Lenart84
17-08-2018, 07:22
Witam Szanownych forumowiczów,
4 dni temu, Wykonawca wywiercił mi studnię głębinową. Cały proces przebiegł bez żadnych problemów. Odwiert został wykonany wiertnicą o średnicy 160 mm, woda pokazał się na gł. ok. 18 m, odwiert na głębokość ok. 41 m. Wykonawca włożył rurę PCV o średnicy 110, odstojnik o długości 3 m (zakorkowany), filtr siatkowy (rura z otworami owinięta siatką), oraz obsypał wszystko żwirem. Następnie została zamontowana pompa głębinowa, która rozpoczęła proces płukania. Od samego początku po włączeniu pompy woda leciała mocno mętna jednak bez żadnych zanieczyszczeń mechanicznych typu piasek (zero ziarenek). Po kilu godzinach woda zaczęła być kryształowa. Pompowanie odbywa się przy pomocy programatora, która włącza i wyłącza pompę o określonych godzinach (np. 30 min pompa wyłączona, 30 minut włączona lub 15 minut OFF, 3 h ON). Teraz PROBLEM: każde włączenie pompy powoduje, iż po ok 30 sekundach woda leci mętna (lecz nie zawiera żadnych zanieczyszczeń typu piasek, glina, itp.) taka popielata i po ok. 1 -3 minutach leci ponownie kryształowa – I TAK ZA KAŻDYM RAZEM. Nie ma znaczenia na ile wyłączę pompę. Czy ktoś się spotkał z takim problemem? Jakieś sugestie co może być przyczyną?
4 dni temu, Wykonawca wywiercił mi studnię głębinową. Cały proces przebiegł bez żadnych problemów. Odwiert został wykonany wiertnicą o średnicy 160 mm, woda pokazał się na gł. ok. 18 m, odwiert na głębokość ok. 41 m. Wykonawca włożył rurę PCV o średnicy 110, odstojnik o długości 3 m (zakorkowany), filtr siatkowy (rura z otworami owinięta siatką), oraz obsypał wszystko żwirem. Następnie została zamontowana pompa głębinowa, która rozpoczęła proces płukania. Od samego początku po włączeniu pompy woda leciała mocno mętna jednak bez żadnych zanieczyszczeń mechanicznych typu piasek (zero ziarenek). Po kilu godzinach woda zaczęła być kryształowa. Pompowanie odbywa się przy pomocy programatora, która włącza i wyłącza pompę o określonych godzinach (np. 30 min pompa wyłączona, 30 minut włączona lub 15 minut OFF, 3 h ON). Teraz PROBLEM: każde włączenie pompy powoduje, iż po ok 30 sekundach woda leci mętna (lecz nie zawiera żadnych zanieczyszczeń typu piasek, glina, itp.) taka popielata i po ok. 1 -3 minutach leci ponownie kryształowa – I TAK ZA KAŻDYM RAZEM. Nie ma znaczenia na ile wyłączę pompę. Czy ktoś się spotkał z takim problemem? Jakieś sugestie co może być przyczyną?