłyszy o "wynalazkach" typu szkło spienione, płyta grzewcza (która ma być docelowo stanem zero), dryfix to zacznie mi wybijać wszystkie te pomysły z głowy. Okazało się, że się bardzo myliłem. Wszystkie te technologie znał i sam je stosował (może oprócz szkła). Szczerze mówiąc nie wiem jakie ma uprawnienia, ale przejrzał obliczenia płyty wnikliwie i moim zdaniem ze zrozumieniem. Oprócz tego, że jest KB ma też biuro projektowe więc podejrzewam, że może wiedzieć co mówi. Jego uwagi o pogrubieniu płyty wynikały chyba bardziej z doświadczenia. Przyznał, że on robi/projektuje płyty grubsze, ze zbrojeniem fi 12 i oczkiem 20/20. U mnie jest fi 10 z oczkiem 15/15 - zaakceptował. Faktem jest, że moja płyta nie była projektowana z wewnętrznymi instalacjami, może stąd jego obawy o puste przestrzenie i sugestia pogrubienia. Oczywiście pogrubienie bez zmiany zbrojenia. Koszt w sumie nie jest powalający więc wstępnie się zgodziłem.
Ad.1. - zrobię 10 i 5 (dzięki:))
Ad.2. - czy zmiana materiału z dryfixa na solbet/ytong nie będzie problemem tzn. istotną zmianą? Rozumię, że to KB musi wyrazić zgodę. Widzę sebcio, że Ty robiłeś na klej nie na piankę. Zobaczę, ale prostota i łatwość pianki do mnie mocno przemawia. Widziałem, że solbet/ytong na piance też się da bo w wielu dziennikach widziałem. Czy naprawdę ewentualnych błędów pierwszej warstwy nie można nadrobić jedną/dwiema warstwami na zaprawę w wyżych warstwach?
Płytę od początku planowałem na XPS 20 cm, ale szkło poszło na tyle w dół, że zdecydowałem się na szkło. Moim zdaniem ma same zalety bo wytrzymałość, nasiąkliwość (jej brak), i przede wszystkim prostota i szybkość wykonania. Jedyną barierą była cena. Cena za jaką kupiłem szkło to 180 zł/m3 brutto plus dostawa 1100zł (dostawca jest 60 km ode mnie) za 70 m3 (płyta ma ok 140 m2 x 0,5 m szkła daje 70m3) co daje 13700 za wszystko. Cena XPS obecnie wynosi ok 400 zł/m3. Przy izolacji 20 cm daje to 11200 zł za sam XPS. Dochodzi transport, pianka do klejenia i wymiana gruntu. Cenowo wychodzi podobnie a odpada problem z gryzoniami i mozolnym układaniem. Dlatego szkło wygrało.
Jutro postaram się o pierwsze zdjęcia bo dziś tyczenie budynku:wave:

Kamil_
10-07-2018, 17:02
Witaj!

Przemyśl sprawę. Sam byłem napalony jak nie wiem na Dryfixa, ale po tym jak zobaczyłem, że nie jest taki super równy jak go opisują oraz oglądając ten filmik:

https://www.youtube.com/watch?v=rVRyoNZbFHY
w ostatniej chwili zamówiłem YTONG'a dzięki namowie kolegi z forum zolw82.
W chwili obecnej to wiszę mu kratę wódki, bo z tym dryfixem pewnie dostałbym pierdolca :)
A w Ytongu, coś Ci ucieknie, tareczka 2 sekundy i masz wyszlifowane :) Deskę chcesz przykręcić - 5 sekund wkrętarka i wkręt ciesielski.
W późniejszych etapach też będzie Ci dużo łatwiej (wiercenie na puszki elektryczne, przepusty do hydrauliki itp.
Kup sobie porządną wkrętarkę 18V klej umieszasz w 10 sekund i będziesz miał naprawdę lux!

Oczywiście jest to moje skromne zdanie, ale to była jedna z najlepszych decyzji, które podjąłem przy budowie mojego domu.

micbarpia
10-07-2018, 17:35
Ja np świadomie wybrałem ceramike ale nie robiłbym jej na pianke tylko normalnie na zaprawe. U mnie zdecydowały względy akustyczne...choć nie powiem...jeśli dla kogoś nie ma to znaczenia to wybrałbym to co Kamil z powodu łatwości obróbki i możliwości super dokładnego murowania... Musisz sie zastanowić co Cie przekonało do ceramiki i wybrać.

Kamil_
10-07-2018, 17:40
Ceramika + zaprawa - dla mnie kiepska sprawa, niepotrzebne mostki termiczne :(

Dla mnie opcje do wyboru:

1. Gazobeton + klej
2. Ceramika + klej
3. Ceramika + piana (Dryfix)

Slawskip
10-07-2018, 18:46
Kamil, można jeszcze gazobeton + pianka, czemu tego nie brać pod uwagę?
Zalety (teoretycznie) - szybko, czysto, nie musisz używać wody i ewentualne błędy wyrównasz tarką.

micbarpia
10-07-2018, 19:43
Ja troche nie.rozumiem jakie mostki skoro wszystko jest pod warstwa ocieplenia?

sebcioc55
10-07-2018, 19:53
Jak już masz szkło piankowe to spoko - rób dużo zdjec bo mało jest realizacji z wykonania takiego typy izolacji.
Ze ścianami to kierownik raczej klepnie bo przy takim domu BK 500 to spokojnie wystarczy. Tak jak jest napisane powyżej, BK to po prostu wygoda i dla samoroba materiał idealny - wg mnie oczywiście ;)
Ja chciałem garaż kleić na pianę, jednak widząc nierówność obecnie robionych bloczków (solbet a nawet ytong to nie to co kiedyś) zdecydowałem się na klej z wora, więcej zabawy z samym klejem ale dużo wolniej nie idze. Przy klejeniu na pianę trzeba by też bloczki odpylać a to dodatkowy czas więc pewnie wyjdzie czasowo tak samo. No i pianą wyjdzie te pare stów więcej.

sebcioc55
10-07-2018, 19:55
Ja troche nie.rozumiem jakie mostki skoro wszystko jest pod warstwa ocieplenia?

właśnie zaprawa o większej przewodności cieplnej to mostek w ścianie ;) na termowizji wszystko zobacyzsz. Mostek to nie dziura w izolacji, tylko znaczny spadek izolacyjności całej przegrody w danym miejscu, czy jakoś tak :rolleyes:

walec7_7
10-07-2018, 20:11
Witam się i ja :)
Bardzo ciekawy temat się trafił więc też proszę dużo zdjęć, szczególnie z tym szkłem pod płytą :) Projekt bardzo sympatyczny, trzymam kciuki i życzę dużo wytrwałości :)
Co do materiału na ściany, też zastanowiłbym się nad BK na klej. Ja murowałem na klej, wodę woziłem w baniakach 5L, mieszadło i da się robić :) Nawet samemu bez problemu.

Pozdrawiam,
Wojtek.

micbarpia
10-07-2018, 22:51
Sebcio dalbys rade podeslac linka do jakiegos rzetelnego zrodla odnosnie tej termowizji spoin w scianie...musze ten temat chyba jeszcze raz przerobic a nieznalazlem nic ciekawego

wilu27
11-07-2018, 07:38
Witam wszystkich i dziękuję za rady. Sytuacja na dzień dzisiejszy ma się tak, że raczej zastosuję polecanego przez Was, "idealnego" dla samorobów BK:)
KB nie widzi większych problemów. O zmianie mojej decyzji głównie zdecydował brak dostępności, cena (ok. 80 zł/m2 przy obecnych cenach) i rozpowszechniane w sieci problemy z jakością Dryfixa (Kamil_ - witam, filmik widziałem). Pytanie tylko co polecacie? Ytong, Solbet, H+H? Czy może coś innego bo szczerze mówiąc nie robiłem rozeznania odnośnie tego materiału. Z tego co wiem Ytong - drogi, ale teoretycznie najlepiej trzyma wymiar (podobno już nie tak dobrze jak kiedyś), reszta producentów ma porównywalną jakość i cenę (niższą od Ytonga) . To, że będzie BK to jestem przekonany na 99%, ale co do metody klejenia to cały czas nie mogę się zdecydować: pianka (obecny faworyt) czy klej (obecnie dogania peleton:)). Pianka niby szybciej ale biorąc pod uwagę argumenty walec7_7 (witam:)) to może faktycznie czas spoinowania jest zbliżony w obu metodach. Z wodą, prądem nie ma problemu bo siostra na działce przyległej do mojej ma już stan deweloperski. Zdjęcia obiecuję robić. Wczoraj był geodeta i wytyczył budynek, niestety muszę jeszcze wkopać/wbić 28 palików na "ławnice" (chyba tak to nazywał), chodzi o konstrukcję dwóch pionowych palików i jednej poziomej do wytyczenia osi budynku. Jak to zrobię to po weekendzie wpada i kończy tyczenie. Szkło mam takie jak dzinks0 (jemu udało się kupić trochę taniej). Podszedł do sprawy bardzo profesjonalnie i przetestował "Nasze" szkło i innego wiodącego producenta;). Wyniki możecie obejrzeć na jego wątku https://forum.muratordom.pl/showthread.php?339886-Energy-House-Indywidualna-parter%C3%B3wka-z-p%C5%82askim-dachem.

kocbeat
11-07-2018, 07:58
Nie patrz na producenta tylko na jakość. Do murowania na piane to najlepiej tlmb, na klej ewentualnie tlma. Bloczki z marketów są jak dla mnie bezklasowe, kiedyś kleiłem domek na Rodos 25m i kupiłem w obi h+h bo były w dobrej cenie. Pomimo równej 1 warstwie przy 3 wszystko szlak trafił. Teraz postawiłem dom z h+h chyba nazywają się gold+ i jest zdecydowanie lepiej. Bloczki brałem na składzie gdzie przywozili mi prosto od producenta jeszcze ciepłe, praktycznie zero popękanych jedynie co to te kilka sklejonych. No i cena dobra w zeszłym roku były po 7 PLN a teraz słyszałem że są po ponad 10 a właściwie to najlepsze jest to że ich nie ma i trzeba czekać. Więc najlepiej zorientuj się jakie masz dostępne w okolicy.

walec7_7
11-07-2018, 18:16
Jeśli masz prąd i wodę, to ja bym jechał na kleju. Wygodnie się robi, ja mieszałem sobie po pół worka i spokojnie szło bardzo fajnie. Co do bloczków to jak pisze kocbeat bierz to co masz dostępne w dobrej cenie i w dogodnym terminie. Żebyś nie musiał czekać po kilka miesięcy i płacić krocie za dostawy z dalekich fabryk.

Kamil_
11-07-2018, 19:02
Ja mam Ytonga - naprawdę równiutki, no czasami tam 0.5 mm coś ucieknie, ale się nie rozsypuje.
Przywiozłem H+H, zeby zrobić ostatnią warstwę bez docinek na wysokości (on jest 5 cm wyższy) to przy przenoszeniu już narożniki odpadały.

Nie wiem na ile jesteś "walnięty" na punkcie dokładności. Ja staram się do 1-2 mm robić i drugi raz też kupiłbym Ytonga.
Znajomy budował na Solbet to masakra, na grzebień spoko, bo wyrównasz sobie, ale nie po to kupuje się droższy materiał, aby kłaść go na 1 cm klej.
Ytonga robię taką fajną pacą z ząbkami 1-2 mm zaprawy i idzie jak złoto :)

wilu27
12-07-2018, 06:46
Dzięki wszystkim za wpisy:).
Pojeżdżę, podzwonię i zrobię rozeznanie co mam dostępne u siebie i w jakiej cenie i podejmę decyzję pianka czy klej (obecnie jest 50/50 :))
Witam kocbeat i dziękuję za rady (widzę, że oparte na doświadczeniu, czyli najcenniejsze:)).
Wykopy najwcześniej za dwa tygodnie bo wtedy wraca KB z wakacji, a chcę żeby przy tym był. Te 2 tygodnie chcę poświęcić na inne, bardziej organizacyjne sprawy.
Mam pytanie odnośnie OZC osób które zapotrzebowanie na ciepło mają w małym paluszku:). Od oficjalnego projektu sprzed trzech lat zaszło szereg zmian istotnych dla obliczenia OZC:
- poddasze z nieużytkowe - obecnie użytkowe,
- izolacje były tak: na płycie 12 cm EPS, na stropie 25 cm wełny, na elewacji 20 cm grafit, dach nie ocieplony - obecnie pod płytą ok 50 cm szkła przed ubiciem (odpowiednik +/- 18 cm XPS po ubiciu), na stropie ok 10 cm EPS (na to wylewka z ogrzewaniem podłogowym), na elewacji zostaje 20 cm grafitu, dach 20 cm pianki lub 30 cm wełny,
- Dryfix (ceramika) – obecnie będzie beton komórkowy,
Przy pierwotnych izolacjach sumaryczne roczne jednostkowe zapotrzebowanie na nieodnawialną energię pierwotną wyszło 109 kWh/m2rok. Według mnie bardzo dużo.
Jak bawiłem się prostymi kalkulatorami z obecną/planowaną izolacją wychodzi ok 70 - 80 kWh/m2rok. Rozumiem, że zanim zacznę obliczać podłogówkę dobrze by było jeszcze raz precyzyjnie obliczyć OZC po wszystkich zmianach. Czy możecie mi polecić jakiś w miarę dobry, miarodajny kalkulator lub ewentualnie kogoś kto mi to ogarnie w przystępnej cenie?
Jeżeli chodzi o podłogówkę w płycie to jakie rury polecacie? Czy jak zdecyduję się na system to producent obliczy mi zapotrzebowanie, dobierze rozstaw rur, zaproponuje długości pętli (wiem że nie powinny przekraczać 70 m i powinny być zbliżone do siebie, ale gdzieś na forum czytałem u kogoś w dzienniku, że miał pętle po 120 m obliczone przez producenta).
Podłogówkę w płycie mam zamiar układać jak Daniellos_ , trochę do dolnego zbrojenia, trochę do górnego (równomierne rozgrzewanie płyty góra/dół, a dzięki temu zminimalizowane ryzyko wyginania się płyty – pękania ścian). Czy będzie to spirala, meander czy jeszcze coś innego to się zobaczy (Daniellos_ robił meandry i chyba nim się zainspiruje bo wygląda na w miarę proste do zrobienia).
Czy spotkał się ktoś z dystansami do podłogówki w płycie? Kiedyś czytałem na stronie jednego z wykonawców płyt z wodnym ogrzewaniem, że są takie dystanse które pozwalają umieścić rury na dowolnej wysokości płyty. Niestety nie mogłem nic takiego znaleźć i nie pamiętam co to była za firma bo bym do nich napisał.

wilu27
12-07-2018, 07:26
Firmę która pisała o dystansach znalazłem i napisałem do nich z prośbą o namiary. Poczekamy zobaczymy:)
Poniżej parę zdjęć z działką (niestety jeszcze pustą :()
Działka ma 1515 m2.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/31345d010ddf.jpg (https://naforum.zapodaj.net/31345d010ddf.jpg.html)

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e3fa31a1fbb9.jpg (https://naforum.zapodaj.net/e3fa31a1fbb9.jpg.html)

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6a93bc6b3815.jpg (https://naforum.zapodaj.net/6a93bc6b3815.jpg.html)

Daniellos_
19-07-2018, 21:34
Miejsce piękne. Projekt fajny, bo stodoła ;) Rozwiązania ciekawe, bo szkło to jednak coś innego. Będę dopingował.:bye:

Budowanie z BK to dobry kierunek. Czy drugi raz wybrałbym klej zamiast piany to nie wiem. Wiem, że kosztowo piana nie wyszła mi drożej jak klej. Na pewno jest szybciej. Uważam, że przy BK nie ma się co rozczulać przy pierwszej warstwie, bo tarką szybko mogę wyrównać górę bloczka. Generalnie przy solbecie co 2-3 warstwy musiałem równać, ale uwierz że to jest chwila i szybko idzie. Całe odpylenie to przelatujesz 2x zmiotką. Zwilżasz, kładziesz 2 warkocze piany i siup kolejny bloczek. Ja się umęczyłem 3 dni na poziomowaniu pierwszej warstwy. Głupi człowiek był i niedoświadczony :)

Jak już masz OZC to nieduże zmiany nie będą miały znaczącego wpływu na wynik. Nowe OZC pozwoli Ci kupić źródło ciepła o mocy 0,5kW mniejszej? I tak robi się jakiś zapas mocy.

Grubość płyty 20 >25cm to duuuży zapas :) Siatka o mniejszym oczku/mniejszej średnicy pręta to więcej roboty, ale łatwiej potem po niej chodzić. To się wydaje banalne, ale dopóki widzisz siatkę jest ok nawet z oczkiem 25cm. Jednak podczas zalewania jak siatka znika pod warstwą betonu to w ferworze można łatwo zgubić kalosza :D

Trzymam kciuki. :popcorn:
Budowanie jest takie motywujące. Wykańczanie jest takie dołujące ....

wilu27
20-07-2018, 08:05
Witam Daniellos_ , jest mi niezmiernie miło za odwiedziny :). Dziękuję za odpowiedź odnośnie podłogówki na priv. Szczerze mówiąc to tak podejrzewałem, że oparłeś się na zdobytej wiedzy przy wykonaniu. Zrobię tak samo:) Chciałem sobie trochę ułatwić układanie podłogówki stosując specjalne dystanse pozwalające posadowić rurki na dowolnej wysokości płyty, o których pisałem wcześniej, ale niestety brak odpowiedzi od wykonawcy płyt grzewczych, który o nich wspominał na swojej stronie. Zostaje podwiązywanie góra-dół jak u Ciebie:). No chyba, że jeszcze trafię na te dystanse. Powiedz proszę czy rurka której użyłeś jest godna polecenia? Dobrze się z nią pracowało?
Obecnie jestem na etapie organizowania materiałów. Szkło już mam zamówione - zaliczka poszła, dziś zamawiam stal (jeżeli ktoś chce to mogę podać namiary, taniej nie znalazłem nigdzie a wspierałem się nawet dużym deweloperem który jest moim znajomym). Teraz szukam bloczków BK.
Mam dwóch faworytów:
- "Pustak 24x24x 59cm z uchwytem, PW, biały firmy Solbet lub Termalika-Termobet klasa 500 odm. TLMB (na klej) gat.I z transportem i rozładunkiem HDS-em cena - 8,99 brutto/szt" - 7 szt/m2 daje 63 zł/m2 + 3 zł/m2 kleju daje ok. 66 zł/m2 . Plusy: biały, TLMB, gat.I. Minusy: klasa 500
- pustak Prefabet 24x24x49 PW, szary, klasa 600, TLMB (na klej), gat.I z transportem i rozładunkiem cena - 6,79 brutto/szt - 8 szt/m2 daje 54,3 zł/m2 + 3 zł/m2 kleju daje ok 57,3 zł/m2. Plusy: TLMB, gat.I., klasa 600, tańszy (ok. 1800 zł przy całym zamówieniu) Minusy: szary (zawartość popiołów - chyba to jest minus bo z tego co czytałem opinie są podzielone). Dodatkowo biały, po zapłacie może leżeć u dostawcy, szary muszę składować u siebie na działce. Jest to o tyle ważne bo wcześniej jak za 2-3 miesiące nie będę gotowy z płytą (problemy ze starą kontuzją pleców, lada dzień urodzi mi się SYN:), więc bardziej będę potrzebny w domu) i murowanie będzie musiało poczekać do następnego sezonu. Jak mi przywiozą towar na działkę teraz, to muszę go zabezpieczyć, pilnować (rok temu szwagrowi z przyległej działki zakosili dachówek za 2000 zł, blisko są działki rekreacyjne i podejrzewam, że ktoś wymienił sobie dach), późniejsze noszenie bloczków z miejsca składowego na płytę (dodatkowa, ciężka robota). W sumie to nie wiem co mam robić. Co w ogóle sądzicie o szarym betonie komórkowym? Ktoś używał, miał styczność. Poleca, odradza?
Cały czas się zastanawiam czy zakupu cegieł nie zostawić na sezon jesienno-zimowy z nadzieją na spadek cen, promocje itd. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ceny mogą pójść jeszcze w górę.

wilu27
20-07-2018, 09:58
Pytanie do samozwańczych zbrojarzy. Jakiej "maszyny" używaliście do kręcenia? Najprostsza z najprostszych, półautomatyczna typu Twister, czy może jakieś wynalazki z wkrętarką i zagiętym gwoździem? Drut wiązałkowy kupię gotowy, tylko jaki przekrój polecacie: 1.2, 1.4, 1.6?

micbarpia
20-07-2018, 10:28
Ja uzywalem takich cazek to ciecia I szlo wygodnie chociaz moze nie jakos szybko, probowalem wkretarki ale dla mnie to bylamasakra nieuzyteczne. Kupilem tez specjalny szpikulec z ruchoma glowka ale uwazam (moze nie potrafie) zetez szlomniej wygodnie niz cazkami...zalezyczy kupujesz zwykly drut wiazalkowy czy specjalnie przygotowany

wilu27
20-07-2018, 10:45
Planuję kupić już gotowy, z gotowymi oczkami.

aiki
20-07-2018, 14:41
Jak z oczkami to Twister.

sebcioc55
21-07-2018, 08:04
dla samoroba najlepiej tego kręcioła + drut 1,2mm. 1mm szybko się zrywa, 1,6 jest za gruby, mi się najlepiej robi 1,2. Tym 1,4mm nie robiłem ale też może być za gruby (ciężko się go kręci).

Kamil_
21-07-2018, 15:14
Ja mam i używam cały czas: https://allegro.pl/wiazarka-do-zbrojenia-3000szt-drut-fi1-6mm-14cm-i6931798590.html?reco_id=ca501b8a-8cef-11e8-93f0-246e96321930&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product&
Do tego ojciec sobie zrobił takiego kręcioła zwykłego z drutu fi 6 i też kręci :)

https://obrazki.elektroda.pl/7001837000_1497383212.jpg

https://obrazki.elektroda.pl/7980071200_1497383212.jpg

wilu27
23-07-2018, 06:00
Dziękuję za cenne rady (aiki witam w dzienniku:)). aiki przejrzałem początek Twojego dziennika, maszynka do cięcia styropianu "prima sort":). Zawsze powtarzałem, że w prostocie siła.
Czyli Twister + gotowce 1,2 - 1,4. Dziś zamawiam:).
Przez weekend udało mi się zamówić AQUA na boki płyty oraz opaskę przeciwwysadzinową w bardzo przystępnej cenie (264 zł/m3 :)) i to w formacie 60x124. Początkowo planowałem płyty 50x100. Dzięki płytom 60x124 udało mi się zrobić bardzo duże oszczędności:) i nie chodzi tylko o cenę oraz będę miał mniej kopania. Struktura mojej płyty to 35 cm szkła (po ubiciu) + 25 cm betonu co daje 60 cm. Płyty 50x100 musiałbym mocować pionowo, 40 cm w glebie, 60 wystaje. Z moich obliczeń wyszło mi, że potrzebowałbym ok 15 m3 (na boki + opaska, styro. 15 cm). Większe płyty zamierzam kłaść poziomo (jedna płyta załatwia mi 1,24 mb obwodu domu). Problemem jest podparcie płyt od wewnętrznej strony bo nie będą wkopywane. Wymyśliłem, że będę wbijał pręty zbrojeniowe (po 2 -3 szt na płytę) żeby ją wsparły. Z obliczeń i po zaokrągleniu do paczek wyszło mi zapotrzebowanie na 8,7 m3. Styropian w formacie 50x100 wszędzie był po ok. 300 zł/m3.
8,7x264= 2296 zł, 15x300=4500 zł, 4500-2296=2204 zł :). Jest jeszcze jeden minus ale również plus płyt większych. Minus - mają frez który będę musiał ścinać u góry i tu może przyjść z pomocą wynalazek (aiki :). Plus - płyty z frezem są z wtryskiwarki (tak mi mówili w każdym sklepie), a nie cięte z dużych bloków, dlatego na krawędziach mają pozamykaną strykturę co przekłada się na lepsze właściwości hydroizolacyjne:) Wiem, że po odcięciu frezu z 60 cm zrobi się trochę mniej, ale zawsze mogę bardziej ubić szkło lub zrobić trochę cieńszą płytę (pierwotnie miała 20 cm, KB zasugerował pogrubienie o 5 cm).
Jak dobrze pójdzie to w tym tygodniu zaczynam wykopy:)
Stal zamówiona (ma być w tym tygodniu), AQUA kupione (ma być dzisiaj), szkło czeka w gotowości na sygnał :). Problem OZC i podłogówki, rozwiązany. Nie robię nowego OZC, Rurki będę układał tak jak Daniellos_ , głównie co 15 cm (łazienka co 10, garaż co 20), pętla 66 mb na ok. 10 m2 pow.
Cały czas zastanawiam czy brać szary Prefabet w dobrej cenie, czy biały Solbet/Termalika. Obojętnie co wybiorę to raczej nie będę brał teraz, zaryzykuje i poczekam na promocje/przeceny jesienno/zimowe. Ceny są już tak wyśrubowane, że raczej w górę już nie pójdą.

aiki
23-07-2018, 15:54
Bierz szary. Antek budował z szarego i jak położył styro na ścianie to się niczym nie różniło :)

wilu27
24-07-2018, 05:25
Wczorajsza dostawa:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1afc2acbccdf.jpg (https://naforum.zapodaj.net/1afc2acbccdf.jpg.html)
oraz pierwsze "meble":)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/620abd660940.jpg (https://naforum.zapodaj.net/620abd660940.jpg.html)
Z bloczkami BK póki co się wstrzymuje, poczekamy na koniec sezonu i wtedy zdecyduje co brać, ale dzięki aiki za opinie.

Daniellos_
24-07-2018, 08:46
Z rury niebieskiej kantherm byłem zadowolony. Potrzebny rozwijał lub musisz rozwinąć cała pętlę np na drodze zanim zaczniesz układać. Mocuj rzadko trytrytkami rurę luźno do dolnego zbrojenia. Jak położysz górna siatkę to podpinasz rury do niej.

Szary pustak sporo tańszy. Palety postawione na płycie to duża wygoda, ale nie konieczność. Ja miałem na płycie tylko kilka palet. Dobre na bicepsy :D

Do wiązania używałem twistera, ale jak mówi Sebastian weź drut 1,2 bo cieńszy łatwo się zrywa i trzeba nabrać wprawy.

Nie przejmuj się obciętym frezem. Od dołu nie obcinaj. Frez można równo i łatwo obcinać nawet nożem. Szybko idzie.

wilu27
08-08-2018, 06:46
Witam po krótkiej przerwie:) Trochę się działo:).
Zaczęły się wykopki:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c673d86cd53f.jpg (https://naforum.zapodaj.net/c673d86cd53f.jpg.html)
Sprzęt pomiarowy (niwelator laserowy):
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9a94a61a4daf.jpg (https://naforum.zapodaj.net/9a94a61a4daf.jpg.html)
Efekt po 5 godzinach pracy koparki:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dd382bc8bc91.jpg (https://naforum.zapodaj.net/dd382bc8bc91.jpg.html)
Niestety nie obyło się bez niespodzianek i kosztów. Planowałem zebrać ok 40 cm ziemi bo tyle wystarczyło mi pod szkło, niestety okazało się, że warstwa humusu ma miejscami nawet 1 metr!!! W efekcie musiałem zamówić ok. 100 ton piasku:( (koszt 2450 zł):
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bfb72b8448ef.jpg (https://naforum.zapodaj.net/bfb72b8448ef.jpg.html)
Warstwa piasku wahała się między 10-50 cm. Zamówiłem koparkę żeby mi to rozgarnęła bo nie uśmiechała mi się wizja tygodniowej pracy z łopatą przy temperaturze >30 stopni. Koparka rozgarnęła mi to w godzinkę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a4cfbdc2e74b.jpg (https://naforum.zapodaj.net/a4cfbdc2e74b.jpg.html)
Przez weekend planowałem to ubić i w tym celu zaopatrzyłem się w taki oto sprzęt (zagęszczarka 130 kg):
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e6c77cfaa1b2.jpg (https://naforum.zapodaj.net/e6c77cfaa1b2.jpg.html)

Niestety szybko się okazało że piachu jest miejscami 20 cm za dużo a miejscami brakuje 10 cm. Przy rozprowadzaniu piasku nie miałem już niwelatora i koparkowy robił na oko (teraz wiem, że to był błąd). Zagęszczarka nie była w stanie ubić nadmiaru piasku:(. Po kilku godzinach ubijania w wykopie zrobiła się plaża, a wybieranie nadmiaru piasku i przenoszenie w miejsca braków było mordęgą (dwa skrajne krańce wykopu). Szybko mi się znudziło:)
Postanowiłem zrobić "szachownicę" z zaznaczonymi poziomami:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d81fc5dea82e.jpg (https://naforum.zapodaj.net/d81fc5dea82e.jpg.html)
i ponownie zamówić koparkę żeby zgarnęła nadmiar. Koparka pojawiła się wczoraj o 8 rano i po godzinie było po sprawie. Już od początku widziałem, że NOWY koparkowy trochę sobie nie radzi z precyzyjną robotą zgarniania 10-20 cm piachu, ale po moich uwagach ŁYCHA WYŻEJ, ŁYCHA NIŻEJ jakoś daliśmy radę. Na koniec mi się przyznał, że na koparce jeździ od miesiąca :).
Wiem, że najlepiej ubijać piach warstwami po 20-30 cm, u mnie niestety nie dało się tak zrobić z powodu dużych różnic w poziomie wykopu (gdybym zrobił równo to prawdopodobnie potrzebowałbym 2 razy więcej piachu). Obecnie różnice poziomu piasku kształtują się na poziomie 10-50 cm. Czym to ubić? Czy zagęszczarka 130 kg (ewentualnie 210 kg) wystarczy? Czy może zamawiać ciężki sprzęt 500 kg? Oczywiście przed ubijaniem zamierzam solidnie piasek zmoczyć (50 mb węża już kupiłem, pozwolenie na zasilanie wodne od szwagra już mam:)). Zakładam, że piasek siądzie ok 5 cm po ubiciu zagęszczarką, ponieważ jest już wstępnie ubity przez koparki które po nim jeździły (w sumie 2 godziny jazdy po piasku).
Co doradzicie? Nie chcę tu oszczędzać na ciężkim sprzęcie bo fundament to podstawa, ale nie chcę też niepotrzebnie płacić za ciężki sprzęt jeśli nie jest to konieczne.

wilu27
17-08-2018, 07:33
Piasek ubity :D
Nie było łatwo ale się udało (przynajmniej tak zakładam:))
Po zagęszczarce 120kg, na drugi ogień poszedł skoczek:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/09e68ff787ff.jpg (https://naforum.zapodaj.net/09e68ff787ff.jpg.html)
Planowałem większą zagęszczarkę ale w wypożyczalni doradzili mi skoczka. Charakterystyka ubijania do 55 cm. Dodatkowo zacząłem wieczorami podlewać piasek. W dniu w którym ubijałem skoczkiem trochę padało. Faktycznie skoczek dał radę, ale nie polecam. Strasznie się z nim namordowałem. Po 3-4 przejazdach (liniach), musowo 5 min odpoczynku bo ręce odpadały. Skoczek chodzi na prawo, lewo i mocno trzeba było go trzymać żeby szedł tam gdzie chciałem. I tak ujeżdżałem go przez 2 dni. Pomimo iż wykop wyglądał jak zaorane pole pod ziemniaki, było czuć pod nogami, że jest ubite. Oczywiście nie chciałem zostawiać takiego "zaoranego pola" więc na trzeci ogień poszła zagęszczarka płytowa 220 kg. Przyznam, że różnica pomiędzy 120 kg a 220 kg jest ogromna. Po ok 4 godzinach jazdy zagęszczarką wzdłuż, wrzesz, w poprzek uznałem, że jest już ok:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1104b8bce216.jpg (https://naforum.zapodaj.net/1104b8bce216.jpg.html)
Przyznam, że już traciłem zapał z tym ubijaniem bo nie szło to tak jak planowałem, a właściwie w ogóle nie planowałem ubijania bo nie miało być piasku.
Przyszedł czas na zmianę frontu robót :D:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/102860337550.jpg (https://naforum.zapodaj.net/102860337550.jpg.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c4731a24e08.jpg (https://naforum.zapodaj.net/7c4731a24e08.jpg.html)
Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek:) niestety negatywnych. Porozciągałem sznurki, wyznaczyłem narożniki i zabrałem się za sklejanie styropianu. Po wyschnięciu, narożnik do wykopu i zabawa z poziomowaniem. Górna krawędź styropianu powinna być 30 cm poniżej sznurka. Po ok godzinie zabawy z pierwszym narożnikiem (jeszcze brak wprawy) wyglądało na to, że jest ok. Biorę się za drugi, trochę zabawy, jest ok. Za trzeci zabrałem się na następny dzień. Rozwijam sznurek poprzeczny (wzdłużny już był z poprzedniego dnia), a tu niespodzianka, sznurki na przecięciu jeden nad drugim ok 2 cm :mad:
Naciągam bardziej sznurek i jest ok. Zabawa z poziomicą, podsypywanie lub ubieranie piasku, wygląda ok. Ale przygoda z różnicą poziomów sznurków nie daje mi spokoju. Postanowiłem ponaciągać wszystkie. Sprawdzam narożniki z poprzedniego dnia, a tu ZONK oba za nisko jakieś 3-4 cm:mad:
Siarczyście zaklnołem. Wniosek - na sznurkach nie mogę polegać. Jakieś pomysły.......hmmm, przecież kupiłem ze szwagrem poziomicę laserową, była już 20, robiło się szarawo, zobaczymy. Przywlokłem ustrojstwo do wykopu, wypoziomowałem, odpaliłem, ustawiłem do poziomu ustalonego przez geodetę i znowu ZONK. Narożnik nr 3 (najnowszy, robiony na sznurkach naciągniętych jak struna) za nisko jakieś 1,5 cm. Potwierdzenie wniosku - na sznurkach na pewno nie mogę polegać!!!!!!. Robimy na laserze. Powyjmowałem narożniki, jeden po drugim (były już obsypane piaskiem), podsypałem luźnym piaskiem, trochę podobijałem i mam poziom. W sumie na 3 narożniki zeszło mi jakieś 30 min. Plus metody, duża dokładność, minus, zabawa tylko po zmroku, ale przynajmniej mam pewność, że trzymam poziom.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9b88aa45ef29.jpg (https://naforum.zapodaj.net/9b88aa45ef29.jpg.html)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6fc49dac2f65.jpg (https://naforum.zapodaj.net/6fc49dac2f65.jpg.html)
Plan jest taki: za dnia kleje styro, wstępnie poziomuję do sznurków, a wieczorami końcowe poziomowanie za pomocą lasera.

micbarpia
17-08-2018, 16:43
No mnie czeka niedlugo skoczek u ubijanie... moze byc ciekawie... z tymi sznurkami to nie tak. Kup zylke murarska I naciagnij porzadnie ( zwykly sznurek by sie juz zerwal) to utrzyma poziom I co tam potrzeba... najlepiej robic z niwelatorem narozniki I tyle... 500zl niwelator optyczny to nie duzo a warto chyba ze stac cie na laserowy z laserowa lata to juz wogile robi sie samo:) idealny dla samoroba ktory dziala solo

Jabolek
17-08-2018, 20:50
Kibicuje z całego serca!

PS zmień sposób dodawania zdjęć bo każde jest jako zewnętrzny link i tragicznie je sie otwiera. Polecam np imgur.com

Kamil_
18-08-2018, 21:31
Witam.
Przyłączam się do prośby wyżej, klikanie zdjęcia oddzielnie to porażka...


Kup sobie do swojego lasera DETEKTOR będzie Ci łatwiej :)

walec7_7
19-08-2018, 09:16
I ja poprę kolegów odnośnie zdjęć, ciężko się ogląda :P A laser jest ok, odbiornik i można robić samemu :)

wilu27
20-08-2018, 10:02
Dziękuję za rady i odwiedziny (Jabolek- witam:)).
micbarpia - o tych sznurkach (żyłkach) słyszałem, ale na dzień dzisiejszy raczej są mi zbędne. Co do detektora to pomysł dobry ale nie wiem czy moja poziomica laserowa ma opcję współpracy z detektorem (z tego co patrzyłem to nadajnik musi pracować w odpowiednim trybie - chyba pulsacyjnym). O niwelatorze optycznym myślałem ale póki co odpuściłem. Nocna zabawa nie jest taka zła, w dzień szykuję wszystko tak na oko, a wieczorem odpalam sprzęt i dopieszczam do lasera. W sumie w 30 min jestem wstanie załatwić 3-4 przygotowane wcześniej narożniki. Właściwie to wszystkie narożniki mam już wyprowadzone do poziomu podłogi. Szacuję, że z dokładnością +/- 2 mm bo wiązka laserowa trochę się rozmywa i poszerza przy dłuższych odległościach. Tak się przejąłem poziomem, że zupełnie zapomniałem kontrolować odległości pomiędzy ścianami i przekątne. Efekt- dwa, misternie wypoziomowane narożniki do poprawki (jedne z pierwszych). Korekta o 4 cm w jednej płaszczyźnie i o 1 cm w drugiej. Obecnie oprócz poziomu skrupulatnie kontroluję odległości i przekątne. W efekcie wszystko mi się pokrywa z projektem z dokładnością +/- 0,5 mm. Najbardziej bałem się przekątnych, ale jak wyprostowałem w/w narożniki, różnica w przekątnych na długości 13,5 metra jest na poziomie 0,5 mm, więc chyba jest dobrze:).
Na dzień dzisiejszy mam wszystkie narożniki, jedna burta praktycznie na gotowo (ok 12 mb).

417668

Kamil_
20-08-2018, 17:19
Mniej wiecej w połowie budowy zrozumiesz, że 2-5 mm odchyłki to nie problem :)
Tak, mówię to ja człowiek, który ma na tym punkcie pierdolca i chce wszystko budować do setnych milimetra heh :)

micbarpia
20-08-2018, 19:23
Kamilu co sie z Toba dzieje!? Odpocznij bo za duzo slonca:p a tal na serio popieram przedmowce, duuuuzo czasi tracilem I ciagle trace na te dokladnoaci u siebie I coraz mniej sensu w tym widze... a moze zmeczenie tez mnie dopada...:)

aiki
20-08-2018, 20:22
dokładności zostawcie na potem. teraz po prostu nie przesadzajcie z odchyłkami. Jak przyjdzie kłaść płytki albo co to potrzeba dokładności.

wilu27
23-08-2018, 06:19
Dzięki za rady:) Będę się stosował:)
Poniżej zdjęcia z wtorkowej, 4 godzinnej walki:)
Przed:
417762
Po:
417763
Robota całkiem przyjemna bo widać efekt, choć nie idzie tak szybko jak zakładałem.
Nie obyło się oczywiście od małych błędów. Burta z lewej (najdłuższa), wyszła mi ok 1-1,3 cm wyżej przy końcu, pomimo iż poziomica nie wychodziła mi z ręki. Niepotrzebnie też zrobiłem ją na gotowo, tzn. połączyłem do obu narożników. Przy ostatnim kawałku już widziałem, że coś jest nie tak. Po zmroku poziomica laserowa wszystko ładnie pokazała. Na szczęście naprawa trwała 15 min. i już jest cacy.
Dzisiaj kończę łączyć burty i zaczynam przyklejać drugą warstwę styro (5 cm) na zakładkę. Odkąd zacząłem bawić się ze styro, jeszcze nie padało. W ten weekend mają być u nas spore opady i ciekawy jestem czy mi te burty wytrzymają. Trochę się martwię bo praktycznie burty leżą na piasku. Oczywiście są obsypane z obu stron piaskiem ale nie jakoś mocno. No nic, zobaczymy.

Mam pytanie do osób które miały styczność (robiły, widziały, znają się) ze śmigłem do zacierania betonu. Czy warto? Czy dam radę sam? Czy faktycznie można zminimalizować tą zacieraczką różnice poziomów?
Patrzyłem w wypożyczalni i koszt wynajmu jest jak najbardziej akceptowalny. Jeżeli warto, to zacieraczkę o jakiej wadze polecacie bo widzę, że jest kilka modeli?

wilu27
03-10-2018, 11:50
Witam po dłuższej przerwie. Dawno mnie nie było co nie znaczy, że prace nie trwają. Trwają, ale dużo wolniej niż planowałem. Plan na ten rok to stan "0". Po cichu liczyłem, że uda mi się trochę ścian wymurować, ale ta perspektywa oddala się z każdym dniem.
Zakończyłem etap izolacji pionowej i domknąłem wszystkie burty, zrobiłem kanalizację:
419676
419675
Ze względu na duże odległości nie udało mi się ukryć całej instalacji w warstwie piasku. Część musiała wystawać nad powierzchnię. Niestety kilka dni ulewnych deszczy spowodowało podniesienie się odkrytej części kanalizacji tak, że miejscami zniwelowało spadki :bash:. Miałem dwie opcje, albo podnoszę jeszcze bardziej do góry albo wszystko wykopuję i układam jeszcze raz. Wybrałem opcję nr.1. Ponownie uzyskałem spadki a wystające elementy obficie obsypałem dodatkową warstwą piasku. Problem w tym, że musiałem podnieść miejscami nawet o 15-20 cm nad powierzchnię, co z kolei wiązało się z gorszym zaizolowaniem tych elementów szkłem (cieńsza warstwa). Postanowiłem doizolować wystające elementy przyklejając do nich 5 cm XPS-a (odpowiednik 10-15 cm szkła):
419678

wilu27
10-10-2018, 08:06
SZKŁO:)
Dostawa 70 m3:

420036
420037
420038
420039

Dostawa przebiegła bez większych problemów. Trochę się obawiałem czy ciężarówka wysypie mi towar tam gdzie chcę, czy tam gdzie dojedzie. Przed wjazdem dokładnie obszedłem z kierowcą tern, żeby zobaczył gdzie może nawrócić. Wszystko się udało bez komplikacji :)

wilu27
10-10-2018, 08:10
Geowłóknina:

420041
420042

Wsypanie szkła do wykopu:

420043
420044

Koparka obrotowa machnęła mi to w 1h:)

wilu27
10-10-2018, 08:35
Ubijanie:

420045
420046
420047

Zgodnie z zaleceniami dostawcy szkła, do ubijania wypożyczyłem zagęszczarkę 120 kg. To była gehenna !!!!! Zdecydowanie za ciężka !!! Zagęszczarka topiła się na każdym metrze, praktycznie do samego podłoża. Jedyna opcja ubicia to była praca na wstecznym i ciągnięcie z całych sił jak wół pociągowy. Z każdym paskiem "ubitego" szkła szło coraz lepiej ale mimo wszystko daleko było do komfortowej pracy. Mordowałem się strasznie ale po ok 5h szkło było wstępnie ubite. Niestety okazało się, że jest go za mało :bash:.
Szybki telefon do dostawcy i na drugi dzień miałem dodatkowe 15 m3 szkła. Niestety nie udało się go wysypać tam gdzie były największe braki. Na szczęście wywrotka wsypała mi ok 70% z 15 m3 na płytę, a tylko 30% poza nią. Następne 3 dni spędziłem z kalfasem i łopatą na roznoszeniu dodatkowego szkła po płycie. Nauczony doświadczeniem tym razem wypożyczyłem 80 kg zagęszczarkę która spisała się na medal :). Oczywiście wyszły pagórki i doliny. Dolin nie ruszałem bo były na odpowiedniej wysokości, natomiast pagórki niwelowałem dociążając zagęszczarkę swoją skromną osobą (ok. 85 kg) :) I w taki oto sposób uzyskałem w miarę równą powierzchnię.

Dodatkowa dostawa + narzędzia pracy:

420048

Całość po ubiciu:

420049

wilu27
10-10-2018, 08:44
Pochwalę się jeszcze pierwszym na działce "budynkiem" w stanie surowym zamkniętym :)

420050

Oraz pierwsze doświadczenia ze zbrojeniem :)

420051

Tec99
10-10-2018, 08:49
Witam i kibicuję :)
Fajny masz projekt i ładną okolice.

aiki
10-10-2018, 09:43
Pochwalę się jeszcze pierwszym na działce "budynkiem" w stanie surowym zamkniętym :)

420050

Oraz pierwsze doświadczenia ze zbrojeniem :)

420051

to zbrojenie na czymś postaw - kostka albo co aby na ziemi nie było.

wilu27
10-10-2018, 09:55
Witam i kibicuję :)
Fajny masz projekt i ładną okolice.

Witam i dziękuję:) Okolica faktycznie nie najgorsza:) Dużo zieleni, lasy, GeoSfera (park zrobiony w starym kamieniołomie). W przyszłości ma powstać duże odkryte kąpielisko (jeden z obecnych kandydatów na prezydenta tak obiecuje :)) ok. 800 m od mojej działki. Do ścisłego centrum (rynku) mam ok. 1200 m:) Jedyny minus to słupy wysokiego napięcia które widać na zdjęciach, ale wbrew pozorom są daleko od mojej działki ( najbliższy ok. 500 m)

wilu27
10-10-2018, 09:57
to zbrojenie na czymś postaw - kostka albo co aby na ziemi nie było.

Oczywista oczywistość :) Dystanse już mam. Póki co tak wsadziłem, ale gwarantuję, że będzie zalane jak należy :)

jarokar
13-10-2018, 08:29
Cześć
fajnie prowadzisz dziennik bo tak krok po kroku wszystko ładnie opisujesz i pokazujesz na zdjęciach. Bardzo w/g mnie są ciekawe takie niuanse i "smaczki" typu coś nie wyszło tak i tak poprawiłem - ogólnie super się śledzi co na pewno będę czynił! Czuje że dużo u Ciebie podpatrzę i się nauczę zanim sam zacznę co mam w planach w ciągu najbliższych 1-do 2 lat. Jak możesz to napisz ile kosztował Cię projekt ind. (bez i z adaptacją) a jaka była cena gotowca.
Życzę powodzenia i mocno kibicuje!

Daniellos_
13-10-2018, 14:58
Ło pany, wyngiel przywieźli ;)
Szczerze to pierwszy raz widzę. Inaczej sobie wyobrażałem. Jakieś szklane kulki czy coś ;)

wilu27
23-10-2018, 09:03
Witam jarokar w moim dzienniku i cieszę się, że się podoba. Jeżeli chodzi o projekt to nie kupowałem gotowca do adaptacji bo za dużo było zmian. Od początku miałem robiony projekt indywidualny wzorowany na projekcie Laura. W 2015 roku zapłaciłem za dwa identyczne projekty 7000 zł. Szacuję, że 1 kosztował ok 5500 zł, a 1500 zł przedrukowanie drugiego (tak mnie poinformował architekt). Początkowo miałem działkę o pow. 3000 m2 i planowałem budowę dwóch identycznych domów, z czego jeden miał iść na sprzedaż dlatego potrzebowałem dwóch projektów. Z biegiem lat plany się pozmieniały i połowę działki odsprzedałem siostrze. Na początku 2018 roku postanowiłem rozpocząć budowę ale też wprowadzić kilka zmian w projekcie podstawowym. Zmian było dużo i to istotnych bo ingerujących w konstrukcję budynku. Dodatkowy koszt zmian to 3000 zł. Podsumowując całkowity koszt projektu to 10000 zł. Siostra nie skorzystała z mojego projektu i robiła zupełnie inny, dlatego wyszło bardzo dużo, no ale trudno. Teraz mam to co chciałem:) Projekt Laura kosztuje coś ok. 2800 zł. Co do niuansów i smaczków to będzie ich jeszcze wiele:).
Daniellos_ - :) też tak myślałem, takie okrągłe, zielone:) Za łeba graliśmy w takie kulki na polu (Jaworzno to Śląsk, ale u mnie mówi się - na polu jak w Małopolsce :)). Dołek, linia startu, rzut, i pstrykanie do dołka lub tzw. hakiem jak było daleko, kto pierwszy wbił wszystkie swoje kulki do dołka, wygrywał kulki przeciwnika:). Z tego co pamiętam kulki chodziły po 500 zł do 1000 zł (przed denominacją czyli 5 gr do 10 gr obecnie :)), tak się robiło pierwsze biznesy:).

wilu27
23-10-2018, 09:58
Startery pod słupy wspierające zadaszenie tarasu:

420595
420596
420597

Technologia wykonania:
doły o wym. ok. 1,0 x 1,4 m kopane do momentu wybrania humusu, do środka piasek (ok 10 cm), na to szkło spienione (wygrabione z trawy:)), folia, chudziak 10 cm (poszło po 10 worków 25 kg do każdego wykopu, dodatkowo powrzucałem jakieś cienkie siatki zbrojeniowe bo zostały szwagrowi jak zbroił posadzki), na chudziaka idzie zbrojenie i będzie oblane betonem B25 w szalunku 0,8 x 1,1 m na wysokość 25 cm (widać je na innych zdjęciach).
Uwaga (niuans :)): szalunek końcowy wyprowadziłem na równo z poziomem płyty. Ponieważ płyta jest stanem zero, drzwi tarasowe prawdopodobnie będę montował w warstwie izolacji na kotwach, żeby nie było progu. Jeżeli zalałbym startery na wysokość 25 cm od obecnego poziomu, nie ułożę już na nich desek tarasowych bo wyjdą powyżej poziomu płyty, dlatego nie będę zalewał na 25 cm tylko na 20-22 cm. Zauważyłem (wydedukowałem) to dopiero po fakcie.

Warstwa izolacyjna.
Poszła folia atestowana 2 x 0,3 mm (w sumie 300 m2), oczywiście zabrakło ok 20 m2 na druga warstwę. Kupiłem w brico folię TYP 200 i uzupełniłem (oczywiście złożyłem ją na 3 części żeby była grubsza)

420599

wilu27
06-11-2018, 09:10
Witam po dłuższej przerwie, ale walczyłem ze zbrojeniem, póki co tylko dolnym. Zajęło mi to ok. 2 tygodni w dwie osoby. Obecnie walczę z ogrzewaniem podłogowym. Poniżej kilka fotek z prac zbrojarskich:
421305
421306
421307
421308
Nocna zmiana:)
421309
Po jakimś czasie praca szła sprawnie ale mimo wszystko wolno.

wilu27
06-11-2018, 09:37
Kilka wniosków i uwag związanych z pracami zbrojarskimi:
- poszło ok 4000 szt. drucików wiązałkowych fi 1,6;
- grzebienie z desek - niezawodne, niezbędne;
- początkowo wiązałem każde skrzyżowanie, ale po konsultacjach z kierbudem dowiedziałem się, że wystarczy co trzecie, ale mimo wszystko robiłem co drugie (szło 2 razy szybciej)
- początkowo robiłem zgodnie z projektem, ale szybko się okazało, że projekt ma dużo błędów np.: na danym odcinku powinno być 20 prętów a w rzeczywistości wchodziło 15 (dodam, że wymiary wszystkich pomieszczeń mam zachowane i odstępy między prętami też) ;
- projekt poszedł w kąt, i sam domierzałem i docinałem pręty według uznania pamiętając oczywiście o zachowaniu odstępów i otulinie;
- narzędzia zbrojarza:
421310
Twister czerwony (firmy nie znam) koszt: 80 zł. Bez problemu zawijał druciki fi 1,6 , cztery pociągnięcia i skręcone (polecam).
Poniżej zdjęcie jego gwintu:
421311
twister czarny firmy DEDRA, koszt 33 zł. Masakra, druciki 1,6 go przerosły (nie polecam):
Poniżej zdjęcie jego gwintu które wszystko tłumaczy:
421312
Ogólnie polecam wkrętarkę, dużo szybciej, moim zdaniem dużo mocniej i bez wysiłku (tata używał czerwonego twistera, ale jak zobaczył jak mi szybko idzie z wkrętarką to na drugi dzień zakupił sobie wkrętarkę Graphite za ok 240 zł która szła jak burza)

wilu27
06-11-2018, 09:45
Przyszedł czas na wodę. Po kilku konsultacjach i więcej niż kilku lekturach postawiłem na rozwiązanie rozdzielaczowe a nie trójnikowe. Użyłem rurek z podłogówki fi 16.
Zalety (moim zdaniem):
- brak łączeń/zgrzewań;
- szybkość i prostota wykonania (zrobiliśmy to w ok. 3 h);
Wady:
- dodatkowy koszt rozdzielacza;
- brak możliwości zrobienia pętli cyrkulacyjnej.
Zdjęcia z realizacji:
421313
421314

jarokar
06-11-2018, 09:54
Cześc
mógłbyś dla kompletnie zielonych :) zrobić dokładniejsze (bliższe) fotki tego rozdzielacza wody? Może kilka słów opisu?
dzięki

wilu27
06-11-2018, 10:39
Witam,

instalacja wodna oparta na rozdzielaczu jest analogiczna do instalacji ogrzewania podłogowego. Różnica polega na tym, że użyty rozdzielacz jest tańszy bo pozbawiony "bajerów" oraz nie ma pętli zwrotnej (jak w podłogówce) :
Rozdzielacz do wody:
421317
Jak widać u góry mamy wodę ciepłą, a niżej zimną. Rozdzielacz jest wyposażony jedynie w zawory odcinające. Koncepcja polega na doprowadzeniu z rozdzielacza po jednej rurce do każdego odbioru, czyli: doprowadzam do np. kuchni rurkę z rozdzielacza z górnej listwy (woda ciepła), oraz z dolnej (woda zimna). Tak robimy do każdego punktu odbioru. Nie mamy jak w instalacji trójnikowej rozgałęzień, różnych średnic używanych rur, i co najważniejsze w przypadku zalewania instalacji w podłodze/płycie nie mamy żadnych łączeń, które są potencjalnymi sprawcami przecieków (najsłabsze punkty). W instalacji rozdzielaczowej nie zastosujemy jednak pętli cyrkulacyjnej która utrzymuje cały czas w rurze ciepłą wodę (po odkręceniu kranu, natychmiast mamy ciepłą wodę). Bez pętli cyrkulacyjnej istnieje możliwość dostaniem zimną wodą po plecach podczas brania prysznicu:) jeżeli dawno nie używaliśmy danego obwodu, bo woda w rurce się nam zdążyła wystudzić.
Jeżeli coś źle opisałem lub czegoś nie dopowiedziałem to proszę o korektę.

wilu27
06-11-2018, 10:40
Cześc
mógłbyś dla kompletnie zielonych :) zrobić dokładniejsze (bliższe) fotki tego rozdzielacza wody? Może kilka słów opisu?
dzięki

Rozdzielacza jeszcze nie kupiłem. Powyżej zdjęcie poglądowe rozdzielacza z internetu.

Aydin
09-11-2018, 17:26
Ło pany, wyngiel przywieźli ;)


"Wojna bedzie. Przed wojno też był" :)

Ja też pierwszy raz widzę i też spodziewałem się raczej tłuczonych butelek niż tego. A dlaczego to a nie klasycznie xps?

PS. Już doczytałem, czemu szkło.
A czy kalkulatory OZC i inne programy w ogóle uwzględniają taki materiał?

walec7_7
22-11-2018, 14:02
Masz wybrane już materiały na instalację ciepłej i zimnej wody użytkowej? Na czym będziesz robił i jak z narzędziami do tego, masz dostęp czy gdzieś wypożyczasz?

Solzbi
19-03-2019, 22:22
witam.
Jesteś zadowolony z tego szkła spienionego? Ile płaciłeś za m3? Skąd zamawiałeś? Ile m2 ma płyta?

Everseened
14-02-2020, 06:05
Cześć, mozesz dać namiar na swojego kierownika budowy? Potrzebuje takiego co nie boi sie szkła spienionego. Może być na priv. Dzięki