PDA

Zobacz pełną wersję : Zmniejszona w stosunku do oryginalnej izolacja akustyczna stropu



E_Ka
21-08-2018, 14:11
Witam wszystkich bardzo serdecznie i proszę o pomoc
Mój problem jest następujący:
jestem najemcą (nie właścicielem) lokalu komunalnego na III piętrze iV piętrowego budynku, budynek został wybudowany w roku 1963 - 1964, mieszkam tam od urodzenia.
W roku 2016-2017 został eksmitowany najemca z IV piętra i zarządca? (KZGM, w budynku część lokali jest gminnych a część własnościowych i jest również wspólnota mieszkaniowa) przeprowadził remont na który był ogłoszony przetarg.
Podczas remontu
1. została postawiona ciężka ściana działowa ( z cegły) pomiędzy pokojem a kuchnią w zamian lekkiej ściany działowej- (takie były od początku istnienia bloku) biegnąca wzdłuż belki (strop jest gęstożebrowy z pustakami) co spowodowało pęknięcie sufitu)
2. w łazience w miejscu gdzie łazienka przylega do szachtu w zamian ściany z cegieł została zamontowana płyta gipsowo-kartonowa, powoduje to nadmierne przenikanie dźwięków do mojej łazienki, słychać wyraźnie każde słowo, jestem świadkiem np rozmów telefonicznych, przed remontem dźwięki z góry docierały stłumione, nie dało się zrozumieć słów
3. no i najgorsze..zostały położone panele podłogowe na podkładzie z 2mm pianki polietylenowej, która nie jest materiałem izolującym akustycznie a jedynie wyrównującym a w kuchni płytki ceramiczne, w mieszkaniu nie da się mieszkać, z sufitu ciągle słychać dźwięki, stuka, szura, słychać dudnienie jak ktoś chodzi, czasami dudnienie jest tak silne że odczuwam wibrację u mnie na podłodze, słuchać naprawdę wszystko, nawet upadające małe przedmioty, jak upada coś większego i cięższego naprawdę kulę się ze strachu, . Ponieważ mieszkam tam bardzo długo mam porównanie jakie dźwięki dobiegały z góry przed remontem a jakie teraz, nigdy nie słyszałam odgłosu kroków, stukania i szurania a mieszkały poprzednio 4 osoby teraz mieszkają 3. Oryginalnie w bloku na podłodze były położone 4mm gumowe płytki pcv, które pewnie miały "wspomagać" słabo tłumiący strop, w roku bodajże 1991 KZGM przeprowadził remont i wymienił płytki na wykładziny pcv i dalej dało się mieszkać bez ciągłego odgłosu sąsiadów w mieszkaniu, i taka właśnie wykładzina przy remoncie została zamieniona na panele i mieszkać normalnie się nie da.
Za poradą PINB napisałam pismo do KZGM o obniżeniu izolacji akustycznej przegrody poziomej, oczywiście zostałam potraktowana że strop słabo tłumi i napomną lokatorów żeby byli ciszej, ani słowa że problemem jest głośny stukający panel, napisałam do PINB, była "wizja" gdzie nikt nie został u góry i nie sprawdził jak dźwięki przenikają przez przegrodę, wszyscy stali na dole i czekali aż sąsiad się uaktywni ale jakoś prawie nie chciał. A z PINB otrzymałam pismo (nie decyzję) że mogą sobie położyć posadzki jakie chcą, co ciekawe podczas rozmów telefonicznych inspektor mnie poinformował że KZGM już tak więcej nie zrobi, i faktycznie od marca (moje pismo do nich wpłynęło w lutym) zmienili SIWZ i wymagają podkładu pod panele izolującego akustycznie o co najmniej 19dB. PINB chce się pozbyć problemu i przesłać sprawę wyżej czyli do wojewódzkiego, ale popełnił błąd bo nie wydał decyzji dlatego będzie następna wizja, która pewnie nic nie wniesie nowego i dostanę decyzję że mogą położyć posadzkę jaką chcą. Nikt nawet nie wspomniał o sprawdzeniu jaka jest teraz izolacja akustyczna przegrody, a jest dużo niższa przez nie tłumiącą posadzkę. W mieszkaniu naprawdę się nie da mieszkać przez uciążliwość dźwięków,które nie są specjalnie głośne, ale uciążliwe bo ciągłe (łup łup łup bo ktoś idzie, stuk, stuk itp) jest ciepło więc można teraz wyjść na dwór pochodzić, ale przyjdzie zima i chodzenie po dworze już nie będzie takie przyjemne. Proszę o pomoc, co jeszcze mogę zrobić, sąd? ale z jakiego paragrafu?, na kupno mieszkania na wolnym rynku mnie nie stać w dodatku dlaczego mam opuścić lokal w którym mieszkam od urodzenia i do tej pory mieszkało się dobrze.
Pomocy, pism mam już całą teczkę a rozwiązania problemu nie widać, a wręcz załamał mnie PINB bo zmienił stanowisko, podczas wizji utrzymywał że trzeba się odnieść do pierwotnego wykonania i projektu, a teraz powołuje się na kawałek rozporządzenia z 2002 roku, kawałek, bo o części że przegrody mają tłumić zgodnie z PN nikt nie pamięta i nikt nie ma ochoty sprawdzić jaka jest teraz izolacja akustyczna przegrody