agevinu
14-09-2018, 08:03
Dzień dobry,
piszę pierwszy raz na tym forum. Jestem laikiem jeśli chodzi o instalacje ogrzewania, wiem tyle ile się dowiedziałem w ciągu ostatniego tygodnia kiedy to musiałem podjąć decyzję o ogrzewaniu podłogowym w naszym mieszkania, a jako że na temat ogrzewania podłogowego z zasilaniem z ciepłowni jest bardzo mało informacji w sieci to co rusz napotykałem na niewiadome.
Krótko nakreślę sytuację - podłogówką ogrzewane będą trzy pomieszczenia:
a) Salon całkowicie połączony z kuchnią - w sumie 40 m2
b) Przedpokój dochodzący do salonu (bez drzwi) - 10 m2
c) Łazienka - 5 m2
Osobne dwie nieduże sypialnie będą ogrzewane kaloryferami.
Będą osobne obiegi dla podłogówki oraz dla kaloryferów.
Standardowa instalacja podłogówki jest oferowana z grupą mieszającą z zaworem termostatycznym - z tego co rozumiem musiałbym kręcić zaworem w skrzynce w zależności od temp na zewnątrz, bo jak rozumiem ten zawór ustawia stałą temp wody wchodzącej do obiegu.
Tak więc ja postanowiłem podłogówką sterować regulatorem pogodowym połączonym z jednym termostatem pokojowym w pomieszczeniu reprezentatywnym - będzie umieszczony w salonie koło wejścia do przedpokoju.
Regulator pogodowy będzie podłączony do zaworu trójdrożnego z mieszaczem i on będzie ustawiał temperaturę wody wchodzącej do obiegu. Termostat pokojowy pozwoli na ewentualnie obniżenie temperatury zadanej wody w obiegu grzewczym o ustaloną wartość LUB zatrzymanie przepływu wody w obiegu grzewczym z chwilą zadziałania styku termostatu poprzez wyłączenie pompy obiegowej.
Sprawę wyższej temperatury w łazience oraz niższej w przedpokoju (to akurat ma małe znaczenie) mam zamiar ustawić na zasadzie ustawieniem różnych przepływów poprzez rotametry.
Dodatkowo chcę zamontować termostat bimetaliczny, przylgowy w celu zabezpieczenia układ ogrzewania przed przegrzaniem - miał on służyć wyłączeniu pompy w sytuacjach awaryjnych (awaria regulatora pogodowego, awaria samego zaworu mieszającego) i bardzo wysokich temperaturach czynnika grzewczego
1. Nie mam pojęcia jak się podłącza ten zawór trójdrożny z mieszaczem - czy to powinno być tak, że:
a) z jednej strony (A) wchodzi woda z ciepłowni, z drugiej strony (B) wchodzi woda z powrotu z obiegu, a z trzeciej strony (C) wychodzi woda do obiegu? Jeśli tak to czy nie ma obawy, że jak będę potrzebował w obiegu wodę np o temp 20 st. to nie uda się do obiegu wysłać wodę o tak niskiej temp?
b) z jednej strony (A) wchodzi woda z ciepłowni, z drugiej strony (B) wchodzi zimna woda, a z trzeciej strony (C) wychodzi woda do obiegu?
Jeśli tak to czy nie jest to marnotrawstwo ciepłej wody?
c) może powinno być jakoś inaczej? Jak?
2. Czy ma ktoś doświadczenia z tego instalacjami z podłączeniem do ciepłowni? Macie jakieś ogólne uwagi?
3. Czy coś z moich założeń jest błędne i wg Was należałoby to zmienić?
Najważniejszy obecnie dla mnie jest punkt 1. Będę wdzięczny za porady
Pozdrawiam
JK
piszę pierwszy raz na tym forum. Jestem laikiem jeśli chodzi o instalacje ogrzewania, wiem tyle ile się dowiedziałem w ciągu ostatniego tygodnia kiedy to musiałem podjąć decyzję o ogrzewaniu podłogowym w naszym mieszkania, a jako że na temat ogrzewania podłogowego z zasilaniem z ciepłowni jest bardzo mało informacji w sieci to co rusz napotykałem na niewiadome.
Krótko nakreślę sytuację - podłogówką ogrzewane będą trzy pomieszczenia:
a) Salon całkowicie połączony z kuchnią - w sumie 40 m2
b) Przedpokój dochodzący do salonu (bez drzwi) - 10 m2
c) Łazienka - 5 m2
Osobne dwie nieduże sypialnie będą ogrzewane kaloryferami.
Będą osobne obiegi dla podłogówki oraz dla kaloryferów.
Standardowa instalacja podłogówki jest oferowana z grupą mieszającą z zaworem termostatycznym - z tego co rozumiem musiałbym kręcić zaworem w skrzynce w zależności od temp na zewnątrz, bo jak rozumiem ten zawór ustawia stałą temp wody wchodzącej do obiegu.
Tak więc ja postanowiłem podłogówką sterować regulatorem pogodowym połączonym z jednym termostatem pokojowym w pomieszczeniu reprezentatywnym - będzie umieszczony w salonie koło wejścia do przedpokoju.
Regulator pogodowy będzie podłączony do zaworu trójdrożnego z mieszaczem i on będzie ustawiał temperaturę wody wchodzącej do obiegu. Termostat pokojowy pozwoli na ewentualnie obniżenie temperatury zadanej wody w obiegu grzewczym o ustaloną wartość LUB zatrzymanie przepływu wody w obiegu grzewczym z chwilą zadziałania styku termostatu poprzez wyłączenie pompy obiegowej.
Sprawę wyższej temperatury w łazience oraz niższej w przedpokoju (to akurat ma małe znaczenie) mam zamiar ustawić na zasadzie ustawieniem różnych przepływów poprzez rotametry.
Dodatkowo chcę zamontować termostat bimetaliczny, przylgowy w celu zabezpieczenia układ ogrzewania przed przegrzaniem - miał on służyć wyłączeniu pompy w sytuacjach awaryjnych (awaria regulatora pogodowego, awaria samego zaworu mieszającego) i bardzo wysokich temperaturach czynnika grzewczego
1. Nie mam pojęcia jak się podłącza ten zawór trójdrożny z mieszaczem - czy to powinno być tak, że:
a) z jednej strony (A) wchodzi woda z ciepłowni, z drugiej strony (B) wchodzi woda z powrotu z obiegu, a z trzeciej strony (C) wychodzi woda do obiegu? Jeśli tak to czy nie ma obawy, że jak będę potrzebował w obiegu wodę np o temp 20 st. to nie uda się do obiegu wysłać wodę o tak niskiej temp?
b) z jednej strony (A) wchodzi woda z ciepłowni, z drugiej strony (B) wchodzi zimna woda, a z trzeciej strony (C) wychodzi woda do obiegu?
Jeśli tak to czy nie jest to marnotrawstwo ciepłej wody?
c) może powinno być jakoś inaczej? Jak?
2. Czy ma ktoś doświadczenia z tego instalacjami z podłączeniem do ciepłowni? Macie jakieś ogólne uwagi?
3. Czy coś z moich założeń jest błędne i wg Was należałoby to zmienić?
Najważniejszy obecnie dla mnie jest punkt 1. Będę wdzięczny za porady
Pozdrawiam
JK