PDA

Zobacz pełną wersję : Mieszkanie od deweloper żelbet czy silikat



marcin33_3
14-12-2018, 17:45
Witam wszystkich :)

Mam pytanie odnośnie konstrukcji budynków od deweloperów. Deweloper u którego interesuje mnie mieszkanie buduje je w całości z żelbetonu. Wylewa w całości ściany na budowie. Nie ma tam żadnych bloczków silikatowych czy ceramicznych. Teraz mieszkam właśnie w konstrukcji mieszanej tj. szkielet jest żelbetowy, ale ściany między mieszkaniami i część ścian zewnętrznych jest silikatowa. W sumie to sobie chwalę taką konstrukcję. Jest ciepło i bardzo cicho.

Co myślicie ? Taka konstrukcja w całości żelbetonowa będzie miała podobne parametry cieplne i akustyczne ?

Z góry dzięki za pomoc.

Bertha
14-12-2018, 18:50
Taki teraz trynd zauważyłem. Ściany lane z betonu (pewnie zbrojonego), a potem od zewnątrz ocieplone styropianem. Może ładnie do wygląda na prospekcie dla klientów, dla zdrowia pewnie warte tyle co bloki z wielkiej płyty. Do tego na balkonach barierki z tafli szklanychi, szyk panie i bajer! Wszystko aby serduszko nie pękło przy cenie rzędu po 10k/m2. Naiwny lud to kupi, bo reklamuja inwestycję ze stopą zwrotu 8% :wtf:

Kaizen
14-12-2018, 21:32
Co myślicie ? Taka konstrukcja w całości żelbetonowa będzie miała podobne parametry cieplne i akustyczne ?


Mieszkam jeszcze w bloku żelbetowym. Ale akurat od zewnątrz są jakieś bloczki. Jeśli chodzi o akustykę - super. Jeśli chodzi o trwałość, sztywność konstrukcji - rewelacja. Tu nie ma co pękać, jak często dzieje się w domach i blokach murowanych. Ale to drogie rozwiązanie. Jesteś pewien, że to 100% monolit? Bo to trudne do wykonania jak nie ma jak wyjąć szalunków w dużych formatach (a robienie takimi co przez drzwi da się wyjąć jest pracochłonnę). Wątpię.

d7d
14-12-2018, 21:52
"Żelbeton" jest dobry.

Bertha
14-12-2018, 22:25
Mnie się to kojarzy z powrotem do jaskini. Ściany podobne. Ale ja nie jestem budowlańcem i już w bloku nikt z mojej rodziny nie mieszka:P

d7d
14-12-2018, 23:09
Modne są, bo szybkie w budowie i tanie, prefabrykaty na dony jednorodzinne.

jak_to_mozliwe
15-12-2018, 10:27
Chyba jedyny minus to potrzeba dobrej wiertarki, żeby zamontować później szafki kuchenne. No i byle gwoździka nie wbijesz na obrazek. :P

agb
15-12-2018, 19:38
Ja po wybudowaniu z silki stwierdziłem, że gdybym budował jeszcze raz, to próbowałbym z żelbetu. Pytałem ekipy i cena robocizny byłaby taka sama. Beton znacznie tańszy od silki i kleju. Dochodzi tylko zbrojenie i szalunki. I dobry konstruktor...