PDA

Zobacz pełną wersję : Ostatni grzejnik zimny



robertd83
28-11-2018, 07:45
Pierwszy sezon grzewczy rozpoczęty i już problemy :)

Dom jest dwupiętrowy ogrzewany piecem bez podajnika. Na wyjściu z pieca zamontowana jest pompa CO. I tu się problem zaczyna.

Na parterze wszystkie grzejniki grzeją poprawnie (5 sztuk), problem zaczyna się na I piętrze. Na samym początku CO na I piętrze zamontowany jest rozdzielacz z które rozchodzą się rurki plastikowe do pięciu grzejników (od najbliższego: garderoba, sypialnia, łazienka, pokój I i pokój II). W garderobie (na co dzień jest zamknięty grzejnik), sypialni i łazience kaloryfery według mnie rozgrzewają się prawidłowo (nie jestem fachowcem i stwierdzam to po tym że są gorące/ciepłe), problem zaczyna się w dwóch ostatnich pokojach. W pokoju I przy temperaturze na piecu 65-70 stopni grzejnik jest letni a w pokoju II zimny.

W grzejnikach zamontowane są zawory termostatyczne RA-N i do tego głowice termostatyczne Danfoss. W sypialni na zaworze zamontowanym w grzejniku ustawiłem na pozycje 3, tak aby utrudnić dojście wody. A w kaloryferach w pokoju I i II ustawiłem na pozycje N, żeby ułatwić dojście wody.

Jeśli chodzi o rozdzielacz to mam wrażenie że rurki plastikowe wychodzące w kierunku grzejników mają podobną temperaturę ale już te, które wracają mają różną - różnica ta jest mocno wyczuwalna.

Grzejniki, rozdzielacz (wejście i wyjście) są odpowietrzone a układ grzewczy jest otwarty i zbiornik mam na poddaszu.

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi :)

Mareks77
28-11-2018, 08:38
Różnica pomiędzy zasilaniem a powrotem na rurkach wynika z oddawania ciepła przez grzejniki i jest normalna.
Jeśli jeden grzejnik jest zimny a pozostałe pomimo tego samego ustawienia głowic termostatycznych mają różną temperaturę to należy skorygować ustawienia na kryzach czyli po odkręceniu pokręteł grzejników na pierścieniu zaworu termostatycznego. Taka korekta dotyczy wszystkich grzejników i wiąże się z odległością grzejnika od źródła lub pionów głównych.

robertd83
28-11-2018, 08:58
Próbowałem kryzować, ale bardziej było to metodą prób i błędów - czy jest na to jakiś konkretny sposób czy pozostaje próbować różnych nastaw?

Wydaje mi się że jak skręciłem na pierścieniu (pozycja 3) w sypialni (czyli drugi grzejnik licząc od najbliższego), to od tego momentu w I pokoju grzejnik zrobił się letni. W momencie skorygowania na kryzie zauważyłem że ten grzejnik dłużej się nagrzewa i nie równomiernie.

Faktem jest że nie ruszałem grzejnika, który jest w garderobie (najbliższy) - ale on jest i tak skręcony na 0 na głowicy termostatycznej - czy mimo tego że jest on nie używany to też powinienem skorygować ustawienia na kryzach?

Mareks77
28-11-2018, 09:21
Poziom kryzowania jest zależny od odległości grzejnika od kotła i od głównego rozdzielacza. Bliższe grzejniki ustawia się na 1, 2, 3 lub mniejsze liczby się tak aby umożliwić dopływ czynnika grzewczego także do tych dalszych a dalsze ustawiamy na wyższe wartości..
Samemu jest dość trudno bo sama metoda prób i błędów nie jest idealna a oprócz tego czas reakcji jest odłożony w czasie więc po pierwsze to należało by skontrolować i zapisać ustawienie na wszystkich grzejnikach a następnie w zależności od odległości od rozdzielacza lub kotła skorygować to ustawienie skręcając stopniowo te bliższe co może wpłynąć na te dalsze bez ingerencji w ich ustawienia.
Powinien to wykonać instalator który zakładał i uruchamiał ogrzewanie.

robertd83
29-11-2018, 14:03
W zasadzie temat do zamknięcia - ale napiszę o rozwiązaniu mojego problemu.

W dniu wczorajszym postanowiłem wykręcić wszystkie zawory termostatyczne na piętrze i sprawdzić ich stan. Zacząłem od dwóch ostatnich (te które nie działały prawidłowo). Po odkręceniu zaworów i sprawdzeniu stanu okazało się że były zaklejone brudem (maź) po wyczyszczeniu i rozpaleniu pieca wszystko zaczęło działać prawidłowo - grzejniki nagrzewają się równomiernie.

Mareks77
29-11-2018, 14:19
Masz pierwszy sezon grzewczy więc zależnie od fachowca który zakładał instalację mogły się wewnątrz znaleźć jakieś nieczystości związane z kotłem lub połączeniami.
Jeśli instalacja jest miedziana to nawet fachowiec mógł przedobrzyć z pastą czyli Boraksem.
Ważne ze działa.

Jak problem się powtórzy 3-krotnie to wtedy będzie problem do przemyślenia.

robertd83
29-11-2018, 14:27
Będę obserwował i jeśli coś zacznie się dziać podobnego, to będę wiedział od czego zacząć - mam nadzieję że nie będzie takie potrzeby :)