PDA

Zobacz pełną wersję : Czy warto ratować uszkodzony piec kaflowy?



Yasmelyn
26-07-2018, 19:43
Dzień dobry,

czy ktoś mógłby pomóc w ocenie stanu pieca kaflowego, którego zdjęcia załączam? Kafle w najniższym rzędzie są uszkodzone, drugi rząd zaczyna wyglądać podobnie. Przy czym uszkodzenie nie polega tylko na tym, że odpadła glazura. Cała płytka ma konsystencję miałką, struktura przypomina chałwę, sypie się, tak jakby się rozwarstwiała. Kafle, jak i sam piec bardzo mi się podobają, chciałabym go zachować choćby ze względów dekoracyjnych.

416770
416771

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Kominki Piotr Batura
26-07-2018, 21:31
Naprawa tych kafli to raczej wątpliwa sprawa. Wymiana niestety kosztowna, nawet jak znajdziesz identyczne...

Yasmelyn
27-07-2018, 15:27
Dziękuję za odpowiedź. Na pewno nie znajdę takich samych. Myślałam o wymienia na jakieś gładkie zielone - przy czym jeśli naprawa ma polegać na rozebraniu całego pieca i ponownym jego złożeniu z wykorzystaniem kilku nowych kafli, to obawiam się, że może to być działanie bez sensu. Czy możesz mi przybliżyć koszt wymiany, przynajmniej orientacyjny? Co radzisz - rozebrać ten piec?

MiśYogi
27-07-2018, 17:41
Z tyłu nie masz kafli? Jeśli są oryginalne, to rozbierasz piec i wstawiasz inne z tyłu, byle w odcieniu, a na widoku masz te stare. Tak się zawsze przestawia kafle.
Ogólnie, liche te kafle, jeśli w ten sposób się poniszczyły, ale jeśli się je lubi... :-)

Jeśli jest mało dobrych kafli, to też coś z tego można zrobić. Choćby mały piec na stalowej konstrukcji służący do ogrzewania wody, można nawet dać szybę kominkową.

Yasmelyn
27-07-2018, 18:31
Pomysł z wykorzystaniem kafli z tyłu bardzo dobry, nie pomyślałam o tym :) Dzięki. Niestety nie umiem ocenić jakości tych kafli. Poprzedni właściciele domu coś przebąkiwali o zalaniu komina (?).

Remiks
27-07-2018, 20:06
Poprzedni właściciele domu coś przebąkiwali o zalaniu komina (?).
Ciekawe jaka przyczyna zalania:-) To zalanie chyba tłumaczy stan kafli w najniższym rzędzie, pewnie stan kafli z tyłu taki sam zwłaszcza cokołu. Kafle uszkodzone przez wodę i temperaturę praktycznie do wyrzucenia, można z tyłu wstawić inne nie koniecznie drogie np. 20zł za sztukę ale i tak piec do rozebrania i ponownego złożenia i ciekawe jaki stan komina. Jak pisał Piotr raczej tanio nie będzie;-)

Yasmelyn
28-07-2018, 07:29
Dom jest wiekowy, poprzedni właściciela bywali okazjonalnie, nie doglądali. Czy Waszym zdaniem jeśli zdecyduję się na demontaż tego pieca bez jego odtwarzania to można to zrobić bezpiecznie we własnym zakresie czy raczej trzeba prosić fachowca?

cuuube
28-07-2018, 07:41
Jest tu na forum zdun https://forum.muratordom.pl/member.php?5715-Zdun-Darek-B , napisz do niego może coś jeszcze podpowie

Kominki Piotr Batura
28-07-2018, 10:43
Dom jest wiekowy, poprzedni właściciela bywali okazjonalnie, nie doglądali. Czy Waszym zdaniem jeśli zdecyduję się na demontaż tego pieca bez jego odtwarzania to można to zrobić bezpiecznie we własnym zakresie czy raczej trzeba prosić fachowca?Koszt naprawy rośnie, co wynika z Twojego opisu. Moim zdaniem, lepiej poszukać ciekawszego obiektu i go przenieść. Przedtem trzeba ustalić przyczynę zniszczenia kafli (od wilgoci) i ja usunąć.

Krakers70
28-07-2018, 14:24
Tak jak pisali poprzednicy w pierwszej kolejności trzeba znaleźć i zlikwidować przyczynę. Poza tym jeżeli kafle są w takim stanie, to należy zakładać że pod nimi nie jest lepiej. Na Twoim miejscu rozebrał bym piec w celu sprawdzenia jego stanu technicznego, posypie Ci się w czasie palenia i nieszczęście gotowe. Po rozbiórce wiedział byś ile, i w jakim stanie kafli masz do dyspozycji i wtedy można myśleć o ich ewentualnym wykorzystaniu. Ten piec grzeje dom, pokój?, masz inny system grzewczy?

DUNTE
28-07-2018, 15:31
Czy warto ratować uszkodzony piec kaflowy?
TAK
- z sentymentu " panie ojciec się przy nim wychował ja itd. "
- piec naprawdę zabytkowy robiony z wysokogatunkowych kafli, w tym przypadku kafle restaurowane przez fachowców za grube pieniądze
NIE
- 1/3 kafli zazwyczaj do wyrzucenia (głównie Gierkowskich) rozpadają się w rękach. Z dużego pieca powstanie sporo mniejszy.
- koszty, trzeba płacić za rozbiórkę czyszczenie i ponowne układanie
- efekt dużo gorszy niż w przypadku budowy na nowych kaflach
- niema gwarancji ile stare kafle wytrzymają w newralgicznych miejscach.
Generalnie, stare to są dobre wino i skrzypce.

Remiks
28-07-2018, 15:44
Czy Waszym zdaniem jeśli zdecyduję się na demontaż tego pieca bez jego odtwarzania to można to zrobić bezpiecznie we własnym zakresie czy raczej trzeba prosić fachowca?
Przy odrobinie zdolności manualnych dasz radę;-)

Yasmelyn
30-07-2018, 17:33
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. W zasadzie to pogodziłam się z tematem rozbiórki tego pieca, ale przecież zawsze warto zapytać :) Dom ma być wykorzystywany rekreacyjnie. Piec/kominek ma dogrzać pokój w chłodniejsze dni, to wszystko.

Remiks
30-07-2018, 19:16
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. W zasadzie to pogodziłam się z tematem rozbiórki tego pieca, ale przecież zawsze warto zapytać :) Dom ma być wykorzystywany rekreacyjnie. Piec/kominek ma dogrzać pokój w chłodniejsze dni, to wszystko.

Do rekreacyjnego domku lepiej sprawdzi się fajna koza, taki kaflak ma sporą bezwładność. Może po rozbiórce okaże się że komin da się wykorzystać a pieniążki zaoszczędzone na samodzielnej rozbiórce starczą na część kozy;-)

Zdun Darek B
13-08-2018, 17:22
Bardzo lubię piece kaflowe , pobudowałem ich sporo ale ... To co jest ich największą zaletą, duża pojemność cieplna i rozkładanie grzania w długim czasie , w domku rekreacyjnym może być wadą . Piecyk tzw koza nagrzeje zdecydowanie szybciej gdy przyjedziesz na zimowy weekend .