Woda z regeneracji odżelaziacza na zewnątrz w zimie

[stoppaleniu]

Witam. Mam następujący problem. Posiadam odzelaziacz wody ze studni. Pobiera on straszne ilości wody na regenerację. Wodociągi pozwoliły wylewać tą wodę na ogród i wtedy jest odliczana i za nią nie płacę jednak jak wykonać taką wylewkę na zewnątrz, aby nie rozsadziło tego w zimie? Nie chcę tego wkopywać bo powinno to podlewać ogród (wyjątkiem jest zima). Myślałem ewentualnie, żeby puścić pod samą trawą rurkę kanalizacyjną fi 50 i wystawić drugi koniec w domu, tam podpiąć wodę z odżelaziacza i jak pęknie ta rurka na polu to i tak wkropi to w ziemię. Tylko czy przez tą kanalizację może przemarzać na tyle, żeby zamrozić wodę u wylotu rurki w domu?

[Jastrząb]

Witam. Mam następujący problem. Posiadam odzelaziacz wody ze studni. Pobiera on straszne ilości wody na regenerację. Wodociągi pozwoliły wylewać tą wodę na ogród i wtedy jest odliczana i za nią nie płacę jednak jak wykonać taką wylewkę na zewnątrz, aby nie rozsadziło tego w zimie? Nie chcę tego wkopywać bo powinno to podlewać ogród (wyjątkiem jest zima). Myślałem ewentualnie, żeby puścić pod samą trawą rurkę kanalizacyjną fi 50 i wystawić drugi koniec w domu, tam podpiąć wodę z odżelaziacza i jak pęknie ta rurka na polu to i tak wkropi to w ziemię. Tylko czy przez tą kanalizację może przemarzać na tyle, żeby zamrozić wodę u wylotu rurki w domu?
pusta rurka która tylko okresowo lecie woda nie zamarźnie. Bardziej bym się bał tego że zamarźnie płytko położona gleba któa tą wodę ma odbierać. Wtedy niedajboże znajdzie se upływa domu.
Zrobione rozsądnie, to niestety ciut głębiej niż 50cm z wylotem do studni chlonnej, tak żeby woda w tej studni była płynna zawsze.

[qbek17]

Dokładnie tak jak pisze Jastrząb - na końcu rurki musi być studnia gwarantująca odebranie całej objętości wody płuczącej.