PDA

Zobacz pełną wersję : Sterowanie ogrzewaniem gazowym



heteranthera
23-03-2019, 18:05
Cześć,

Mój domek będzie piętrowy, będzie miał podłogówkę na dole i na górze i piec gazowy. Na dole będzie salon, kuchnia, sypialnia, garaż a na górze 3 pokoje, garderoba i dwie łazienki. Chciałbym mieć strefy, z 6 na dole i z 6 na górze. I teraz pytanko - jaki system sterowania wybrać, o czym pamiętać przy wyborze, tak aby domek w określonych godzinach, cyklach sam sterował ciepłem, dobierał moc do temperatury pomieszczenia. Nie wiem, czy będzie potrzebne sterowanie w pokoju, może za dużo sterowników by było..? Jak jest praktyczniej? Z drugiej strony schodzić z piętra aby ustawić ciepło..? A może powinny być tu i tu? Nie muszę tego robić z telefonu komórkowego, może być w kotłowni sterownik z wyświetlaczem temp w każdym pokoju. Czy takie systemy sterowania dobiera się do modelu pieca, czy kupuje się odrębnie? Jeśli odrębnie to która firma jest znana i godna polecenia?

Elfir
23-03-2019, 18:10
jesteś pewna, że w energooszczędnym, ciepłym domu, z rekuperacją jesteś w stanie robić strefy cieplne? Moim zdaniem temperatura i tak się wyrówna.

samotnik
23-03-2019, 18:31
Zgadzam się z Elfir, to się nie uda. Trzeba drastycznie przykręcać przepływy na pętlach (ze sporym wyprzedzeniem, zapomnij o regulowaniu w czasie rzeczywistym), a włączenie wentylacji na większy bieg, otwarcie drzwi itd w zasadzie rozwala temat. Podobnie destabilizuje słoneczny dzień w przeszklonym pomieszczeniu. Trudna sprawa i raczej przegrana. Ja próbowałem zrobić chłodniejszą sypialnię i do -10 (zimniej w tym roku nie było) mi się to nie udało skutecznie. Miałem już naprawdę nieprzyjemnie zimną podłogę, a temperatura nadal tylko minimalnie niższa. Jedynym zauważalnym efektem było to, że przy ścianach, oknach, było faktycznie zimniej. Ale to nie jest fajne, gdy "ciągnie" od ściany, a metr dalej już nie. Fakt faktem, że do sypialni miałem z reguły drzwi otwarte, a to bardzo wiele zmienia w kwestii wyrównywania temperatur. Na poddaszu mam pokój z bardzo przykręconą pętlą i zawsze zamkniętymi drzwiami (nieużywany na razie) i tam faktycznie jest chłodniej. Ale co z tego - rozpatrujemy chyba pomieszczenia użytkowane, a tutaj 'mieszanie' się powietrza jest kluczowe dla sprawy.

heteranthera
23-03-2019, 18:45
Czyli co sugerujecie, dwie strefy? Parter i góra wystarczą ?

Aktualnie mieszkam w bloku i mam zamknięte drzwi w dużym pokoju, który jest moim pokojem treningowym. W małym pokoju mam włączony kaloryfer. Różnica temperatur jest kolosalna, szczególnie w zimie, kiedy w dużym pokoju przed treningiem muszę ocieplić, żeby się nie przeziębić. Nie wszystkie pokoje będą zawsze używane w moim domu. W związku z tym czy naprawdę nie ma sensu robić stref ?

Elfir
23-03-2019, 21:36
Ja sobie tego nie wyobrażam. W tej sytuacji sens mają tylko kaloryfery bo są sterowalne.
Podłogówka jest zbyt bezwładna na precyzyjne sterowanie.

Jasne , mam w łazienkach o jakieś 1-1,5 stopnia wyższą temperaturę niż w pokojach, ale głownie z powodu zagęszczenia pętli i faktu, że jednak drzwi są stale zamknięte.
W jednym pokoju skręciłam pętlę i kiedy były zamknięte drzwi, było ciut chłodniej. Ale starczyło drzwi otworzyć i temperatura momentalnie się wyrównywała.

tkaczor123
24-03-2019, 06:28
Dla mnie to taki bajer. Sam u siebie mam ,tylko ja mam prócz podlogowki w każdym pokoju kaloryfery.

heteranthera
24-03-2019, 17:02
W tej sytuacji sens mają tylko kaloryfery bo są sterowalne.
Podłogówka jest zbyt bezwładna na precyzyjne sterowanie.

Możecie mi wytłumaczyć ocb ? Jeśli każdy pokój miałby odrębny obwód i każdy obwód byłby sterowany odrębnie, to jaka jest różnica w porównaniu do kaloryferów.

Kaizen
24-03-2019, 17:10
Możecie mi wytłumaczyć ocb ? Jeśli każdy pokój miałby odrębny obwód i każdy obwód byłby sterowany odrębnie, to jaka jest różnica w porównaniu do kaloryferów.

klik (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?354927-Projekt-ogrzewania-domu-czy-to-b%C4%99dzie-poprawnie-dzia%C5%82a%C5%82o&p=7801045&viewfull=1#post7801045)

vvvv
24-03-2019, 18:08
Ja sobie tego nie wyobrażam. W tej sytuacji sens mają tylko kaloryfery bo są sterowalne.
Podłogówka jest zbyt bezwładna na precyzyjne sterowanie.

Jasne , mam w łazienkach o jakieś 1-1,5 stopnia wyższą temperaturę niż w pokojach, ale głownie z powodu zagęszczenia pętli i faktu, że jednak drzwi są stale zamknięte.
W jednym pokoju skręciłam pętlę i kiedy były zamknięte drzwi, było ciut chłodniej. Ale starczyło drzwi otworzyć i temperatura momentalnie się wyrównywała.

To nie jest kwestia wyobrażenia. To są tysiące potwierdzonych obliczeniami i wykonanych instalacji ogrzewania podłogowego z takim sterowaniem.

Elfir
24-03-2019, 22:32
Ja nie zaprzeczam, że można takie sterowanie sobie porobić. Podważam jedynie sens takiego rozwiązania :D

vvvv
25-03-2019, 08:41
Ja nie zaprzeczam, że można takie sterowanie sobie porobić. Podważam jedynie sens takiego rozwiązania :D

To Ci co sobie zrobili i zafundowali takie sterowanie podłogówką to zostali nabici w butelkę?
PS. Ja nie mam czegoś takiego, chociaż się zastanawiam.

Elfir
25-03-2019, 09:20
A dlaczego nie? Czy to pierwsza sytuacja, gdzie klient zostaje nabity w butelkę?

vvvv
25-03-2019, 09:26
A dlaczego nie? Czy to pierwsza sytuacja, gdzie klient zostaje nabity w butelkę?

Ja nie wiem. Pytam Twoją opinię.

katka
25-03-2019, 09:42
To Ci co sobie zrobili i zafundowali takie sterowanie podłogówką to zostali nabici w butelkę?
Ależ skad to działa tylko nie ma żadnej racji bytu ;), bo praktyka jest taka, żeby zmienić temperature w danym pomieszczeniu trzeba czekać kilka godzin i dobrze je odizolować. Wentylacja mechaniczna, czeste otwieranie drzwi i już efekt jest żaden.

Elfir
25-03-2019, 23:14
Ja nie wiem. Pytam Twoją opinię.

U osób, które mają poddasze niezamieszkane i odcięte drzwiami, w domu bez wentylacji mechanicznej, takie strefowanie ma sens.
Jak mają się dzieci/wnuki zjechać, to się dzień wcześniej piętro nagrzewa. Ale do tego nie trzeba hiper sterowników a po prostu odkręcenie pętli na poddasze.

Bo wentylacja mechaniczna miesza na tyle skutecznie powietrze, że wyrównuje temperaturę w całym domu. Różnice pomiędzy pokojami będą jedynie odczuwalne w większe mrozy, przy większych stratach ciepła przez okna i ściany.

Przykład heteranthery z blokiem dotyczy pomieszczenia niewentylowanego, z kaloryferami, które po włączeniu szybko oddają ciepło (o wiele wyższa, czasem trzykrotnie, temperatura zasilania w porównaniu z podłogówką), w budynku , który na pewno ma wielokrotnie niższe parametry cieplne od współczesnego domu.
Gdyby heteranthera miała pomieszczenie do sporadycznego używania, poleciłabym jej tam rezygnację z podłogówki na rzecz promiennika ciepła. Najszybciej zapewni sobie poczucie ciepła, bez nagrzewnia ścian, podłogi, stropu pokoju.