Płatek
28-01-2019, 16:32
Dzień dobry :)
Posiadam wodomierz firmy Ista, który działa u nas w mieszkaniu od jakichś 3 lat.
Wcześniej było OK, ale ostatnio dostałam wielką niedopłatę za miniony rok. Rzekomo zużyłam o tyle wody więcej, ile normalnie zużywam w 4,5 miesiąca. Obejrzałam rury, spłuczkę, krany - nic nigdzie nie cieknie. A musialoby ciec dość sporo przy takiej ilości. Przyszedł więc czas na przyjrzenie się wodomierzowi. I rzeczywiście - ja leję około 8 litrów, a wodmierz nalicza sobie za pełne 10. Poza tym nie kręci się płynnie, tylko przeskakuje skokowo. Czasem przeskoczy przy około 8 litrach, czasem przy 9, a raz przeskoczył nawet przy 7,5 :bash: Zrobiłam na razie 7 takich pomiarów i średnia wyszła około 8,5 litra. Tzn. moment kiedy "oczko" przeskakuje.
Natomiast w spółdzielni pan upierał się, że to wszystko jest w porządku i tak ma działać wodomierz. Że niby tak się mylą często wodomierze, ale potem jesli wyślę go do ekspertyzy, to mi wyjdzie, że jest OK, bo w ekspertyzie przepuszczają więcej wody, niż ja odmierzam miarką kuchenną, więc moje pomiary wg tego pana sa bezwartościowe. I ostrzegal, że praktycznie na pewno stracę pieniądze. (Bo jak wyjdzie, ze jest OK wodomierz, to traci się kilkaset zł za opłatę na te badania, to wiem też z internetu i tu sie akurat zgadza.)
Teraz moje pytanie. Czy ów pan mówił mi zgodnie z prawdą, czy za przeproszeniem pitolił jak potłuczony? :rolleyes: Bo mnie sie wydaje, ze to drugie, no ale był tak przekonany do swoich racji, że na razie odstąpiłam od wniosku o sprawdzenie tego wodomierza i robie dalej te pomiary... (Idzie mi to pomału, bo jedno "oczko" = 10 litrów, wiec musze zbierać do wiader po 10 litrów, a mam tylko dwa wiadra i jeszcze nie zawsze moge napelniać oba z pewnych wzgledów :rolleyes: Wiec robie jeden-dwa pomiary dziennie najwyżej.)
Czy wodomierz ma się kręcić w sposób ciągły, czy przeskakiwac ma ostatnia cyfra nagle?
Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję wszystkim dobrym duszom za pomoc,
pozdrawiam :)
Posiadam wodomierz firmy Ista, który działa u nas w mieszkaniu od jakichś 3 lat.
Wcześniej było OK, ale ostatnio dostałam wielką niedopłatę za miniony rok. Rzekomo zużyłam o tyle wody więcej, ile normalnie zużywam w 4,5 miesiąca. Obejrzałam rury, spłuczkę, krany - nic nigdzie nie cieknie. A musialoby ciec dość sporo przy takiej ilości. Przyszedł więc czas na przyjrzenie się wodomierzowi. I rzeczywiście - ja leję około 8 litrów, a wodmierz nalicza sobie za pełne 10. Poza tym nie kręci się płynnie, tylko przeskakuje skokowo. Czasem przeskoczy przy około 8 litrach, czasem przy 9, a raz przeskoczył nawet przy 7,5 :bash: Zrobiłam na razie 7 takich pomiarów i średnia wyszła około 8,5 litra. Tzn. moment kiedy "oczko" przeskakuje.
Natomiast w spółdzielni pan upierał się, że to wszystko jest w porządku i tak ma działać wodomierz. Że niby tak się mylą często wodomierze, ale potem jesli wyślę go do ekspertyzy, to mi wyjdzie, że jest OK, bo w ekspertyzie przepuszczają więcej wody, niż ja odmierzam miarką kuchenną, więc moje pomiary wg tego pana sa bezwartościowe. I ostrzegal, że praktycznie na pewno stracę pieniądze. (Bo jak wyjdzie, ze jest OK wodomierz, to traci się kilkaset zł za opłatę na te badania, to wiem też z internetu i tu sie akurat zgadza.)
Teraz moje pytanie. Czy ów pan mówił mi zgodnie z prawdą, czy za przeproszeniem pitolił jak potłuczony? :rolleyes: Bo mnie sie wydaje, ze to drugie, no ale był tak przekonany do swoich racji, że na razie odstąpiłam od wniosku o sprawdzenie tego wodomierza i robie dalej te pomiary... (Idzie mi to pomału, bo jedno "oczko" = 10 litrów, wiec musze zbierać do wiader po 10 litrów, a mam tylko dwa wiadra i jeszcze nie zawsze moge napelniać oba z pewnych wzgledów :rolleyes: Wiec robie jeden-dwa pomiary dziennie najwyżej.)
Czy wodomierz ma się kręcić w sposób ciągły, czy przeskakiwac ma ostatnia cyfra nagle?
Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziękuję wszystkim dobrym duszom za pomoc,
pozdrawiam :)