lukas_me
09-09-2018, 20:18
Witam,
Z konieczności rozpocząłem remont balkonu w domu z lat 90.
Część balkonu jest nad ogrzewanym wiatrołapem.
W tej chwili zdarłem wszystko (stara papa, płytki ceramiczne, wylewka betonowa) do stropu.
Chciałbym ten remont zrobić z sensem, raz a dobrze. Niestety jestem ograniczony już zamontowanym oknem balkonowym - po zerwaniu starych okładzin mam 5cm. Spadek stromu to około 3%
Na chwilę obecną plan na warstwy mam taki:
1) paroizolacja - mazidłobitumiczne
2) styrodur XPS 3cm z frezem
3) warstwa betonu 0.5cm zbrojonego siatką z przygotowaniem pod okapniki balkonowe renoplast K40
4) warstwa izolacji z Sikabond T8
5) płytki gresowe (lub inne) klejone na Sikabond T8
Prośba do ekspertów o ocenę czy to w ogóle ma sens.
Z konieczności rozpocząłem remont balkonu w domu z lat 90.
Część balkonu jest nad ogrzewanym wiatrołapem.
W tej chwili zdarłem wszystko (stara papa, płytki ceramiczne, wylewka betonowa) do stropu.
Chciałbym ten remont zrobić z sensem, raz a dobrze. Niestety jestem ograniczony już zamontowanym oknem balkonowym - po zerwaniu starych okładzin mam 5cm. Spadek stromu to około 3%
Na chwilę obecną plan na warstwy mam taki:
1) paroizolacja - mazidłobitumiczne
2) styrodur XPS 3cm z frezem
3) warstwa betonu 0.5cm zbrojonego siatką z przygotowaniem pod okapniki balkonowe renoplast K40
4) warstwa izolacji z Sikabond T8
5) płytki gresowe (lub inne) klejone na Sikabond T8
Prośba do ekspertów o ocenę czy to w ogóle ma sens.