drzwi prysznicowe otwierane do środka

[marcin_rz]

mam dylemat które drzwi prysznicowe wybrać

1. zwykłe tradycyjne otwierane na zewnątrz ?

2. drzwi otwierane na zewnątrz i do środka

czy może się ktoś wypowiedzieć jak w praktyce sprawdzają się te które otwierają się w dwie strony ?

rozmiar kabiny 120 x 90

[Bertha]

Tylko ad2. Jak raz przy........ się w plecy (w łopatkę) kantem skrzydła, to nauczysz się otwierać na zewnątrz.
Dlatego najlepsze jest walk-in. Trzeba pogodzić się że chlapie kawałek dalej, trudno. Siniaki albo wygoda. Trzy machnięcia zbieraczką do wody i po problemie.

[noc]

Z drzwi otwieranych na zewnątrz, kapie woda po otwarciu. Chyba że będziecie z drzwi, każdorazowo ściągać wodę do kabiny, ale np. dzieci trudno upilnować. Przy walk-in i otwieranych na zewnątrz, często chlapie się woda i mokre plamy na zewnątrz to codzienność. Chyba że nie ma dzieci i dorośli mają 1 min dla ściągaczki. Otwierane do wewnątrz to pomyłka, skrajnie niewygodnie.

[Elfir]

dlatego mam zasłonkę prysznicową

[marcin225]

dlatego mam zasłonkę prysznicową

Nie idźcie tą drogą :) Mam awersję do zasłonek prysznicowych.

[Bertha]

Fakt, kojarzą sie z okresem słusznie minionym, lecz są praktyczne o ile jest brodzik. Przy walk-in woda z nich powinna kapać wprost do odpływu liniowego. A propos chlapania: jak się domownik/ dzieciak poślizgnie, to się nauczy. Widziałem takich którzy potrafili się wypoślizgnąć na certyfikowanej macie antypoślizgowej. Zdolny mamy lud.

[Elfir]

Nie idźcie tą drogą :) Mam awersję do zasłonek prysznicowych.

Poszliśmy. Ja awersji nie mam.
Zasłonki się pierze i wymienia z czasem na nowe.
Za to nie trzeba ściągać wody ściągaczkami i polerować szyb.

[Juniorka]

mam dylemat które drzwi prysznicowe wybrać

1. zwykłe tradycyjne otwierane na zewnątrz ?

2. drzwi otwierane na zewnątrz i do środka

czy może się ktoś wypowiedzieć jak w praktyce sprawdzają się te które otwierają się w dwie strony ?

rozmiar kabiny 120 x 90

My mamy kabinę "murowaną" z podwójnymi drzwiczkami pośrodku, które otwierają się w dwie strony. Takie chciałam i takie mam :). Drzwi najczęściej są otwarte do środka, ale otwieranie na zewnątrz przydaje się np. przy ich myciu. Gdybym robiła drugi raz, to wybrałabym takie same :)

[Juniorka]

Tylko ad2. Jak raz przy........ się w plecy (w łopatkę) kantem skrzydła, to nauczysz się otwierać na zewnątrz.
Dlatego najlepsze jest walk-in. Trzeba pogodzić się że chlapie kawałek dalej, trudno. Siniaki albo wygoda. Trzy machnięcia zbieraczką do wody i po problemie.

Ja otwieram zawsze do środka i jakoś nigdy nie walnęłam się kantem drzwi. Reszta rodziny też nie. Chyba miałeś pecha albo za wąską kabinę ;)
A walk-ina za nic nie chciałam ;). Każdemu wedle potrzeb :)

[Bertha]

Kiedyś może będziesz niemłoda. To docenisz wchodzenie bez zadzierania nogi, tak jak niektórzy doceniaja parterówke. Ci na wózku też doceniają. Lecz do tego trzeba dorosnąc :yes:
Uwentualnie myśleć o przyszłosci. Tako rzecze stara męska szowinistyczna świnia.