PDA

Zobacz pełną wersję : Piec po wymianie ślimaka



kamil87323
27-12-2018, 11:06
Witam, wymieniłem ślimak w piecu gdyż poprzedni był już zniszczony i się blokowa od czasu do czasu.
Po wymianie niestety jest tylko gorzej, w przeciągu 2 tygodni mam zerwane już 3 śruby fi5.

ślimak blokuje się raz na parę minut. za którymś razem wznawia pracę.

Co może być przyczyną blokowania się ślimaka?
- myślicie że to wina węgla?
- jakie jeszcze mogą być opcje?

kocioł Kielar Eco 2

CityMatic
27-12-2018, 11:27
Wiesz, w Twoim piecu stary ślimak wypracował również powierzchnię po której transportował węgiel, zapewne nowy ślimak prócz samych oporów przesuwu opału musi pokonać te mechaniczne które wyrobił stary ślimak.
Przy takich pracach(wymianie ślimaka) potrzeba jest go "dotrzeć" i to będziesz musiał zrobić. Musi się ułożyć w korpusie paliwowym.
Napiszę Ci jak kiedyś robiliśmy to u znajomego(w innym piecu ale może u Ciebie będzie podobnie)
Mechanizm z silnikiem wyjęty od pieca tak jak do wymiany ślimaka, i podajnik uruchomiony - wszystko widać jak się obraca i o co "ociera" - papier ścierny i wygładzenie krawędzi. Następnie wiadro z piachem i miska- przy pracującym ślimaku wsypujesz piach (tak jak wpada opał) i z drugiej strony łapiesz do miski i tak kilkanaście razy zawleczka bezpieczeństwa zastąpiona na trwale silnik pod kontrolą aby się nie przegrzał i uszkodził.
Jak już będzie pracował bez oporów rozebrać , oczyścić, można przesmarować całą rurę smarem(niewielka ilość na szmacie) i wytrzeć do sucha! nie pozostawiając resztek złożyć i sprawdzić na sucho, zamontować , założyć zawleczkę bezpieczeństwa, zamontować w piecu.
Jeśli w Twoim piecu jest łożysko od strony przekładni koniecznie je wymień, bardzo często po naprawach podajnika ulega uszkodzeniu i może powodować w/w objawy.
Pozdrawiam

Maher
27-12-2018, 17:56
Sprawdzałeś jak kręci się sam ślimak na pusty zasobniku i z ściągniętą zawleczką? U mnie jak dokręciłem śruby przekładni to nie chciał nawet ruszyć, poluzowałem śruby i ułożyłem tak ślimaka że palcami swobodnie kręciłem i dopiero na takim ułożeniu dokręciłem śruby i chodzi idealnie i nic nie obciera.
Możesz oprócz tego lać do podajnika specyfiki typu Carbosmar i one też podobno ułatwiają prace ślimaka, choć Carbosmar jest dość drogi i zwykłe oleje podobno dają ten sam efekt.

kamil87323
28-12-2018, 10:31
Wiesz, w Twoim piecu stary ślimak wypracował również powierzchnię po której transportował węgiel, zapewne nowy ślimak prócz samych oporów przesuwu opału musi pokonać te mechaniczne które wyrobił stary ślimak.
Przy takich pracach(wymianie ślimaka) potrzeba jest go "dotrzeć" i to będziesz musiał zrobić. Musi się ułożyć w korpusie paliwowym.


dodam też że korpus został również wymieniony na nowy.

mtdeusz
28-12-2018, 10:40
Nalej oleju trochę do rury będą mniejsze opory.

CityMatic
28-12-2018, 11:39
dodam też że korpus został również wymieniony na nowy.

No to sprawdź koniecznie łożysko na przekładni ślimakowej i sposób skręcenia(być może coś się "skosiło") ma pracować lekko i bez oporów - RĘCZNIE

tomek6401
29-01-2019, 07:52
witam.jakie są objawy gdy ślimak jest do wymiany, a mianowicie ostatnio zgasło mi w piecu, więc przełączyłem w sterownik tryb ręczny podawanie eko groszka i jak pamiętam zawsze to był moment aby zapełnić palenisko groszkiem, teraz czekałem bardzo długo aż kopiec sie zapełni groszkiem, czy to możliwe że ślimak jest już wytarty i podaję tak wolno?

jasiek11
29-01-2019, 10:25
Wypełnienie rury podajnika i palnika węglem trochę trwa, ile czekałeś?

kobra64
29-01-2019, 18:58
witam.jakie są objawy gdy ślimak jest do wymiany, a mianowicie ostatnio zgasło mi w piecu, więc przełączyłem w sterownik tryb ręczny podawanie eko groszka i jak pamiętam zawsze to był moment aby zapełnić palenisko groszkiem, teraz czekałem bardzo długo aż kopiec sie zapełni groszkiem, czy to możliwe że ślimak jest już wytarty i podaję tak wolno? Jeżeli w końcu Ci się ten groszek na palniku pokazał, to zazwyczaj znaczy że ślimak pracuje ale nie ma czego podawać. Zacznij od opróżnienia kosza. Zdarzyło mi się jechać na awarię - a klientowi wpadł kawał folii do kosza i zasłonił część zsypu na ślimak. Zdarzyło mi się jechać na awarię - a klientowi opał się w koszu zawiesił. Węgiel był mokry i ze sporą ilością miału to i wybrało dziurę nad ślimakiem, wyżej się skorupa zasklepiła z tym co zawisło na bokach. Zdarzyło mi się też że w węglu był kawałek sortymentu orzech, wpadł przez zsyp na ślimak i już tam został i się kulał na ślimaku jak na karuzeli blokując tak ze 3/4 światła zsypu a pozostałą ćwiartką się odrobina groszku osypywała.

mtdeusz
29-01-2019, 19:27
To jeszcze powinni tłoka na górę zasobinka montować producenci by śmieci z węglem ładnie były spychane do ślimaka a nie kawałki foli blokują węgiel,skandal normalnie.

samsu
20-02-2019, 17:55
To jeszcze powinni tłoka na górę zasobinka montować producenci by śmieci z węglem ładnie były spychane do ślimaka a nie kawałki foli blokują węgiel,skandal normalnie.

To są jego o nas słowa.

To cię oponami poszczuje i gumofilcami tyż jeszcze koksem bo on mocno sadze produkuje.
Prawidłowo jak bydło kopci to trza bydłu zabrać narzędzia do kopcenia bo te narzędzia do kopcenia i tak będą kopcić.