PDA

Zobacz pełną wersję : Krótkie wężyki w bateri



arek2342
01-11-2018, 13:16
Witam,
Proszę o podpowiedz co zrobić w przypadku gdy mam nową instalacje w kuchni ale zmieniła się delikatnie koncepcja umiejscowienia zlewu. W nowym projekcie zlew jest oddalony od przyłączy ok 60cm. Mam już zakupiona baterie grohe z orginalnie zamontowanymi wężykami 40cm które są niestety za krótkie i zastanawiam się czy:
-przerobić delikatnie instalacje (cała w plastiku ) i doprowadzić przyłącza pod zlew
-kupić jakieś dodatkowe wężyki i przedłużyć w ten sposób oryginalne wężyki ale trochę obawiam się czy będzie to trwałe rozwiązanie
- czy może da się wymienić oryginalne wężyki na dłuższe ?

Pytajnick
01-11-2018, 13:51
Nie wiem co masz na myśli pisząc "trwałe rozwiązanie" ? Wężyki trzeba co jakiś czas wymieniać. Ja staram się robić to co 2-3 lata i przy zakupie zawsze sprawdzam, kiedy były wyprodukowane. One nie są wieczne, jak niektórzy myślą. "Rekordziście" u którego woda i to na dodatek ciepła, leciała z rozerwanego wężyka przez 4 doby kiedy był na tzw. długim weekendzie, musiał wymienić ponad 70m2 paneli i parę sztuk mebli.
Jeśli więc nie zrobisz instalacji "pod wymiar" to zawsze będziesz musiał mieć dłuższe węże. Łączenie to nie problem, tylko nie na teflony ale na pakuły z pastą. Przetrzyma wężyki :D

wg39070
01-11-2018, 13:58
Witam,
Proszę o podpowiedz co zrobić w przypadku gdy mam nową instalacje w kuchni ale zmieniła się delikatnie koncepcja umiejscowienia zlewu. W nowym projekcie zlew jest oddalony od przyłączy ok 60cm. Mam już zakupiona baterie grohe z orginalnie zamontowanymi wężykami 40cm które są niestety za krótkie i zastanawiam się czy:
-przerobić delikatnie instalacje (cała w plastiku ) i doprowadzić przyłącza pod zlew
-kupić jakieś dodatkowe wężyki i przedłużyć w ten sposób oryginalne wężyki ale trochę obawiam się czy będzie to trwałe rozwiązanie
- czy może da się wymienić oryginalne wężyki na dłuższe ?

Kup dłuższe węże podłączeniowe. Co do wymiany co 2-3 lata to dość ciekawa interpretacja.

wg39070
01-11-2018, 13:59
Nie wiem co masz na myśli pisząc "trwałe rozwiązanie" ? Wężyki trzeba co jakiś czas wymieniać. Ja staram się robić to co 2-3 lata i przy zakupie zawsze sprawdzam, kiedy były wyprodukowane. One nie są wieczne, jak niektórzy myślą. "Rekordziście" u którego woda i to na dodatek ciepła, leciała z rozerwanego wężyka przez 4 doby kiedy był na tzw. długim weekendzie, musiał wymienić ponad 70m2 paneli i parę sztuk mebli.
Jeśli więc nie zrobisz instalacji "pod wymiar" to zawsze będziesz musiał mieć dłuższe węże. Łączenie to nie problem, tylko nie na teflony ale na pakuły z pastą. Przetrzyma wężyki :D

Nie pisz bzdur.

Pytajnick
01-11-2018, 14:12
Nie pisz bzdur.

A co jest dla Ciebie bzdurą? To że co roku zdarza mi się coś wymieniać u ludzi, którym wężyki pękają czy mój znajomy ubezpieczyciel też bzdury o odszkodowaniach z tego powodu opowiada?
Poza tym..nie piszę MUSICIE wymieniać bo ja tak robię, jak to mają niektórzy na tym forum. Piszę co i jak robię ja i z jakiego powodu. Każdy mam mózg i zrobi po swojemu.

Jak ktoś myśli, że wężyki są wieczne, to w necie znajdzie
https://www.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/grupy-dyskusyjne/pl.misc.budowanie/6146/pekniety-wezyk-zalany-dom-co-robic
https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.rec.dom/SvqryX4NIgY
http://www.forumbudowlane.pl/instalacje-wodne/wezyk-podlaczeniowy-t31331

wg39070
01-11-2018, 16:31
A co jest dla Ciebie bzdurą? To że co roku zdarza mi się coś wymieniać u ludzi, którym wężyki pękają czy mój znajomy ubezpieczyciel też bzdury o odszkodowaniach z tego powodu opowiada?
Poza tym..nie piszę MUSICIE wymieniać bo ja tak robię, jak to mają niektórzy na tym forum. Piszę co i jak robię ja i z jakiego powodu. Każdy mam mózg i zrobi po swojemu.

Jak ktoś myśli, że wężyki są wieczne, to w necie znajdzie
https://www.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/grupy-dyskusyjne/pl.misc.budowanie/6146/pekniety-wezyk-zalany-dom-co-robic
https://groups.google.com/forum/#!topic/pl.rec.dom/SvqryX4NIgY
http://www.forumbudowlane.pl/instalacje-wodne/wezyk-podlaczeniowy-t31331

Powtórzę po raz kolejny - bzdury. W poprzednim mieszkaniu miałem "wężyki" ponad 8 lat i ...nic. Kluczową kwestię jest właściwy montaż. Ktoś powie, co można spieprzyć w wężach do baterii - można, jak ktoś się postara to i kulkę metalową można zepsuć.

Pytajnick
01-11-2018, 20:19
No i po raz kolejny "bo ja tak mam" i to jest jedyna prawda objawiona :)
Ja rozumiem, że są ludzie, którzy niezbyt mają pojęcie o prostych ..dla innych..sprawach i mogą zamontować albo za krótki wężyk, albo go zaginają itd i pęknie, ale w przeciwieństwie do Ciebie znam przypadki, gdzie wszystko było jak trzeba zamontowane a strzeliło.
8 lat... ale nie oczywiście nie bierzesz pod uwagę, że są wężyki lepsze i gorsze, że są uczciwi sprzedawcy ale i tacy, którym wężyki leżą na półce przez lata, więc zrywają datę produkcji (pewnie jest na nich przez przypadek?) i nieświadomym ludziom je sprzedają...bo Ty tak nie masz..
Net jest pełen pęknięty wężyków..ale to bzdury.
Tej pani strzelił po 10 latach..ale pewnie przez zły montaż .... https://forum.budujemydom.pl/topic/16987-jakie-w%C4%99%C5%BCyki-do-instalacji-wodnej/
Tu nawer Sąd poparł bzdurną tezę, że pęka ... https://www.rp.pl/Ubezpieczenia-i-odszkodowania/307089907-Sad-pekl-wezyk-w-lazience-ale-odszkodowania-za-zalanie-mieszkania-nie-bedzie.html :D
W tym przypadku ja wolę wierzyć w bzdury i zapobiegać niż leczyć. Że ktoś woli inaczej..ani mnie grzeje ani ziębi, ba, czasami daje zarobić :)

SzymonKc
01-11-2018, 21:27
Wężyki co jakiś czas można profilaktycznie wymienić, ja zabieram się za to od wielu lat i ciągle zapominam, a jak pamiętam to czasu nie mam. Moje wężyki mają właśnie 17 lat i są całe, ale sąsiadowi pękł po kilku latach od założenia i piwnicę mi zalał. Pamiętam za to, żeby wodę przy wodomierzach pozakręcać jak wyjeżdżam na dłużej.
W sobotę wymieniam wężyki. ;)

Kaizen
01-11-2018, 23:31
Reduktor ciśnienia to podstawa. Często wodociągi nie są w stanie tego upilnować - a przyczyna pęknięcia wężyka jest nie do udowodnienia.

Jak często wymieniacie węże w pralkach, zmywarkach i innych urządzeniach podpiętych do instalacji? Bo jakoś nie wierzę, że odkręcacie tylko na czas pracy urządzenia.

A tak przy okazji, czy ktoś spotkał zawór nadmiernego wypływu nadający się do warunków domowych?