Robo4x4
03-02-2019, 15:07
Dom ok 120m2 , ogrzewanie grawitacyjne , 8 punktow z grzejnikami panelowymi H10 i H20 oraz 2 punkty z C.21. Lacznie 8 pionow. W zwiazku z remontem lazienki chce usunac dwa najbardziej zniszczone grzejniki , lazienka i korytarz. Mam w zapasie nowy w kartonie grzejnik Kfa 500 F 14 zeberek i chcialbym dokupic jeszcze jeden KFA 20 zeberek i zamontowac oba na ostatnim i przedostatnim pionie od pieca. W zamysle chce zwiekszyc moc grzejnikow by szybciej ogrzac w tym najczesciej uzywanym pomieszczeniu ,obecnie sa tam wlasnie dwie C.21 ,po 140cm. Czy ma szanse to dzialac poprawnie bez istotnych wplywow na pozostale grzejniki. W instalacji nie ma zadnych zaworow grzejnikowych . Instalacja dzala poprawnie i po rozgrzaniu budynku wystarcza utrzymywac 50stopni na 20 letnim ,nie czyszczonym kopciuchu. Dom uzywany sporadycznie wiec nie ma potrzeby wiekszych inwestycji. Czy te aluminiaki dadza szybsze oddawanie i przyrosty ciepla w tym pomieszczeniu w pierwszych 12 godzinach rozgrzewania domu w jeden weekend raz na miesiac ,bo tak sie tam zaglada. W instalacji CO jest dodany plyn przeciwzamarzaniowy , grzalka pilnuje zeby w domu bylo kilka ok.5 stopni. Dom zero wigoci i jakich kolwiek problemow ,tynki mocno wapienne. Czy aluminiaki nie wprowadza zamentu. Poprosze o wypowiedzi w temacie