PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie miejskie PORBLEM



ryzu19
18-01-2019, 19:59
Witam!
Kupiłem w maju mieszkanie 50m2 w bloku z ogrzewaniem z miejskiej ciepłowni.
Problemem są temperatury jakie mam w mieszkaniu.

Mieszkam na 3-cim piętrze. z jednej strony mam klatkę ogrzewaną jednym grzejnikiem przy wejściu i kawalerkę, z drugiej przylega dach dwuspadowy bloku obok.
Na budynku mamy "pogodynkę" od ogrzewania.

Jeżeli temperatura na zewnątrz spada to w mieszkaniu jest w miarę ciepło. (ok.22 stopni)
Grzejniki są ciepłe i czuć że to ciepło oddają na mieszkanie.

Jesli temperatura na zewnątrz rośnie w mieszkaniu temperatura bywa i poniżej 20 stopni.
Grzejniki sa "ciepłe" ale nie czuć od nich ciepła.
Bywalo tak że wchodząc do mieszkania nie czułem żeby bylo cieplej niż na klatce.

Zgłosiłem do wspólnoty i podobno zwiększyli przesył wody z 1.6t/h do 2.3t/h.
Wymienili u mnie zawory termostatyczne na grzejnikach i odpowietrzniki pionu bo podobno to był problem.
W dalszym Ciągu jeśli temperatura na zewnątrz rośnie to u mnie w mieszkaniu spada.

Jak zapytałem o kryzowanie instalacji to stwierdzili że się nie da kryzować. Zresztą grzejnik jest "ciepły"

Wcześniej płaciłem tyle samo za ogrzewanie mieszkania 90m2 w starej kamienicy i mialem caly czas 23-24stopnie.

Tak musi być i nie da się z tym nic zrobic?
Czy może ktoś z dołu wykorzystuje moje ciepło.
Bywało tak że jak na zewnątrz było 8stopni to sąsiedzi mieli pootwierane okna i balkony a ja mialem 20 stopni w mieszkaniu.

Za wszelkie porady dziękuje.

Kaizen
18-01-2019, 20:13
Męcz wspólnotę. Skoro grzejniki wyrabiają w mrozy, to jest to prawdopodobnie kwestia ustawień w węźle cieplnym wspólnoty. Za niską temperaturę zasilania albo przepływ dają. Możesz też notować temperatury w różnych miejscach kaloryferów - to pomoże ustalić, czy problem z przepływem, czy z temperaturą zasilania.

ryzu19
18-01-2019, 20:38
Dziekie za odpowiedz.
Temperatury ustwiają według tabeli regulacyjnej. W zależności od temp. na zewnątrz zmieniają temperature zasilania i chyba spodziewanego powrotu.
Także wątpie o możliwości wpłynięcia na temp. przesyłaną.

Problem jest dość poważny bo oprócz tego muszę rozszczelniać okna chociaż do kąpieli bo mam problem z tlenkiem węgla w łazience.

Czy jak bym zamontował nawiewniki naokienne to miałoby wpływ na ciepło w mieszkaniu?

Kaizen
18-01-2019, 22:07
Nawiewniki są wymagane prawem (w starszych blokach to mogło być zastąpione, poza kuchnią, wycięciem kawałka uszczelki).
Jak masz zimno, to nie Twoje zmartwienie, z czego dokładnie wynika problem. Centralne ogrzewanie w bloku jest częścią wspólną, i to wspólnota ma zadbać, żeby działało prawidłowo, zgodnie z wymogami WT - a jeżeli nie możesz osiągnąć (i to przy braku nawiewników) 20*C, to jest to niezgodne z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych. Skoro temperatura się zmienia, to jest możliwość wpłynięcia na nią. Zresztą - skoro można zagrzać nawet latem wodę do 55*, to tak samo można zagrzać wodę do kaloryferów. Dostarczana do węzła temperatura sieci na to pozwala. Kwestia konfiguracji węzła.